Temat: Książki, które zmieniły Wasze życie. Co możecie polecić?
"I nie było już nikogo" Agaty Christie - może ne tyle zmieniła życie (bo nie zostałam z dnia na dzień morderczynią :P), co zmieniła moje spojrzenie na kryminały i literaturę sensacyjną. Wcześniej dziwiło mnie, że i jakim cudem ludzie mogą czytać takie rzeczy. Wydawało mi się to idiotyczne i głupie, aż do czasu, kiedy poznałam dziewczynę, która również jest fanką Christie. I tak od słowa do słowa, od tematu do tematu, w ciągu parę miesięcy zaraziła mnie tą literaturą - pożyczyłam jej nawet "I nie było już nikogo", a później przeczytałam sama i to nawet 2 razy. O d tamtej pory czytam kryminały regularnie w miarę możliwości.
Jeśli jednak miałabym wskazać konkretną książkę w temacie wątku to wybieram książki Pawlikowskiej "W dżungli życia" i "W dżungli samotności". Sporo się z nich dowiedziałam o sobie samej, jak również dzięki niej uporządkowałam sobie pewne fakty z życia, które z jakiegoś powodu poplątały mi się strasznie i zatruwały normalną egzystencję. Okazało się, że wiele z tych rzeczy, które postuluje Pawlikowska realizowałam już od dawna, ale z kompletną nieświadomością godną ludzi pierwotnych... Cóż, takie życie...
polecam:)