Karol Kot

Karol Kot System Developer

Temat: Polska literatura fantastyczna

Jak na mój gust, to Sapkowskiego można nazwać w pewnym sensie polskim Tolkienem- przede wszystkim ze względu na popularność tego pisarza, bo jeżeli chodzi o sposób pisania, to jest to już zupełnie inna bajka. W ciekawy sposób pisze Pilipiuk. Polecam "2586 kroków"- momentami dość mroczne fantasy. Jest to zbiór opowiadań, ale czyta się doskonale!
Jacek M.

Jacek M. redactor y
periodista

Temat: Polska literatura fantastyczna

Agata M.:
Lema próbowałam czytać, ale dla mnie jednak to za ciężka literatura. Tak jak i z resztą Zajdel.

Hmm, tak z ciekawości, a co probowałaś czytać Lema i Zajdla? Że niektóre książki Stasia Lema są ciężkie, bo zahaczają powiedzmy o filozofię, to się zgodzę. Ale to raczej te ostatnie. Zupełnie zaś nie rozumiem, dlaczego książki Zajdla mogą się wydać niestrawne. Może na początek sięgnij po jego opowiadania, są nie tylko rewelacyjnie napisane, ale i zabawne. I gorąco je polecam.
Wojciech Z.

Wojciech Z. Konsultant
IT/Biznesowy

Temat: Polska literatura fantastyczna

Ewa Białołęcka
Radosław Bolałek

Radosław Bolałek
http://twitter.com/H
anamiPL Właściciel,
Hanami

Temat: Polska literatura fantastyczna

Feliks W. Kres
Agata Chyziewicz

Agata Chyziewicz Student, Uniwersytet
Gdański

Temat: Polska literatura fantastyczna

Jacek M.:

Hmm, tak z ciekawości, a co probowałaś czytać Lema i Zajdla? Że niektóre książki Stasia Lema są ciężkie, bo zahaczają powiedzmy o filozofię, to się zgodzę. Ale to raczej te ostatnie. Zupełnie zaś nie rozumiem, dlaczego książki Zajdla mogą się wydać niestrawne. Może na początek sięgnij po jego opowiadania, są nie tylko rewelacyjnie napisane, ale i zabawne. I gorąco je polecam.


Widzisz teraz trudno mi określić. Lema szarpnęłam bardzo dawno temu. Nie mam pamięci do tytułów, zwłaszcza tych nieprzebrniętych. Brałam się za nich tuż po Sapkowskim i w trakcie maratonów z Fabryki słów. Więc będąc nastawiona na literaturę bardzo gładko wchodzącą.
Jeśli chodzi o Zajdla to wypożyczyłam Cylinder i Paradyzję, zaczęłam obie i nie poszło mi. A że nie należę do osób, które uparcie trwają w przekonaniu, że muszą wszystko kończyć, więc dosyć szybko sobie obie lektury odpuściłam.

Temat: Polska literatura fantastyczna

Polska literatura fantastyczna stoi bardzo dobrze, czego dowodem może być taka oto scenka:

Kraków, miesiąc bierzący, jadę sobię autobusem linii 128 i obok mnie gość czyta "Krew Elfów" Sapka, obok dziewczyna zaczytuje się prawie w "Kuzynkach" Pilipiuka, wysiadam, a gość na przystanku dosłownie sika ze smiechu trzymając w ręku "Narrenturm" (obstawiam, że był przy egzorcyzmach).

Być może to zbieg okoliczności, ale faktem jest, że wszyscy napotkani osobnicy byli ludźmi młodymi... zatem polska fantastyka ma przyszłość!

konto usunięte

Temat: Polska literatura fantastyczna

Łukasz P.:
Polska literatura fantastyczna stoi bardzo dobrze, czego dowodem może być taka oto scenka:

Kraków, miesiąc bierzący, jadę sobię autobusem linii 128 i obok mnie gość czyta "Krew Elfów" Sapka, obok dziewczyna zaczytuje się prawie w "Kuzynkach" Pilipiuka, wysiadam, a gość na przystanku dosłownie sika ze smiechu trzymając w ręku "Narrenturm" (obstawiam, że był przy egzorcyzmach).

Być może to zbieg okoliczności, ale faktem jest, że wszyscy napotkani osobnicy byli ludźmi młodymi... zatem polska fantastyka ma przyszłość!

Tez tak uważam, niestety, to dotyczy tylko fantastyki. Większość tego, co jest na rynku nie daje się czytać...
Grzegorz T.

Grzegorz T. SNAFU. Szara
eminencja ;)

Temat: Polska literatura fantastyczna

Może ja napisze nieco inaczej bo jakbym wymienił kogo lubie wyszłaby proza wtórna...nie trawie EuGeniusza Dębskiego- nie potrafi Mi udowdnić swojego Geniuszu...i jeszcze jedno gdzieś wczesniej pojawił się konflikt fantasy a sf...ja jestem fantem fantasy ale to chyba nieco sztuczny konflikt....każdy czyta co lubi:-)nie róbmy z tego dyskusji co lepsze perfect czy lady pank;-)każdy woli coś innego...poza tym na przykładzie Pan Lodowego Ogrodu Grzędowicza widać że można nieco obydwa gatunki wymieszać ze świetnym efektem!

Temat: Polska literatura fantastyczna

Baranieckiego i Kochańskiego tu dotąd nie było, więc dokładam
edit
+ Wiśniewski-Snerg, oczywiścieMaciej M. edytował(a) ten post dnia 04.10.07 o godzinie 17:31

Temat: Polska literatura fantastyczna

Ja również nie trawię Dębskiego. Nie rozumiem co ludzie widzą w jego prozie... jak dla mnie facetowi kompletnie brak błyskotliwości.
Marcin Kaszyński

Marcin Kaszyński
http://marcinkaszyns
ki.com/

Temat: Polska literatura fantastyczna

Jacek Dukaj. Przede wszystkim "Inne pieśni", "Perfekcyjna niedoskonałość" i opowiadania z "W kraju niewiernych" ("IACTE", "Irrehaare"), ale reszta też jest świetna.

konto usunięte

Temat: Polska literatura fantastyczna

Marcin K.:
Jacek Dukaj. Przede wszystkim "Inne pieśni", "Perfekcyjna niedoskonałość" i opowiadania z "W kraju niewiernych" ("IACTE", "Irrehaare"), ale reszta też jest świetna.

Ja kiedyś zaczynałam, ale nie dałam rady... Dla mnie zdecydowanie za trudna literatura. Może kiedyś dorosnę i zrozumiem? A może nie mnie jest pisana taka przygoda :-)
Krzysztof Kowalewski

Krzysztof Kowalewski tu stoje, tam ide

Temat: Polska literatura fantastyczna

Dukaj to geniusz...jestem ciekaw, ktos sie podejmie tlumaczenia go na angielski
Katarzyna Kasperek

Katarzyna Kasperek Student, Katolicki
Uniwersytet Lubelski

Temat: Polska literatura fantastyczna

Hmmm, wymieniacie wielu dobrych pisarzy polskich.

Magda Kozak- za świetną prozę i debiut jakiego nie miał żaden inny pisarz polskiej fantastyki. Że się Madzi udało zebrać grupę zapaleńców, co będą się bawić w konwencji jej książek i jako Nocarze i Renegaci jeździć na konwenty i manewry to nawet jej się nie śniło. A jest.

Jacek Komuda- za to, że każdą książkę pochłaniam, a nienawidziłam polskiej szlachty i całego koszmarnego wieku XVII. Jacek Komuda Rex!

Jarek Grzędowicz- za geniusz. Potrafi pisać tak, żeby wciągnąć i nie puścić, choć uważam go za mistrza krótszej formy niż powieść. No i za opowiadanie "Wiedźma i Wilk".

Tomek Bochiński (znany jako Kruk Siwy). W "Tempus Fugit", w tomie II, znajduje się jego opowiadanie "Cudowny wynalazek pana Bella". Sam mi sie przyznał, że to najlepsze opowiadanie jakie napisał. Tak samo ja uważam, naprawdę godne polecenia.

Temat: Polska literatura fantastyczna

Witam.

Czytam fantastykę (czasem nawet usiłuję pisać), w tym fantastykę polską, choć wolę ją dzielić raczej na dobrą i kiepską niż na "naszą" i "ichnią". Jest tu ta różnica, że przy dziełach polskich autorów mamy do czynienia z warsztatowym kunsztem, bądź jego brakiem, pisarza, zaś przy autorach zagranicznych także, a może i przede wszystkim, tłumacza... Z rodzimych twórców czytało się Lema (w dzieciństwie, choć czasem wracam), Sapkowskiego, Pilipiuka, Kresa, Piekarę, Komudę, Grzędowicza, Lewandowskiego (ktoś wymieniał? Kapitalnie pisze)...

Temat: Polska literatura fantastyczna

dukaj - inne piesni - jak dla mnie jedna z najlepszych!
grzedowicz - wole opowiadania ale czyta sie to rewelacyjnie
a tak poza tym bardzo lubie feliksa kresa chociaz niektore jego zakonczenia sa niestrawne (krol bezmiarow)
a jak ktos ma ochote troszke poryczec ze smiechu to rzeczywiscie niezastapiony jest wedrowycz pilipiuka
inni tez sa czytani i lubiani przeze mnie ale te wymienione nazwiska wymiataja :)
co do eugeniusza debskiego - czytalam smierc magow... i nie mam jakichs specjalnych zastrzezen
czyta sie to bardzo latwo i przeyjemnie

konto usunięte

Temat: Polska literatura fantastyczna

ja polecam "Przenajświętszą Rzeczpospolitą" Piekary!!!
książka dość ostra, szokująca, przajaskrawiona, ale jakże prawdziwa w opisie zachowań ludzkich...
POLECAM!!!!Małgorzata Majewska edytował(a) ten post dnia 02.02.09 o godzinie 08:07
Paweł Dąbrowski

Paweł Dąbrowski niezależny
konsultant /
facylitator /
tłumacz

Temat: Polska literatura fantastyczna

Agnieszka Kawula-Kubiak:

Andrzej Pilipiuk (tylko Węrdowycz:-))

Hmmm - a ja uważam, że nie tylko :-) Bardzo mi się podobają jego opowiadania z tomu "2586 kroków" na przykład... A swoją drogą Wędrowycz w zbyt dużej dawce jest... hmmm... troszkę zbyt monotonny...

Pozdrawiam,
Paweł
Paweł Dąbrowski

Paweł Dąbrowski niezależny
konsultant /
facylitator /
tłumacz

Temat: Polska literatura fantastyczna

Agata Muchlado:

Jeśli chodzi o Zajdla to wypożyczyłam Cylinder i Paradyzję, zaczęłam obie i nie poszło mi. A że nie należę do osób, które uparcie trwają w przekonaniu, że muszą wszystko kończyć, więc dosyć szybko sobie obie lektury odpuściłam.

Spróbuj jeszcze raz - może "Limes inferior" a może opowiadania - jak sugerował Jacek Matwiejczyk. Szkoda odpuszczać naprawdę dobrą literaturę :-)

Pozdrawiam,
Paf

Temat: Polska literatura fantastyczna

Paweł Dąbrowski:
drogą Wędrowycz w zbyt dużej dawce jest... hmmm... troszkę zbyt monotonny...

tez tak mysle
tak jakby nie bylo pomyslu co z ta postacia zrobic na dluzsza mete

Następna dyskusja:

Hjalmar Soderberg i literat...




Wyślij zaproszenie do