GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Książka dzieciństwa

"W pustyni i w puszczy". Pierwsza samodzielnie przeczytana w całości książka. Miałem wówczas 4 lata.
Oczywiscie przeróżnych książeczek, które ksztaltowały moją wyobraźnię bylo więcej: wspomniany juz Puc i Bursztyn, ksiązki Żabińskiego, Amicisa, oczywiście książki Lindgren, potem doszły Tomki, Hobbit... Duuużo tego było. Cała seria "Poczytaj mi mamo" z dawnych lat... "Misie", "Świerszczyki" i inne...
Z dzieciństwa pamiętam cały dom zawalony po sufit książkami: lwia część scian w domu była pokryta regałami i setkmi, tysiącami książek.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Książka dzieciństwa

Monika T.:

Mechaniczny rycerz Anny Lewkowskiej: genialny humor, który wprawiał w dobry nastrój nawet moją mamęMonika Toporowska edytował(a) ten post dnia 06.10.07 o godzinie 22:21

uwielbiałam to. pewnie jeszcze lezy u rodzicow w piwnicy :-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Książka dzieciństwa

Chyba jestem jedną z nielicznych osób, która nie znosiła Ani z Zielonego Wzgórza. Przeczytałąm raz i z wielkim trudem.
Uwielbiałam za to wszystkie książki Ożogowskiej, Bahdaja, Nienackiego (Pan Samochodzik, Musierowicz, Szklarskiego, "Czarne Stopy" (nie pamiętam autora) i mnóstwo innych.
Pamiętam też takie książeczki z rysunkami Statysa Eidrigeviciusa. Miałam ich kilka i uwielbiałam je oglądać.
Link do wypowiedziLink
Olga Joanna C.

Olga Joanna C. Dyrektor Biura,
www.chaber-chaber.pl

Temat: Książka dzieciństwa

Kajtuś Czarodziej Korczaka,Bracia Lwie Serce i inne książki Astrid Lingren(nie wiem, czy tak się pisze jej nazwisko)
Link do wypowiedziLink
Monika Dziurdzia (Toporowska)

Monika Dziurdzia
(Toporowska)

Temat: Książka dzieciństwa

Chyba jestem jedną z nielicznych osób, która nie znosiła Ani z Zielonego Wzgórza. Przeczytałąm raz i z wielkim trudem.
Uwielbiałam za to wszystkie książki Ożogowskiej, Bahdaja, Nienackiego (Pan Samochodzik, Musierowicz, Szklarskiego, "Czarne Stopy" (nie pamiętam autora)


... mamy (a może raczej miałyśmy :) podobny gust
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Książka dzieciństwa

"Ranja, córka zbójnika" - dziecięcy Robin Hood w spódnicy :)
Link do wypowiedziLink
Ola Kołodziejek

Ola Kołodziejek ::out of the races
and onto the
tracks::

Temat: Książka dzieciństwa

::Bajki robotów:: Lema i cała seria przygód Pana Samochodzika
natomiast nienawidziłam Musierowicz, SIesickiej i całej reszty ::Dziewczyńskiej literatury :: :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Książka dzieciństwa

Ola K.:
::Bajki robotów:: Lema i cała seria przygód Pana Samochodzika
natomiast nienawidziłam Musierowicz, SIesickiej i całej reszty ::Dziewczyńskiej literatury :: :)

Bardzo długo broniłam się przed "Anią z Zielonego Wzgórza", aż zmogła mnie choroba... dwa tygodnie w łóżku... przeczytałam wszystkie części. Uważam, że "Emilka ze Srebrnego Nowiu" była zdecydowanie lepsza.
Link do wypowiedziLink
Marta A.

Marta A. architekt

Temat: Książka dzieciństwa

moja pierwsza samodzielnie przeczytana ksiazka byla:
"magnus i wiewiorka" niestety nei pamietam kto ja napisal,a potem to juz
filonek bezogonek i inne "klasyki"
pan samochodzik chyba przeczytany z tysiac razy
uwaga czarny parasol,wakacje z duchami...:))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Książka dzieciństwa

A ja bardzo wcześnie przeczytałam Trylogię Sienkiewicza, choc przed nią była na pewno Ania z Zielonego Wzgórza i Podróż za jeden uśmiech:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Książka dzieciństwa

:-).. miewam bezsenne noce, 3 razy razy w roku po 4 miesiace i to miedzy innymi dzieki takim koszmarom z dziecinstwa:-), jakim
byl(a) "Ania z zielonego wzgorza", "Maly ksiaze" "Ten obcy":-)..a pierwsze co mnie zafascynowalo, to komiksy - w duzych ilosciach, potem "Chlopcy z placu broni"..Sienkiewicz..:-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Książka dzieciństwa

ja pamiętam , ze czytałam Musierowicz, całą.
Puc..itp- faktycznie!! było coś takiego!!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Książka dzieciństwa

"Karolcia" Marii Kruger, "Pipi Langstrung" Astrid Lindgren, "Mały książę" Antoine'a de Saint Exupery'ego, "Klechdy domowe" różnych autorów chyba, "Kichuś majstra Lepigliny" Janiny Porazińskiej, "Plastusiowy pamiętnik" Marii Kownackiej, "Na jagody" Marii Konopnickiej... oj, całe mnóstwo... w wieku lat 9-ciu "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza, a rok później z pomocą dziadziusia (wybaczcie to zdrobnienie, ale nigdy by mi nie wybaczył, gdybym nazwała go "dziadkiem", który według niego służył wyłącznie do rozłupywania orzechów) zaatakowałm Trylogię. Nie pamiętam już, czy przebrnęłam przez "Ogniem i Mieczem" za pierwszym podejściem, a jeżeli nawet, to raczej mój ówczesny odbiór różnił się od dzisiejszego. :) Muszę jednakże zaliczyć Trylogię na poczet mojej literatury dziecięcej. ;))))
Link do wypowiedziLink
Anna Chodzińska

Anna Chodzińska DOS / lektorka
języka angielskiego,
Szkoła Językowa

Temat: Książka dzieciństwa

a ja uwielbiałam Konika Garbuska - wzruszał mnie do łez i co wieczór molestowałam ojca, żeby mi ją czytał - od nowa i od nowa ;) i pamietam tez te fantastyczne ilustracje, cała ksiazka to była perełka i az wstyd przyznac, chyba nigdy nie zwrócilismy jej do biblioteki... recydywa od małego :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Książka dzieciństwa

Zdecydowanie "Dzieci z Bullerbyn". Zaczytane na śmierć :)).

Potem muminki i cały Verne :)).
Link do wypowiedziLink
Kamil Ziętek

Kamil Ziętek Otwarty na nowe
wyzwania...

Temat: Książka dzieciństwa

"Tomki" Alfreda Szklarskiego. W końcu lat 80. kolorowy świat podróży, dzikich zwierząt, tubylców, etc. robił na mnie jako kilkuletnim dzieciaku ogromne wrażenie. Bosman Nowicki to był gość... ;]

Fascynowały mnie też książki J.F. Coopera (preria, Indianie, etc.). Jednym tchem pochłonąłem też "Kapitana Blooda" R. Sabatiniego.

Do tego stosunkowo szybko trafiła w moje ręce Trylogia Sienkiewicza. Najpierw "Potop" (był chyba najniżej na półce ;]), potem "Pan Wołodyjowski", a na końcu "Ogniem i mieczem".
Link do wypowiedziLink
Anna S.

Anna S. product manager

Temat: Książka dzieciństwa

Oj "Karolcia" to była książka. No i oczywiście "Dzieci z Bullerbyn" - ale to już jako lektura w 2 klasie...
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Janicka

Katarzyna Janicka Nauczyciel jogi i
medytacji

Temat: Książka dzieciństwa

pipi, blekitny zamek, z serii poczytaj mi mamo niegrzeczny eryk ;)
Link do wypowiedziLink
Urszula Nowakowska

Urszula Nowakowska prawnik

Temat: Książka dzieciństwa

"Dzieci z Bullerbyn"!!!,chociaż była to lektura obowiązkowa a tak owe są często nielubiane w dzieciństwie przez samo okraeślenie-LEKTURA OBOWIĄZKOWA to była to moja najkochańsza książka za tamtych czasów:-)
Link do wypowiedziLink
Anna S.

Anna S. product manager

Temat: Książka dzieciństwa

no i Merry Poppins - to było też coś ...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj