Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Wachlarz smaków

Marie-Claire Bancquart*

Opera granic VI


Zgasłe lato znów zapaliło w paprociach ogień.

Pomiędzy nimi,
ukradkiem,
prążkowanymi czubkami palców
dotykamy ziemi.

Na wargach
te dwa smaki pradawne: próchnica, skóra.

Tak właśnie dotykała jej Safo, zanim rzuciła się w morze,
I Ariadna,
kiedy ją na wyspie porzucono.

Te dwa smaki na mgnienie połączone
w okrutnych szparach
pomiędzy istnieniem i przestrzenią.

z tomu „Opéra des limites“, 1988

tłum. Aleksandra Olędzka-Frybesowa


W nas

Mieszkają w nas
jakieś drobiny ciszy.

Czasem jest to niewierność,
smak śmierci i opuszczenia.

Także bogowie - ale nie kościół czy menhir ich odsłania -
częściej błahe spotkanie:

koza, co sie wspina na dziką śliwę,
geranium
wyrosłe na resztkach muru.

Przez zamkniętą skórę
wchodzące w nas drobiny.

Kto je przesyła? I skąd?

A przecież bardziej od innych maja zapach naszego ciała.

z tomu "Végétales", 1988

tłum. Aleksandra Olędzka-Frybesowa

*notka o autorce, jej wiersze w oryginalnej wersji językowej i linki
do innych polskich przekładów w temacie W języku Baudelaire’a
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 09.06.11 o godzinie 20:48
Monika W.

Monika W. przede wszystkim -
uśmiecham się

Temat: Wachlarz smaków

Krzysztof Cezary Buszman

Cukier i sól


Mam taką pewność nieodpartą
Choć żadna miara jej nie zmierzy
Że mimo wszystko zawsze warto
Pomimo wszystko iść i wierzyć.

Bo jest granica ta, a za nią
Czas nie da życiu w próżnię chybić
I dzień okaże się przystanią
Do której warto będzie przybić.

A czasu naturą jest mijać
Choćby i wbrew własnej woli
W świecie marchewki i kija
Cukru i soli.

Na zwichrowanej życia osi
Co wciąż się złamać jest gotowa
Nikt nie doczeka się przeprosin
Za to co jemu los zgotował.

I niech się słowo samo rzeknie
Że droga żmudna i daleka
Lecz kiedy kiedyś raz uciekniesz
To będziesz zawsze już uciekał.

marzec 2003

"Najwcześniej później", 2006Monika Wajszczak edytował(a) ten post dnia 12.03.11 o godzinie 15:20
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Wachlarz smaków

Niepowtarzalny

zapach i smak wiejskiej polewki
którą gotowała ciotka i nikt
nie potrafił jej dorównywać w tym
kunszcie
w sztuce gotowania prostej zupy
z zsiadłego mleka od własnej krowy

ta sama krowa dostarczała też
niezbędnego produktu do swojskiego
wyrobu masła wybijałem
je tłukąc długą pałą (bijakiem)
w drewnianej konwi zwanej masielnicą
ciotka wyławiała je potem drewnianą
łychą z ciepłej jeszcze i pachnącej
maślanki puszyste i złociste

kładliśmy je cienkimi płatami
i rozsmarowywali na grubych pajdach
chrupiącego chleba który ciotka
sama wypiekała w kuchennym piecu

Były też inne swojskie smaki i zapachy
kaszanki kiełbasy salcesonu
białego sera
rosołu z kury i czerniny czyli rosołu z kaczki
domowego makaronu jaj kurzych

i jeszcze ten kadr zatrzymany czarno-
-białego kina
chłopiec wyjada łapczywie prosto
z blaszanego garnka wiejską polewkę i
nagle przerywa
wybiega przerażony na podwórko skąd
widzi oddalający się nisko nad ziemią
srebrzysty odrzutowiec
mknący za ogłuszającym nieziemskim
rykiem swojego silnika

i wciąż słyszę ten niepowtarzalny ryk
unoszący się nad swojskim
zapachem i smakiem wiejskiej polewki

wiersz jest też w temacie
Wstrzymaj się chwilo, jesteś tak piękna!...
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 19.03.11 o godzinie 11:05

Następna dyskusja:

WARSZTATY PILATES - FESTIWA...




Wyślij zaproszenie do