Ela Gruszfeld

Ela Gruszfeld Szukam pracy -
handel / marketing /
usługi

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

MIĘDZY SŁOWEM A DRŻENIEM

kiedy umilkną głuche echa,
gdy wyschnie gejzer a noc minie;
kiedy doczekam się: nie czekać!
rzeka spokojnie znów popłynie

i nowe dźwięki naniżemy
na kruche nitki, chociaż nowe.
gdy przestaniemy krzyczeć w ciszy,
rwać włosy i zachodzić w głowę...

chciałabym zamknąć mądrym zdaniem,
konkluzją, co obrosła w mądrość
ten ciąg wyrazów, to gdy - banie,
ten wir wypadków nieprzytomny

nie umiem znaleźć antidotum.
szukam więc w stogu durnej igły,
która pozszywa poszarpane
wyrwane z krtani słowo: nigdy

"jutro" jak wczoraj się panoszy,
"dzisiaj" w gorączce pali żarem.
szczęśliwi, którzy w takich chwilach
na brak nadziei mają wiarę

próbuję zmienić nurt, odwrócić
to w co uwierzyć trudno, mimo
zdarzeń wyrwanych spod kontroli,
i poczuć smak mocnego wina

miast winny ocet wciąż kosztować,
który i wiersze rodzi cierpkie
choć w nich zaledwie zapis, słowa...
a żyją tylko drżące ręce
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Nie ma dni innych

Nie ma dni innych szczególnych
wyróżnionych
wszystkie są bliźniaczo do siebie
podobne tak samo
przynoszą życie szczęście i radość
tak samo ból i udrękę i śmierć
w samotności

I nie ma znaczenia czy schodzisz
ze sceny w świetle jupiterów
i burzy oklasków
podziwiany w aureoli sławy
czy wyśmiany lub zapomniany
zawsze wychodzisz tylnymi
drzwiami w samotności

Bo cóż znaczą słowa kondolencji
i żalu płacz autentyczny czy
histeria na pokaz
w tej najważniejszej dla siebie
chwili jesteś samotny

budzisz się w środku nocy
dręczony
chorobą i lękiem i czekasz pokornie
bądź sam do niej biegnieszRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 27.10.10 o godzinie 05:32
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Jean-Pierre Lemaire*

* * *


Czy nie dotknęło twojego życia
to coś zupełnie-inne
pomiędzy każdą minutę
i ciebie rzucając przygodę
kiedy na drzewie każdy liść był czasem przyszłym?

Jak to się stało
(tego strasznego lata
a potem jesienią i zimą):
nagle wszystko już wiedzieć
tak żeby przenigdy nie spotkać
drobiny nieznanego?

Tylko ono jedno odbiegło
po nieprzewidywalnej orbicie
a ty, z tym co zostało, próbujesz
żyć dalej jak ci, co w żałobie
żyją jakby nie żyli.

z tomu „Le cœur circoncis. Poemès”, 1989

tłum. Aleksandra Olędzka-Frybesowa

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie W języku Baudelaire'a
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 21.01.11 o godzinie 09:46
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Rewers

Najpierw kurczą się bajki
i kołysanki
nucone przez zmęczoną lecz
szczęśliwą matkę zanikają
w nieuchwytnej dali
stłumione głosy śmiechy
rodziców
rodzeństwa kolegów z podwórka
i szkoły a potem te pierwsze
pąsowe uśmiechy przyspieszone
bicie serca
wyuzdane w dojrzewającej wyobraźni
gorące namiętne bezwstydne
ono również kurczy się
zwija karleje

odchodzisz odchodzisz samotny
kreatorze wyobraźni i marzeń
co pozostaje
w zaciśniętej garści ostatni
drogocenny pieniądz
z twoją twarzą na awersie
i dalej

nieznanyRyszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 13.03.13 o godzinie 02:40
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Eugenio Montale

* * *


Często ból życia spotykałem: był to potok,
co się burzy wciśnięty pomiędzy kamienie,
był to w kłębek zwinięty słoneczną spiekotą
liść żółty, był to koń zwalony na ziemię.

Żadnego dobra nie ujrzałem wokół
oprócz cudu, który jest darem boskiej obojętności:
był to posąg w senności południa, chmura, sokół,
co jak strzała prosto w górę się wznosi.

z tomu „Ossi di seppia”, 1925

tłum. Zygmunt Kubiak

wersja oryginalna pt. „***[Spesso il male di vivere ho incontrato…]”
w temacie W języku Dantego
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 16.02.11 o godzinie 21:24
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Brian Patten

Nasze życie stało się takie puste


Pamiętasz tę chińską różę, którą zasadziliśmy zeszłej wiosny?
No więc ona zakwitła.
Poza tym nic nowego.

z tomu „Armada”, 1996

tłum. Andrzej Szuba

wersja oryginalna pt. „Our Lives Had Grown So Empty”
w temacie Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Mark Strand

Pokój


To sprawa stara jak świat: zdarza się
czasem zimą, ale nie tylko zimą.
Słuchający zasypia,
drzwi schowka z jego biedą uchylają się lekko

i do pokoju wpadają nieszczęścia -
nagła śmierć w salwie świtu, nagła śmierć w pętli zmierzchu -
siniaczą powietrze drewnianymi skrzydłami,
rzucają cień, nad którym świat leje daremne łzy.

Chcemy, by puenta zawsze była zaskakująca;
zielone pole, gdzie krowy płoną jak stosy gazet,
a rolnik siedzi bez ruchu, zapatrzony gdzieś w dal,
i nic, co się jeszcze wydarzy, nie będzie nigdy dość straszne.

z tomu „Darker”, 1970

tłum. Agnieszka Kołakowska

wersja oryginalna pt. „The Room ” w temacie
Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Jean-Michel Maulpoix*

[Nigdzie nie znajdziesz stosownego nieba]


Nigdzie nie znajdziesz stosownego nieba
Ani ziemi co czeka na twoje kości
Ani ciała które cię wyzwoli
Ani duszy w którą mógłbyś się ubrać
Żyjesz w szczelinie
Między garstką prochu a bogami
Włożyłeś palce między drzwi
Twój krzyk nie obudzi nikogo

[Bezgraniczny jest smutek nieba]

Bezgraniczny jest smutek nieba
A twoje zmartwienia są śmiechu warte
Naucz się cierpieć więcej niż możesz
Człowiek nie jest miarą wszelkich rzeczy
Pamiętaj o śnie którym zasnęli bogowie
Morze czeka abyś się w nie rzucił
Zanurkował w tym co niemożliwe
Cała reszta jest śmiechu warta

z tomu „Dans l'interstice”, 1991

tłum. Krystyna Rodowska

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie W języku Baudelaire'a
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 16.04.11 o godzinie 22:03
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Pierre Reverdy

Skończony człowiek


Wieczorem wyprowadza na deszcz i nocne niebezpieczeństwa swój bezkształtny cień
i to wszystko, co go uczyniło gorzkim.
Przy pierwszym spotkaniu drży – dokąd schronić się przed rozpaczą?
Tłum snuje się na wietrze, który torturuje gałęzie, a Władca nieba wodzi za nim wściekłym okiem.
Skrzypiący szyld – przerażenie. Zakołysały się drzwi i okiennica na górze uderza o mur; biegnie i zostawia za sobą skrzydła, które unosiły czarnego anioła.
A potem, w korytarzach bez końca, na udręczonych polach nocy, w ciemnych granicach przenikają przez przepierzenia, chwieją się źle zbudowane idee, rozbrzmiewają dzwony dwuznacznej śmierci.

tłum. Julia Hartwig

wersja oryginalna pt. „Un homme fini” w temacie W języku Baudelaire'a
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 02.05.11 o godzinie 17:47
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Nagły nawrót zimy

Siedzę w domu i
nie-domu jego zaprzeczeniu
w świadomości
dopiero co poczętego maja
patrzę na padający za oknem
śnieg obfity
i gęsty jak ten w ataku
srogiej zimy sypie
hojnie z fantazją majowy śnieg
przed domem nie-domem
krzak bzu rozkwitnięty fioletowym
kwieciem kuli się garbi
pod ciężkim mokrym śniegiem

Taki sam nawrót zimy
niespodziewany i przykry
dotknął dzisiaj mnie
ktoś mnie zawrócił brutalnie
z rozkwieconej wiosny
sypnął w oczy
zimnym nieprzyjemnym śniegiem
takim ostrym pierzem
bardzo
bardzo kłującym

wiersz jest też w temacie
Nim przyjdzie wiosna...
Ten post został edytowany przez Autora dnia 31.03.14 o godzinie 13:07
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Gottfried Benn

Życie – najniższa z mrzonek


Życie – najniższa z mrzonek!
Marzenie chłopców i sług,
lecz ty, z rasy u kresu dróg,
starego rodu potomek,

czego się tu spodziewasz?
Odurzeń – jeszcze raz?
Że świat daruje ci czas
i nie zadba o rewanż?

Szukasz kobiety, mężczyzny?
Wszystko już było, czyż nie?
Wiara niknąca we mgle,
a potem rany i blizny.

Formą tylko i wiara,
muskane przez ręce w krąg,
lecz potem wyrwane z rąk
posągi skrywają ziarna.

tłum. Andrzej Kopacki

wersja oryginalna pt. „Leben − niederer Wahn”
w temacie A może w języku Goethego?
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Pogodny dzień

Pogodny dzień słoneczny
taki że
żyć się chce

bez opamiętania

Donośna syrena samochodowa
rozdziera
nagrzane powietrze szosą
wzdłuż rozkwitłych i pachnących
łąk pędzi wóz strażacki

Zaraz potem następna syrena i
karetka pogotowia
i następna policyjny radiowóz
i jeszcze jedna

karetka

Zmiażdżone w kupie żelastwa
życie odchodzi
w milczeniu bez krzyku jęków
i płaczu
jak maleńka kartka wydarta
z kalendarza

opada bezszelestnie
w dół

nieaktualna i bezużyteczna
Monika A.

Monika A. programista

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Krzysztof Adamczyk:
e. e. cummings

* * *


mały człowieku
(co wciąż gdzieś latasz
w ważnym pośpiechu
i w tarapatach)
skończ zwolnij zapomnij stań

trwaj

(mały dzieciaku
coś tak się starał
a potem płakał
boś nic nie zdziałał)
bądź dzielny połóż się
bądź dzielny połóż się

śpij

wielka ulewo
wielka śnieżyco
wielka jutrzenko
wielki księżycu
(wstąpcie

w nas)

przełożył Stanisław Barańczak

Mały człowieku – słowa e. e. cummings,
muzyka Marek Jackowski, wyk. Kora i Maanam

Krzysztofie,
bardzo dziękuję za umieszczenie tutaj wiersza, ale przede wszystkim za link do jego (nieznanej mi wcześniej) muzycznej interpretacji.
W zamian dzielę się linkiem do interpretacji Grzegorza Turnaua, do której mam ogromną słabość :)

Grzegorz Turnau - Wielka ulewo
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Kazimierz Burnat

Żar zmierzchu


Krzycząca samotność
ból fioletowego światła

kim mogłeś być
a nie jesteś

zrozumienie sensu niedosytu
pozbawiło cię głodu

roje piasku
na wgłębieniach blizn
obcych ciału

przed tobą morze
plusk wody
w wyschniętej studni

jeszcze żarzysz
aby cnotą skromności
zakotwiczyć duszę
w dnie nocy
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Simon Armitage*

Niesłychane


Po pierwszej fazie, po wielkim upadku
między deskami podłogi do pokoju piętro niżej,
po miękkim lądowaniu, zmniejszony do kilku centymetrów
ew wyniosłej świątyni stołowych nóg
lub w łożu pudełka zapałek...

Po pamiętnych bitwach
z kocurem w pustynnym kamuflażu,
pająkiem w rydwanie odnóży,
wróblem w jednomiejscowym samolocie...

Po tym wszystkim – nowe królestwo skali.
Ziemski wschód ostatecznego, ludzkiego uśmiechu.
Nagość w czystym braku znaczenia,
anachronizm ciała i kości.
Każdy atom nadęty jak balon. Te molekuły
które rosły jak kule bilardowe, przemknęły jak księżyce.
Neutrina zaświtały i zakwitły, każde igielne ucho
stało się następnym, szeroko otwartym wejściem do katedry.

Tak miary, jak podpory, ugięły się i zawiodły.

Mijały żywoty. Przy krytycznej masie
niewiele większej niż myśl o myśli
leciałem na łeb na szyję do punktu zniknięcia.
Oczekiwałem jakiegoś kresu, jakiegoś wymiaru,
który by mnie powstrzymał. Ale nadal żyję.

z tomu „The Universal Home Doctor”, 2002

tłum. Jacek Gutorow

wiersz jest też w temacie Miary i wagi

*notka o autorze, inne jego wiersze w wersji oryginalnej i linki
do polskich przekładów w temacie Poezja anglojęzyczna
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Dagmar Nick*

W oknie


Wyprzedzasz mnie.
Twoje doświadczenie. Twój oddech
umieszczony
w innym wymiarze. Powietrze
w pokoju bez odpowiedzi, bez
ruchu zasłona
na skraju otwartej nocy,
rama, która cię
nie trzyma. Karawan sunie
przez bramę ogrodu.
Stoisz za mną. Ale rozsadek
nie pozwala mi
w to uwierzyć.

z tomu „Wegmarken. Ausgewählte Gedichte”, 2000

tłum. Danuta Wojciechowska

*notka o autorce, inne jej wiersze w oryginale i linki do polskich
przekładów w temacie A może w języku Goethego?

Wiersz jest też w temacie Blask (wysokich) okien
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Peter Paul Wiplinger

Znaki życia


odczasu
do czasu

dać znak życia

jako oznakę
życia

Wiedeń, 25 VIII 1980

tłum. Karolina Mijas

wersja oryginalna pt. „Lebenszeichen”
w temacie A może w języku Goethego?


Tak nie wymrzemy

tak nie wymrzemy
we wspomnieniu
w tym białym domu z muszli
z ciebie i ze mnie i z nas
jesteśmy pogrzebani
wiatr nas unosi
i rzuca na ziemię
siedem wzgórz
jest jednym grobem
dla naszej nadziei
niebo
jest zmartwychwstaniem
słoneczniki i kłosy pszenicy
są znakami żałoby
apustadłoń
jest miseczką żebraczą
o to życie

Wiedeń, 8 XI 1976

tłum. Katarzyna Kopacz

wersja oryginalna pt. „So sterben wir nicht aus”
w temacie A może w języku Goethego?

Wszystkie znaki

wszystkie znaki
zgasi czas
także nas

jesteśmy
tylko mostem
światła

promieniejemy
i wypalamy się

Wenecja, 23 IX 1973

tłum. Irmina Czarniecka

wersja oryginalna pt. „Alle Zeichen”
w temacie A może w języku Goethego?

Z tomu „Lebenszeichen. Gedichte/Znaki życia. Wiersze”, 2003
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 27.07.11 o godzinie 20:52
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Umberto Eco*

Egzystencjalizm


Myślisz, że egzystencjalista
wygląda wciąż jak rozpacz czysta,
podczas gdy on z miną posępną
podrywa jakąś laskę piękną
i skryty w Saint-Germain-des-Prés
zwyczajnie w balona robi cię.

Sprawa jest więc dosyć śliska,
lecz gdy zechcesz zbadać z bliska
ruchu przeróżne zasady,
odkryjesz w nich wiele swady
i skonstatujesz szczęśliwy,
że choć ich wygląd wątpliwy,
w czarnych swetrach osobnicy
nie gadają po próżnicy.

Mówię rzecz dość oczywistą
wskazując, że Duńczyk wszystko
zaczął w egzystencjalizmie,
pławiąc się w swym pesymizmie.


Obrazek
rys. Umberto Eco

To on, choć zadawał szyku
w cylindrze i w kołnierzyku,
uznał za swoje zadanie
zgłębić rozpaczy otchłanie,
która wstrząsa naszą jaźnią,
wiecznym drżeniem i bojaźnią.
Zdradzę też, że tego pana
znano jako Don Juana,
a gdy było już po krzyku,
notował zdobycz w dzienniku.
Z nich najbiedniejsza dziewczyna
to niewątpliwie Regina,
która próżno chciała łgarza
doprowadzić do ołtarza.

No a cóż mi powiecie
o bohaterów komplecie
Fiodora Dostojewskiego,
którzy nie wiedzieć dlaczego,
stare lichwiarki mordują,
kiedy znudzeni się czują.
No i kończą, mówiąc krótko,
na Syberii z prostytutką.

Albo ten na zamku Kafka,
którego wciąż dręczy czkawka
przed tajemniczym procesem,
który przegrywa z kretesem
(w tym bogatym materiale,
kim jest „K.”, nie wiemy wcale).

Wszyscy tutaj przedstawieni
w bycie swym są uwięzieni,
i nie ma wyjścia innego,
tylko kres życia nędznego.


Obrazek
rys. Umberto Eco

Ale bądź przygotowany,
kiedy z Niemcem pójdziesz w tany.
Bo Heidegger, powiem szczerze,
zaprzysiągł z bytem przymierze;
tak jest w nim zakorzeniony,
że chociaż na różne strony
uciec od niego próbuje,
z powrotem w Dasein ląduje,
więc załamany orzeka,
że byt do śmierci go czeka.
Ale później, zdradzić mogę,
odmienną wybiera drogę
i niespodzianie się wspina
ku ideom Hölderlina,
od snów egzystencjalizmu
przechodząc do mistycyzmu.
I odtąd jest tylko w stanie
grać w „bogów nazywanie”.


Obrazek
rys. Umberto Eco

Koncept trochę bardziej zdrowy
wyszedł z Abbagnana głowy.
On też hipotezy stawiał,
o możliwościach rozprawiał,
ale nie skąpił poręki,
że niepotrzebne są lęki,
bo zawsze jest - to normalne -
rozwiązanie optymalne,
aby pozbyć się problemu
i podążyć ku nowemu,
i w końcu z czystym sumieniem
pogodzić się z przeznaczeniem
naszej ludzkiej egzystencji,
której prawdziwej esencji
szukamy, bez wątpliwości
- bardzo dziwne, lecz prawdziwe -
wyłącznie w tym, co możliwe,
bo to jest właśnie fatalny
nasz motor transcendentalny.

Co zaś do Sartre'a, pisarza.,
filozofa, kobieciarza,
był nieszczęśliwą osobą,
bo kłócił się sam ze sobą.
Przy Murze przeżywał Mdłości,
jakby dostał niestrawności.
Much chmara kłuła go sroga
w czas Diabła i Pana Boga.
Wątpicie? Zobaczcie sami
Ladacznicę z zasadami.

Lecz powiem wam jeszcze i to,
że między Flore i Deux Magots
przed obiadem pilnie pisze
swe powieści i pastisze,
ale wieczorową porą
Byt i nicość górę biorą,
Sartre się dyskusją zabawia,
kwestię wolności przedstawia
i przenikliwie odsłania
kulisy jej powstawania.
Wy może o tym nie wiecie,
ale od kiedy w gazecie
strasznym się gniewem rozżarzył
na pewnych spadochroniarzy,
jego zaangażowanie
znalazło moje uznanie,
choć o de Gaulle'u złe słowa
to awantura gotowa.

Długo by wymieniać jeszcze,
przeróżne nazwiska wieszcze;
Jaspers, Barth i innych wielu,
wspomnę także o Marcelu,
co z pobożną rewerencją
rozmyśla nad egzystencją.

z tomu „Filosofi in liberta”, 1950

tłum. Monika Woźniak

*notka o autorze, inne jego wiersze w oryginale i linki
do polskich przekładów w temacie W języku Dantego
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 15.10.11 o godzinie 11:14
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Kristina Lugn

* * *


Potrzeba mi ciszy
i samotności
i szaty językowej o nienagannym kroju.
Potrzeba mi tajemnicy
i solidnych danych o rzeczywistości.
Chwilowo moim zadaniem
jest próba wyplątania się
z własnych sformułowań.

Żyć znaczy nieustannie cierpieć.
Kto tego nie rozumie
ten nigdy nie będzie szczęśliwy.

z tomu „Hej då, ha det så bra!”, 2003

tłum. ze szwedzkiego Natalia Altebo

wersja oryginalna pt. „***[Jag behöver tystnad ...]”
w temacie Poezja skandynawska
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 08.09.11 o godzinie 09:30
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: „Okrutną zagadką jest życie” (Nikos Kazantzakis)

Tomas Tranströmer

Ulotka


Cicha wściekłość gryzmoli w głąb po ścianie.
Kwitnie sad, nawołuje kukułka.
To narkoza wiosny. A cicha wściekłość
maluje swe hasła na wspak w garażach.

Widzimy wszystko i nic, ale sterczący jak peryskopy
obsługiwane przez strachliwą załogę podziemia.
To wojna minut. Prażące słońce
stoi nad lazaretem, parkingiem cierpienia.

My żywe gwoździe powbijane w społeczeństwo!
Pewnego dnia oderwiemy się od wszystkiego.
Poczujemy powiew śmierci pod skrzydłami
i będziemy łagodniejsi i drapieżniejsi niż tutaj.

z tomu „För levande och döda”, 1989

tłum. ze szwedzkiego Leonard Neuger

wersja oryginalna pt. „Flygblad” w temacie
Poezja skandynawska
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 08.10.11 o godzinie 22:51



Wyślij zaproszenie do