Temat: Książka dla nastolatki
Anna K.:
"Kapłanka w Bieli" dla czternastolatki?? jak takim tempem będzie szła ewolucja to 5 latki będa czytały 'Pamiętnik Narkomanki"......
A'propos "Kapłanki..." - użyczam córce loginu. Może 14-latka doda coś od siebie , w końcu to rzetelne źródło aczkolwiek subiektywne :)
"Nie dziwię się wypowiedzi pani Anny Kamionki "Kapłanka w Bieli dla czternastolatki?". Brzmi to dziwnie, a może nawet szokująco. Jednak ja nie czytuję "Pamiętników Księżniczki" lub podobnych książek, bo poziom ich intelektualizmu, przypada na wiek około ośmiu lat, jak dla mnie. Wiele książek mam za sobą, typu "Kapłanka w Bieli", którą jestem zachwycona. Obecnie pozostało mi niecałe 40 stron do zakończenia "Ostatniej z Dzikich", czyli drugiej części trylogii. "Kapłanka..." w bardzo wysokim stopniu uczy taktyki, na co zwróciłam uwagę. Autorka bardzo widocznie uwypukla w niej ludzkie żądze i konsekwencje poddawania się im, jednocześnie ujawniając ludzką niesprawiedliwość. Każdą historię pojmujemy inaczej. Ja mam w zwyczaju patrzenie z wielu punktów widzenia i rozumienie postępowania postaci. Trzeba brać pod uwagę, że miejscami jest tak, że my wiemy coś, lecz postacie książkowe nie i nie możemy wymagać od nich takiej czy innej decyzji. Trudi Canavan świetnie odwzorowała ludzkie przeżycia wewnętrzne, ich zachowania. To wszystko można spotkać w naszym świecie i życiu, może w mniejszym stopniu i pod inną postacią, ale tak naprawdę, autorka przeniosła nasze problemy w świat fantasy. Postacie z jej książek to także ludzie. Canavan dobrze wiedziała jak je stworzyć, by były prawdziwe Mówi Pani, że książka jest nieodpowiednia dla czternastolatek. Owszem, ale tylko, jeżeli chodzi o ogół. Ja z "Kapłanki..." wyniosłam bardzo wiele i wbrew pozorom, zrozumiałam z niej więcej, niż niektórzy dorośli. Zdążyłam się o tym przekonać na niektórych forach czy też dyskusjach na temat książki. Oczywiście, tak jak Pani mówiła, owa książka nie jest dla każdego, tu się zgodzę :) "
~ Asia