Temat: Nasze wiersze - do poczytania i skomentowania
Witam wszystkich. Dziękuję za przyjęcie do grupy. Chciałam się z wami podzielić moją "twórczością"... Troszkę się jej uzbierało.
1.
Są gesty silniejsze niż słowa
Są myśli piękniejsze niż wiersze
Są światy wciąż nieodkryte
Są góry wciąż niezdobyte.
Są uczucia, które nigdy nie zgasną.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
2.
Świeć świeco skoro światło dajesz
I Ty kolorowy lampionie
A Ty gwiazdo przewodnia
Do jasnych świątyń nas prowadź
Gdzie modlić się jest łatwo
I całym sercem wierzyć ...
Śpiewaj słowiku skoro potrafisz
I Ty uliczny śpiewaku
A Ty melodio radosna
Naucz nas płynąć z Tobą
Tam gdzie można się cieszyć
I czuć się, jak ptak wolno...
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
3.
Niech urosną skrzydła u mych ramion,
Chcę nieść dziś światu dobroć, bo wierzyć jest przecież warto ...
Niech pojawi się tęcza w moich oczach,
Chcę ci nadzieję wyśpiewać, i dawać jej ile trzeba...
Niech zakwitną kwiaty w moich dłoniach,
Chcę dać Ci to co najpiękniejsze, bo miłość we mnie śpiewa...
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
4.
Daj mi czas, by się podnieść,
gdy potykam się o przeszkodę
Daj mi czas, by dojść na szczyt
choć jestem na początku drogi.
Daj mi czas, nawet gdy zatrzymam się na chwilę,
by nabrać w piersi oddechu.
Daj mi czas...
cierpliwości...
dojdę tam...
dojdę na sam czubek...
dojdę na samą górę....
Poczekaj...
wytrwaj...
ja dojdę tam
dojdę do celu drogi...
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
5.
"Bądź"
Bądź, jak iskra, która zapala płomień
Bądź, jak kropla, która spada na suchą ziemię
Bądź, jak wiatr w gorący dzień, który daje ochłodę
Bądź, jak nuta, która jest częścią melodii
Bądź, jak gwiazda, która świeci w nocy
Bądź, jak chleb dla głodnego
Bądź, jak tęcza wychodząca po burzy,
Bądź, jak światło w ciemności...
Bądź..
po prostu bądź dobrym człowiekiem.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
6.
Słuchasz, ale nie słyszysz...
Patrzysz, ale nie widzisz...
Masz rozum, ale nie myślisz...
Masz serce, ale nie czujesz...
Co jest z Tobą?
Ocknij się człowieku
i zacznij żyć w pełni.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
7.
Jak tęcza
różnobarwna, różnorodna, kolorowa
Jak muzyka
lekka, harmonijna, wolna
jest od zawsze dusza moja.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
8.
Jestem otwartą księgą,
więc jeśli chcesz nie bój się w nią zajrzeć,
lecz czytaj uważnie
słowo po słowie dokładnie
nie pomiń żadnego detalu,
gdy chcesz zrozumieć sens cały…
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
9.
Jestem człowiekiem,
więc czasem upadam,
lecz Ty mi pomóż wstać.
Jestem człowiekiem,
więc czasem się mylę,
lecz Ty wtedy wyprowadź mnie z błędu.
Jestem człowiekiem,
więc mam swoje wady,
lecz Ty spraw, by były to zalety.
Jestem człowiekiem,
więc czasem ogarnia mnie słabość,
a Ty proszę dodaj mi sił.
Jestem człowiekiem,
więc dopada mnie zwątpienie,
niech Twoje słowa dają mi otuchę.
Jestem człowiekiem
człowiekiem jakże niedoskonałym,
lecz Ty zawsze bądź przy mnie.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
10.
Nigdy nie udawaj kogoś kim nie jesteś,
zawsze mów to co naprawdę myślisz...
Postępuj zgodnie z własnym sumieniem,
i słuchaj głosu serca....
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
11.
Jak fajerwerek..
wybuchłeś...
zajaśniałeś na niebie...
oczarowałeś,
a później szybko zgasłeś...
Jak błyskawica.
Najpierw błysk,
który oślepił swym blaskiem...
później wielki huk...
i cisza...
Dlaczego tak krótko trwałeś?
Ty bądź jak gwiazda
ta najjaśniejsza
ten stały punkt na niebie...
Nie musi to być moje niebo,
ale trwaj nie przez chwil parę,
nie dla każdej, lecz dla tej jednej
wybranej...
i świeć tak dla niej przez życie całe…
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
12.
Myślałam, że nie mam już wielu marzeń,
a jednak tkwiły one zawsze głęboko w sercu..
Myślałam, że nie mam siły by walczyć,
absurdalnie jednak słabość nas umacnia...
Myślałam, że nie potrafię być tą osobą, którą byłam kiedyś,
a okazuje się, że prawdziwe Ja zawsze w nas pozostaje...
Myślałam, że piąć powinnam się dla Ciebie,
teraz wiem, że powinnam doskonalić się dla siebie samej,
tak jak zawsze to robiłam....
Myślę, że życie daje nam szanse, którą powinniśmy wykorzystać,
bo żadna z chwil nie wróci do nas ponownie.
Myślę, że powinniśmy z siebie dawać, jak najwięcej,
a każde doświadczenie przyjmować z pokorą.
Myślę, że powinniśmy umieć sobie wybaczać,
bo to przynosi ulgę i oczyszczenie...
A przede wszystkim myślę, że powinniśmy kochać
i umieć tą miłość sobie dawać…
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
13.
Myśli lekkich, jak puch,
marzeń kolorowych, jak tęcza,
oczu przejrzystych, jak woda,
i uśmiechu wielkiego.
Dłoni, które zawsze pomogą,
ramion, które będą podporą,
serca, które pokocha,
i mądrości nieograniczonej,
niech przyniesie mi Anioł z nieba.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
14.
"Do Nieznajomego"
Gdy zaczynam wątpić chwyć mnie za rękę
i trzymaj mocno, bym mogła dalej wierzyć.
Gdy ogarnia mnie smutek, otrzyj łzy
i spraw, by na twarzy pojawił się uśmiech...
Bądź mi pomocą i podporą, pewną ostoją
Bądź na zawsze, nawet na złe...
bym była pewna, że Twoje uczucie
przetrwa najgorsze próby czasu.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
15.
Jak często marnotrawimy czas, którego nie wróci nam nikt...
Jak często mówimy słowa, które ranią dotkliwie innych...
Jak często nie dostrzegamy rzeczy, które są dookoła...
Jak często nie słyszymy melodii, które płyną w przestworza...
Jak często brak nam sił, by walczyć do samego końca...
więc czas otworzyć oczy, by patrzeć, by dostrzegać..
więc czas słuchać, tak by usłyszeć bicie słabnącego serca...
więc czas by poczuć świat, jego kolory, zapachy i dźwięki...
Więc już najwyższy czas, by zacząć prawdziwie kochać.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
16.
“W Twojej duszy...”
W Twojej duszy, jak w zwierciadle odbija się dusza moja.
W Twoich oczach, jak pochodnie płoną ogniem oczy moje.
Serca nasze bliskie sobie chcą podąrzać w jedną stronę
Nasze myśli, jak dwa orły fruną gdzieś w przestworzach wolne.
Jednym lotem, jednym celem, jedną drogą połączone...
W Twoje ręce więc oddaje całe przyszłe życie swoje.
więc niech miłość nas uskrzydli i do nieba zaprowadzi...
więc niech szczęście poi zmysły poprzez nasze życie całe.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
17.
Jedna łza i druga leci...
Będę tęsnić Drogie dzieci.
Potem trzecia oraz czwarta
Czy wycieczka tego warta?
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
18.
Gdzieś…
na końcu świata może
odnajdę własną życia drogę...
Gdzieś…
na końcu świata może
stworzę z mą duszą harmonię…
A może tam..
na końcu świata właśnie
stracę sens
i może gdzieś…
kiedyś….
odkryję go w pełni potem…
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
19.
Panie, nie pozwól, by moje serce stało się skałą,
by było zimne, jak lód....
Spraw lepiej Panie, by biło ciepłem,
by uwierzyło w miłości cud...
Panie nie pozwól, by w moich oczach panował chłód,
by obojętność biła z nich...
Spraw lepiej Panie, by iskry szczęścia
tliły się ciągle w oczach tych....
Wlej trochę wiary oraz nadziei,
niech spokojniejsze będą sny...
dodaj mi siły oraz odwagi,
by pokonywać trudy dni…
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
20.
Pytasz, czy Kocham?
nic nie odpowiadam....
Pytasz, czy Wierzę?
Me usta wciąż milczą...
Pytasz, czy chociaż mam Nadzieję?
Usta drżą i tylko jedna łza spada na ziemię,
nie przerywając ciszy, która trwa między nami nadal…
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
21.
Gdy patrzę w niebo, by z Tobą rozmawiać
gwiazdy świecą jaśniej niż zwykle.
Wiem, że list wtedy do mnie piszesz,
a w nim te słowa - Kocham Cię...
Gdy wsłuchuję się w nurt potoku górskiego
i w śpiew ptaków,
wtedy głośniej słyszę,
jak Ty do mnie mówisz - Kocham Cię...
Gdy spoglądam na uśmiechnięte dziecko,
wtedy kwitnie we mnie nadzieja,
a Ty zapisujesz w mym sercu
te najpiękniejsze dwa proste słowa - Kocham Cię....
Jesteś Tylko i Aż moją Miłością...
bo Miłość to wszystko - początek i koniec naszego istnienia....
bo Miłość to kwiat, który rozkwita na pustyni...
bo Miłość to krople deszczu spadające na zeschłą ziemię...
Chcę tej Miłości patrzeć prosto w oczy,
chcę tą Miłością być wciąż karmiona...
Jesteś Tylko i Aż moją Miłością!
Pierwszą...
Największą...
Jedyną...
Ostatnią!
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
22.
Ta cisza ciemnego błękitu roziskrzona od gwiazd.
To niebo czekające świtu, zauroczyło nas...
Ten płomień, srebrzysta noc
i zapach śpiących łąk
i Twoje serce tuż przy mnie,
błądzący dotyk Twych rąk.
To wszystko niczym sen,
najśmielszych marzeń czar.
Twa miłość, Twe pocałunki
zesłany z niebios dar.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
23.
Nie iść do przodu to umrzeć żyjąc jeszcze.
Nie mylić się to nie być człowiekiem.
Nie błądzić to znaczy nie szukać.
Nie pragnąć i nie czuć to nie żyć w pełni.
więc popełniam błąd za błędem,
lecz idę wciąż do przodu...
więc gubię się szukając odpowiedzi,
by znaleźć ją we właściwym czasie...
więc wciąż Kocham, choć często krwawi serce…
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
24.
Chciałabym mieć:
miłość w głosie,
szczęście w oczach,
iskry w sercu
i blask w duszy...
Chciałabym:
bezkres świata ogarnąć,
o piękno z brzydotą walczyć,
niebem zachwycać się całe życie...
Chciałabym wierzyć
i wiary nigdy nie stracić…
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
25.
Otoczmy się snem - niech ukołysze nasze serca...
Błogim westchnieniem rozpocznijmy podróż w nasze marzenia,
i oby nikt nas nie zbudził...
Stwórzmy historię dwóch serc, jakiej pozazdrości nam świat.
Niech napełniona będzie miłościa,
i oby nie skończyła się tragicznie....
A gdy będziemy zmuszeni powiedzieć światu żegnaj
pocałujmy gwiazdy mówiąc im dobranoc…
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
26.
Pamiętny dzień.
Dzień, w którym pękło niebo.
Spłynęły łzy Aniołów,
spłynęły razem z deszczem...
Otwarta ścieżka do raju,
droga pełna wyrzeczeń ...
Lecz, czy Cię kiedyś w nim znajdę,
wśród tylu pięknych Skrzydlatych?
Lecz, czy usłyszysz, jak wołam,
czy będziesz wiedział, że tęsknię?
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
27.
Nie przerywaj ciszy, która trwa.
Wtedy Twe serce mówi
najgłośniej,
najczulej,
najpiękniej.
Wtedy Twe serce nie boi się Kochać,
bo Twej miłości nie zakłócają żadne słowa.
Więc proszę Cię zamilcz,
nic nie mów...
Chcę słuchać, jak bije Twe serce,
jak w ciszy radośnie szlocha,
więc proszę niech usta Twe milczą,
a serce niech tyka w rytm uczuć
i niech się nie wstydzi, że Kocha…
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
28.
Potrzeba siły, by żyć i śnić i marzyć.
Potrzeba siły, by kochać.
Potrzeba nam siły serca
i myśli lekkich nam trzeba.
Potrzeba nam więc wiary,
by z niej tę siłę czerpać.
Potrzeba siły, by żyć i śnić i marzyć.
Potrzeba siły, by kochać.
Do tego nadzieję mieć trzeba,
że cud nam się przydarzy…
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
29.
Zgasła...
Ostatnia iskra,
nadziei płomień,
że wszystko będzie dobrze.
Znikła...
Wyspa,
jedyna przystań,
gdzie to co złe znikało na dobre.
Uschło...
drzewo,
to, które na co dzień dawało ochłodę.
Nawet piękne kwiaty straciły swoją urodę.
Gdzieś uciekł błękit nieba
i gwiazdy przestały świecić,
gdyż jedno serce na Ziemi
znów zostało zranione.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
30.
Smakować miłość powoli,
by poczuć prawdziwy jej smak.
Oddać jej całe serce,
niech w rozkoszy utonie.
Byleby dusza kochała,
byle nie bała się śmiać.
Niech jej nie braknie odwagi,
niech stawi jej czoła...
bo kochać to żyć,
a żyć to kochać,
więc żyj kochając i kochaj żyjąc,
więc pozwól niech miłość Cię prowadzi....
Do szczęścia nie trzeba nic więcej.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
31.
Zaśpiewaj mi bez słów melodię najpiękniejszą.
Zagraj mi ją na skrzypcach, niech płynie z Twego serca,
albo ją wystukaj cichutko na pianinie...
Niech szemrze tak leciutko, w głąb mnie niech lekko płynie...
Niechaj w rytm tej muzyki zatańczą nasze dusze,
stawiając pewne kroki na mym parkiecie marzeń.
Zaśpiewaj mi tą melodię płynącą z Twego serca.
Niech mówi o radościach i smutkach Twego wnętrza.
Niech wyrwie się nut pare, swobodnie niech uciekną.
Może je noc usłyszy i księżyc z gwiazdami zbledną,
a może zatańczą radośnie z nami iskry w kominie.
Lecz póki dzień nas nie zbudzi, niech ta melodia płynie.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
32.
Rozwinąć skrzydła, by poczuć wolność
i w górze chłonąć wiatr...
Szybować wciąż, by zapomnieć się
i zatrzymać chwili czar....
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
33.
Wczoraj?
Już nieważne, bo mięło...
Pouśmiecham się do wspomnień.
Jutro?
Nie wiadomo co przyniesie....
Można tylko zrobić plany.
Dzisiaj
to jest przecież
TU I TERAZ
Nie ma później, nie ma potem.
Nie ma było, nie ma przedtem.
Dziś
to właśnie
TU I TERAZ..
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
34.
Gdyby tak ukryć strach i zatopić smutek w łzach?
A gdyby tak złapać chwile i zatrzymać je przy sobie?
Gdyby tak uczyć kochać sie na nowo?
Zniknąć w sobie, przespać mrok i usłyszeć duszy glos...
Gdyby tak wierzyć w to nieprawdopodobne
Znaleźć sens gdzie go brak,
ideały odkryć w sobie....
Gdyby tak wybudować przystań w sercu...
dać sie ponieść uniesieniu...
i zatracić w pasjach siebie?
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
35.
Gdzie i dokąd?
Kiedy i czy w ogóle?
Właściwie to po co?
Dlaczego?
Dążyć…
I ciągle iść w górę...?
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
36.
Tam gdzie marzenia są niebieskie,
A serca od nadziei zielone.
Tam gdzie dusza przywdziewa złociste ubrania
A myśli z radości stają się kolorowe
Zaprowadź mnie Boże.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
37.
Rozkazać pięknej chwili, aby nie przemijała
Słowikowi, by śpiewał nie tylko o poranku
Komecie, by się na jakiś czas zatrzymała
Liściom, by spadały z drzew wolniej.
Śniegowi, by aż tak zimny nie był.
Kwiatowi, by nie przekwitał zbyt szybko.
Wiośnie, by na dłużej została.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
38.
Pozwól mym myślom z orłem wzbić się w górę
Pozwól im z wiatrem szybować
Nad przestworzami oceanu.
Pozwól mym myślom w piórach się schować
Pozwól im tam spokojnie zasnąć,
Odpocząć na błękitnym nieboskłonie.
Pozwól mym myślom porwać się rwącej rzece
Pozwól im z prądem popłynąć
Wśród wirów manewrować.
Pozwól mym myślom utonąć w zieleni łąk
Pozwól im chłonąć woń kwiatów
Chwilą uniesień się rozkoszować.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
39.
Myślami biegnę do lat
Tych w sercu głęboko schowanych
Gdzie czuć inaczej było wiosnę
A chleb smakował z samym masłem
Biegnę do lat marzeniami utkanych
Gdzie liczył się każdy znaleziony po drodze kamyk
a śmiech dźwięczał donośnie.
Gdzie najbezpieczniej było w ramionach mamy,
a pocałunek jej oddalał każdą troskę.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
40.
Dotykam palcami marzeń
Delikatnie, by ich nie spłoszyć.
Poruszam nieśmiało ustami
I cicho szepczę,
by dodać sobie odwagi
Stąpam ostrożnie
Po cienkiej linie mojej wiary
Nikłym płomieniem nadziei
Oświetlam drogę.
Wstrzymuję oddech,
by go nie zgasić.
W wyblakłych oczach
Maluję kolorowe obrazy.
Stępionym węchem
Staram się poczuć
Najpiękniejsze zapachy
Chłonę w płuca,
Mojego życia opary.
Słabnącym sercem
kocham świata dary.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
41.
Mówię nie, na nieszczerość w oczach
Drugie nie na wszystkie kłamstwa
na niewierność serca
na egoizm
I świata cierpienie
Mówię nie na krzywdę dziecka
Nie na ludzką obłudę
Na tępe milczenie
Na chciwość
I stępione sumienie.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
42.
Nie warto ostrzyć pazurów,
ani też tępić języka,
czy nerwy tracić...
na ludzi, których twardość serca dotyka.
Nie warto psuć sobie wątroby,
ani też krwią się zalewać,
czy pianę z ust toczyć...
Naucz się ich... olewać.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)
43.
Być poza tym co boli
By nie trawiło wszystkich zmysłów
I nie mąciło błogiego spokoju.
By skupić się na rzeczach ważnych
i istnieć choć dla części świata.
Być poza barierami
Przez umysł wytworzonych
Stać się istotą wszechrzeczy.
Odrzucić strach i nabrać siłę
By odkryć siebie na nowo.
autor: Lena Boska (czyt. Marlena Bosowska)