GoldenLine
Zaloguj się
Anna P.

Anna P. Pozyskiwanie
funduszy, strategie
i programy rozwoju

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

Mam trochę e-booków i wpadłam w manię czytania, ale nie są one w stanie zastąpić książki. Moja elektroniczna biblioteka powoli rośnie, co nie oznacza, ze przestaję kupować zwykłe ksiązki:) Uwielbiam zapach nowych książek, uwielbiam brać je ze sobą i czytać kiedy tylko mam na to ochotę, przed snem, przy śniadaniu.
Z komputerem się tak nie da...

Poza tym siedzenie przed ekranem i wgapianie się w niego niszczy oczy, boli mnie szyja i po 8 godzinach w pracy przed kompem, nie za bardzo chce mi się jeszcze siedzieć przy ebooku :)
Ebooki na pewno są coraz bardziej popularne, ale wątpię czy prawdziwa książka zniknie. To tak jak listy. Niektórzy nadal je piszą, chociaż o wiele łatwiej jest wstukać maila...tylko czy mail wzbudza takie same emocje jak list? Śmiem wątpić :)
Link do wypowiedziLink
Jan Sobczak

Jan Sobczak właściciel, aloha

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

Jeśli iść tym tokiem rozumowania, to i
papier toaletowy zdrożeje pewnie, ciekawe czym go zastąpią ;-)

:-) a to tu tez daje odpowiedz ksiazka gargantua i pantagruel- kilkadzisiat sposobow na podcieranie tylka.
Link do wypowiedziLink
Jan Sobczak

Jan Sobczak właściciel, aloha

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

ekonomiczne i energetyczne przyczyny ewentualnego znikniecia paierowej ksiazki zupelnie do mnie nie przemawia.
a przynajmniej nie w takim czasie.
swiat i ludzie sa dosyc kaprysni i wieszczono smierc opery i plyt analogowych a dalej mozemy sluchac oper na czarnych krazkach, w znacznie lepszej jakosci niz cd/mp3
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

jan sobczak:
Jeśli iść tym tokiem rozumowania, to i
papier toaletowy zdrożeje pewnie, ciekawe czym go zastąpią ;-)

:-) a to tu tez daje odpowiedz ksiazka gargantua i pantagruel- kilkadzisiat sposobow na podcieranie tylka.

Więc każdy kto do swego siedzenia jest przywiązany winien pozycję tę przestudiować - woda też deficytowy towar, zdrożeje pewnie niebawem, tak jak i papier. Oj nie wróżę długiego życia bidetom ;-)

Ja nie wiem dokąd ten świat zmierza, aż strach myśleć ;-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

Oki, a mieliście kiedyś w ręce czytnik epapieru?
W zasadzie treść wygląda identycznie jak na kartkach zwykłej książki, wszędzie można ze sobą zabrać, wygodnie się czyta, mało energii zużywa, mniej miejsca zajmuje, na półkę odłożyć można, wziąć do wanny (jak się zamoczy czasami potem działa ;-) nie deformuje się - btw. mam 3 książki co mi wpadły do wanny ;-) )
w domu mam bibliotekę która zajmuje połowę jednej ściany, a książki papierowe są świetną, kolorową dekoracją, to fakt...

właśnie wróciłem ze spaceru i 5 kolejnych przyniosłem, w tym... czarodzieja, no ba, nie mogłem nie...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

Wojciech Skawiński:
Oki, a mieliście kiedyś w ręce czytnik epapieru?

Nie, ale mnie to nie przekonuje, widziałam jedynie u kogoś. To jednak nie to samo, a książki papierowe to nie ozdoba ;-) coś więcej... dużo więcej :-)
Link do wypowiedziLink
Wojciech Kamil T.

Wojciech Kamil T. Projektant

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

No tak według przewidywań tzw. Futurologów już teraz powinniśmy latac na księżyc a transport lotniczy powinien zastąpic pozostałe formy transportu.

Z książką będzie podobnie. Płyta winylowa nie umarła a zapis analogowy ma dalej swoich zwolenników, podobnie będzie z książka, może tylko będzie bradziej eleitarna i mniej nakładowa.
Link do wypowiedziLink
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

Wojciech Tracz:
Z książką będzie podobnie. Płyta winylowa nie umarła a zapis analogowy ma dalej swoich zwolenników, podobnie będzie z książka, może tylko będzie bradziej eleitarna i mniej nakładowa.

..i nie ma nic przyjemniejszego niz zapuscic winyla 'Dark Side of the Moon' i wyciagnac sie na kanapie z jakims pachnacym papierem klasykiem literatury dowolnej.
Link do wypowiedziLink
Joanna Ś.

Joanna Ś.
szlakiem-karawany-z-
perspektywy-tuktuka-
relacja-z-pograni...

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

Mnie bardziej przeraża wizja świata jak w 'Fahrenheit 451' :>
Link do wypowiedziLink
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

Mnie chyba bardziej ta z 1984. W 'Fahrenheit 451' przynajmniej jezyka nikt nie ruszal.
Link do wypowiedziLink
Tomasz Szatański

Tomasz Szatański Profesjonalne
zarządzanie
projektami

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

Przylaczam sie do glosow w obronie ksiazki w tradycyjnej formie. Nie bede powtarzal argumentow "za", bo nie ma to sensu. Uwielbiam ksiazki papierowe i nie zamierzam bawic sie w e-booki, szkoda wzroku po kilku godzinach w pracy na komputerze w pracy i jeszcze w domu. Czytajac normalna ksiazke odbywam pewien zajebiscie (wiem, wiem...) krecacy mnie rytual obcowania ze swiatem wykreowanym przez autora i wspaniale sie relaksuje. Byc moze nastepne pokolenia zmienia swoje przyzwyczajenia, dla mnie nic nie zastapi normalnej, papierowej ksiazki.
Link do wypowiedziLink
Marcin Łogin

Marcin Łogin adw.

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

powiem szczerze - wynalazki typu audio-booki czy e-booki są dla mnie bez sensu. jestem wzrokowcem i nie potrafię się na czymś takim w ogóle skupić. poza tym z książką mogę wleźć do wanny i poczytać w autobusie.
no i ruch w księgarniach przekonuje mnie, że słowo pisane nie zginie...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

Nie chciałabym, aby książka paierowa zaginęła, w końcu Orwell tak obrazowo i sugestywnie to przedstawił..., że wierzę nadal w przyjemność obcowania z książką (czy to w łóżku, czy to w wannie czy na kanapie czy jak w moim przypadku na tarasie, latem przy porannej kawusi):-)))Poza tym ekran bardziej nuży moje oczy...
Link do wypowiedziLink
Wojciech Kamil T.

Wojciech Kamil T. Projektant

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

Bartosz Ślepowroński:
Wojciech Tracz:
Z książką będzie podobnie. Płyta winylowa nie umarła a zapis analogowy ma dalej swoich zwolenników, podobnie będzie z książka, może tylko będzie bradziej eleitarna i mniej nakładowa.

..i nie ma nic przyjemniejszego niz zapuscic winyla 'Dark Side of the Moon' i wyciagnac sie na kanapie z jakims pachnacym papierem klasykiem literatury dowolnej.


Dokładnie i do tego dobry browarek albo czerwone z Chile;)
Link do wypowiedziLink
Joanna K.

Joanna K. Logistics Manager,
Eurobox Polska Sp. z
o.o.

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

no musze dodać swoje pięć groszy. jakoś mnie temat osobiście "boli".
jako dziecko wielbiłam każdą książkę, którą dostałam od Mamy. zamykałam się w pokoju, chowałam się z latarką pod kołdrę i znikałam dla świata.
teraz nie muszę się chować :o), ale nadal każda książka to przygoda. i każda pozycja przeczytana kojarzy mi się z innym zapachem i fakturą papieru. najbardziej lubię stare wydanie "Marzenia" Zoli z 1960 roku. to perełka w mojej biblioteczce. twarda oprawa, szorstki, żółty papier klasy V i zgodnie z wiekiem zapach starego woluminu. niepowtarzalne uczucie.
teraz książki bardziej "czuć" farbą drukarską niź papierem, ale i tak nic nie zastąpi zapachu,gdy pierwszy raz otwierasz nowy egzemplarz ...
nie znam niestety wielu takich zapaleńców jak ja w moim otoczeniu, ale czytając Wasze posty czuję się bezpieczna o przyszłość mojej ukochanej papierowej wersji książki :o)
Link do wypowiedziLink
Aleksandra Sobczyk

Aleksandra Sobczyk Specjalista ds. PR

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

Myślę, że dopóki są ludzie, którzy nie wyobrażają sobie życia bez książki w formie papierowej, nie grozi nam zanik literatury na półkach. Pojawienie się ksiązki w wersji elektronicznej było nieuniknione. Jestem zdania, że obydwa kanały mogą istnieć równolegle, a nawet uzupełniać się i nie należy praktykować zbyt daleko idącego czarnowidztwa o rychłym zaniku papierowej książki i co za tym idzie zmiany podejścia do tradycji kulturowej.Oczywiście potrafię sobie wyobrazić, że z czasem ksiąka stanie się "towarem luksusowym", bo ze zwględu na mniejszą popularność nie będzie tak dostępna i tania, jak w tej chwili. Ale nie martwcie się, my już tego na pewno nie dożyjemy ;-).
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

Może zacznijmy zakładać ruch oporu??
Dla obrony papierowej książki jestem w stanie zejść do podziemia. I z pewnością nie tylko ja, sądząc po wypowiedziach.

Pozdrawiam wszystkich moli książkowych. ;-)
Link do wypowiedziLink
Wojciech Kamil T.

Wojciech Kamil T. Projektant

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

Jowita Szabelska-Żołnierzak:
Może zacznijmy zakładać ruch oporu??
Dla obrony papierowej książki jestem w stanie zejść do podziemia. I z pewnością nie tylko ja, sądząc po wypowiedziach.

Pozdrawiam wszystkich moli książkowych. ;-)


Nie to byłaby już desperacja ;) Przecież obecnie książka papierowa sprzedaja sie jeszcze dobrze - patrz wyniki sprzedaży opowieści o małym czarodzieju tip.. A poza tym ksiązka papierowa ma podstawową zaletę: TO NIE POTRZEBUJE ZASILANIA DO CZYTANIA !!!!
Link do wypowiedziLink
Monika Pachniewicz

Monika Pachniewicz W drodze..Ku...

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

Nie ma takiej mozliwosci!!!!!!!!!! :)
Link do wypowiedziLink
Edward K.

Edward K.
rencista/tapiser/web
master

Temat: Rychła śmierć książki papierowej...

Książki jak były tak i są..... a ,,wróżbity" niestety już nie ma :-):-):-)
Jakoś spokojny jestem o przyszłość tradycyjnej książki.....
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Książki - TOP 10




Wyślij zaproszenie do
Anuluj