konto usunięte

Temat: Nawyki książkowe

Czy macie jakieś nawyki, zwyczaje związane z książkami?

Ja nigdy nie kłade ksiażki tam, gdzie się je, żeby, nie daj Boże!, przpadkiem nie pobrudzić. Nie jestem w stanie książki wyrzucić. Nie cierpię zaginania rogów-taka niby zakładka- dla mnie to niszczenie książki... Czy to już mania?

konto usunięte

Temat: Nawyki książkowe

Nie lubię pożyczać komuś książek - ostatnio np. Cień wiatru (w twardej) miał w rękach mój bardzo dobry znajomy, jak oddał, to... muszę kupić nowy egzemplarz...
Alicja O.

Alicja O. tłumacz literacki,
freelance

Temat: Nawyki książkowe

Magdalena K.:Czy macie jakieś nawyki, zwyczaje związane z książkami?

Ja nigdy nie kłade ksiażki tam, gdzie się je, żeby, nie daj Boże!, przpadkiem nie pobrudzić. Nie jestem w stanie książki wyrzucić. Nie cierpię zaginania rogów-taka niby zakładka- dla mnie to niszczenie książki... Czy to już mania?


Ja za zaginanie rogów itp. praktyki to ręce obcinam ;P
A mężowi specjalnie kupiłam taką fikuśną zakładkę z myszką :))

konto usunięte

Temat: Nawyki książkowe

nie lubie pożyczać książek i zawsze jakoś tak manewruję by jej komuś nie pożyczyć, zdażyłomi się już bowiem tak że nie wracały do mnie w ogóle. Co do zaginania rogów no cóż czasami to robię, dla mnie książka to narzędzie pracy, przynajmniej dawniej tak było dlatego liczne książki wyglądają jak po wojnie w Wietnamie, zapisane marginesy, podkreślony lub zakreślony kolorowymi mazakami tekst, mnóstwo doczepionych karteczek itp. Wiem, że niektórzy uważają takie traktowanie książki za wandalizm, ale jako wykładowca nie wyobrażałam sobie przyjść na zajęcia z niezaznaczonymi fragmentami, a jako student na marginesach robilam notatki to znacznie ulatwiało potem pracę ;-))

konto usunięte

Temat: Nawyki książkowe

Dariusz W.:Nie lubię pożyczać komuś książek - ostatnio np. Cień wiatru (w twardej) miał w rękach mój bardzo dobry znajomy, jak oddał, to... muszę kupić nowy egzemplarz...


Po wielu przykrych doświadczeniach z pożyczaniem komuś książek - "nie oddają, jeszcze łają", postanowiłem problem rozwiązać delikatnie i skutecznie zarazem. Urządziłem bibliotekę w sypialni, do której nigdy nie wprowadzam gości. Straciłem na wizerunku, ale nie tracę książek.
Alicja O.

Alicja O. tłumacz literacki,
freelance

Temat: Nawyki książkowe

Andrzej B.:
Dariusz W.:Nie lubię pożyczać komuś książek - ostatnio np. Cień wiatru (w twardej) miał w rękach mój bardzo dobry znajomy, jak oddał, to... muszę kupić nowy egzemplarz...


Po wielu przykrych doświadczeniach z pożyczaniem komuś książek - "nie oddają, jeszcze łają", postanowiłem problem rozwiązać delikatnie i skutecznie zarazem. Urządziłem bibliotekę w sypialni, do której nigdy nie wprowadzam gości. Straciłem na wizerunku, ale nie tracę książek.


Super! Genialne rozwiązanie :)) Jak się dorobię większego mieszkania, to będzie osobny pokój na książki, zamykany na klucz! (będę mówić, że mam tam spiżarnię ;))

Piotr Michalak

Piotr Michalak 15 lat doświadczenia
w reklamie i
budowaniu wizerunku

Temat: Nawyki książkowe

A ja po prostu nie pożyczam. Grzecznie odmawiam i już. Jak ktoś się chce obrażać, niech się obraża, nie mój problem. Wolę tak, niż się miesiącami prosić o zwrot książki i jeszcze i tak się człowiek obrazi, no bo jak to, że ja chcę spowrotem moją książkę, bezczelny
Alicja O.

Alicja O. tłumacz literacki,
freelance

Temat: Nawyki książkowe

Ja najbardziej nie lubię myśłi, że MOJĄ książkę miał w rękach ktoś inny. Okropne, co nie?
(wyjątek - oczywiście mój ukochany mąż :))
Monika S.

Monika S. Marketing

Temat: Nawyki książkowe

Mnie chyba brakuje asertywnosci. Pozyczam i trace. Ostatnio nie wrociło do mnie "Pachnidło", a chcialam do niego wrocić przed pójściem na film :(
Alicja O.

Alicja O. tłumacz literacki,
freelance

Temat: Nawyki książkowe

Monika S.:Mnie chyba brakuje asertywnosci. Pozyczam i trace. Ostatnio nie wrociło do mnie "Pachnidło", a chcialam do niego wrocić przed pójściem na film :(


Masz o tyle szczęście, że teraz jest nowe wydanie (właśnie ze względu na film) i możesz sobie odkupić. Gorzej, jak znikają ksiażki starsze, bezcenne pod każdym względem...

konto usunięte

Temat: Nawyki książkowe

Ja skopiuje pomysl z pieczatka, excellem/calckiem, a w nowym mieszkaniu ksiazki umieszcze w sypialni w zamykanym regale, o.:-)

konto usunięte

Temat: Nawyki książkowe

Magdalena K.:Ja skopiuje pomysl z pieczatka, excellem/calckiem, a w nowym mieszkaniu ksiazki umieszcze w sypialni w zamykanym regale, o.:-)



Dobrze, że chcesz zamknąć książki w regałach w sypialni. Zwłaszcza widok tych fachowych mógłby tam spędzać sen z Twoich powiek ;))

konto usunięte

Temat: Nawyki książkowe

A ja lubię pożyczać książki, bo chcę żeby inni też przeczytali to, co mnie zachwyca;lubię książki zaczytane, z widoczną "przeszłością", zakupione w antykwariacie...widać, że żyją. Praktykuję czasem zaginanie rogów, zaznaczanie czegoś flamastrem i robienie notatek na marginesach. Nie kupuję książek po ty, by staly na półce, im więcej osób je przeczyta tym lepiej. I uwielbiam jeść przy czytaniu (albo czytać przy jedzeniu)
Oczywiście, pożyczone książki trzymam z dala od kuchni, od flamastrów i zakładki używam:)
Alicja M.

Alicja M. Wszystko przede
mną...

Temat: Nawyki książkowe

A ja nie pożyczam książek, których jeszcze nie przeczytałam. A tak - proszę bardzo, ale tylko "sprawdzonym" osobom, które nie stawiają kubka od kawy na okładce i nie strącają kiepów od papierosa pomiędzy kartki (niestety to też przerobiłam, brrr).

konto usunięte

Temat: Nawyki książkowe

A od czego sa ołówki i kolorowe naklejane karteczki? Jak można mazać flamastrem? Brr...
Alicja O.

Alicja O. tłumacz literacki,
freelance

Temat: Nawyki książkowe

Racja. W czasie studiów zdarzyło mi się pomazać całą jedną książkę. Mam ją do dziś i jest... obrzydliwa ;)

konto usunięte

Temat: Nawyki książkowe

Magdalena D.:A ja lubię pożyczać książki, bo chcę żeby inni też przeczytali to, co mnie zachwyca;lubię książki zaczytane, z widoczną "przeszłością", zakupione w antykwariacie...widać, że żyją. Praktykuję czasem zaginanie rogów, zaznaczanie czegoś flamastrem i robienie notatek na marginesach. Nie kupuję książek po ty, by staly na półce, im więcej osób je przeczyta tym lepiej. I uwielbiam jeść przy czytaniu (albo czytać przy jedzeniu)
Oczywiście, pożyczone książki trzymam z dala od kuchni, od flamastrów i zakładki używam:)


Ja dodam jeszcze do tego, że UWIELBIAM czytać książki z zaznaczeniami, notatkami na marginesach, pozaginanymi rogami.. poznaję w ten sposób nie tylko fabułę, ale także sposób myślenia/postrzegania właściciela.

konto usunięte

Temat: Nawyki książkowe

Co ja zrobię, że nie lubię ołówków:( I bez przesady, nie mażę bez opamiętania po knigach. Flamastrem zaznaczam tylko istotne rzeczy, bo dobrze jak istotne rzeczy są widoczne:) i kubka na książkach nie stawiam. Są jakieś granice.
Jan Karolewski

Jan Karolewski właściciel, Gaudeo
Balonowe Studio
Dekoratorskie

Temat: Nawyki książkowe

Ja też nie lubię mazania po książkach, a pożyczam je bardzo niechętnie i tylko bardzo dobrym znajomym- mam taki specjalny zeszty w którym na ich oczach zapisuje dane książki oraz komu i kiedy pożyczam ;)

konto usunięte

Temat: Nawyki książkowe

kiedyś pożyczyłam "Trzy stygmaty Palmera Eldritcha" Dicka z biblioteki. Powiem bez ogródek - wyglądała, jakby się nią ktoś permanentnie onanizował. Koszmar - jak można coś takiego zrobić z książką?

więc lubię kupować, nie lubię pożyczać, głównie dlatego, że ludzie nie potrafią szanować cudzej własności, szczególnie jeśli to jest książka. Lubię mieć poukładane równo na półce tomiki, nie lubię patrzeć, jak te tomiki są pomięte i wyświechtane.



Wyślij zaproszenie do