konto usunięte

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

Nie znam ani jednej osoby, ani nawet nie słyszałem, aby ktoś dostał 20% od ceny okładkowej. a znam sporo popularnych autorów i autorek :)
20% od ceny zbytu - owszem. Ale to daje już od tej przykładowej książki 2,5 zł, a nie 5 zł...

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

Tak, panie Romku, nie uściśliłem poprzedniej wypowiedzi. Chodziło mi oczywiście o cenę zbytu. Pozdrawiam.

A tak przy okazji, miło, że coraz więcej osób angażuje się w naszą wymianę zdań. :-) Przez pewien czas była zupełna cisza na łączach. :-)
Szymon Flaka

Szymon Flaka "The harder I
practice, the
luckier I get"

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

Powodów do napisania książki może być tak dużo jak w powiedzeniu "święty miał wykrętów"... ale jeśli przyjmiemy, że doświadczymy czegoś co pomoże innym to faktycznie warto jest tej wiedzy ze sobą nie zabierać...
Kiedyś myśl o napisaniu książki chodziła mi po głowie ale dopiero ostatnie wydarzenie o tym zdecydowało... Niekoniecznie pobudki ekonomiczne muszą stać za motywacją do napisania książki...
Pozdrowienia dla tych którzy nie boją się myśleć i robią coś na podstawie wniosków które z tego myślenia wynikają...

Skoro jesteśmy też przy książkach mocno polecam (jeśli ktoś ma adres na gmail... to skorzystac z zakładki książka gdzie dokładnie widać co przeczytaliśmy a co chcemy przeczytac...
maly przyklad: - usprawiaedliwiam: ta cyfra przeczytane oznacza liczbe ksiazek tylko z ostanitch kilkunastu miesiecy :)
http://books.google.pl/books?uid=14783198493408252901
Beata Nowak

Beata Nowak Właściciel, ABC
Dusza Ciało Umysł
Beata Nowak

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

"Noszę się" z napisaniem książki od jakiegoś czasu.Najpierw byłam trochę zła na samą siebie ze nie zabieram się jak należy.dzisiaj sądzę że jeszcze nie nadszedł własciwy czas. Potrzebne są mi jeszcze jakieś doświadczenia, być może jeszcze cos jest przede mną co będzie ważne dla tej książki. Nie spinam się już . Ona we mnie dojrzewa i gdy przyjdzie własciwy czs na pewno wujdzie na światło dzienne:-).
Poza tym ,sam pomysł książki był przyczynkiem do zrobienia rzeczy o których wczesniej nie myslałam, a są to jakby nie było wprawki przed własciwym dziełem :-)
Anna Czajkowska

Anna Czajkowska pedagog - logopeda,
trener, autor

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

Daniel Radziejewski:
Tak, panie Romku, nie uściśliłem poprzedniej wypowiedzi. Chodziło mi oczywiście o cenę zbytu. Pozdrawiam.

A tak przy okazji, miło, że coraz więcej osób angażuje się w naszą wymianę zdań. :-) Przez pewien czas była zupełna cisza na łączach. :-)

Angażuje i z zainteresowaniem czyta, co na zadany temat sądzą specjaliści ;-)))
Marek Górecki

Marek Górecki Kierownik Terminala
Paliw

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

władysław Zdanowicz:
Przepraszam, ale jako osoba który pisze oraz wydaje mam wrażenie, że 99% osób zabierających tu głos nie ma żadnego pojęcia o czym pisze.

Delikatnie rzecz ujmując trochę Pan przesadził z tą swoją ...
Dlaczego trzeba wiedzieć? Czy Pan uważa, że wszyscy piszący kolejne wyrazy od razu widzą za nimi tzw. kasę? Czy nie warto uszanować ich pasji? Moim marzeniem było wejście na Mount Everest, ale nie wyszło. Życie. Ale czy to oznacza, że nie mogę się cieszyć z wdepnięcia np. na Gerlach, albo na malutka Magurkę? Gdyby Einstein przejął się tym, że jego współcześni "znawcy świata" muwią o jego teoriach, że to bzdura, to dzisiaj...
Z wyrazami szacunku.
Marek
Władysław Zdanowicz

Władysław Zdanowicz opowiadacz
literackich historii

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

Panie Marku
Zgadzam się z Panem, że "trochę przesadziłem" bo to nie 99% ale jakieś 90% pisze o sprawach o których nie ma pojęcia.
Zresztą napisałem tak specjalnie - co bynajmniej nie ma nic z nieuszanowaniem ich pasji, tylko z faktem, że poprzez swoje posty gmatwają całą sytuację a później pojawiają się błagalne pisma w stylu - "podpisałem umowę, wydawca robi ze mną co chce i nic mi nie płaci".
Każdy z nas ma swoje marzenia i bardzo się cieszę, gdy procent z nich uda się im spełnić, ale od dawna wszędzie pisz - Nie podpisujcie umów bez czytania i przemyślenia. Nie odpowiadajcie na propozycje wydawania w nakładzie 300 egz i współfinansowaniem. Nie każda książka która wam wydaje się ciekawa i pouczająca taką jest...
Wolę wylewać kubeł zimnej wody już na początku niż później, gdy mało można już zrobić.
Z poważaniem
władysławwładysław Zdanowicz edytował(a) ten post dnia 20.04.11 o godzinie 09:09

konto usunięte

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

władysław Zdanowicz:
Panie Marku
Zgadzam się z Panem, że "trochę przesadziłem" bo to nie 99% ale jakieś 90% pisze o sprawach o których nie ma pojęcia.
Zresztą napisałem tak specjalnie - co bynajmniej nie ma nic z uszanowaniem ich pasji, tylko z faktem, że poprzez swoje posty gmatwają całą sytuację a później pojawiają się błagalne pisma w stylu - "podpisałem umowę, wydawca robi ze mną co chce i nic mi nie płaci".
Każdy z nas ma swoje marzenia i bardzo się cieszę, gdy procent z nich uda się im spełnić, ale od dawna wszędzie pisz - Nie podpisujcie umów bez czytania i przemyślenia. Nie odpowiadajcie na propozycje wydawania w nakładzie 300 egz i współfinansowaniem. Nie każda książka która wam wydaje się ciekawa i pouczająca taką jest...
Wolę wylewać kubeł zimnej wody już na początku niż później, gdy mało można już zrobić.
Z poważaniem
władysław


nie zgadzam sie z Panem!
jest szereg osob, ktorym jedne ksiazki sie podobaja, innym w ogole nie. to kwestia promocji. Czy np. czytal pan "potege podswiadomosci"? przeciez to bzdury! A ludzie na calym swiecie to czytaja. nie wspominajac "pamietnika bridget jones", na podstawie ktorej nakrecono film, a przeciez to glupoty, ktore moglby napisac kazdy z nas.
co do meandrow umow i wielkosci nakladow nie moge sie wypowiedziec bo ... jak w kazdym biznesie na to po prostu trzeba miec pomysl. Jednak moim zdaniem w pisarstwie obecnej doby nie chodzi o tresci tylko o mozliwosc jej wykreowania bez specjalnego nacisku na wartosc owej.
I jeszcze jedno: chyba kazdy, kto lubi czytac mysli o pisaniu. i jak to w zyciu bywa - jedni maja w tym wiecej odwagi, inni mniej. czasem kiedy widze, jak na GL ludzie zachwycaja sie pewnymi pozycjami to mysle, ze sama wiecej i lepiej, ladniej ... moglabym opowiedziec. czasem zas wstydze sie, ze pewne pozycje wypuszczono do druku. ale to biznes i rzecz gustu, a raczej umiejetnosc trafienia w ten gust, dobra promocja etc., etc.Małgorzata Koziarek edytował(a) ten post dnia 20.04.11 o godzinie 08:44
Władysław Zdanowicz

Władysław Zdanowicz opowiadacz
literackich historii

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

Pani Małgosiu.
To zgadzam się Pani ze mną, czy nie. Bo najpierw pisze Pani, że się nie zgadza po czym leje Pani miód na moje serce :-))
Nie dyskutuję o gustach czytelników, ale o sprawach związanych z wydaniem książki. Zresztą, gusta czytelników nigdy mnie nie interesowały, z założenia chcę po prostu dobrze opowiedzieć swoją historię literacką, aby dać czytelnikowi chwilę radości i odprężenia - wiedząc z góry, że nie do każdego ona trafi. To normalne.

konto usunięte

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

chce powiedzieć, że pisanie książek to rodzaj zarobkowania, jak każdy inny. I właściwie nie ma o czym dyskutować.
dziękuję za uwagę, bye:-)
Marek Górecki

Marek Górecki Kierownik Terminala
Paliw

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

władysław Zdanowicz:
Panie Marku
Zgadzam się z Panem, że "trochę przesadziłem" bo to nie 99% ale jakieś 90% pisze o sprawach o których nie ma pojęcia.
Zresztą napisałem tak specjalnie - co bynajmniej nie ma nic z nieuszanowaniem ich pasji, tylko z faktem, że poprzez swoje posty gmatwają całą sytuację a później pojawiają się błagalne pisma w stylu - "podpisałem umowę, wydawca robi ze mną co chce i nic mi nie płaci".
Każdy z nas ma swoje marzenia i bardzo się cieszę, gdy procent z nich uda się im spełnić, ale od dawna wszędzie pisz - Nie podpisujcie umów bez czytania i przemyślenia. Nie odpowiadajcie na propozycje wydawania w nakładzie 300 egz i współfinansowaniem. Nie każda książka która wam wydaje się ciekawa i pouczająca taką jest...
Wolę wylewać kubeł zimnej wody już na początku niż później, gdy mało można już zrobić.
Z poważaniem
władysław

I tutaj zgadzam się z Panem! Niedokładne czytanie umów w połączeniu z łatwowiernością, żeby nie powiedzieć z naiwnością, bardzo często prowadzi do dużych problemów.
Pozdrawiam.
Marek
Marek Górecki

Marek Górecki Kierownik Terminala
Paliw

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

Małgorzata Koziarek:
chce powiedzieć, że pisanie książek to rodzaj zarobkowania, jak każdy inny. I właściwie nie ma o czym dyskutować.
dziękuję za uwagę, bye:-)

Hmmm. No cóż wszystko można przełożyć na pieniądze, ale czy zawsze trzeba? Jeśli ktoś żyje z pisania książek, to oczywiście musi mieć na uwadze dochody z tym związane i nie ma tutaj, o czym dyskutować. Zdarza się jednak, że robi się cos dla przyjemności, a później okazuje się, że można z tego nieźle żyć. I jest fajnie. Ustawienie się od samego początku tylko na zarobki (najlepiej duże), które nie przychodzą już, teraz niszczy chęć do robienia tego i zabija być może talent.
A jeśli chodzi o gusty literackie, to z nimi jest podobnie jak z innymi gustami, czego najlepszym przykładem jest moda.
Pozdrawiam.
Marek

konto usunięte

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

piszcie, bo warto:)
a ja ją wydrukuję w zadowalającej cenie, a nawet wymyślę okładkę;)

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

To czekamy na kolejne doświadczenia tych piszących i tych, którzy zamierzają zacząć. :-)
Anna A.

Anna A. Transport, obsługa
klienta,
administracja. ,

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

A ja piszę na razie do szuflady, może coś kiedyś ujrzy światło dzienne, na razie zbieram materiały do drugiego tomu, ale chyba postawiłam sobie zbyt wysoko poprzeczkę. ;p
Bożena Anyszka

Bożena Anyszka Zamiast wyważać
zamknięte drzwi,
dostrzeżmy lepiej
te, kt...

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

Władysław Zdanowicz:
Ernest, do tego najlepsze jest spotkanie i długa rozmowa.
A na razie masz tu link od osoby która trochę przybliży świat piszących i wydających, a naprawdę Andrzej ma sporo doświadczenie i wie o czym pisze:

http://www.portal-pisarski.pl/readarticle.php?article_...

Panie Władysławie dziękuję za ten link. Czytam i nie mogę się oderwać. :)

konto usunięte

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

Zawsze bardzo chciałam wydać bloga, oczywiście w troszkę poprawiony sposób aby wpisy składały się na całość felietonów, które pisze tak o dla siebie:)
Dorota Smoleń

Dorota Smoleń redaktorka,
blogerka,
czytelniczka,
felietonistka

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

Myślałam o tym latami, aż w końcu dostałam propozycję od wydawcy, usiadłam i napisałam: "Mamo, dasz radę!" :-)

konto usunięte

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

Z życia :) ale nie ma ciekawszych tematów, są ciekawsze sposoby opowiadania danej historii :-)

Temat: Myśleliście o tym, aby napisać książkę?

Natrafiłam na ciekawą dyskusję. Właśnie (nieopatrznie 13- ego) wysłałam swoją książkę do wydawnictwa. Drżę ze strachu. I pewnie nie przestanę przez kolejne trzy miesiące:(.

«

Ksiazki

|

Ksiazki

»


Wyślij zaproszenie do