GoldenLine
Zaloguj się
Bogumiła G.

Bogumiła G. Nauczycielka
przedszkolna

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

Karolina Ł.:
eeeej, to temat o fisiach :) one są z reguły bezzasadne :)

No skoro tak, to im starsza książka, tym lepsza. :)))))
I choć sama nie robię, to lubię zapiski, podkreślenia, wypadające kartki.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

Bogumiła G.:
Karolina Ł.:
eeeej, to temat o fisiach :) one są z reguły bezzasadne :)

No skoro tak, to im starsza książka, tym lepsza. :)))))
I choć sama nie robię, to lubię zapiski, podkreślenia, wypadające kartki.
aaaaaa :))) zgroza :)))))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

Karolina Ł.:
Bogumiła G.:
Karolina Ł.:
eeeej, to temat o fisiach :) one są z reguły bezzasadne :)

No skoro tak, to im starsza książka, tym lepsza. :)))))
I choć sama nie robię, to lubię zapiski, podkreślenia, wypadające kartki.
aaaaaa :))) zgroza :)))))
Zgroza i szaleństwo!
Jako bonus do awersji do starych wydań książek dorzucę i swoje ziarenko - śmieszą mnie okładki starych wydań. U mnie fantasy to gatunek numero uno i obejrzyjcie jak wyglądają okładki książek fantasy z lat 70 czy 80 :D. Jakiś gość z mieczem na smoku albo rozkosmanym koniu. W przypadku s-f to już w ogóle są cuda na kiju na okładkach.
Wolę przedruki z nowymi okładkami.

O awersji do okładek filmowych mówiłem już?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

Arkadiusz Z.:
Zgroza i szaleństwo!
Jako bonus do awersji do starych wydań książek dorzucę i swoje ziarenko - śmieszą mnie okładki starych wydań. U mnie fantasy to gatunek numero uno i obejrzyjcie jak wyglądają okładki książek fantasy z lat 70 czy 80 :D. Jakiś gość z mieczem na smoku albo rozkosmanym koniu. W przypadku s-f to już w ogóle są cuda na kiju na okładkach.
Wolę przedruki z nowymi okładkami.

O awersji do okładek filmowych mówiłem już?
mówiłeś :)
ja też nie lubię filmowych okładek ale i stare, z lat 60-tych polskie książki, są dla mnie nie do przyjęcia graficznie :)
najbardziej cenię sobie - jako przeżycie wyłącznie estetyczne- przeglądanie starych książek ale dobrze wydanych: szytych, z eleganckimi okładkami twardymi, kartki dobrze zachowane.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

Tak czytam i czytam o tych Waszych odchyłach i myślę sobie, że ze mną aż tak źle nie jest :P (albo jest źle, ale trochę inaczej;))
Zaglądam w autobusie/tramwaju czytającemu przez ramię i wkurzam się, gdy zbyt wolno przerzuca kartki;)
Kiedyś lubiłam stare książki z biblioteki, dzisiaj wolę nówki prosto z księgarni albo ebooki. Po skończeniu jednej książki nigdy nie wiem, jaką czytać następnie. Mam listę, na której jest tryliard pozycji i oczywiście ten tryliard muszę koniecznie przeczytać w najbliższym czasie :D I oczywiście lista ta ciągle rośnie! I bardzo często czytam coś spoza tej listy;)
Nie umiem czytać kilku książek na raz, nie lubię nie kończyć książki, nie lubię pożyczać.
Więcej odchyłów nie pamiętam na razie ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

O, właśnie. Czytam ludziom przez ramię i zezuję na książkę. Lubię wiedzieć, co czytają :))))) jak już się dowiem, to już nie zerkam :))) Mnie nie wkurza, że wolno czyta ale strasznie dziwi :)) ja bym 3 razy te dwie strony przeczytała w czasie, gdy ta osoba czyta raz :)

aha. Nie lubię jak w bibliotece czy księgarni trafi się tzw. życzliwa dusza i zechce mi doradzać :)) no, heloł, nie ma takiej opcji :) z marszu mogę ja tej osobie doradzić uzupełnienie księgozbioru o kilkadziesiąt pozycji :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

Karolina Ł.:
aha. Nie lubię jak w bibliotece czy księgarni trafi się tzw. życzliwa dusza i zechce mi doradzać :)) no, heloł, nie ma takiej opcji :) z marszu mogę ja tej osobie doradzić uzupełnienie księgozbioru o kilkadziesiąt pozycji :)
Ja mam tak notorycznie w Matrasie bo tam najczęściej zaglądam i zawsze ich zbywam szybkim "Ja wiem najlepiej po co przyszedłem i co mnie interesuje" ;).

Do pożyczania nic nie mam, jak wspominałem nawet ze znajomym kupujemy książki wymiennie ja jedną on inną książkę czy serię i potem sobie pożyczamy, wymieniamy czy nawet odsprzedajemy bo są serie, które kupowaliśmy wymiennie ale finalnie cała kolekcja ląduje u niego na półce bo on wciąż się ze zbieractwa nie wyleczył ;)

O właśnie. Zbieractwo też się przecież d odchyłów kwalifikuje. Wyleczyłem się z niego definitywnie i liczba książek w domu zawsze oscyluje ok 20-25szt. Czytam, sprzedaję, kupuję kolejne lub wymieniam się ze wspomnianym znajomym.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

Arkadiusz Z.:
Ja mam tak notorycznie w Matrasie bo tam najczęściej zaglądam
O, właśnie. Trafiłam ostatnio do Matrasu i myślałam, że szlag mnie trafi na miejscu. Przykleił się do mnie bardzo miły, ale wyjątkowo nachalny chłopak i zepsuł mi całe zakupy, których jak wiecie i tak nie lubię robić. Wyszłam z Chustką, a reszty nawet nie pooglądałam, bo już mi się odechciało.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

Zakładam że pracownicy Matrasa (też tak miałem i tego nie cierpię) nie chcą się popisać czy zawstydzić kogoś swoją wiedzą, tylko realizują wytyczne jakiegoś kołnierzyka który się naczytał o aktywnej sprzedaży. U mnie grzeczne dziękuję jakoś zwykle skutkuje. Ale już gorzej reaguję na wciskanie pierdół przy kasie empikach
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

Olek O.:
Zakładam że pracownicy Matrasa (też tak miałem i tego nie cierpię) nie chcą się popisać czy zawstydzić kogoś swoją wiedzą, tylko realizują wytyczne jakiegoś kołnierzyka który się naczytał o aktywnej sprzedaży.
To bardzo prawdopodobne.
U mnie grzeczne dziękuję jakoś zwykle skutkuje.
U mnie też. Dziękuję wiem po co przyszedłem czy dziękuję sam się rozejrzę i się grzecznie odklejają, a ja mogę spokojnie poszperać.
Ale już gorzej reaguję na wciskanie pierdół przy kasie empikach
Ta Empik i jego wciskanie mi odblaskowych zakładek przy kasie....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

Arkadiusz Z.:
To bardzo prawdopodobne.
Też mi się tak wydaje. W sumie to nie jest złe, szczególnie dla tych osób, które nie wiedzą czego chcą, ale mnie wkurza.
Ale już gorzej reaguję na wciskanie pierdół przy kasie empikach
Nie wiem co wciskają w Empiku, ale mnie w Matrasie wciskali zakładki i coś tam jeszcze.
Też mnie to denerwuje.

Poszłam ostatnio z ciekawości do Biedronki, bo coś pisaliście o książkach u nich, ale moja chyba jest za mała, bo żadnych nie było. Buu :D
Link do wypowiedziLink
Bogumiła G.

Bogumiła G. Nauczycielka
przedszkolna

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

Arkadiusz Z.:
z lat 70 czy 80 :D.

Eee, to nie są stare. :)
Link do wypowiedziLink
Bogumiła G.

Bogumiła G. Nauczycielka
przedszkolna

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

Mam w domu kilka książek z początku XX, czy z XIX w. Toż się je czyta prawie z nabożeństwem. :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

Agata Chani S.:
Arkadiusz Z.:
To bardzo prawdopodobne.
Też mi się tak wydaje. W sumie to nie jest złe, szczególnie dla tych osób, które nie wiedzą czego chcą, ale mnie wkurza.
Ale już gorzej reaguję na wciskanie pierdół przy kasie empikach
Nie wiem co wciskają w Empiku, ale mnie w Matrasie wciskali zakładki i coś tam jeszcze.
Też mnie to denerwuje.

Poszłam ostatnio z ciekawości do Biedronki, bo coś pisaliście o książkach u nich, ale moja chyba jest za mała, bo żadnych nie było. Buu :D
mała nie mała, ale są, tylko ściśnięte gdzieś z tyłu

ad. empiku i durnych szkoleń z obsługi sprzedażowej. Swego czasu empik wpadł na pomysł, że jak ktoś płaci kartą to się mu dziękuje używając imienia: dziękuję, pani Anno, dziękuje Panie Kazimierzu.
Fatalny pomysł. Cała kolejka wie, że ktoś ma na imię Immartykulata
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

Bogumiła G.:
Arkadiusz Z.:
z lat 70 czy 80 :D.

Eee, to nie są stare. :)
Starsze ode mnie = stare :P
Uprzedzając - nie, to równanie nie dotyczy wszystkiego ;).
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

Arkadiusz Z.:
Starsze ode mnie = stare :P
Uprzedzając - nie, to równanie nie dotyczy wszystkiego ;).
pfff :))) a byłby taki piękny foch :))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

Karolina Ł.:
pfff :))) a byłby taki piękny foch :))
Za dużo internetów w życiu już widziałem żeby popełnić taki głupi błąd ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

Karolina Ł.:
mała nie mała, ale są, tylko ściśnięte gdzieś z tyłu
Nie było, pytałam. Dalej buu, chciałam mieć książkę z biedry :D
Link do wypowiedziLink
Sylwia P.

Sylwia P. Account Manager IT
Interim - Experis

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

To wątek też dla mnie

1. Kupuję za dużo książek i za dużo wypożyczam. Mam regał 3,5 na 2,5 m w jednym pokoju zapchany w 80%, z czego przeczytałam do tej pory może z 4% Więc mam całą wieżę, a nie tylko stos do przeczytania.
2. Jak wchodzę do księgarni to głupieję, to samo z biblioteką. Muszę się pilnować, żeby nie kupić za dużo książek, ale ograniczenia jakoś nie działają :/ Nałóg straszny. Innych nie mam.
3. Jak to nazywam, lubię sama "rozdziewiczać" moje książki - czyli być pierwszym czytelnikiem
4. Pożyczać komuś nie lubię, jak to robię to czuję niepokój aż książka do mnie wraca.
5. Daję książkom kilka szans, ale jak naprawdę się nie da, to je oddaję/porzucam. Ale bardzo tego nie lubię.
6. Obok książek mam multum gazet, nawet kupionych około 6-7 lat temu, bo nie doczytałam artykułów (np. w Forum) i mi szkoda wyrzucić.
7. Staram się czytać najpierw te z biblioteki, więc aby ogarnąć moje, staram się jak najmniej wypożyczać - w tym celu biblioteki omijam.

To chyba wszystkie.....Ten post został edytowany przez Autora dnia 01.08.13 o godzinie 17:00
Link do wypowiedziLink
Sebastian Woźniak

Sebastian Woźniak Finansowanie firm

Temat: Odchyły czytelnicze i książkowe

Monika P.:
Zaglądam w autobusie/tramwaju czytającemu przez ramię i wkurzam się, gdy zbyt wolno przerzuca kartki;)
Kiedyś lubiłam stare książki z biblioteki, dzisiaj wolę nówki prosto z księgarni albo ebooki. Po skończeniu jednej książki nigdy nie wiem, jaką czytać następnie. Mam listę, na której jest tryliard pozycji i oczywiście ten tryliard muszę koniecznie przeczytać w najbliższym czasie :D I oczywiście lista ta ciągle rośnie! I bardzo często czytam coś spoza tej listy;)
Nie umiem czytać kilku książek na raz, nie lubię nie kończyć książki, nie lubię pożyczać.
Więcej odchyłów nie pamiętam na razie ;)

Ja czasami też robię różne wygibasy, żeby dojrzeć tytuł ale ostatnio jest łatwo bo z daleka poznaję u co drugiej kobiety Grey'a :)
Książek nakupowałem w różnych promocjach z tysiąc a i tak włażę do empiku za każdym razem :(
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Nawyki książkowe




Wyślij zaproszenie do
Anuluj