Temat: Dlaczego piszę?
Walt Whitman
* * *
Jestem poetą Ciała i Duszy,
Przeżywam niebiańskie przyjemności i męki piekielne,
Te pierwsze zaszczepiam i pomnażam w sobie, te ostatnie
tłumaczę na inny język.
Tak samo jestem poetą kobiety, jak i mężczyzny,
I mówię, że tak samo pięknie być kobietą, jak i mężczyzną,
Mówię też, że nie ma nic piękniejszego, niż być matką człowieka.
Śpiewam pieśń wielkości i dumy,
Wystarczająco doznaliśmy uniżonego pochylania się i poniżania,
Ja pokażę, że tylko wielkość jest rozwojem.
Czy wyprzedziłeś innych? Jesteś prezydentem?
To drobiazg, oni, każdy z nich, nie tylko tam przyjdą, a jednak
przeminą.
Jestem tym, który idzie w czułą i bezkresną noc,
Wołam ziemię i morze, na wpół przez nią wstrzymane.
Przytul tę noc o nagich piersiach i łonie, przytul tę magnetyczną
spragnioną pieszczot noc!
Noc południowych wiatrów, noc kilku ogromnych gwiazd!
Noc jeszcze drzemiącą, szaloną, nagą, letnią noc!
Uśmiechnij się, lubieżna ziemio o chłodnym oddechu!
Ziemio drzemiących i płynących drzew!
Ziemio zgasłego zachodu słońca, ziemio gór o zamglonych szczytach!
Ziemio szklistych strumieni pełni księżyca, zabarwionej lekko błękitem!
Ziemio blasków i cieni, nakrapianych barwnymi plamkami prądów rzeki!
Ziemio przejrzystej szarości obłoków, jaśniejszych i bardziej czystych
dla mnie!
Spadająca daleko, popychana ziemio, bogata w kwitnące jabłonie!
Uśmiechnij się, bo twój umiłowany nadchodzi.
Rozrzutna, dałaś mi miłość, dlatego i ja daję ją tobie!
O, niewymowna, namiętna miłości!
z tomu „The Leaves of Grass”, 1891-92
tłum. z angielskiego Ryszard Mierzejewski
Wersja oryginalna pt. „* * * [I am the poet of the Body and I am the poet
of the Soul...]” w temacie Poezja anglojęzycznaTen post został edytowany przez Autora dnia 28.10.15 o godzinie 17:55