Marta K.

Marta K. Konsultant ds. SAP

Temat: Premiera

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 31.05.14 o godzinie 21:28
Magdalena Gościniak

Magdalena Gościniak komunikacja,
kreacja, relacje,
wiarygodność,
lojalność >>...

Temat: Premiera

Marta Moroń:
:(
Kto zmienił godziny premiery w środę :(

Nie zdążę :(

Smutno mi...


rezyser :D :D :D

przyłaź we czwartek!!!!!!
Magdalena Gościniak

Magdalena Gościniak komunikacja,
kreacja, relacje,
wiarygodność,
lojalność >>...

Temat: Premiera

no, to kilka szczegółów o "Odpoczywaniu" - premiera była wczoraj... widziałam... widziałam...
mam nadzieję, że ten spektakl się u nas jeszcze w przyszłym roku pojawi - ja byłam wbita w krzesło.
>>>> PaWEł!!!!KAWAł DOBREJ ROBOTY!!!!

kilka rzeczy:
_ internauci na żywo komentują to, co dzieje się na scenie - polecam śledzić teksty czatu - świetna sprawa! UWAGA: to naprawdę nie jest wyreżyserowane!!!!
_ monolog aktora bez głowy (brawo Michał!)- po nim już każdy wie, co to znaczy być aktorem... warte przemyślenia.
_ dzieci Wyspiańskiego... napiszę tak: (...) - poczujecie, poczujecie...

a teraz basic info:

Odpoczywanie

scenariusz, reżyseria, muzyka, projekcje: Paweł Passini

reżyseria światła: Tomasz Krukowski

zdjęcia: Przemek Sieraczyński

występują:

Wielki Polak w stanie postępującej mineralizacji - Maciej Wyczański

Narodowe Sierotki:
Anna Bogdanowicz - Helenka
Dominika Jarosz - Staś
Barbara Songin - Teodor
Katarzyna Tadeusz - Mieciu

oraz
Mistrz Ceremonii Pogrzebowych - Rafał Rękosiewicz


Obrazek


Stanisław Wyspiański, narodowy mit, mythos - opowiadanie sobie historii. No to sobie opowiedzmy. Rok Wyspiańskiego to wspaniała idea. Równie dobrze moglibyśmy zrobić rok oddychania tlenem, lub rok mówienia prozą.

MY DZIECI WYSPY

Przygotowując się do pracy "Odpoczywaniem", nad tym, co jeszcze jest do powiedzenia, co jeszcze o Wyspiańskim nie zostało powiedziane, trafiłem w sieci na wyznania pewnej młodej prostytutki, która opowiadała o tym, jak zobaczyła w jednym z hotelowych pokoi obraz "Śpiący Mietek”. I nagle wszystko stało się ciężkie jak ołów, nagle powietrze zgęstniało - to chyba jak zobaczyć ikonę. "Helenka", "Macierzyństwo", "Śpiący Staś", "Dziewczynka z wazonem" - na pewno są wśród nas tacy, którzy nie wiedzą, że autorem tych obrazów jest Wyspiański, a modelami jego dzieci. Jedno jest pewne: każdy z nas je widział, ma je przed oczami i rozpoznałby bez trudu w jakimś odległym porcie, lotnisku, pokoju hotelowym na drugim końcu świata jako coś znajomego, coś swojego.

MY Z NIEGO WSZYSCY

W tych pięknych, prześwietlonych obrazach jest dzieciństwo każdego z nas, ale jest także dzieciństwo ich bohaterów: Teodora, Helenki, Mietka i Stasia. Dzieciństwo, którego w majestacie polskiego prawa i poczucia narodowego obowiązku zostali pozbawieni. Obrazy pokazują ostatnie chwile przed katastrofą, przed przymusową ofiarą, jaką złożyć musiały dzieci Wieszcza na wyraźne i niezłomne życzenie Narodu.

ODPOCZYWANIE

28 listopada 1907 to nie tylko data śmierci ich ukochanego ojca, który potrafił opuścić swoich Znakomitych Przyjaciół, bo właśnie nadchodziła ta pora dnia, która zarezerwowana była dla dzieci. Święty czas zabawy, odpoczynku, ICH czas. To dzięki tym godzinom spędzonym wspólnie w zamkniętej przed obcymi i przyjaciółmi pracowni, opływającym na wspólnym malowaniu, opowiadaniu bajek i wielu innych wspaniałych rzeczy - o których nie wiemy, i nie mamy prawa wiedzieć - to dzięki tym godzinom odpoczynku w panteonie Naszej Narodowej Spuścizny pojawia się pełna tajemnic twarz dziecka, które od tej chwili potrafimy rozpoznać w każdym z nas, którego próbujemy nie utracić, nie uśpić, które domaga się swoich praw i porusza się wewnątrz nas, tak jak w pewnym hotelowym przytrafiło się to pewnej prostytutce. W zamian za to bohaterów obrazów spotkała podwójna tragedia. To jeden z najbardziej niewdzięcznych, wstydliwych i paskudnych aktów osławionej czarnej niewdzięczności. W dzień po śmierci Wyspiańskiego do jego rodzinnego domu w Węgrzcach udała się ekspedycja, której celem było wywiezienie czego się da z rzeczy, które po sobie pozostawił. Nie mogę spokojnie myśleć, wyobrażać sobie tej "wizyty". Mam nadzieje, że nikt z nas nie potrafi. Drugim, finalnym aktem, chociaż rozłożonym w czasie, było dopełnienie osierocenia dzieci Stanisława i Teofili. To co połowicznie udało się chorobie - dopełnili troskliwi przedstawiciele Narodowej Kultury: w trosce o należytą edukację wieszczego potomstwa dzieci... odebrano Matce. Żadne z nich do końca życia nie pogodziło się z tą tragedią. Dwóch synów trafiło do szpitali psychiatrycznych (najmłodszy, Staszek spędził tam 30 lat!), Helenke wyekspediowano do Szwajcarii, do szkoły klasztornej, w której przez cały czas modliła się... o powrót do Węgrzc.

Paweł Passini

i jeszcze kilka fotografii Przemka Sieraczyńskiego:


Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek


ZAPRASZAM!!!!!!!Magdalena (Madzia) Podziewska edytował(a) ten post dnia 29.11.07 o godzinie 13:16
Marta K.

Marta K. Konsultant ds. SAP

Temat: Premiera

I nie dotarłam :(

Zamiast smakować sztukę, grzęzłam w zawiłościach pseudoksięgowości :(

A potem zamiast spędzić czas w Połysku, przebijałam się przez zakorkowany Kraków...

Jednak mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone i że dam radę odrobić to jutro... :)
Magdalena Gościniak

Magdalena Gościniak komunikacja,
kreacja, relacje,
wiarygodność,
lojalność >>...

Temat: Premiera

Marta Moroń:
I nie dotarłam :(

Jednak mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone i że dam radę odrobić to jutro... :)


odpracujesz w polu ;)

Następna dyskusja:

premiera portalu




Wyślij zaproszenie do