Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

Octavio Paz

LEKCJA RZECZY

1. Ożywienie


Na półce,
między muzykiem Tang a dzbankiem z Oaxaca,
rozpalona do białości, długowieczna,
o iskrzących oczach ze srebrnego papieru,
patrzy, jak przychodzimy i odchodzimy,
malutka czaszka z cukru.

2. Maska Tlaloka rzeźbiona w przezroczystym kwarcu

Wody skamieniałe.
Stary Tlalok śpi, wewnątrz,
śnią się mu burze.

3. To samo

Dotknięty światłem
kwarc już jest kaskadą.

4. Bóg wykwitający z glinianej orchidei

Między płatkami wypalonymi
rodzi się, uśmiechnięty,
Ludzki kwiat.
Po jego wodach płynie dziecko, bóg.

5. Bogini Olmecka

Cztery strony świata
wracają do twojego pępka.
W twój brzuch uderza dzień, uparty.

6. Kalendarz

Przeciwko wodzie - dni ognia.
Przeciwko ogniowi - dni wody.

7. Xochipilli

Na drzewie dnia
wiszą owoce z jadeitu,
ogień i krew nocą.

8. Krzyż z namalowanym słońcem i księżycem

W ramionach tego krzyża
zagnieździły się dwa ptaki:
Adam, słońce, i Ewa, luna.

9. Dziecko i bąk

Za każdym razem, gdy go puszcza,
upada, dokładnie,
w środku świata.

10. Przedmioty

Żyją obok nas,
nie znamy ich, nie znają nas.
Czasem rozmawiają z nami.

tłum. z hiszpańskiego Jan ZychTen post został edytowany przez Autora dnia 26.01.14 o godzinie 01:37
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

Czesław Miłosz

Piosenka o porcelanie


Różowe moje spodeczki,
Kwieciste filiżanki,
Leżące na brzegu rzeczki
Tam kędy przeszły tanki.
Wietrzyk nad wami polata,
Puchy z pierzyny roni,
Na czarny ślad opada
Złamanej cień jabłoni.
Ziemia, gdzie spojrzysz, zasłana
Bryzgami kruchej piany.
Niczego mi proszę pana
Tak nie żal jak porcelany.

Zaledwie wstanie jutrzenka
Ponad widnokrąg płaski
Słychać gdzie ziemia stęka
Maleńkich spodeczków trzaski.
Sny majstrów drogocenne,
Pióra zamarzłych łabędzi
Idą w ruczaje podziemne
I żadnej o nich pamięci.
Więc ledwo zerwę się z rana
Mijam to zadumany.
Niczego mi proszę pana
Tak nie żal jak porcelany.

Równina do brzegu słońca
Miazgą skorupek pokryta.
Ich warstwa rześko chrupiąca
Pod mymi butami zgrzyta.
O świecidełka wy płone
Co radowałyście barwą
Teraz ach zaplamione
Brzydką zakrzepłą farbą.
Leżą na świeżych kurhanach
Uszka i denka i dzbany.
Niczego mi proszę pana
Tak nie żal jak porcelany.

Washington D.C., 1947

z tomiku "Światło dzienne", 1953
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

Marija Szuń

Supermarket


Zaczyna się
od kawałka sera
starego Lukrecjusza Carusa –
o naturze rzeczy,
ser staje się urzeczowiony,
oprawiony w brzuch,
gdzie ser roztapia się
wycałowany
i wyceniony
albo na zdjęciu w gazetce reklamowej.

Lukrecjusz Carus
schodzi na
dalszy plan,
ustępując
kawałkowi starej
białej materii,
zadeklarowanej w
obiadowym urzędzie celnym,

że to jednak jest ser,
a nie coś innego,

z którego można
ulepić
konstrukcję
białego kruka,
gotowego zakrakać
albo grzyba sero-jadkę.

Albo ulepić
konika
z całym wojskiem –
na grabież
całej kaszy skarbnicy
ogromnego supermarketu
z bezlikiem
mięs i piw
na pociechę i na zakąskę
swojemu twórcy –
panu Lukrecjuszowi Carusowi –
do wieczerzy natury rzeczy.

z ukraińskiego tłum. Aneta Kamińska i Andrij PorytkoJolanta Chrostowska-Sufa edytował(a) ten post dnia 06.06.09 o godzinie 22:42
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

August Kleinzahler*

Późnojesienne popołudnia


O czwartej łapią światło czerwone liście gruszy,
i kilka cegieł na tylnej, popołudniowej ścianie
która odarto z glicynii: obie czerwienie żarzą się
przez chwilę, a potem znowu zapadają w cień.
Ledwie skrawek popołudnia, i tyle tego,
najwyżej pół godziny –
październik, listopad... teraz buk już goły.

Wystarczył niedzielny podmuch wiatru.
I zawsze w oddali ta autostrada, jak fala przyboju,
biegnąca na północ do bostonu lub na południe do Nowego Jorku.
I podupadłe miasto po tamtej stronie rzeki,
dawny port włókienniczy, już wypatroszony.
Jeden porządny wieżowiec, po staroświecku zwężający się ku górze
I elektrownia na Point Street –

W sodowym świetle płonie pomarańczowo
i karmi wysokie linie, na których wiszą krople
porcelanowych izolatorów. Przyglądamy się jej co noc –
czerwone światła mrugają z trzech wysokich kominów,
a szarpany rytm jej rozbłyskujących szczytów
odstrasza gęsi i cessny.
I nie przestają buczeć turbiny i generatory.

Weszliśmy do środka. Widzieliśmy to. słyszeliśmy.
Kazał nam się pochylić i zobaczyć płomień
za grubym szkłem, głęboko w stali.
A potem znowu wyszliśmy na wiatr,
mijając ciężarówkę Nightingale Metals
i dalej piechotą przez most. Nikt nie widział.
Nikt nie wie. Oczy buku.

Przebadaliśmy te popołudnia
jak preparat wyjęty z szalki Petriego,
jak wrzeciona żywej materii, w rozkładzie, postrzępionej,
przybierającej nowe kształty, szarej, tęczującej.
W oddali mrugają czerwone światła.
Buczenie kotłowni.
Zaciągnięte zasłony.

Przyglądając się spadającym kwiatom derenia
na parkingu przy szosie numer 46


Wieczorem, kiedy opada kwiat derenia,
tiry mijają z hukiem Phoenix Seafood

i fabrykę Savarina, kierując się na zachód w stronę autostrady
lub Patresonu, czy może jeszcze dalej położonych wzgórz.

Z powodu rozcieńczonego perłowego światła i posępnej woni
benzenu i spalin
to samotne drzewo z resztkami kwiatów jest w jakiś sposób
równie poruszające po kolejnym dniu

w szpitalu z Matką obok staruszek o ziemistej cerze, co zagubiły się
w migoczących nad nimi telewizyjnych powtórkach,

jak tamten deszcz brzoskwiniowych kwiatów na brzegu rzeki
którym przyglądał się Tu Fu

stojąc w cieniu Nefrytowego Pawilonu,
podczas gdy widma i śpiew

żółtych wilg doszukiwały się w nim szwu
i z wolna pruły dalej.

tłum. Piotr Sommer

*notka o autorze, inne jego wiersze i linki
w temacie Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 18.02.10 o godzinie 17:38
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

Jorge Luis Borges

Rzeczy


Laska, monety, na pęk kluczy spinacz,
uległy zamek, spóźnione już zapiski,
które nie odczytane będą w ciągu dni nielicznych,
co mi zostały, karty, szachownica,
książka i między jej stronicami fiołek zmięty,
monument pewnego popołudnia
bez wątpienia niezapomnianego, a już w niepamięci,
jarząca się w czerwieni zachodniego lustra
iluzoryczna zorza. Rzeczy, rzeczy,
pilniki, progi, atlasy, gwoździe, kieliszki,
służebne nam, jak małomówni niewolnicy,
rzeczy ślepe, nadzwyczajnie dyskretne!
Trwać będą dalej, mimo nasze zapomnienie;
nie dowiedzą się nigdy, żeśmy poszli w cienie.

przekład:Edward Stachura

w: Edward Stachura, Poezja i proza,t.I : Wiersze,poematy,piosenki,przekłady;,Warszawa 1987r
Zofia H. edytował(a) ten post dnia 13.12.10 o godzinie 09:44
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

Miron Białoszewski

sprawdzone sobą


Stoi krzesło:
artykuł prawdy
rzeźba samego siebie
powiązana w jeden pęk
abstrakcja rzeczywistości.

Połamało się.
I to też forma
tak - świecznik
tak - mina byka.
Abstrakcyjne powołanie krzesła
przyciąga teraz
całe tłumy rzeczywistości
wiąże w jeden pęk
w składzie prawdy
rzeczywistość abstrakcji.

cykl: Kabaret; Pieśni na krzesło i głosJolanta Chrostowska-Sufa edytował(a) ten post dnia 05.08.09 o godzinie 11:17
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

Jaroslav Seifert

Obraz na wodzie


To nie jest obraz,
tylko cień, który płynie
w rosnących kręgach fali,
to nie jest obraz, tylko gra,
która przeminie.

To nie jest obraz,
tylko fotografia,
rzuć mi ją blisko,
nim się rozbije na progach
kamiennych – iskrą.

To nie jest obraz,
blask na fali wzbiera,
w kroplach goreje,
a potem znów spadając, lekko dzwoni,
ginie, umiera.

tłum. z czeskiego Wiesław Rustecki

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

To i ja coś. Nie wiem, czy to studium, ale przedmiotu z pewnością, a nawet niejednego :)

Przeprowadzenia

Nieokrzesane wieszaki spłoszyły komplet
krzeseł w zawieszeniu pomiędzy ścianami.
Łóżko szafowało nimi tak długo
aż samo stanęło dęba przy futrynie drzwi

zostawiając w pokoju obrazy zbite
w stadko obok szafy. Zareagowała
uczuleniem na futra obrażone z powodu
regałów lecz założyła się z biurkiem o nogę

stołu. Jeszcze żarówka zagarnęła parapet pełen
wskazówek zegarów rozbudzonych na czas
zbiórki i oto aluminiowe klamki zapadły
ze zgrzytem w drzemkę na cztery spusty.Łukasz B. edytował(a) ten post dnia 14.10.09 o godzinie 10:23

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

Hydrantia

niebieska wenus z milo we mgle żeliwnieje
szczelna choć krople rosy wiszą na łańcuszkach

rozmetala się w słońcu przewodzi trawnikom
z głową zdobną w koronę z logo producenta

nabrała w usta wody wobec siwych kawek
i nie jest skłonna wchodzić w spory z pijakami

za to każdego ranka z rdzawością oddaje
korpus ciepłym ablucjom owczarków i kundli

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

Martwa natura

na pustym kubku po jogurcie widać
ślady łyżeczki i łakomych oczu.
resztki układają się w regularne pasma
koszeliny uzyskanej ze zmielonych owadów

i przechodzą w tekst o zamachu na bliskim
wschodzie po którym trzydziestu trzech
turystów nie zainteresuje się doniesieniami
że od poniedziałku zapowiadają lepszą pogodę

i obniżki cen paliwa. tymczasem plastikowy
kubeczek zasłania duże zdjęcie mężczyzny.
wygląda jak studnia jak źródło owocujące
megakawałkami.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

Hugh MacDiarmid*

Doskonałość

Na zachodnim wybrzeżu South Uist
(Los muertos abren los ojos a los que viven)

Znalazłem czaszkę gołębia na wydmach.
Kość była nieskazitelnie biała, sucha i kredowa,
Ale doskonała,
Bez śladu pęknięć czy rys.

A w tyle dzioba wyrastały
Dwie kopuły jak pęcherzyki z cienkiej kości,
Niemal przezroczyste, w miejscu, gdzie kiedyś był mózg,
Który ustalał kąt nachylenia skrzydeł.

tłum. Jerzy Jarniewicz

*notka o autorze, inne jego wiersze i linki
w temacie Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 17.11.09 o godzinie 21:23
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

Ciarán Carson*

Okap

(z walijskiego)

Letni deszcz –
To odgłosy dojenia tysiąca
Krów.

Zimą
Okap jest ciężki od lodu,
Z ośnieżonych wymion cieknie cisza.

Salon księżycowy

Wciąż ani znaku życia; dyskretnie pomija
Nasze zaproszenie. Gospodarz jest przygnębiony, gestykuluje
Jakby okurzał szkło.

Z szacunkiem podnosimy do ust jego kosztowne filiżanki,
Próbując się nieco przemieścić. Mój zegarek cyka
Z wolna; okna obłazi mżawka ospy.

Blask od wewnątrz kładzie się mgłą na trawie.

tłum. Piotr Sommer

*notka o autorze, inne jego wiersze i linki
w temacie Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 19.02.10 o godzinie 17:58
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

Zofia Borkowska-Uzdowska

* * * [słuchawka telefoniczna]


Słuchawka telefoniczna
konfesjonał bez spowiednika.
Słuchająca,
milcząca,
bez rozgrzeszenia.

Piramida

O Piramido Heopsa,
nie taka daleka i obca,
Ta bliska stojąca na biurku
zwrócona na północ
ostrząca żyletki do skutku.

wiersze z tomu "Spełnia się miłość"Michał M. edytował(a) ten post dnia 06.03.10 o godzinie 18:12
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

Julia Hartwig

Okulary


Zdjął okulary i odłożył książkę
Patrzył teraz na staw
coraz szerzej pokrywający się rzęsą

Tam gdzie powierzchnia była jeszcze gładka
igrały w podskokach drobne iskierki
Po zwartej ścianie zieleni drzew
przemykały słoneczne smugi
przeganiane ruchem chmur

Włożył okulary i wrócił do lektury
ale nie mógł się skupić

Zdjął okulary

Dopiero teraz zauważył zieloną wysepkę
z kwiatem lilii wodnej
w odległej zatoczce stawu

Nie było jej tam ubiegłego lata

z tomu "Bez pożegnania",
Wydawnictwo Sic!, Warszawa, 2004
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

Juan Ramón Jiménez*

Rzeczy


Jakże spokojne są rzeczy
i jak nam dobrze jest przy nich:
gdzie nie popatrzysz, ich ręce
pragną się spotkać z naszymi.

Ile ukrytych czułości!
Ile szacunku dla myśli!
Jak spoglądają w zachwycie
Na to, co każdy z nas wyśni!

Jak one lubią, co lubisz,
jakże czekają cię zawsze,
a kiedy wrócisz, są w słodkim
uśmiechu na wpół otwarte.

O rzeczy, prawdo kojąca
- kochanki, druhny i siostry -
co nie da zniknąć, zazdrosna,
gwiazdom najbardziej przelotnym!

tłum. Janusz Strasburger

*notka o poecie, inne jego wiersze i linki
w temacie Poezja iberyjska i iberoamerykańska
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 02.05.10 o godzinie 14:54
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

Artur Okna

Zegarek


Zgubiłem czas
Sprzedałem zegarek
Kupiłem żarcie
na parę dni
I zjadłem
Przejadłem go
i teraz
nie ma czasu
Przynajmniej stał się
niemierzalny
Nie przypuszczałem
że aż tyle problemów
rozwiąże się
gdy przejem
zegarek

z tomiku "Wernisaż",Warszawa 1998r.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

Hans Magnus Enzensberger

Pusta kartka


To, co trzymasz teraz w dłoni, jest prawie białe,
ale nie całkiem; coś całkiem białego nie istnieje;
jest gładkie, twarde, włóknowate, cienkie, i zazwyczaj
szeleści, skrzypi, zalewa się, rozdziera, prawie bezwonnie;
a takim, jakie jest, nie pozostaje; pokrywa się
kłamstwami, wchłania wszelką grozę, wszelkie sprzeczności,
marzenia, lęki, sztuczki, szlochy, żądze;
aż się zeschną i zżółkną, zbutwiałe i szare;
aż rozmięka, na deszczu, rozpada się, w śmieciach,
zostaje tego coraz mniej; tylko co najlepsze może
- w którym może to, czego nikt nie napisał,
jest najlepsze: ryba, solniczka, gwiazda,
jednorożec, słoń albo łeb wołu,
znak świętego Łukasza; co się zjawia,
gdy trzymasz to pod światło – przetrzyma,
być może, tysiąc lat, lub jeszcze minutę.

z tomu „Zukunftsmusik", 1991

tłum. Andrzej Kopacki

wersja oryginalna pt. „Das lerre Blatt”
w temacie A może w języku Goethego?
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 14.11.10 o godzinie 13:04
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

Manuel Bandeira*

Rzeczywistość i obraz


Wieżowiec wzbija się w wymyte deszczami powietrze
I opada na podwórku odbity w kałuży.
Między rzeczywistością a obrazem, po suchej ziemi, która je rozdziela,
Spacerują cztery gołębie.

tłum. Joanna Karasek

*notka o poecie, inne jego wiersze w oryginale i linki do polskich
przekładów w temacie Poezja iberyjska i iberoamerykańska
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

Craig Raine*

Badanie dwóch cali kości słoniowej


Żyjemy w rozległych przestrzeniach domów -
odkurzacz popasa
na dywanie, porykuje,
jego wymię to wzdęty, rozhuśtany ciężar...

Nocą, ze wszystkich ścian
patrzą wyłączniki, jak płaskie gęby
sów płomykówek, dojrzewa w świetle
elektryczna gruszka.
Esse to percipi – Berlekey wiedział
co to łagodna ironia przedmiotów, jak
opowiadają zabawne kłamstwa, wybuchają śmiechem
gdy tylko uwierzymy oczom.

Rzeczy codzienne. Przedmioty
w muzeum powszedniej sztuki.
Dwie bezrękie królowe Liliputów
zasiadają i patrzą, jak kąpie się olbrzym.
Łowi oślizłą kubistyczną rybę
o pachnącej ikrze. Inny
uprawia jogę na szczotce do wanny.
Woda bezboleśnie łamie zakrzywione
picassowskie nogi.

Ubrania w szafie stanęły w kolejce,
echo wzroku, czy euklidesowy pogłos.
Wiszący telefon nosi pince-nez
nawet w ciemności – kabel
to starozakonny.

Początek dnia.
Mleczarz roznosi
pingwiny pobrzękujące atonicznym zgiełkiem.
Filiżanki upamiętniają Wojnę
o Ucho Jenkinsa.
Olbrzym bezmyślnie
stawia czajnik na ośmiornicę.

z tomu „The Onion, Memory”, 1978

tłum. Jarosław Anders

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Poetyckie studium przedmiotu

Ernst Jandl

rzeczomocne


kapelusz
leży
na krześle
jednak
nic
o sobie nie wiedzą.
są tak
rzecomocne.

z tomu „dingfest”, 1973

tłum. Krzysztof Jachimczak

wersja oryginalna pt. „dingfest”
w temacie A może w języku Goethego?

Następna dyskusja:

Miniatury poetyckie




Wyślij zaproszenie do