konto usunięte
Diana Pogodna wolny zawód
Temat: Zapiski na marginesie... Offtop :>
Takie cudo wpadło mi w oko, muszę się podzielić :)"Porządna książka nie jest po to, aby czytelnik mógł łatwiej usnąć, ale żeby musiał
wyskoczyć z łóżka i tak jak stoi, w bieliźnie, pobiec do pana literata i sprać go po pysku”
Bohumil Hrabal
Agnieszka W. Eurozet
Temat: Zapiski na marginesie... Offtop :>
Arkadiusz Z.:
Book whore - goes to bed with different book every night :D
kradnę
konto usunięte
Temat: Zapiski na marginesie... Offtop :>
Agnieszka W.:Proszę śmiało :).
Arkadiusz Z.:
Book whore - goes to bed with different book every night :D
kradnę
konto usunięte
konto usunięte
Temat: Zapiski na marginesie... Offtop :>
Z innej beczki będzie: ostatnio odkrywam uroki czytania książek (papierowych :P) na ławce w pięknych okolicznościach przyrody, czy ktoś też tak ma?:)konto usunięte
Temat: Zapiski na marginesie... Offtop :>
Jolanta I.:Też lubię, ale wygodniej jednak czyta mi się z czytnika.
Czytam też papierówki of course, ale zauważyłam ostatnio, że bardzo mnie od nich ręce i plecy bolą (sporo czytam chodząc po prostu lub stepując, zresztą leżąc niewygodnie się też czyta.)
Aleksandra P. Specjalista HR
Temat: Zapiski na marginesie... Offtop :>
Kurczę, przyznam, że niezrozumiałe jest dla mnie przenoszenie całych wątków, w których forumowicze proszą o (i otrzymują) rekomendacje książek o określonej tematyce, do wątku "Poszukuję". Miałam wrażenie, że nie tylko ja traktuję ten ostatni jako taką swoistą tablicę ogłoszeń, czasem ostatnią deskę ratunku dla osób, które bezskutecznie poszukują dla siebie egzemplarza określonego, jasno zdefiniowanego, a trudnego do zdobycia tytułu.Swego czasu został przeniesiony (potem przywrócony, na szczęście) wątek Diany o książkach związanych ze Śląskiem, teraz wątek o poszukiwaniu autorów "bezczelnie inteligentnych".
Rozumiem, że modom przyświeca idea porządku, którą również wspieram, jednak mam wrażenie, że akurat taki zabieg nie sprzyja ani porządkowi, ani przejrzystości tego podforum, ani tym bardziej jego użytkownikom. Poza tym, takie wątki jak wymienione przeze mnie wyżej mogą z czasem stać się przyczynkiem do dyskusji, a przecież o tę właśnie również chodzi na forum. Przemieszczenie wątku do "poszukiwawczego" nie daje raczej takiej szansy.
Nie widzę doprawdy potencjalnych negatywnych skutków utrzymania takiego wątku jako oddzielnego bytu.
Może warto się jeszcze raz nad dtym zastanowić?
konto usunięte
Temat: Zapiski na marginesie... Offtop :>
Aleksandra P.:http://www.goldenline.pl/forum/901688/tylko-dla-tych-k...
Aleksandra P. Specjalista HR
konto usunięte
Temat: Zapiski na marginesie... Offtop :>
Byłam w tym tygodniu na szkoleniu, które prowadził pan Gerritsen, ale nie przyznał się do pokrewieństwa czy znajomości z niejaką Tess :)konto usunięte
Temat: Zapiski na marginesie... Offtop :>
Publio skończyło roczek, z tej okazji mają nawet fajne promo na kilka ciekawych ebooków ;)http://www.publio.pl/urodziny-publio.html
Hoddera polecam bardzo. Fanom steampunka, fantasy i epoki wiktoriańskiej na pewno podejdzie.
konto usunięte
Temat: Zapiski na marginesie... Offtop :>
Arkadiusz Z.:ale fanon wszystkich tych rzeczy łącznie? tzn w jednej książce są te 3 elementy? steampunk kocham w biżuterii, fantazy to tylko Tolkien, a epoka wiktoriańska jest yummy :)
Publio skończyło roczek, z tej okazji mają nawet fajne promo na kilka ciekawych ebooków ;)
http://www.publio.pl/urodziny-publio.html
Hoddera polecam bardzo. Fanom steampunka, fantasy i epoki wiktoriańskiej na pewno podejdzie.
konto usunięte
Temat: Zapiski na marginesie... Offtop :>
Karolina Ł.:Epoka wiktoriańska jest numero uno. Steampunka jest tylko trochę.
ale fanon wszystkich tych rzeczy łącznie? tzn w jednej książce są te 3 elementy? steampunk kocham w biżuterii, fantazy to tylko Tolkien, a epoka wiktoriańska jest yummy :)
Fantasy bo instant z zamachu na królową Wiktorię, poprzekręcanie nieco biografii Burtona, wrzucenie do tego Darwina, który udowodnił, że boga nie ma, Skaczący Jack, hulacy, wyznający De Sade`a Swinburne inaczej mi się nie chce zaklasyfikować ;)
Dokładniej to ta książka jest z gatunku gaslamp fantasy: http://en.wikipedia.org/wiki/Gaslamp_fantasy
Jest bardzo specyficzna - ma rewelacyjnie napisanych bohaterów, sporo dobrego humoru, twistów fabularnych ale też rzecz się dzieje w naprawdę odjechanej wizji Londynu ;).
Czy Ci się spodoba? Naprawdę nie mam pojęcia.
Robert
Grondys
jadę, jadę i
przeważanie dojadę
Temat: Zapiski na marginesie... Offtop :>
Arkadiusz Z.:
Publio skończyło roczek, z tej okazji mają nawet fajne promo na kilka ciekawych ebooków ;)
http://www.publio.pl/urodziny-publio.html
Hoddera polecam bardzo. Fanom steampunka, fantasy i epoki wiktoriańskiej na pewno podejdzie.
dzięki Arku
wiele smaczków i Metro i wiele ciekawych , poczytam o tych innych mi nie znanych
konto usunięte
Temat: Zapiski na marginesie... Offtop :>
Mnie nie dotyczy ta przypadłość. Ja z książki do książki przechodzę bez zgrzytów ;)konto usunięte
Temat: Zapiski na marginesie... Offtop :>
W Publio promocja ebooków z Uniwersum Metro 2033 w tym również świeżynka "Korzenie Niebios".http://www.publio.pl/promocja-uniwersum.html
Władysław
Zdanowicz
opowiadacz
literackich historii
Temat: Zapiski na marginesie... Offtop :>
Obudznąłem się właśnie i tak se myślę że jak ktoś powie Warszawskie Targi Książki to popełni wielki nietakt. To co odbywało się na stadionie w Warszawie, nie miało nic wspólnego z Targami książki. Dla mnie był to jeden niezbyt udany kołchoz który powinien się nazywać Warszawski Kiermasz Majowy.... bo do targów, to mu wiele, wiele brakowało i co roku jest gorzej, choć tym razem wyprowadzkę z Pałacu Kultury można pochwalić. I za nic więcej... Za dawnych czasów te zgromadzenie miały aspirację do miana międzynarodowych, w tym roku nikt już tego nawet nie udawał, że jest im wszystko jedno, a wydawców zagranicznych było z 10 - 15 (???) przy przeszło 300 naszych chałupników. Przepraszam, ale dla mnie to jedno wielkie niepowodzenie nie mające nic wspólnego z promowaniem polskiej książki...Dodam wrednie... że były promocje, od 15% do 50% od ceny książki i to rzeczywiście były wyprzedaże, które z targami nie miały nic wspólnego. Sorry, wydawcy i wystawiający wypuścili na salę także kilkadziesiąt małpiątek - czyli nas autorów, między innymi mnie na co zgodziłem z pewną świadomością - którzy mieli swoją obecnością zachęcić czytelników do skorzystania aby sięgnęli do kieszeni. Sorry, że tak ostro ale czasami były mi żal naszych kolegów którzy wyglądali za stołami jak eksponaty. Specjalnie piszę ostro aby pobudzić dyskusję, jeśli się ktoś obrazi od razu przepraszam i można mnie wyrzucić ze swoich znajomych. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 20.05.2013 o godzinie 21:07 z tematu "Warszawski... majowy kiermasz książki"
konto usunięte
Temat: Zapiski na marginesie... Offtop :>
Wnioskuję o utworzenie jakiegoś sztabu kryzysowego ;).Od 2 tygodni nie miałem książki w ręce. Wciągnąłem trzy tomy Pana Lodowego Ogrodu, czwarty czeka jeszcze. Wziąłem "Fatum" Slaughter i po 8 stronach odłożyłem na półkę.
Od 2 tygodni nie chce mi się czytać..... Zaczynam się o siebie martwić :P
konto usunięte
Temat: Zapiski na marginesie... Offtop :>
Arkadiusz Z.:masz zatwardzenie czytelnicze :P
Wnioskuję o utworzenie jakiegoś sztabu kryzysowego ;).
Od 2 tygodni nie miałem książki w ręce. Wciągnąłem trzy tomy Pana Lodowego Ogrodu, czwarty czeka jeszcze. Wziąłem "Fatum" Slaughter i po 8 stronach odłożyłem na półkę.
Od 2 tygodni nie chce mi się czytać..... Zaczynam się o siebie martwić :P
bywa :)
ale mija - to na pocieszenie :D