Klara Łojko

Klara Łojko rękodzieło-filc
artystyczny

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

Chciałabym zaproponować nowy temat, podpatrzyłam go na niemieckich i angielskich forach, gdzie jest szeroko rozwinięty.
Być może któraś z was, będzie miała ochotę i odwagę podzielić się swoimi doświadczeniami w sprzedarzy swoich wyrobów, czy prowadzeniu szkoleń.


kiedy zaczełąś sprzedawać swoje prace po raz pierwszy, czy w jakiś sposób się reklamujesz, czy masz na koncie, lub w planie jakieś wystawy?
A może marzysz o tym, ale nie masz odwagi...
Zapraszam serdecznie, mam nadzieję, że temat się spodoba :)
Zojka K.

Zojka K. psycholog, Zakład
Karny

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

Ja nie mam żyłki do marketingu, w ogóle...Biżuterię sprzedawałam póki pracowałam wśród wielu kobitek, i one brały do znajomych i w ogóle...Filcu nie sprzedaję, leży w kartonie (oraz to większym). Jedna galeria internetowa co prawda przyjęła mnie w swoje szeregi, ale tam każdej rzeczy trzeba mieć pięć do wyboru...widziałam tam prace Galiny i Anny Kantoryńskiej...ale ja jakoś nie mam czasu żeby się skupić, opisać, pomierzyć...to takie pozostałości po ADHD...
Powinnam to zrobić, bo kasy na tyle świetnych materiałów brakuje...nawet ostatnio zaczęłam się do tego przygotowywać...ale nie lubię tego języka marketingowego typu "cudownie miękkie, delikatne, kobiece, wyrafinowana stylistyka" i takie inne pierdoły :) Im więcej tego widzę w opisach, tym mam wrażenie wciskania kitu...
Klara Łojko

Klara Łojko rękodzieło-filc
artystyczny

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

No u mnie myśl sprzedaży i zarabiania urodziła się właśnie głównie z tego powodu, że odjechałam na punkcie filcowania (a do tej pory nie mogłam się w niczym artystycznie zakorzenić), no a głupio mi było, przy potrzebach całej naszej gromadki wydawać tyle kasy na swoje hobby. No i tak to się zaczeło, bardzo pomalutku i nieśmiało od zapraszania koleżanek do domu, a potem okazało się, że ja poprostu uwielbiam uczyć i przekazywać wiedzę.
Mam odrobinę żyłkę do interesów po tacie, ale mam też taką przypadłość perfekcjonizmu i niestety stawiam sobie wysokie poprzeczki. To powoduje, że często myślę sobie "z czym do ludzi, przecież ja do pięt niktórym nie dorastam" ale przyjaciele i rodzina dodają mi wiary w siebie.

Rozbawiłaś mnie tymi opisami;miękkie i kobiece...:) Też to zauważyłam. Myślę, że poprostu trzeba pisać to co się czuje i być w tym prawdziwym. Myślę, że każda z nas, czuje to odrobinę inaczej, na swój osobisty sposób. Jeśli zarówno wyroby jak i ich opis będą takie swoje, osobiste a nie skopiowane, to mają dużą szanse na wybicie się nawet bez specjalnego wysiłku marketingowego.

Myślę, że marketing jest wśród artystów nazwijmy to, często źle postrzegany, jakoś negatywnie, nie sądzisz?
Na pewno pełno jest szmiry, która się świetnie sprzedaje, bo ma dobry marketing, ale z drugiej strony... skoro są odbiorcy, to co stanowi o tym, czy jest to szmira czy sztuka?

A wracając do wątku, nawet nie zarabiając kokosów, to przecież sprzedaż zwyczajnie przynosi satysfakcję i frajdę:) No i tak zupełnie szczerze, robisz śliczne rzeczy, więc wyciągaj te manele z kartonu i daj im znaleść kochającego właściciela!

konto usunięte

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

Fajny temat Klaro wymyśliłaś ja dopiero zaczynam filcować ale kaska na materiały przydałaby się. A każda z nas marzy przynajmniej na początku a potem praca i do galerii, wybiegi i te bajery.hahahaha
Kinga Dragan

Kinga Dragan w wolnym czasie
twórca

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

Chętnie poczytam o doświadczeniach innych. Stoję na samym początku drogi i to razie moje hobby, ale kto wie co będzie dalej?

konto usunięte

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

U mnie także zbyt wcześnie nawet na marzenia.Próbuję filc,próbuję w tym siebie.Wiem,że bardzo mi się to podoba ,wiem ,że chcę się tego uczyc.Z marzeń mam narazie tylko to aby miec możliwośc wziąc udział w warsztatach u dobrego nauczyciela.Bardzo chciałbym pobrac nauki u naszej Beaty,jeśli się zgodzi.
Nie prowadzę reklamy ,bo dopiero raczkuję :)
Klara Łojko

Klara Łojko rękodzieło-filc
artystyczny

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

Hanna P.:
U mnie także zbyt wcześnie nawet na marzenia.Próbuję filc,próbuję w tym siebie.Wiem,że bardzo mi się to podoba ,wiem ,że chcę się tego uczyc.Z marzeń mam narazie tylko to aby miec możliwośc wziąc udział w warsztatach u dobrego nauczyciela.Bardzo chciałbym pobrac nauki u naszej Beaty,jeśli się zgodzi.
Nie prowadzę reklamy ,bo dopiero raczkuję :)


Haniu, taki miałam zamysł, abyśmy też właśnie trochę pomarzyły w tym wątku, bo tak sobie myślę, że takie wypowiedziane już, zaczyna miec częto moc sprawczą:)
Ja tez marzę o warsztatach u filcarki wielkiego formatu:) Morze sie jakos zorganizujemy w przyszłości:)

konto usunięte

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

Klaro mądra z ciebie "dziołcha". Masz racja raz wypowiedziane marzenia mają dużą siłę sprawczą. Marzy mi się np studiować ASP choć rysunek musiałabym poćwiczyć ale zaraz rodzą się durnowate pytania i wątpliwości za stara jestem mam 44 lata, inni są lepsi itd a może właśnie czas coś zmienić bo przecież życie przede mną i czas się realizować - czyli spełniać marzenia.
Zojka K.

Zojka K. psycholog, Zakład
Karny

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

Mojej mamy znajomy, kiedy był koło czterdziestki zaczął studiować na ASPie zaocznie. Też miałam takie plany, choć teraz to bym już miała daleko...wolałam w swoim czasie psychologię, bo to było większe wyzwanie, żeby się tam dostać, a żyłam w przeświadczeniu, że na grafikę i tak bym się dostała.

Swoja drogą, wracając do tematu zarejestrowałam się na Etsy. Może ktoś ma tu jakieś doświadczenie? Jakoś nie za bardzo wiem, jak tam filc szukać i jak go tam umieścić...bardziej dla sławy to zrobiłam(jak zwykle) niż dla ewentualnego zysku, hihizojka K. edytował(a) ten post dnia 24.11.10 o godzinie 09:36
Beata Jarmolowska

Beata Jarmolowska projekant mody,
jarmolowska atelier

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

Malwina Beata Mirowska - Mazur:
Klaro mądra z ciebie "dziołcha". Masz racja raz wypowiedziane marzenia mają dużą siłę sprawczą. Marzy mi się np studiować ASP choć rysunek musiałabym poćwiczyć ale zaraz rodzą się durnowate pytania i wątpliwości za stara jestem mam 44 lata, inni są lepsi itd a może właśnie czas coś zmienić bo przecież życie przede mną i czas się realizować - czyli spełniać marzenia
Malwina na co Ci ASP??? zeby sie nauczyć ze najpiekniejszy kolor to szary a surowiec - beton i sklejka? mój pasierb ukonczył 2 lata temu projektowanie wnetrz... a to co oppowiadał... masakra. Są inne uczelnie i mnóstwo kursów... w Polsce i na świecie.Na ASP - moim zdaniem szkoda czasu.
Oksana B.

Oksana B. Face jby

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

Klaro, fajny temat wątku :-)
Mnie też już jakiś czas temu wciągneło w filcowanie, myśle że na dobre;-)
Zwariowałam już chyba calkiem, hi hi... wydaję kupę kasy na materiały, bo ja jeszcze "tworzę" biżuterie z filcu i srebra (a półfabrykaty nie są tanie), uwielbiam to polączenie, ostatnio do tego duetu dodaje kryształki i cyrkonie.
I tak jak Zojka dostałam pare zaproszeń do galerii ale mam mieszane uczucia co do tego, nie zależy mi na tym tak strasznie że by na swoim blogu umieścic w jakich to ja galeriach sie nie sprzedaje... wolała bym trochę inny marketing szczerze mowiąc, nie filcuję tylko po to że by to sprzedawac i do tego czasami za bezcen... filcuję bo to kocham miłością nieskonczona, a jak przy okazji ktoś to doceni i spodoba się moja praca i będzie chciał za to zapłacic, to miłe :-)
P.S. I tak jak wy marzę o warsztatach u Matki Założycielki!
To może coś z tym zrobimy, jak jest tyle chętnych? Co?
Zojka K.

Zojka K. psycholog, Zakład
Karny

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

No, widzisz, mnie nigdzie właściwie nie chcą ,tylko w jednym miejscu, a i tak się zebrać nie mogę do tego wystawiania...te pulpity nawigacyjne mnie denerwują...opisz to, opisz tamto i jeszcze dodaj opis...masakra, ile można pisać o kołnierzu...czy broszce...
Oksana B.

Oksana B. Face jby

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

Zojko, to nie tak jak myślisz, mnie chcą tam gdzie ja nie chcę :-(
Beata Jarmolowska

Beata Jarmolowska projekant mody,
jarmolowska atelier

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

warsztaty u matki złozycielki bodajze 11 i 12 grudnia. - znaczy sobota - nuno - niedziela trójwymiar . szczegóły na jarmolowska.decoart.pl zakladaka warsztaty. latem planuje sie turnus z przyodziewku - podstawy i przyodziewek laminowany jedwabiem...
Oksana B.

Oksana B. Face jby

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

Beato,
a można na jeden dzień? Bo ja niestety muszę w niedziele byc w domu :-(
Klara Łojko

Klara Łojko rękodzieło-filc
artystyczny

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

I tak jak Zojka dostałam pare zaproszeń do galerii ale mam mieszane uczucia co do tego, nie zależy mi na tym tak strasznie że by na swoim blogu umieścic w jakich to ja galeriach sie nie sprzedaje... wolała bym trochę inny marketing szczerze mowiąc, nie filcuję tylko po to że by to sprzedawac i do tego czasami za bezcen... filcuję bo to kocham miłością nieskonczona, a jak przy okazji ktoś to doceni i spodoba się moja praca i będzie chciał za to zapłacic, to miłe :-)
P.S. I tak jak wy marzę o warsztatach u Matki Założycielki!
To może coś z tym zrobimy, jak jest tyle chętnych? Co?

Oksano, myślę, że żadna z nas nie filcuje "dla pieniędzy", choć szczerze mówiąc, jeśli można wysyłać faksy w biurze dla pieniędzy, to ja już wolę filcowac dla pieniędzy:)))) Tym bardziej nie mam najmniejszej ochoty sprzedawać moich filcaków za bezcen, bo jak kiedyś sprzedałam ukochane korale za niby godziwą kwotę, to potem płakałam za nimi rzewnymi łzami:)
A na warsztaty do Matki Założycielki to ja się już dwiema łapkami zapisuję. Tylko gdzie my będziemy spały?

Malwinko-trzymam kciuki za Twoje marzenia, cokolwiek postanowisz, moja psiapsółka poszła na studia w wieku 50 lat i już kończy.
Beata Jarmolowska

Beata Jarmolowska projekant mody,
jarmolowska atelier

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

Oksana B.:
Beato,
a można na jeden dzień? Bo ja niestety muszę w niedziele byc w domu :-(
NO przeciez że mozna . ustawiam po 2 dni - bo sa dzieczyny z daleka i nie chca przyjezdzac na raz . w sobote jest nuno.
Oksana B.

Oksana B. Face jby

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

beata jarmolowska:
Oksana B.:
Beato,
a można na jeden dzień? Bo ja niestety muszę w niedziele byc w domu :-(
NO przeciez że mozna . ustawiam po 2 dni - bo sa dzieczyny z daleka i nie chca przyjezdzac na raz . w sobote jest nuno.
Super! Czy ja mogę się określic po 4.12.? Czy to będzie za pozno?
Beata Jarmolowska

Beata Jarmolowska projekant mody,
jarmolowska atelier

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

mozesz ale istotna jest kolejnosc zgloszen. miejsca pozostały 2
Wioletta G.

Wioletta G. jest cuuudnie...

Temat: zarabiamy na swojej pasji-marketing

Ktoś kiedyś powiedział:" jeśli kochasz swoją pracę, nigdy w życiu nie będziesz musiał pracować". Ja filcuję dla pieniędzy, to moja praca zarobkowa i wciąż Bogu dziękuję, że kocham tę robotę. Że nie muszę rano wstawać z bólem - że do pracy iść trzeba. Że mogę utrzymać rodzinę z zajęcia, które daje mi tyle satysfakcji i wciąż rosnącą "rodzinę przyjaciół". Że pracuję z mężem i synem więc spędzamy z sobą dużo czasu. Gdy syn był mały robiliśmy razem wycinanki, lepiliśmy z modeliny, szydełkowaliśmy - teraz filcujemy. Po co ma pracować w MacDonaldzie? Uczy się rzemiosła i biznesu - nigdzie takiej szkoły nie dostanie. Nawet na targach jesteżmy w trójkę. itp.itp.
A papierki bardzo potrzebne są w mojej sytuacji. Staram się o dotację z Unii - wiem co mówię.
A propos Beaciu - najbardziej żałuję, że jakiegoś dyplomiku pamiątkowego po kursie z Tobą nie mam, coby se w ramki wstawić i na honornym miejscu powiesić w pracowni, która (daj Boże) niedługo zaistnieje...Wioletta G. edytował(a) ten post dnia 25.11.10 o godzinie 08:20

Następna dyskusja:

Marketing partyzancki




Wyślij zaproszenie do