Magdalena
Gościniak
komunikacja,
kreacja, relacje,
wiarygodność,
lojalność >>...
Temat: repertuar_STYCZEń 2008
bilety– rezerwujesz: 012 425 03 20
- kupujesz: PIM (ul. św. Jana 2)& Teatr Łaźnia Nowa (os. Szkolne 25)
PT_11/01
_KOCHAŁAM BOGDANA W., reż. Paweł Kamza_godz. 19:00
SB_12/01
_KOCHAŁAM BOGDANA W., reż. Paweł Kamza_godz. 19:00
ND_13/01
_KOCHAŁAM BOGDANA W., reż. Paweł Kamza_godz. 19:00
SB_19/01
_NOWOHUCKA ODNOWA KARNAWAŁOWA_godz. 19:00
CZW_24/01
_ODPOCZYWANIE, reż. Paweł Passini_godz. 19:00
PT_25/01
_ODPOCZYWANIE, reż. Paweł Passini_godz. 19:00
SB_26/01
_ODPOCZYWANIE, reż. Paweł Passini_godz. 19:00
ND_27/01
_ODPOCZYWANIE, reż. Paweł Passini_godz. 19:00
opłata: 20 i 15 zł
a teraz kilka słów o naszych wyczynach :)
KOCHAŁAM BOGDANA W.
scenariusz i reżyseria: Paweł Kamza
scenografia: Małgorzata Szydłowska
reżyseria ruchu: Witold Jurewicz
muzyka: Paweł Moszumański
występują:
Magdalena Biegańska, Tomek Sobczak, Tomasz Radawiec, Paulina Napora/Edyta Torhan, Michał Czachor/Wojciech Czarny, Mateusz Janicki
"Kochałam Bogdana W." Pawła Kamzy w Teatrze Łaźnia opowiada bez patosu o ostatnich dniach życia młodego robotnika z Nowej Huty. Kamza pisze o swoim pokoleniu, nieśmiało pyta, czym Bogdan różnił się od rówieśników. Kim mogła być dziewczyna, która go kochała? Bez gęby pełnej narodowych frazesów przenosimy się do czasów stanu wojennego, gdzie zwykłą rzeczą było kochać się w robotnikach, chodzić na manifestacje, uczestniczyć we Mszy, nienawidzić ubeków. Ale jest w sztuce Kamzy także i druga strona, druga kaleka miłość, pracownika SB i sprzątaczki. Ich losy muszą się gdzieś przeciąć.”
„PRL revisited"
Łukasz Drewniak, Tygodnik Powszechny nr 22/03.06.07
„Ze wspomnień Marzeny, z zapomnianych nowohuckich historii, ze strzępów życiorysów ubeków wyłania się postać dwudziestoletniego Bogdana W. Tytułowy bohater jest niczym cień przeszłości o twarzy jasnego chłopca, pojawiający się między żywymi. Oni przywołują jego postać, on wywołuje ich historie. Każdy ma prawo do opowieści, nawet ciemni bohaterowie dramatu. (…) Marzenia o zwykłym życiu skonfrontowane są z beznadzieja tamtego czasu.”
Katarzyna Janowska, Polityka 2.12.2006
„Z rzeczywistości tu i teraz wyrwał widzów spektakl "Kochałam Bogdana W." z krakowskiej Łaźni Nowej. (…) Paweł Kamza przedstawił obraz niedalekiej przeszłości. Historia zamordowanego przez SB w 1982 r. dwudziestoletniego Bogdana Włosika stała się pretekstem do pokazania świata, którego młodzież siedząca na widowni nie pamięta. Ciągłe donosy, inwigilacja, przesłuchania, prześladowania wrogów systemu, zostały zderzone z marzeniami o "Drugiej Japonii", paszportach, dyplomach magistra i majstra. Czymś dzisiaj na wyciągnięcie ręki, dostępnym w piętnaście minut - albo "zwrot kosztów!". Jedni byli biali, drudzy czarni, a ich zderzenie sprawiło, że na scenie mieliśmy szarość - kolor tamtych czasów. Marzena (Magdalena Bogdańska) unurzała się we współpracy, ale z drugiej strony esbek (Tomasz Radawiec) odsłonił swoją twarz człowieka, który po prostu chce żyć. Niewiele mu do tego życia potrzeba, oprócz jedzenia i żony. Jedynie Bogdan (Mateusz Janicki) był nieskalany jak jego ideały.”
„Targi Nowej Dramaturgii. Dzień drugi”
Ewa Hevelke, Nowa Siła Krytyczna, 17.12.2007
................................................................................
ODOPCZYWANIE
scenariusz, reżyseria, muzyka, projekcje: Paweł Passini
reżyseria światła: Tomasz Krukowski
zdjęcia: Przemek Sieraczyński
występują:
Wielki Polak w stanie postępującej mineralizacji Maciej Wyczański
Narodowe Sierotki:
Anna Bogdanowicz, Dominika Jarosz, Barbara Songin, Katarzyna Tadeusz
oraz
Mistrz Ceremonii Pogrzebowych Rafał Rękosiewicz
„Passini szuka nie tyle czarnej legendy Wyspiańskiego, co bada wstydliwie przemilczane fakty z jego życia i „życia po śmierci”. Na pierwszym planie jest jego choroba i jej dziedzictwo. To, co z niego zostało w nas i to, co zostało w jego dzieciach. (…) Spektakl z Łaźni perfekcyjnie operuje zestawieniem śmierci i beztroski. Dziecięcy bohaterowie biegają wokół nagich, ledwie przysypanych ziemią zwłok ojca, targają nim jak lalką znalezioną po latach w ogródku. To niewinność na skraju rozkładu i szaleństwa. Trup śmieje się z dzieci, dzieci grzebią trupa. Ich wir wokół ciała Wyspiańskiego trwa, dopóki starczy im dat i wydarzeń z życia.”
Łukasz Drewniak
Dziennik, dodatek – Kultura, 07.12.2007
"Odpoczywanie", wystawione w krakowskim teatrze Łaźnia Nowa, to dramat inspirowany mało znanymi i rzadko eksponowanymi elementami biografii autora "Wesela": losami trójki jego dzieci - Helenki, Miecia i Stasia oraz Teodora, syna naturalizowanego. (…) To impresja osnuta wokół rodzinnej tragedii, rozgrywająca się w cieniu śmierci Wielkiego Polaka w Stanie Postępującej Mineralizacji - jak nazywa go reżyser i autor sztuki. Opowiadając o powikłanych losach jego najbliższych, Passini stawia pytanie o losy spuścizny autora "Wesela". Mówi też o naszej bezradności, o niezdarnych próbach oswojenia geniuszu Wyspiańskiego i dostosowaniu go do naszej miary. Nieprzypadkowo przebieg przedstawienia spontanicznie komentują na wielkich ekranach internauci. (…) Dzieci są świadkami rodzenia się wyobraźni artysty i to one, tuż po jego śmierci, pierwsze poniosą konsekwencje jego obcości i wyrastania ponad przeciętność. (…) Fenomenalny monolog o trudności zagrania postaci Wyspiańskiego wygłasza aktor Maciej Wyczański. To osobista, natchniona tyrada, w której wyznaje swój strach, wysiłek, bezradność, ale także pasję, zachwyt i uwiedzenie poezją Wyspiańskiego.
Wymowa "Odpoczywania" jest bardzo gorzka. Jednak od siły tego osobliwego seansu trudno się uwolnić.”
Justyna Nowicka, Rzeczpospolita, 04.12.2007
„Dzieci Wyspiańskiego. Wyspiański i dzieci. Śmierć, pamięć, sztuka, życie - o tym mówi spektakl Pawła Passiniego w Łaźni Nowej. Intrygujący i wzruszający.”
Joanna Targoń, Gazeta Wyborcza – Kraków, 03.12.2007
.................................................................................
NOWOHUCKA ODNOWA KARNAWAŁOWA w Wysokim Połysku, czyli „Witajcie w naszej bajce”
19 stycznia, w sobotę zapraszamy do Wysokiego Połysku na karnawałową zabawę spod znaku „Akademii Pana Kleksa” – to, co niewyobrażalne stanie się tego dnia możliwe :)))
Spotkacie na swojej drodze Doktora Paj-Chi-Wo, Szpaka Mateusza, Meluzynę, nauczać się będziemy kleksografii i… tańczyć, tańczyć, tańczyć…
wymóg imprezy: przebranie (jednostki przebrane wchodzą za darmo!!!);
o kleksy i czarodziejskie guziki zadbamy my :)
Podczas harców wspólnie oglądamy „Akademię..”!!!!!!Magdalena (Madzia) Podziewska edytował(a) ten post dnia 08.01.08 o godzinie 13:42