Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Anna Achmatowa

* * *


Anioł Boży mroźnym rankiem
Potajemnie nas połączył
I nie spuszcza ciemnych oczu
Z naszych dni niefrasobliwych

To dlatego tak kochamy
Niebo, wiatr, powietrze rześkie
I konary czerniejące
Za żeliwnym ogrodzeniem.

To dlatego tak kochamy
Ciemnowodne srogie miasta,
Pokochaliśmy rozstania
I godziny krótkich spotkań.

tłum. Zbigniew Dmitroca
Radek J.

Radek J. Nauczyciel, trener
EFT

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Jeremi Przybora

ŚMIERĆ ANIOŁA

Nad grobem szlachetnego pana
ni wdowa po nim zapłakana,
ni przyjaciele nie bywają już.
Lecz jakaś nieznajoma postać
nie może się z tym grobem rozstać
od zórz porannych do wieczornych zórz.
Czemu tak płacze, łka dlaczego?
Kim był ten obcy dla zmarłego?
Któż na pytanie to odpowie, któż...
Aż nagle z worka wyszło szydło -
wiatr targnął płaszczem, odkrył skrzydło.
Ach, to po zmarłym płacze Anioł Stróż.

W odwiecznych księgach i rocznikach
nie notowano nieboszczyka,
po którym by tak płakał Anioł Stróż,
po którym czuwałby przy grobie
i ciągle we łzach, i w żałobie -
już mu bez niego istnieć ani rusz.
Nawet odrzucił nowy przydział -
czegoś takiego Bóg nie widział,
więc Go ogarnia na Anioła gniew.
Stróż Anioł Boga się nie boi -
nad przyjaciela grobem stoi,
choć na niebiosach Stwórca marszczy brew.

Nad grobem jasna twarz Anioła,
a czarne chmury dookoła,
zza chmur wygląda gniewna Pana twarz.
Z odkrytą głową Anioł boso -
rozpaczy po człowieku posąg -
wciąż przy mogile jego pełni straż.
I poty w żalu trwa serdecznym,
aż ulitował się Przedwieczny
i z czoła Jego gniewu obłok znikł.
I nieśmiertelność mu odbiera,
i pada Anioł, i umiera...
A nad Aniołem już nie płacze nikt.Radosław Jóźwiak edytował(a) ten post dnia 23.12.08 o godzinie 23:19
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Wallace Stevens*

Anioł otoczony przez chłopów


JEDEN Z WIEŚNIAKÓW:
Jest
Powitanie, choć nikt nie stoi pod drzwiami?

ANIOŁ:
Jestem aniołem rzeczywistości,
Widać mnie przez chwilę w drzwiach.

Nie mam popielatych skrzydeł, szaty z kruszcu,
Żyję bez mdławej aureoli.

Gwiazdy nie ciągną za mną orszakiem,
Lecz są częścią mnie.

Jestem jednym z was, a bycie jednym z was
To bycie i wiedza, czym jestem i co wiem.

Jestem jednak niezbędnym aniołem tej ziemi,
Gdyż moim wzrokiem znowu widzicie ziemię

Oczyszczoną ze sztywnej, upartej, ludzkiej scenografii
A moim słuchem słyszycie jej tragiczny bas

Wznoszący się płynnie w płynnych prolongatach
Jak upłynnione słowa; jak sensy wydobyte

Z powtarzanych półsensów. Czyż ja sam nie jestem
Jedynie połową czegoś na kształt postaci,

Postaci na wpół widocznej lub widocznej przez chwilę,
Człowiekiem umysłu, widziadłem odzianym

W odzienie tak lekkie z wyglądu, że wystarczy ruch
Ramienia i szybko, nazbyt szybko znikam?

tłum. z angielskiego Jacek Gutorow

*notka o autorze, inne jego wiersze i linki
w temacie Poezja anglojęzyczna
Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.01.14 o godzinie 14:14
Małgorzata B.

Małgorzata B. Ale to już było.....

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Juliusz Słowacki

Anioły stoją na rodzinnych polach


Anioły stoją na rodzinnych polach
I chcąc powitać lecą w nasze strony,
Ludzie schyleni w nędzy i w niedolach
Cierniowemi się kłaniają korony,
Idą i szyki witają podróżne,
I o miecz proszą tak jak o jałmużnę.

- Postój, o postój, hułanie czerwony!
Przez co to koń twój zapieniony skacze?
- To nic… to mojej matki grób zhańbiony,
Serce sen pęka, lecz oko nie płacze. -
Koń dobył iskier na grobie z marmuru
I mściwa szabla wylazła z jaszczuru.
Jerzy Andrzej Masłowski

Jerzy Andrzej Masłowski poeta, autor tekstów
piosenek, prozaik

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Mój przyjaciel Janusz Szczepkowski - autor wielu fantastycznych tekstów piosenek napisał piosenkę, która swego czasu była znanym przebojem. Muzykę do niej skomponował Janusz Koman, a nagrała ją Krystyna Prońko. Pozwólcie, że ją zacytuję:

JANUSZ SZCZEPKOWSKI

DWA ANIOŁY

Pazurami jak u sępów
z kapeluszy u żebraków
dwa anioły złych postępków
kradną dla mnie garść miedziaków

Potem czeszą swoje włosy
grzebieniami bezzębnymi
długo włóczą się po nocy
a ja idę razem z nimi

Dwa anioły mam przy sobie
ani białe ani czarne
Gdzie nie pójdę co nie zrobię
wnet przy sobie je odnajdę

Czasem wyrwą sobie pióro
i donosy na mnie piszą
nie żałują swych pazurów
kiedy grzechy moje liczą

Potem ciągną mnie po barach,
rozbawiają sprośnym żartem
grają psalmy na gitarach
diabłu podmieniają kartę

Dwa anioły mam przy sobie... itd.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Max Jacob*

* * *


Może cię dzisiaj z wieczora
Dziwne marzenie napadło,
Ujrzałaś postać anioła,
A to było twe zwierciadło.

W ucieczce Eleonora
Długie rozpuszcza warkocze,
Nie chcąc, by znała autora
Mych skarg przedmioty urocze.

Na nic mi nie zda się przykład
Żadnego męża wiernego,
Jestem kochankiem, mam skrzydła,
Uczę się wzlatać pod niebo.

Niech muza, wielka oszustka,
Skupi na końcach twych palców
Wzgardę, co snem jest pastuszka
Dumnego bardziej od władców.

tłum. Adam Ważyk

inne tłumaczenie, Mariana Miszalskiego,
w temacie Motyw zwierciadła, lustra i odbicia

*notka o autorze, inne jego wiersze w wersji oryginalnej i linki
do polskich przekładów w temacie W języku Baudelaire'a
Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 20.01.12 o godzinie 16:49
Jolanta Chrostowska-Sufa

Jolanta Chrostowska-Sufa Redakcja, korekta,
adiustacja, kampanie
internetowe, zlec...

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Anna Kawałko

Stylizacja (portret anioła współczesnego)


Przyłapany w bezruchu
I jeszcze bez jakiegokolwiek wyrazu twarzy –
– to drganie kącików ust
może co prawda zamienić się w uśmiech
Paroksyzmy bólu zaczynają się jednak tak samo
W szerokim marginesie błędu
W schematach pozbawionych prawa nazw
Zawieszony w niebycie –
– kolejny hibernujący klaustrofobik
pośród ciasnej przestrzeni swych skrzydeł
Gdy oddech staje się nagle zbyt ciężki
by nie zastygnąć w pół słowa
Nie zmienić ciszy w szepty głośno niedopowiedziane
I nie do końca realny
szum spadających gwiazd
Zatrzymany w bezprawiu
między jednym a drugim okamgnieniem
Bezczelnie zwyczajny wśród patosu absurdu
[i wspomnień
Choć może to tylko
deja vu zmumifikowane dokładnie
ale poza powtarzalnością chwili
Nieustannie na granicy półsnu
W przymusie bezwzględnego istnienia
raz po raz zwracany śmiertelności
z niedotrzymaną obietnicą
i niespełnionym zmartwychwstaniem
Rozpostarty boleśnie
w doskonale błękitnej imitacji nieba
Idealnie wykadrowany
a mimo wszystko jakby trochę nie na miejscu
i tylko w kroplach potu roszących mu czoło
urzeczywistniony na dobre
niewymagający znaku zapytania
gotowy do lotu
odłożonego na potem
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Tomasz Jastrun

Umierający mój Anioł

Przyszedł Anioł Stróż
Nie przestraszył się mojego wieku
Ani sceptycznego uśmiechu

Usiadł naprzeciw posępny
I zobaczyłem że nie ma skrzydeł
Jego oddech podejrzanie szybki
Cuchnął wódką i papierosami
Był stary i juz dawno powinien umrzeć

Siedział naprzeciw i milczał
Ale ja zrozumiałem wszystko
Za oknem niebo było puste
I słychać było jak pracują gwiazdy
Martwe pszczoły wszechświata

z tomiku "Obok siebie", Warszawa 1989r.Zofia M. edytował(a) ten post dnia 06.07.09 o godzinie 11:16
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Dorota Chróścielewska

* * *


Aniele Boży Stróżu mój nade mną
obok kokardy fruwałeś i w wąską
rękę wtykałeś złoty lizak słońca
Znad mego czoła chmury rozpędzałeś
swym skrzydłem białym

Aniele Boży Stróżu mój z ufnością
pochylaliśmy się razem nad książką
Aż Galilejczyk przesłonił nam słońce

Huczała zamieć nad nami Sypało
nam w oczy śniegiem Waliło w nas deszczem
Rozpościerałeś swoje skrzydła białe
nad moją głową na północnym wietrze

Aż dorośliśmy Dojrzeliśmy Wiążesz
anielskie włosy siwe na choince
Ze zdjęcia grzeczna z kokardą dziewczynka
śmieje się z ciebie Klaszcze w ręce wąskie

Deszczem waliło Śniegiem w nas sypało
Wielką ręką przesłaniam umęczoną głowę
I szamocze się ze mną oszalały anioł

I Boże mój jak ciemno
Zapłoń znowu nade mną

z tomu "Zamykam oczy: czerń", 1976Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 22.05.10 o godzinie 04:43
Zofia H.

Zofia H. Życie jest poezją,
poezja-życiem.

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Kasia Nosowska

Anioł


Co czwartek mój Anioł Stróż
pukał do losu drzwi
choć wszystko krzyczało w nim
pozwalał nakrywać się
a upokorzenie jego otaczało mnie
zaklęciami ochronnymi
Nie musiałam się modlić

Niedostępne nie wiem czym jest
Jestem światłem jestem snem
Małym palcem u nogi twej
A wielcy świata na usługach mych
Mam spokojną linię czoła
A ciało zdrowe jest
Białą suknię, sznur bursztynów
Buty noszę z mchu

Moja radość niczym nie zmącona
Jedyny podmiot zdarzeń ja

Wczoraj anioł rzekł nie
Ciemna gwiazda nad głową mą
Mam starą pomarszczoną twarz
I straszę dygotem rąk
Pęka we mnie owoc strachu
Znowu modlę się
Stopy krwawią
jestem brudem pod paznokciem twym

I chciałabym być niewidzialna

Anioł Stróż opuścił mnie

Muzyka:P.Banach,wykonanie:Kasia Nosowska z zespołem Hey

http://www.youtube.com/watch?v=hoJYpGVbOEMZofia M. edytował(a) ten post dnia 17.04.09 o godzinie 10:04
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Wiesław Dymny

Czarne anioły


Czarne anioły choć białoskrzydłe
A na ich twarzach miny obrzydłe
Na sinym niebie jak fajerwerki
Ale przeklęte raz i na wieki
To są anioły z mojej stodoły
Pouciekały przez dziury w dachu
Anioły śmierci z głowami węża
Latają w górze i czas tam mitrężą

Trzeba by wszystkie razem połapać
W pęczki powiązać wapnem ochlapać
I wsadzić do nieba czy trzeba
nie trzeba czy trzeba nie trzeba

Moja stodoła jest cała drewniana
Na cztery strony jest pomyślana
Na czarno-biało jest malowana
A cała święcona i wykadzona
Tam produkuję te czarne anioły
Jeden we fraku a drugi goły
Trzeci ponury czwarty wesoły
Piąty jak trumna a szósty umarł

Przez sine niebo czarny ptak leci
Nie to nie ptak jest to anioł śmierci
Ma białe skrzydła z gęsiego pierza
A pysk ma taki jak pysk u zwierza
Siedem guzików ma u surduta
A dusza jego jadem zatruta
Rąk czternaścioro ma u tułowia
Na jednej głowie ma dwa wodogłowia
Ma uszu szesnaście ma czterdzieści nosów
A skrzydła jego potwornie łopocą potwornie łopocą

A skrzydła jego wielce szatańskie
Lecz choć on czarny toć anioł pański

http://www.youtube.com/watch?v=Nb7OhNNDYt4Czarne anioły - słowa Wiesław Dymny, muzyka Zygmunt Konieczny,
śpiewa Ewa Demarczyk
Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.01.14 o godzinie 14:20
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Bogusław Kierc

Pod kopułą


Dwaj aniołowie niosą Nagiego na rękach.
Obaj, chociaż młodzieńcy, są w ślicznych sukienkach.

Młodzieńczo jest nagości na riuszkach i wstęgach
i młodzieńcem jest chyba ten, co we mnie stękał:

wywlókłszy się z poczwary, która mu obrzydła,
rozłożywszy pstre – jeszcze nie do wiary – skrzydła,

zanim zdążył wyszeptać niemal nieme amen,
był między nimi niby Jednym i Tym samym.

Katedra ormiańska we Lwowie, 17. 09. 05.

z tomiku „Plankton”, 2006
Jerzy Andrzej Masłowski

Jerzy Andrzej Masłowski poeta, autor tekstów
piosenek, prozaik

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Szanowni
To wiersz Janusza Szczepkowskiego - fantastycznego poety i jednego z ostatnich żyjących autorów tekstów piosenek. Jego utwory śpiewało wielu znanych wykonawców. Ostatnio Janusz pisze coraz rzadziej. Nie, żeby nie miał pomysłów. Pomysły ma! Więc o co chodzi? Cóż... Prawda jest taka, że my, twórcy piosenek, czujemy się jak przedstawiciele wymierającego zawodu (takiego tak np. zdun albo snycerz). Dziś coraz rzadziej zamawia się u nas teksty (piosenkarze sami sobie piszą, bo dostają za to tantiemy). O każdą piosenkę musimy walczyć w radio, telewizji, by redaktorzy ją puścili raz czy drugi... To wyczerpuje, zaś para idzie nie tam gdzie trzeba (zamiast pisać - biegamy po rozgłośniach i lansujemy swoje piosenki). Wytwórniom nie opłaca się utrzymywać autorów - ich właściciele twierdzą, że piosenkarka/piosenkarz sami sobie napiszą, lepiej - gorzej ale coś tam naskrobią i nie trzeba będzie płacić dodatkowo autorom, a finansowo-reklamowe powiązania wytwórni z radiostacjami i tak załatwią resztę i nawet kiepski utwór się wylansuje. Jeszcze tylko aktorzy u nas zamawiają - oni znają wagę słowa i wiedzą, jak trudno napisać utwór. Trochę przydługi ten wstęp, ale ostatnio w wywiadach radiowych pytano mnie dlaczego polska piosenka ma kiepską kondycję i dlaczego autorzy przestali pisać dobre teksty. Więc postanowiłem upowszechniać gdzie tylko się da, że autorzy wciąż są ale producenci na ogół nie są zainteresowani ich pracą. Niektórzy z nas (np. ja) sami zaczynamy być producentami, przesiębiorcami, handlowcami, specami od reklamy, itp. Zamiast pisać zdobywamy kolejne sprawności... Jak harcerze... Głupi ten świat, oj, głupi...

ANIOŁ I RÓŻA

Sł. Janusz Szczepkowski
Muz. Janusz Koman

Był raz anioł o oczach jak niebo
i spojrzeniu chabrowo-błękitnym...
Wiatr mu szaty układał z obłoków,
gwiazdy włosy splatały jak spinki...

Był tak dobry jak ciasto drożdżowe,
nie odmawiał pomocy nikomu...
Nawet winnych nie karcił złym słowem,
nawet diabłu w potrzebie by pomógł!

Dnia pewnego do ogrodu
poszedł szukać kropli rosy...
Pszczoły mu przyniosły miodu,
piasek przywarł do stóp bosych.

Lecz on minął barwne kwiaty
i zielone zdeptał trawy...
Szedł, gdzie róż czerwone krzaki
stroją się w płonące barwy

Była róża, piękniejsza od innych
i ładniejsza od słońca zachodu
Wiatr przystrajał ją gamą motyli,
skraplał deszczem z jesiennych obłoków.

Dla niej anioł chciał niebo porzucić,
czerwień płatków połączyć z gwiazdami.
Dłoń zakrwawił, cierniami pokłuty,
dobroć z pięknem nie chodzą parami!

Wrócił smutny do ogrodu
szukać chłodnej kropli rosy...
Pszczoły mu przyniosły miodu,
piasek przywarł do stóp bosych...

Lecz on minął barwne kwiaty
i zielone zdeptał trawy
Szedł, gdzie róż czerwone krzaki
ranią serca - dla zabawy.
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Bogumiła Żurek

Anioł


by nasycić swe nienasycenie
przyprawił sobie skrzydła

wcześniej ukończył
uniwersytet machania nimi

bo marzyło mu się
pobyć ptakiem

zapragnął sprawdzić
czy potrafiłby latać

planował policzyć drzewa
i opuszczone gniazda

latał ze strachem w oczach
i duszą na ramieniu
bo
machać skrzydłami
to
nie znaczy umieć latać

nie mogąc dobrze poczuć się
w skórze ptaka
postanowił powrócić do swych korzeni

zachwycać się po ludzku
zwykłą gałązką w jesiennej aurze

doświadczył raz jeszcze

że nie zawsze cel
uświęca środki

choć było mu może i do twarzy
bez skrzydeł

w mgnieniu sekundy upomniał się o nie
bez twarzy ale uskrzydlony

profesor ruchu
potwierdzający lekturę bioistnienia

”Akant” nr 9/2005Ryszard Mierzejewski edytował(a) ten post dnia 16.08.09 o godzinie 22:22
Ryszard Mierzejewski

Ryszard Mierzejewski poeta, tłumacz,
krytyk literacki i
wydawca; wolny ptak

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Tadeusz Chabrowski

Desant Aniołów w Garwolinie


W Garwolinie chłopcy kujący przeręble
w stawie spostrzegli, że wysypuje się z chmur
bielusieńki desant aniołów.

Spadających z niebios było z osiem tysięcy,
niektóre żeby sprzeniewierzyć się
nieważkości i przyciąganiu ziemskiemu
płynęły w powietrzu motylkiem,
inne zwijały się w kłębek, pikując do dołu
jak jastrzębie, niektórym udało się rozpostrzeć
skrzydła, żeby spowolnić spadanie.

W kipieli chmur o zerowej temperaturze
ich zwiewne koszule pokrywały się szronem,
ku ziemi obsuwały się linią nieciągłą,
metamorficzną.

Dla chłopaków z Garwolina, aniołowie wyglądali
jak gigantyczne łodygi kwiatów ścięte mrozem.
Płatki koron nad ich głowami różniły się
odcieniami różnych kolorów: fiolet
rozmazywał się na bieli,
posrebrzony karmazyn przypominał granat,
słonecznikowa żółć znikała lub jawiła się
we włosach aniołów.

Sypki śnieg na polach łagodził
zderzenie z ziemią; desantowców było tak wielu,
że przestraszeni chłopcy powiadomili sołtysa
i proboszcza o niesamowitym łopotaniu skrzydeł,
śnieżnej kurzawie i obcokrajowcach;
proboszcz z komórki zadzwonił do biskupa;
biskup ukontentowany nowym cudem
pojechał do Warszawy do Prymasa.

Wieczorem w rozgłośniach Radia Maryja
i laickich stacjach telewizyjnych obwieszczono
całej Polsce i Europie, że gwieździste wojsko
rozpostarło nad naszymi poligonami tarczę antyrakietową;
będziemy jak kiedyś pod Wiedniem rozgramiać
Turków i muzułmanów, z naszych podziemnych
silosów Bóg będzie groził pięścią niewiernym.

”Akcent” nr 2/2007
Jadwiga Z.

Jadwiga Z. Bardzo długoletni
dyrektor
przedszkola,
nauczyciel dyplom...

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Bernadyna Łuczaj

WSPÓŁPRACA


Mój Anioł
fruwa nade mną
czy idzie obok?
Wiem,
podążamy
tą samą drogą.
Lecz
czy ja spełniam
wolę Jego,
czy On
idzie za mną
i strzeże
od wszelkiego złego?

Trudno zgadnąć
kto dowodzi,
a kto za kim
tylko chodzi.
Myślę,
jestem samodzielna,
a to Jego
gotowość pełna,
aby mną sterować
i mnie chronić,
moja rola,
Jego dogonić.

Tak chodzimy
wodząc się,
wzajemnie.
Zależna jestem
od Niego
czy On ode mnie?

Mój Anioł
chodzi tam
gdzie chodzę ja,
zawsze mnie w opiece ma!

Czasem sam
mi drogę wskazuje
a ja tej drogi
tylko pilnuję.
I tak się
uzupełniamy,
bo my się
naprawdę
KOCHAMY.

(28-IX-2009)
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Aleksander Puszkin

Anioł


Światłością lśniąc, u wrót edemu
Stał z głową opuszczoną Anioł,
A buntowniczy, mroczny demon
Krążył nad piekła złą otchłanią.

Duch zaprzeczenia, duch bluźnierczy
Spoglądał na czystego ducha
I słodkim żarem po raz pierwszy
Miłośnie drgnęła istność głucha.

Nienadaremnie, rzekł, zaznałem
Blasku, co spłynął mi od ciebie,
Nie wszystkim w świecie pogardzałem,
Nie wszystkom nienawidził w niebie.

tłum. Julian Tuwim
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Rainer Maria Rilke

Anioł


Otrząsa z siebie pochyleniem czoła
zobowiązania i ograniczenia;
wieczne mu jutro w ogrom się przemienia
w sercu, wciąż dalsze pisząc koła.

Pełne widziadeł są dlań głębie nieba,
a każde woła: poznajże się ze mną -.
Tego, co twoje, rękom twym nie trzeba
lekkim. Bo nawiedziłyby w noc ciemną

dom twój, jak w gniewie a bez cienia wzgardy,
by się próbować z tobą wśród zapasów,
jakby przez uścisk cię stwarzały twardy,
z twej formy wyłamując cię zawiasów.

przeł. Adam Pomorski
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Aglaja Veteranyi

Dlaczego nie jestem aniołem


Pewien anioł przebrał się za anioła i nikt go nie rozpoznał.

Inny spadł z nieba i się roztrzaskał.

Pewien zagraniczny anioł został wierzącym i utopił się w wannie.

W niebie martwe anioły wypycha się i wiesza na ścianie.

Ja wolę pozostać nieśmiertelna.

tłum. Alicja Rosenau

z tomu "Uprzątnijcie morze, wynajęte skarpety i pani Masło"
wyd. Czarne, 2005


Aglaja Veteranyi (1962-2002) - rumuńska pisarka, poetka, aktorka, ur. w Bukareszcie, w rodzinie artystów cyrkowych. Po ucieczce z Rumunii jej rodzina uzyskała azyl w Szwajcarii. Dzieciństwo i wczesną młodość pisarka spędziła w wozach cyrkowych. Pisała po niemiecku. Po studiach aktorskich pracowała jako aktorka, jednocześnie zajmowała się twórczością pisarską.
W 1999 r. ukazała się powieść Warum das Kind in der Polenta kocht (Dlaczego dziecko gotuje się w malignie; polskie wyd. 2003). Otrzymała za nią m.in. Nagrodę Artystyczną Miasta Berlina 2000.
3 lutego 2002 w Zurychu Aglaja popełniła samobójstwo.
Michał M. edytował(a) ten post dnia 24.10.09 o godzinie 00:47
Michał M.

Michał M. powoli zmierzam do
celu

Temat: Angelologia i dal..., czyli motyw anioła w poezji

Anna A. Tomaszewska *

Wiersz o Aniołach

(Dominikowi, Maćkowi)

najzabawniejsze są te anioły które nie mają jeszcze skrzydeł
ani nawet uzasadnienia na piśmie
tylko piąstkami wypychają kieszenie moich sukienek
- szukają w nich abecadła

z tomu "Wiersze do czytania"
(Wydawnictwo Literackie, 2005)


* notka o Autorce w temacie Starość



Wyślij zaproszenie do