Ryszard
Mierzejewski
poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak
Temat: Chodzę lasem, zostawiam nie ślady, lecz tropy...
Harry MartinsonLeśny wiersz
Słońce opuszcza las
poprzez najbardziej na zachód wysuniętą polanę
i powoli stygnie góra.
Drozd śpiewak próbuje wyjaśnić, co się dzieje,
lecz gołąb-siniak, w przystępie melancholii,
skarży się głucho, długo niby wdowa
i skrzydłem pokazuje okraj trzęsawiska,
gdzie słońce się pogrąża powoli, powoli -
z tomu „Cikada”, 1953
tłum. ze szwedzkiego Janusz B. Roszkowski
wersja oryginalna pt. ”Skogsdikt” w temacie
Poezja skandynawska
Leśne źródło
Leśne źródło
ukryte wśród paproci,
pyta księżyca, czy
by nie został chwilę na okrągłej tafli.
Ale księżyc musi niestety iść
pomagać na jednym przyjęciu.
Na jego krzywych wargach widać już imię,
ale właśnie rozszumiał się las.
z tomu „Gräsen i Thule” 1958
tłum. ze szwedzkiego Anna Topczewska
wersja oryginalna pt. „Skogskällan” w temacie
Poezja skandynawska
Wiersz jest też w temacie Motyw źródła w poezjiTen post został edytowany przez Autora dnia 03.09.13 o godzinie 07:07