konto usunięte

Temat: Salman Rushdie

Cały czas ostrzę sobie zęby na "Szatańskie wersety", ale wciąż się jeszcze wstrzymuję. Może w takim razie zacznę od innej, łatwiejszej jego ksiązki?
Małgorzata Sobczak

Małgorzata Sobczak Absolwentka,
Akademia Ekonomiczna
im. Oskara Langego
we W...

Temat: Salman Rushdie

Witam :) Po dłuższych poszukiwaniach udało mi się zdobyć "Szatańskie wersety". Jeszcze przez nie nie przebrnęłam, jako że by je zrozumieć trzeba w zasadzie zapoznać się również z Koranem, a to troche trwa ;)
Polecam jednak również "Shalimar the Clown" Rushdiego - niezwykle wciągająca (przynajmniej jak dla mnie).
Anna G.

Anna G. digital for social
change

Temat: Salman Rushdie

Z tego, co pamietam podobaly mi sie 'Dzieci polnocy' (choc doczytalam dopiero za drugim podejsciem) oraz zbior opowiadan, o ktorym ktos juz wspomnial wyzej 'HArpun i morze opowiesci' - dawno to czytalam, ale wtedy wciagnelo...

Do 'Szatanskich wersetow' przymierzam sie od lat, ale jakos sie ich boje - spotkalam sie z opiniami, ze do przebrniecia tylko dla najwytrwalszych i pasjonatow ;)
Grażyna Styrna

Grażyna Styrna Człowieka nie można
nauczyć, możesz mu
pomóc znależć
wied...

Temat: Salman Rushdie

Małgorzata Burakowska:
"Czarodziejka z Florencji" cudowna, ale to jak na razie moja pierwsza książka Rushdiego :)

Zgadzam się w zupełności i zachęcona siegam po inne tytuły!

konto usunięte

Temat: Salman Rushdie

A ja tak czytam i czytam, i jakoś nie moge się przekonać. "Ostanie westchnienie Maura" na początku mnie zawiodło, później bardzo wciągnęło, żeby na końcu rozczarować. "Ziemia pod jej stopami" - jako że zawsze czytam do końca (może się rozkręci :)) tak zmęczyłem. Teraz jestem w połowie "Grimusa". Coś zaiskrzyło, ale to raczej flirt, niż coś na poważnie :). Na półce mam "Czarodziejkę z Florencji" i skoro mam, to dam Salmanowi kolejną szansę.
A, miałem jeszcze "Szatańskie wersety" w komputerze, ale chyba jestem tradycjonalistą (książka to książka), bo nijak nie mogłem tego przeczytać.

konto usunięte

Temat: Salman Rushdie

Wojciech Zaręba:
A, miałem jeszcze "Szatańskie wersety" w komputerze, ale chyba jestem tradycjonalistą (książka to książka), bo nijak nie mogłem tego przeczytać.
Właśnie czytam Szatańskie i także nie wyobrażam sobie czytać inaczej niż tradycyjnie :))

konto usunięte

Temat: Salman Rushdie

Już od dawna przymierzam się do tego autora. "Ziemia pod jej stopami" woła do mnie z półki już od kilku lat. Mam też ochotę na "Dzieci północy" - przecież to Nagroda Bookera wszech czasów! Na pewno w końcu się za nie zabiorę. Dzięki za przypomnienie.Paweł B. edytował(a) ten post dnia 18.02.10 o godzinie 12:10

konto usunięte

Temat: Salman Rushdie

To 1 z moich ulubionych autorów, jeśli nie ulubiony... Pierwszy wpadł mi w ręce "Harun i morze opowieści" - książka mnie oczarowała i często do niej wracam. "Szatańskie.." - czytałam dawno temu, dość wymagająca lektura, podobnie jak "Dzieci Północy". "Czarodziejka z Florencji" jakoś nie trafiła w mój gust, ale teraz kończę "Grimusa" - bardzo mi się podoba. Kocham Rushdiego za inteligencję i niezwykłą wyobraźnię i wszystkim polecam.
Mam też chęć na "Ziemię pod jej stopami", muszę poszukać w księgarniach.

konto usunięte

Temat: Salman Rushdie

"Salimar klaun" jest rewelacyjny, "Szatańskie wersety" to już chyba pozycja obowiązkowa, ale "Dzieci północy" nie mogę przebrnąć, chociaż podchodziłam już trzy razy. Muszę się zabrać za inne, bo z Waszych opisów widzę, że warto.

konto usunięte

Temat: Salman Rushdie

Ja też należę do osób które "przymierzają się" do tego autora. Lista moich książek do przeczytania rośnie w zastraszającym tempie. Postanowiłam jednak przeczytać jedną pozycję wkrótce, żeby zorientować się w temacie. Na pierwszy ogień pójdzie Wstyd, w który zdołałam się już zaopatrzyć.

konto usunięte

Temat: Salman Rushdie

Agata 'Chani' S.:
Na pierwszy ogień pójdzie Wstyd, w który zdołałam się już zaopatrzyć.
Proponuję zatem do kompletu Hańbę Johna Maxwella Coetzee, bo sam też nic z przeklętego nie przeczytałem.Jacek Szewczyk edytował(a) ten post dnia 19.01.11 o godzinie 13:41

konto usunięte

Temat: Salman Rushdie

Jacek Szewczyk:
Proponuję zatem do kompletu Hańbę Johna Maxwella Coetzee, bo sam też nic z przeklętego nie

Dzięki, już zanotowane.
Piotr Rypalski

Piotr Rypalski Streamline -
tłumaczenia
techniczne,
prawnicze i
biznesowe

Temat: Salman Rushdie

W moim przypadku Salman to zawód - niestety, bo wiele sobie po jego książkach obiecywałem. Po prostu nie odpowiada mi ten sposób pisania, a podchodziłem wiele razy do Haruna, Szatańskich, Dzieci Północy i Maura...

I tu mała prywata: jeśli chcecie posmakować SR w oryginale, mam do sprzedania fajne wydanie "The Moor's Last Sigh" (hard cover z obwolutą) - z autografem pisarza.

pozdrawiam,
Piotr



Wyślij zaproszenie do