Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Magia kina

Nuda, nic się nie dzieje w filmie polskim

Z szarością dnia zgasły światła
na salę wszedł młody reżyser
niosąc pod pachą lustro
dzisiaj ono będzie służyło za ekran
powiedział i usiadł
bo na każdym zebraniu musi być
ktoś pierwszy
kto zacznie i zaraz usiądzie

Lustro rozbłysło pokazując to
co się w nim odbiło
szarą polską rzeczywistość
zwyczajni ludzie zwyczajnie ubrani
mówiący potocznym językiem
z domieszką socjalistycznej nowomowy
płyną statkiem spacerowym po Wiśle
a załoga w ramach aktywnego odpoczynku
aranżuje im zajęcia kulturalno-oświatowe
pasażer na gapę udaje kaowca
organizuje konkursy quizy i zbiorową gimnastykę
z pozoru bezbarwne dialogi o niczym
przeobrażają się w błyskotliwe skecze kabaretowe
lustro odbija szarość i nudę
statek płynie powoli i majestatycznie
filmowy rejs trwa

Na sali kinowej wszystkimi kolorami zakwita
spontaniczna gromka wesołość

Obrazek

”Rejs” – reż. Marek Piwowski, scen. Janusz Głowacki, Marek Piwowski,
Andrzej Barszczyński, Jerzy Karaszkiewicz, wyst. Stanisław Tym, Zdzisław
Maklakiewicz, Jan Himilsbach, Ryszard Pietruski, Wojciech Pokora, Janusz
Kłosiński i inni, prod. polska 1970.


http://www.youtube.com/watch?v=Z9VQ089v9VQ&feature=Pla...

" 'Rejs' nie mieści się w żadnych kategoriach właściwych polskiemu kinu. Jest to
kabaret na ekranie - w dodatku kabaret improwizowany, a do tego jeszcze zdumiewająco realistyczny. (...) Zmysł obserwacyjny Piwowskiego, jego poczucie humoru i jeszcze coś więcej - jakaś do granic okrucieństwa wyostrzona świadomość narodowej patologii pozwalają mu stworzyć z takiego materiału spektakl pełnowymiarowy nie tylko pod względem metrażu."
(Jan Józef Szczepański, "Tygodnik Powszechny" 1970)

"Nawet najbardziej przychylni filmowi krytycy nie przewidzieli, że opowiedziane w 'Rejsie' zdarzenia z wycieczkowego statku płynącego po Wiśle będą równie atrakcyjne przez następnych dwadzieścia parę lat jak w dniu premiery, a sam film zyska u następnego pokolenia miano filmu kultowego." (Małgorzata Hendrykowska [w:] "Kronika kinematografii polskiej 1895-1997", Poznań 1997)Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.10.13 o godzinie 23:01
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Magia kina

„Bardzo niedobre dialogi są. W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje. [...] Proszę pana, siedzę sobie, proszę pana, w kinie... Pan rozumie... I tak patrzę sobie... siedzę se w kinie, proszę pana... Normalnie... Patrzę, patrzę na to... No i aż mi się chce wyjść z... kina proszę pana... I wychodzę...
I kto za to płaci? Pani płaci, Pan płaci... Społeczeństwo” (inżynier Mamoń, jeden z bohaterów filmu "Rejs").

:-)))Jolanta Chrostowska-Sufa edytował(a) ten post dnia 24.02.09 o godzinie 09:52
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Magia kina

Anatol Stern

Charlie Chaplin


Melonik – motyl, fryga, chrząszcz.
Pałeczką czarnoksięską – laska.
Wszyscy na niego. Lecz on wciąż
Wszystkim wywija się jak wąż...
Ach, spójrzcie, spójrzcie, jeśli łaska!

Z rykiem polismen, wściekły byk,
Za kark go chwyta – lecz on znikł,
I w dali zjawia się na nowo.
Polismen zgłupiał: co za trick!
Gdzież ten – z laseczką bambusową?

A on – gdzieś w szopie. Głodnyś?... Wtrój
Te sznurowadła – makarony.
Lecz szopa ta... Ach, Charlie, stój!
Ten wątły dom – nie tylko twój –
Jest nad przepaścią zawieszony!

A on już – w cyrku. Obok brzdąc.
I z głodu, z chłodu lekko drżąc,
Bez siatki (to bez precedensu!)
Sunie wśród świateł lamp czy słońc
Po linie sensu i nonsensu.

(On wie, że nonsens wplótł się w sens,
jak rak, co w zdrowy rdzeń się wżera.
Gdy biedak mrze wśród zbóż i mięs,
Gdy ludzkich kości słychać chrzęst –
Gdzież sens?... No cóż... to nowa era!

On wie, co wart ten cały kram
Pyskaczów wzniosłych z Uolstritów.
Tu wszystko masz za złota gram –
Nawet do raju trafisz bram,
Syt ziemskiej chwały i zaszczytów).

Nieśmiały, zawstydzony gest.
I nagle, w oczach-śliwkach przestrach:
A gdzie jest siatka?... Jak to, bez...
"Wszystko nie takie jest, jak jest!" –
W dole zaśmiewa się orkiestra.

Wąsiki. Kwiatek. Nawet frak.
Ale koszuli brak. Klownada?...
Charlie, odpowiedz – dajże znak:
Na serio to, czy tylko tak?
Ach, co to?... Pada. Pada. Pada.

Nie, nie spadł. Frunął! I spójrz, spójrz –
W anioła (buntu!) się przemienia;
I pada z brzękiem krwawy nóż,
Gdy on o przystań pośród burz
Walczy – o prawo do marzenia.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Magia kina

Wyszły w Dzień św. Walentego

Ten dzień był oczekiwany od dawna
dziewczęta śniły o nim na jawie
pójdziemy na uroczyska pod Wiszącą Skałę
weźmiemy prowiant na cały dzień
będziemy śpiewać stawiać wróżby
marzyć i tęsknić do swych ukochanych

To co widzisz to się tylko zdaje
to sen jedynie który trwa we śnie
spotkamy się u schyłku dnia
przy wiszącej grani
przytulisz się mocno
a ja będę do końca naszych dni
pieścił i całował cię
w tej bezkresnej wiecznej otchłani

Samotna skała wisiała
majestatycznie nad okolicą
kusiła tajemniczym pięknem
zapraszała by ją poznać z bliska
poszły cztery uczennice i nauczycielka
wróciła tylko jedna najmłodsza
przerażona i oszalała
nic nie pamiętała nic nie opowiedziała
z tej mrocznej wycieczki

To sen jedynie który trwa we śnie
to co widzisz to życie które się
tylko zdaje

Obrazek

”Piknik pod Wiszącą Skałą” – reż. Peter Weir, scen. Cliff Green na podstawie powieści Joan Lindsay, zdj. Russel Boyd, wyst. Rachel Roberts, Vivean Gray, Jacki Weaver, Helen Morse, Anne Louise Lambert i in., prod. australijska, 1975 (druga wersja reżyserska, 1998). Film otrzymał wiele prestiżowych nagród filmowych, głównie za scenariusz i zdjęcia.

Piknik pod wiszącą skałą (fragm.) - reż. Peter Weir, 1975Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.10.13 o godzinie 01:55
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Magia kina

Ryszard – dziękuję Ci za poetycką reminiscencję na temat "Pikniku pod Wiszącą Skałą" Petera Weira. Swego czasu był to dla mnie film-objawienie. Potem oczarowały mnie następne perełki tego reżysera: "Świadek" (1985), "Stowarzyszenie Umarłych Poetów" (1989), "Truman Show" (1998). Ciepło pozdrawiam. J. Ch-S
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Magia kina

Jacek Podsiadło

Pisać światłem


Droga jeszcze daleka. Taką się nam wydaje.
Z werandy widać odległy znak drogowy, czerwone
tło, białe nitki liter, nieczytelne stąd
STOP. Ogródek pełen kwiatów, sznur na bieliznę, trawnik
i rozkładany stolik są bliżej, i są czytelne.

Schodki, niezgrabna poręcz ze zbrojeniowych prętów, różowa cegła równie niezgrabnej przybudówki.
Przyzwyczaiłem się, ziemio. Jak mech do swojego kamienia.
Po co mu szklarnie, ogrody, opryski, nawozy,tyczki.
Tak lubię rośliny rosnące na betonie, na asfalcie, w szczelinach.

W lęku przed przemijaniem rozwinęliśmy nowe umiejętności.
Utrwalanie inskrypcji. Sztukę zapisu dźwięków
i fotografowania, czyli - pisania światłem.
I kartografię, sztukę
zatrzymywania nazw.

Obejrzałem dziś film sprzed trzydziestu pięciu lat.
Cybulski bez okularów. Dwudziestoletni Polański.
Filipski jako chuligan, najdziwniejszy Hubal,
jakiego w życiu widziałem. Ruszali się, mieli głosy.
W miejscach przerwania taśmy skakali przez kilka kadrów.

Ten świat też się rwie. "Materia,
materia się rozstępuje!" - wołają owładnięci
lękiem jasnowidzący. "Uciszcie się, to tylko
rozstępowanie się materii. Po prostu nauczycie się
skakać przez kilka kadrów i niektóre ze słów będą stracone na zawsze".
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Magia kina

Maciej Woźniak

Casablanca, lotnisko


- Polecisz z mężem, ja zostanę. W głosie
mam popiół z papierosa, na twarzy bliznę po ustach.
Ty jesteś blizną po mnie, która wsiądzie z nim do samolotu.

- Od dziś moja przyszłość będzie jak wiza w fałszywym
paszporcie. Powiedz, która kobieta byłaby tak naiwna,
by zrezygnować z nadarzającej się niespełnionej miłości.

- Jeżeli ją zabiorę, wiedząc że istniejesz, jak potem uwierzę,
że jej oczy same śpią pod powiekami? Że gdy się śmieją,
nie kłamią? Że płaczą, bo znalazły sobie inne powody do łez?

- Opuścisz mnie. Opuścisz to miasto, wzięte w nawias
przez czas i przez prawdę. Opuścisz nasz pocałunek,
jakby był wilgotnym, zamglonym lotniskiem.

- Światła kołyszą się w kadrze, głaszcząc mnie po twarzy
tak jak twoje palce. Poprawiam żakiet, sięgam chusteczkę
z torebki, aby nią ukryć prawdziwą trasę ucieczki.

- Jeżeli w drodze na pokład wezmę ją pod rękę,
to potem, za oceanem, za tysiącem mil, zdarzeń, dni,
będę słyszał ten zduszony krzyk spod skóry na nadgarstku.


Obrazek


Casablanca (1942) reż. Michael Curtiz – amerykański melodramat i film noir, którego akcja dzieje się w czasie II wojny światowej w kontrolowanym przez Vichy marokańskim mieście Casablanca. W głównych rolach wystąpili Humphrey Bogart jako Rick Blaine oraz Ingrid Bergman jako Ilsa Lund. Obraz skupia się na konflikcie Ricka pomiędzy uczuciem a moralnością: musi wybrać między miłością do Ilsy a pomocą w walce o dobrą sprawę jej mężowi, Victorovi Laszlo, próbującemu uciec z Casablanki i kontynuować działania przeciwko nazistom.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Magia kina

Całkowite zaćmienie

O Arturze obłąkany chyba jestem
nie wiem nie rozumiem
i chyba chcę aby tak zostało
czy bardziej podziwiam i pragnę
chłonąć
twoje piękne dojrzałe wiersze
czy młodzieńcze niedojrzałe
jeszcze miłością i pożądaniem ciało.

Cha-cha-cha cha-cha-cha guzik mnie
obchodzą twoich zmagań żale
nalej wina jeszcze
więcej jeszcze ja poeta i dziewczyna
i samiec w jednej osobie
w śpiewie tańcu szale
chcę się tylko bawić kochać
i obojętne mi
czy z tobą czy z tą rozwiązłą dziewką
przy szynkwasie co każdemu
ssie kutasa za jedną szklankę wina
porzuć smutki c’est la vie
potem napiszemy o tym długi sprośny poemat.

Arturze jesteś młody piękny zdolny
jesteś wielki jesteś bogiem niestworzony
dla brudnej dziewki
kocham cię jak syna brata Boga
bardziej niż
wszystkie kobiety na świecie i chyba
bardziej nawet niż sztukę
to jest mój dramat poety mężczyzny
człowieka
nie oddam cię w niczyje ramiona
prędzej strzelę ci z pistoletu
w serce a potem zabiję siebie
obronię naszą miłość
zachowam.

Zaśpiewam ci pieśń najszczerszą
jaką kiedykolwiek ułożę
takie jest życie zbyt krótkie
by je rozmieniać na drobne
miłość twoja czysta moja okrutna
i tak przejdziemy przez lata
nie widząc się miniemy
na antypodach obcego nam świata
otuleni w piękno poezji snów
i naszych oddechów gasnących
c’est la vie c’est la poésie perdu
je t’aime mon ami je t'aime.

Wiersz jest też w temacie Z wyspy Lesbos i nie tylko...



Obrazek
”Całkowite zaćmienie” – reż. Agnieszka Holland, scen. Christopher Hampton,
w rolach głównych: Leonardo DiCaprio jako Atrhur Rimbaud i David Thewlis
(Wheeler) jako Paul Verlaine, prod. belgijsko-francusko-brytyjsko-włoska, 1995.


http://www.youtube.com/watch?v=033nIvfmlS8Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.10.13 o godzinie 02:18
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Magia kina

Cykl filmowych wierszy Ryszarda jet wyrazem autentycznej fascynacji sztuką filmową. Ja odczytuję je jako osobistą kronikę filmową Ryszarda odwołującą się do Jego kinowych fascynacji. I zawsze czytam każdą jej część z ogromnym zaciekawieniem, tym bardziej że w dużym stopniu te fascynacje pokrywają się z moimi filmowymi urzeczeniami. :-) Pozdrawiam. J. Ch-S
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Magia kina

Jolanta Chrostowska-Sufa:
Cykl filmowych wierszy Ryszarda jet wyrazem autentycznej fascynacji sztuką filmową. Ja odczytuję je jako osobistą kronikę filmową Ryszarda odwołującą się do Jego kinowych fascynacji. I zawsze czytam każdą jej część z ogromnym zaciekawieniem, tym bardziej że w dużym stopniu te fascynacje pokrywają się z moimi filmowymi urzeczeniami. :-) Pozdrawiam. J. Ch-S

Jolu, dziękuję za prawdziwie empatyczne czytanie moich impresji o ukochanych przeze mnie filmach. Miło wiedzieć, że ukochanych nie tylko przeze mnie. Pozdrawiam - Ryszard
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Magia kina

To ja Johnny

W sterylnej czystości bieli
i ciszy leży
pod prześcieradłem
kadłub bez nóg bez rąk bez twarzy
bez ruchu
to nie okaleczony człowiek
to okaleczony cień
człowieka
wokół grupa wojskowych notabli
pielęgniarek lekarzy
nie mamy wyrzutów sumienia
mówią do dziennikarzy
że podtrzymujemy wegetację
to nieznany dotąd w historii
przypadek kliniczny
mózg nie pracuje nie ma żadnej
świadomości
ani kontaktu ze światem
pacjent pozbawiony jest kończyn
nie ma wzroku słuchu smaku
i powonienia
a serce bije nadal trwają procesy
wegetatywne
musimy je śledzić badać
to ważny krok w poznaniu życia
człowieka

Lecz co to kadłub się rusza
jakby słyszał rozumiał
porusza regularnie głową
chce coś powiedzieć
ruchy pionowe poziome na przemian
jak kropki i kreski alfabetu Morse’a
to ja Johnny
mam dwadzieścia lat
walczyłem byłem na wojnie
czuję was wokół wszystko rozumiem
dajcie mi spokój
pozwólcie umrzeć
to ja Johnny mam dwadzieścia lat
pozwólcie mi umrzeć

Obrazek

”Johnny poszedł na wojnę” (Johnny Got His Gun) – scen. i reż. Dalton Trumbo,
wyst. Donald Sutherland i in., prod. USA, 1971. Film autorski, Daltona Trumbo, według jego powieści pod tym samym tytułem. Opowiada o młodym chłopaku, który w czasie
I wojny światowej zaciąga się na ochotnika do wojska i jedzie na front. Po wybuchu miny traci obie nogi, ręce i część twarzy, nie widzi, nie słyszy, nie mówi, nie czuje smaku ani węchu, ze wszystkich zmysłów pozostaje mu tylko dotyk. Lekarze orzekają, że stracił też świadomość i wszelki kontakt ze światem zewnętrznym, pomimo tego utrzymują go przy życiu. Po pewnym czasie chłopak za pomocą ruchów głowy, alfabetem Morse’a, komunikuje się z otoczeniem i błaga o skrócenie mu cierpień.
Film wywołał burzliwą kampanię nie tylko antywojenną, ale też w sprawie eutanazji.
W nawiązaniu do niego powstał znany przebój „One” grupy rockowej „Metallica”,
w którym fikcyjny bohater filmu Johnny występuje jako podmiot liryczny. W teledysku promującym ten utwór wykorzystano też fragmenty filmu Daltona Trumbo.
Tekst piosenki w oryginalnej wersji językowej oraz tłumaczeniu na polski w temacie Poezja anglojęzyczna

http://www.youtube.com/watch?v=yvRN3Y1_nsk
Johnny poszedł na wojnę – fragm.Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.06.13 o godzinie 12:24
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Magia kina

Krzysztof Mętrak

Kino


Świat się o ciebie ociera
jak Hamlet o Oliviera;
Pamiętna losu karta
tężeje w rękach Bogarta;

W uśmiechu Grety Garbo
tkwi boska transcendencja:
Magia natury nad nami?
ślad ludzkiej interwencji;

Na schodach Eisensteina
prawda nie była tajna;
Lud przemieniony w ciało
oddawał krew swą całą;

Maćka popiół i diament
rozjaśnił szary atrament;
W ciemni kinowej niecki
ożył i Borowiecki;

Wielkość o ciebie zaklina,
małość na ciebie liczy;
Jak w komediach Chaplina
dramat nas z tego rozliczy;

Żadne pióro tego nie opowie
żadne skrzydło tego nie opisze;
W ciemnej sali skandowane słowa
mimowolnie zatrącają o ciszę.
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Magia kina

Tadeusz Różewicz

Mondo Cane


dlaczego ten obraz zrobił na mnie
wielkie wrażenie rosnące jeszcze
ciągle rosnące
Mondo Cane ein Faustschlag ins Gesicht
Mondo Cane film bez gwiazd
Mondo Cane
ludzie tam jedzą tańczą zabijają zwierzęta
"robią miłość" tańczą modlą się konają
kolorowy reportaż
o agonii
o agonii starych ludzi
o kuchni chińskiej
o agonii rekina
o przyprawach
o uśmiercaniu starych
samochodów
pamiętam zgniatanie form
zgniatanie metalu
pisk i zgrzytanie
unicestwianie karoserii
metalowe wnętrzności samochodu
cmentarz samochodów
jeszcze jeden sposób malowania
obrazów w takt niebieskiej muzyki
w Paryżu odciskanie ciała na białych płótnach
chusta świętej Weroniki
oblicze sztuki
usta milionerów usta ich kobiet
smażone mrówki larwy owady
czarne kopczyki na srebrnych misach
wargi jedzących
czerwone wargi w Mondo Cane
świecące czerwone wargi wielkie
poruszają się w Mondo Cane

Mondo Cane

Pieski świat (Mondo Cane) 1962 reż. Paolo Cavara, Gualtiero Jacopetti


"Pieski świat" to pierwszy film z powojennego tzw. nurtu 'mondo', czyli dokumentu przedstawiającego na ekranie prawdziwą śmierć. Jakkolwiek zdecydowanie mniej szokujący niż późniejsze filmy z tego nurtu, wciąż niektóre sceny mogą budzić niesmak czy oburzenie nawet w dzisiejszych czasach. Film zawiera także sporą dawkę interesujących obyczajów ludzkich. Widz odwiedzi między innymi chińską restaurację, w której klienci mogą sobie wybrać konkretnego psa, a następnie skonsumować go; podwodny cmentarz w Azji czy prymitywne plemiona żyjące wciąż w epoce kamienia łupanego i oddające hołd przelatującym samolotom...

źródło http://www.filmweb.plJolanta Chrostowska-Sufa edytował(a) ten post dnia 19.03.09 o godzinie 14:04
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Magia kina

Wątek absolutnie genialny, rozsmakowuję się w nim od początku, ze wzruszeniem wracam do wzruszeń, np. Bergman, jeszcze raz przeżywam znane obrazy zainspirowana spojrzeniem Ryszarda na esencję interpretacyjna , oraz pozostałych twórców- szczególne podziękowania Jolu, Tobie. Pasjonujący wątek!!!Dzięki serdeczne! Kino, film jako pasja towarzyszy i od wielu lat, jej wynikiem jest współprowadzenie sopockiego DKFu "Kurort", bedącego kontynuacją starego, dobrego, nieskomercjonalizowanego gdańskiego "Żaka". Zatem raz jeszcze - wielkie dzięki. Nie powiem, wykorzystuję w prelekcjach zamieszczane tu wiersze, lub ich fragmenty, czy też koncepcje interpretacyjne. Brawo!

deserek syntetyczny:

Marcin Świetlicki

Casablanca


Niekochany nie zdradza,
niekochany chodzi dzwoniąc w kieszeni niepotrzebnym kluczem.

Z bramy wychyla się staruszek
niepokojąco podobny do Bogarta.

„Celuję prosto w twoje serce synu”
„Przecież wiesz, że to najmniej czuły we mnie punkt”

W sąsiedniej bramie znaleziono
siedemdziesięcioletnią Marilyn Monroe.
Potrafiła wykrztusić jedynie
PU PU PI DU.

Niekochany nie zdradza,
niekochany chodzi dzwoniąc w kieszeni niepotrzebnym kluczem.

Jaka jest pańska narodowość?
- Jestem pijakiem.
Jestem nieślubnym dzieckiem Bogarta i MM.
To wszystko na ten temat.

"Play it Sam..."
http://www.youtube.com/watch?v=7vThuwa5RZU&feature=rel...Zofia M. edytował(a) ten post dnia 19.03.09 o godzinie 13:24
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Magia kina

Zofia M.:
Wątek absolutnie genialny, rozsmakowuję się w nim od początku, ze wzruszeniem wracam do wzruszeń,

Zgadzam się - Zofio. To wyjątkowy wątek.
Miło mi powitać Cię osobiście w grupie, właśnie przeglądam (po powrocie) stan ekipy.
Pozdrawiam - moderator grupy, Michał.
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Magia kina

Dziękuję bardzo za powitanie i za porcję niekłamanych wzruszeń przy lekturze Twoich wierszy, Michale.
Pozdrawiam serdecznie
Zosia
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Magia kina

Zofia M.:
Dziękuję bardzo za powitanie i za porcję niekłamanych wzruszeń przy lekturze Twoich wierszy, Michale.
Pozdrawiam serdecznie
Zosia

To miłe z Twojej strony - dziękuję.
Pozdrawiam, Michał.
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Magia kina

Paweł Lekszycki

motyw z wendersa


marcie

namiętnie oglądałem
wendersowskie filmy drogi.
teraz przyjeżdżam do ciebie
starym fiatem, który nazywam
wehikułem czasu. bo nie przyjeżdżam,
żeby zmienić miejsce, ale żeby przemieścić się
kilka lat wstecz – to moja podróż
sentymentalna.

tam, skąd przyjeżdżam,
zabrakło mi już poczucia tego,
co powinno się ze mną stać,
a jeśli coś porównywałem,
tam skąd przyjeżdżam,
to porównywałem to do przeszłości.

bo dobrze wiesz sama:
z dwudziestką piątką na karku
czas się czasami zapętla jak stryczek
i człowiek nie pragnie niczego bardziej
jak tylko na powrót być w twych ramionach
szesnastoletnim chłopcem.

tylko nic nie mów. nic nie mów,
proszę. udawaj, że wierzysz.
ten stary fiat to wehikuł czasu,
ty nie jesteś z tym starym, bogatym mężczyzną.
twoje serce jest wolne, a myśl jeszcze czysta.
chodźmy się kochać.
ostatnie zdanie
chciałbym powtórzyć trzy razy.


Obrazek


Wim Wenders

(ur. 14 sierpnia 1945 w Düsseldorfie w Niemczech), niemiecki reżyser, scenarzysta, fotograf i producent. Jeden z najbardziej znanych reżyserów współczesnego kina niemieckiego. Jego filmy pod względem stylistycznym stanowią mieszankę hollywoodzkich form i gatunków z elementami kina alternatywnego.
Studiował medycynę i filozofię w Monachium, Fryburgu i Düsseldorfie. W 1968 r. podjął studia w Wyższej Szkole Filmu i Telewizji w Monachium. Pracą dyplomową był film "Summer in the city". W 1974 r. reżyser założył własną firmę "Wim Wenders Produktion". Obecnie Wim Wenders wykłada gościnnie w Wyższej Szkole Sztuk Pięknych w Hamburgu. W 2005 r. zdobył prestiżowe niemieckie odznaczenie Pour le Mérite.

Nagrody na MFF w Cannes:

1976: Nagroda Międzynarodowej Federacji Krytyki Filmowej (FIPRESCI) za film "Z biegiem czasu"
1984: Złota Palma oraz Nagroda Międzynarodowej Federacji Krytyki Filmowej (FIPRESCI) za "Paryż, Teksas"
1987: Złota Palma za reżyserię "Niebo nad Berlinem" (poetycką opowieść o alienacji i zagubieniu człowieka w systemie totalitarnym, film wszedł do kanonu obowiązkowych lektur filmowych)
1993: Wielka Nagroda Jury za "Tak daleko, tak blisko"

Nagrody na MFF w Wenecji:

1982: Złoty Lew za "Stan rzeczy"
2004: Nagroda Specjalna za film "Kraina obfitości"

Nagroda na MFF w Berlinie:

2000: Srebrny Niedźwiedź za "The Million Dollar Hotel"Jolanta Chrostowska-Sufa edytował(a) ten post dnia 18.04.09 o godzinie 14:52
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Magia kina

Barry Dempster*

Po filmie Peckinpaha**


Sala kina, stopy na
lepkiej podłodze, mrok
jak emanacja niedowierzania.

Koniec filmu. Więcej
śmierci na tym bielutkim
ekranie niż w największych szpitalach.

Napisy wchodzą
jak buldożer. Wszystkie te niewzruszone
nazwiska, nagrobki zabitych

aktorów, przekłady krwi
na rozgłos. Cóż
czujemy? Oklasków nie słychać.

Zabici, jak fala mięsa, wcisnęli nas
do wnętrza nas samych. Pełnego
osobistych odczuć. Czerwone

ciała powtarzają się w naszych oczach
jak światło z kostki błyskowej. Widzimy
świat we krwi. Tonących mężczyzn,

ciała w zwolnionym tempie – liryczne
rozbryzgi, wystające kończyny
wierzgające przez chwilę jak zwidy,

trzepot gigantycznej przepowiedni.
Młócka zabitych w powietrzu,
w nocy, ulice zapełnione

ich upadkami, sylaby modlitw
i przekleństw nie mogące oderwać się
od ich ust, ich trajkotanie.

Cóż czujemy? Nocne mary,
nawałnice krwi, tąpnięcia
ciał, wszystko większe niż ktokolwiek z nas.

tłum. Jacek Podsiadło

*notka o autorze, inne jego wiersze i linki
w temacie Poezja anglojęzyczna

** Sam Peckinpah (1925-1984) – amerykański reżyser filmowy, twórca wyjątkowo brutalnych filmów sensacyjnych oraz westernów o odmiennej od tradycyjnej, przewartościowanej estetyce. Najważniejsze filmy w jego reżyserii, to: „Strzały o zmierzchu” (1962), „Major Dundee” (1965), „Dzika banda” (1969), „Nędzne psy” (1971), „Ucieczka gangstera” (1972), „Pat Garrett i Billy Kid” (1973), „Elita zabójców” (1975), „Żelazny krzyż” (1977), „Konwój” (1978) – R. M.Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 13.01.10 o godzinie 12:22
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Magia kina

Mit kina porno

Kto dziś pamięta nieśmiałe pocałunki
na białym ekranie
raczej niezgrabne dotknięcia warg
imitacje namiętności
ułamki nagich kobiecych piersi
ramion ud jak strzępy
kartek wydartych pośpiesznie
z zakazanej książki
te sceny gorszące tylko dzieci i staruszki
łakomie zlizywane z ekranów
przez dojrzewającą młodzież i dorosłych
rozpalające wyobraźnię rodzące żądze
naśladowane w życiu jak erotyczno
miłosne wzorce
kto dziś jeszcze pamięta.

Kto wie że istniało kino
które mówiąc wiele pięknych ale i gorzkich
zarazem prawd o życiu
nie bało się pokazywać nagich ciał splecionych
w miłosnym uścisku
prawdziwych nie udawanych pocałunków
pieszczot masturbacji rozpalonych
narządów płciowych stosunków oralnych
i analnych
nie aby wzniecać fizjologiczne wrażenia
bo wbrew obłudnej cenzurze nie były to
obrazy pornograficzne.

Ostatnie tango w Paryżu mit kina
porno przejmująca historia burzliwa
zwierzęca w pożądaniu
miłość starszego mężczyzny i młodziutkiej
wiekiem tylko dziewczyny
gorzka prawda o życiu przepleciona
jak złotym haftem na białym prześcieradle
śmiałą erotyką pokazaną
bez fałszu bez zakłamania bez niedomówień
znanych z codzienności.

Kto dziś pamięta kino erotyczne
śpiewające nostalgiczną pieśń o życiu
w zaciemnionej sali
błyskającej tylko światłem projektora.


Obrazek
”Ostatnie tango w Paryżu” – scen. Bernardo Bertolucci, Franco Arcalli i Agnès Varda,
reż. Bernardo Bertolucci, muz. Gato Barbieri, w rolach gł. Marlon Brando, Maria Schneider, Jean-Pierre Léaud, prod. francusko-włoska 1972.


http://www.youtube.com/watch?v=q4u9Ufp6yZE

To jeden z najbardziej bulwersujących, ze względów obyczajowych, filmów w historii
kina. We Włoszech zabroniono jego dystrybucji, wszystkie kopie oficjalnie zniszczono,
a Bertoluciego skazano na 4 miesiące aresztu w zawieszeniu i utratę praw obywatelskich
na 5 lat za obrazę moralności. Po kilku miesiącach film wszedł jednak na ekrany, ale
w okrojonej przez cenzurę, skróconej wersji. Problemy z dystrybucją miał też w innych krajach, w tym również w tak wyzwolonych obyczajowo, jak Stany Zjednoczone, gdzie dopiero w 1997 r., a więc po 25 latach od jego powstania, doczekał się obniżenia kategorii wieku oglądalności. W Polsce w latach PRL-u nigdy nie był dostępny w publicznej dystrybucji, pokazywany jedynie na pokazach zamkniętych dla krytyków filmowych. Dopiero po 1989 r. pojawił się na kasetach w wypożyczalniach video, gdzie jednak utonął szybko w zalewie filmów hard porno i innej erotycznej tandety.Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.10.13 o godzinie 02:07

Następna dyskusja:

Magia Kina - co to jest?




Wyślij zaproszenie do