Temat: Raj, wyspy szczęśliwe, arkadia
Leonard Cohen, Sharon Robinson
The Land of Plenty
Don’t really have the courage
To stand where I must stand.
Don’t really have the temperament
To lend a helping hand.
Don’t really know who sent me
To raise my voice and say:
May the lights in The Land of Plenty
Shine on the truth some day.
I don’t know why I come here,
Knowing as I do,
What you really think of me,
What I really think of you.
For the millions in a prison,
That wealth has set apart –
For the Christ who has not risen,
From the caverns of the heart –
For the innermost decision,
That we cannot but obey -
For what’s left of our religion,
I lift my voice and pray:
May the lights in The Land of Plenty
Shine on the truth some day.
I know I said I’d meet you,
I’d meet you at the store,
But I can’t buy it, baby.
I can’t buy it anymore.
And I don’t really know who sent me,
To raise my voice and say:
May the lights in The Land of Plenty
Shine on the truth some day.
For the innermost decision
That we cannot but obey
For what’s left of our religion
I lift my voice and pray:
May the lights in The Land of Plenty
Shine on the truth some day.
The Land of Plenty – słowa: Leonard Cohen i Sharon Robinson,
muzyka: Leonard Cohen, śpiewają: Leonard Cohen i Sharon Robinson
Kraina Dobrobytu
Brakuje mi odwagi
By zająć właściwe stanowisko
Brakuje mi charakteru
By wyciągnąć pomocną dłoń.
Nie wiem, kto mnie tu przysłał
Abym wznosił głos powiadając:
Niechaj światła w Krainie Dobrobytu
Rozjaśnią prawdę pewnego dnia.
Nie wiem, skąd się tu wziąłem
Ale wiem przecież doskonale
Co naprawdę o mnie myślicie
I co ja myślę o was.
Za miliony uwięzionych
Odrzuconych przez bogactwo
Za Chrystusa który nie powstał
Z jaskini naszych serc.
Za najskrytszą decyzję
Której musi stać się zadość
Za to co zostało z naszej religii
Wznoszę swój głos w modlitwie:
Niechaj światła w Krainie Dobrobytu
Rozjaśniają prawdę pewnego dnia.
Wiem - powiedziałem
Że spotkamy się w sklepie
Ale ja tego nie kupuję, kochana
Już tego nie kupuję
Nie wiem, kto mnie tu przysłał
Abym wznosił głos powiadając:
Niechaj światła w Krainie Dobrobytu
Rozjaśnią prawdę pewnego dnia.
Za najskrytszą decyzję
Której musi stać się zadość
Za to co zostało z naszej religii
Wznoszę swój głos w modlitwie:
Niechaj światła w Krainie Dobrobytu
Rozjaśniają prawdę pewnego dnia.
tłum. Daniel Wyszogrodzki