Michał
M.
powoli zmierzam do
celu
Temat: Marynistyka
Heinrich Heine (1797-1856) - najwybitniejszy niemiecki poeta XIX w., wprowadził do poezji obraz morza jako samodzielny temat. Sławę przyniosły mu "Obrazy z podróży" (2 tomy - z lat 1826-27) oraz "Księga pieśni" (1827 r.), w tym poemat "Morze Północne".ŻEGLUGA
Stałem oparłszy się o maszt,
Liczyłem w biegu fale,
Ojczyzno piękna, żegnaj mi!
Mój statek żegluje wspaniale!
Mijaliśmy ukochanej dom,
Błyskało szybami okienko,
Bez mała oczy wypatrzyłbym:
Lecz nikt nie skinął mi ręką.
Wara od oka mego, łzy,
Nie zaćmiewajcie spojrzenia.
Serce zbolałe, nie pękaj mi
Od nadmiernego cierpienia.
Ty obłudnico, nie chełp się,
Powiem to swej mamusi:
Ona mej męce położy kres,
Widząc, jak płacz mię dusi.
Piosenką ukołysze mnie
W sen aż na śmierć głęboki,
Za włosy nocą przywlecze cię,
Pokaże ci moje zwłoki.
MORZE PÓŁNOCNE
cykl pierwszy - "1"
KORONACJA
Hej, pieśni! Hej, moje dobre pieśni!
Wstawajcie! zbrójcie się!
Uderzcie w trąby
I na tarczach podnieście mi
To dziewczę młode,
Które dotąd niepodzielnie moim sercem
Władać ma jako królowa.
Cześć i chwała ci! młoda królowo!
Ze słońca w górze
Zrywam promienne czerwone złoto
I plotę z niego diadem
Dla uświęconej twej głowy.
Z łopoczącego jak błękitny jedwab nieba,
Gdzie naszyte iskrzą się diamenty nocy,
Odcinam kosztowny płat
I zarzucam ci go, jako płąszcz koronacyjny,
Na królewskie ramiona.
Daję ci świtę
Z wymuskanych sztywno sonetów,
Pysznych tercyn i dwornych oktaw;
Za gońca niech ci służy mój dowcip,
Za błazna moja fantazja,
Za herolda, z roześmianą łzą w herbie,
Niech ci służy mój humor.
A ja sam, królowo moja,
Klękam oto przed tobą
Na poduszce z czerwonego aksamitu i w hołdzie
Składam ci
Tę odrobinę rozsądku,
Jaką przez litość zostawiła mi
Ta, po której dziedziczysz tron.
tłum. Robert StillerMichał M. edytował(a) ten post dnia 16.11.09 o godzinie 15:03