Temat: Teraz Hłasko (na GoldenLine.pl)

Moim ulubionym opowiadaniem zostaje Pętla :)

Temat: Teraz Hłasko (na GoldenLine.pl)

Dziś też ciężko kupić, ale mam wszystko choć w beznadziejnym wydaniu. Hłasko, poza spuścizną literacką, może się poszczycić jedną z najbarwniejszych polskich legend, ale problem z nim jest taki, że już nie żyje i więcej raczej nic nie napisze... przez lata szukałem współczesnego pisarza o choćby ułamku siły przekazu jaką dysponował MH i znalazłem, poznałem, poczytałem, ten gość legendę ma jeszcze barwniejszą... choć niesłychanie podobną

http://jirafaroja.pl/nowosci/dalej-od-gwiazd-k239.html

Temat: Teraz Hłasko (na GoldenLine.pl)

Dominika Gorla-Młyńczak:
Otóż to. Dla mnie to nie powód. Gdybym miała kierować się podobnymi kryteriami, musiałabym przestać "lubić" mężczyzn ;)

Ale to kwestia różnicy poglądów, więc bez urazy za komentarz. ;)

No właśnie, można różnie do tego podchodzić. Ja mam podobnie, jak Ola. Mogę lubić kogoś w 100%, jeśli szanuję go jako człowieka. Co do MH uważam go za najlepszego pisarza na świecie i najlepszego kobiecego psychologa, z jakim się zetknęłam..choć nieco zbyt nastawionego na "nie". Inaczej po prostu widzę miłość, niż MH. Inaczej bym chciała widzieć zakończenia (w życiu oczywiście. Książki są wspaniałe, dla mnie to swego rodzaju psychodela, czyli coś, co uwielbiam w twórczości).
Myślę, że to kwestia indywidualna, jak się podchodzi do oceny artystów. Może to kobieca emocjonalność, ale nie potrafię lubić kogoś bezwarunkowo po zapoznaniu się z jego "niechlubnym" życiorysem. Tak na przykład "znielubiłam" A. de Saint-Exupery;) O Marku za wiele nie chcę wiedzieć, bo szkoda mi stracić fascynację;)

Zakochałam się w "Pierwszych krokach w chmurach" i od tego się u mnie zaczęło. Przeczytałam jednym tchem wszystko, co napisał, łącznie z "opowiadaniami robotniczymi". Żałuję jednak bardzo, że nic nowego już nie zostanie wydane.Justyna Laskowska edytował(a) ten post dnia 29.09.11 o godzinie 14:41