konto usunięte

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek

Jako ciekawostka do tematu ;). Wydrukowany kawałek wikipedii ;)
http://vator.tv/news/2009-06-09-the-first-printed-volu...

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek


BTW ile osób w ogóle czytało Metro 2033? Moim zdaniem jedną z najlepszych, najbardziej klimatycznych powieści postapokaliptycznych ostatnich lat?

Witam wszystkich, ja również dopisuję się do KMGK:)))

Metro 2033 czytałam, uważam jak mój przedmówca, że książka jest rewelacyjna. Nie zabrałam się jeszcze za Metro 2034, a to chyba dlatego, że mój mąż stwierdził, że jest dużo gorsza od poprzedniczki....czy ktoś ma może inne zdanie??? czy warto się za nią w ogóle zabierać ???

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek

Beata Olejnik:

BTW ile osób w ogóle czytało Metro 2033? Moim zdaniem jedną z najlepszych, najbardziej klimatycznych powieści postapokaliptycznych ostatnich lat?

Witam wszystkich, ja również dopisuję się do KMGK:)))

Metro 2033 czytałam, uważam jak mój przedmówca, że książka jest rewelacyjna. Nie zabrałam się jeszcze za Metro 2034, a to chyba dlatego, że mój mąż stwierdził, że jest dużo gorsza od poprzedniczki....czy ktoś ma może inne zdanie??? czy warto się za nią w ogóle zabierać ???
Nie jest dużo gorsza, jest owszem nieco słabsza ale jest też przede wszystkim inna. M2033 to w pewnym sensie powieść drogi, opowiada jednowątkowo i liniowo wędrówkę jednej postaci - Artema.
2034 jest wielowątkowa ale przez to wcale nie gorsza. Przeczytaj bo tylko jej lektura zawiera odpowiedź gdzie był Hunter jak nie wrócił na WOGN i co się z nim działo.
W 2034 dowiesz się jeszcze nieco o Czarnych i poznasz kolejne problemy Metra.
Na pewno nie będzie to stracony czas jeśli Metro 2033 Ci się podobało :).

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek

W 2034 dowiesz się jeszcze nieco o Czarnych i poznasz kolejne problemy Metra.
Na pewno nie będzie to stracony czas jeśli Metro 2033 Ci się podobało :).


ok przekonałeś mnie:) dzięki:)

konto usunięte

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek

Powiedzcie mi jeszcze, że oprócz czytania grubych książek uwielbiacie ich zapach to padnę z radości, że oprócz mnie takie istoty istnieją;)

Do moich ostatnich "grubasów" należała "Gra Anioła", ale tak ogólnie na książki poniżej 300 stron nie patrzę- no może poza Agathą Christie;)

Serdecznie pozdrawiam "czytaczy" i proszę o więcej tytułów;)

Monika

konto usunięte

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek

Monika Stasiak-Gadocha:
Powiedzcie mi jeszcze, że oprócz czytania grubych książek uwielbiacie ich zapach to padnę z radości, że oprócz mnie takie istoty istnieją;)
Aha ale tylko świeżynki prosto z księgarni. Nie lubię zapachu starego, zżółkłego już papieru nie daj boże jeszcze jakiegoś starego, zawilgoconego tomiska z biblioteki. Brr
Serdecznie pozdrawiam "czytaczy" i proszę o więcej tytułów;)

Na liście obszernych czytadeł na pewno nie może zabraknąć Trudi Canavan i jej wszystkich trylogii ;). U niej norma to ~600 stron ;).

konto usunięte

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek

Arkadiusz Z.:
Monika Stasiak-Gadocha:
Powiedzcie mi jeszcze, że oprócz czytania grubych książek uwielbiacie ich zapach to padnę z radości, że oprócz mnie takie istoty istnieją;)
Aha ale tylko świeżynki prosto z księgarni. Nie lubię zapachu starego, zżółkłego już papieru nie daj boże jeszcze jakiegoś starego, zawilgoconego tomiska z biblioteki. Brr

Podpisuję się.

konto usunięte

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek

Tak tak- nie sprecyzowałam:) W księgarni zazwyczaj śmiesznie wyglądam wąchając książki.

Dzięki za tytuł- na pewno przeczytam.

konto usunięte

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek

nie lubię wąchania książek- wg mnie to dziwacznie wygląda, takie niuchanie.
Bogumiła G.

Bogumiła G. Nauczycielka
przedszkolna

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek

Karolina Ł.:
nie lubię wąchania książek- wg mnie to dziwacznie wygląda, takie niuchanie.

Toż nie musisz publicznie. ;)

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek

ja tam wącham :D
Patrycja S.

Patrycja S. Top Consulting S.A.

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek

a też uwielbiam zapach książek :)

konto usunięte

Daria L.

Daria L. Talent Acquisition
Manager

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek

Polecam Kate Morton :) Średnia liczba stron 450 :)

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek

...Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.06.13 o godzinie 20:48

konto usunięte

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek

O jaka miła grupa:)))
przyłączę się.
Bardzo lubię grube książki, może dlatego ,że te cienkie za szybko się kończą, dopiero co przyzwyczaję się do bohaterów, a tu już koniec...
inna historia z grubymi....hmmm... Emancypantki np, Anna Karenina...a w ostatnich czasach z grubasków miałam przyjemność czytać "Tamara Łempicka" Laura Clotrige i "Joseph Anton. Autobiografia" Salmana Rushdie

konto usunięte

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek

a może ktoś wziął za rogi 2666 Roberto Bolaño (albo cokolwiek innego) - pisarz niezwykle (za przeproszeniem) modny za granicą, u nas chyba nie chwycił. ja się wciąż przymierzam


Obrazek

Polecam "Atlas zbuntowany" Ayn Rand. Powieść bardzo popularna w Stanach Zjednoczonych. Polskie wydanie waży około 1,4 kg!
ja dla równowagi odradzę, to nie książka tylko manifest ideologiczny z niekończącymi się tyradami bohaterów. niedawna ekranizacja to ponoć klapa czemu sie zupełnie nie dziwę

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek

ja polecam Shantaram - Gregory David Roberts, baardzo gruba i świetna:)
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek

Beata Olejnik:
ja polecam Shantaram - Gregory David Roberts, baardzo gruba i świetna:)
Potwierdzam - 688 stron, które czyta się migiem :)

A poza tym:
Powrót do Missing: Abraham Verghese, 753 strony
Atlas chmur: David Mitchell, 544 strony
Paul Theroux: Wielki Bazar kolejowy, 408 stron;
Paul Theroux: Pociąg widmo do Gwiazdy Wschodu, 692 strony

konto usunięte

Temat: Klub Miłośników Grubych Książek

/Offtop
Ad Fani Metro 2033. KONIECZNIE musicie przeczytać "Ewangelię według Artema" dołączaną do "Do Światła" Diakowa.
Dziura w głowie jeszcze większa niż po zakończeniu powieści. Na tych 16 stronach Glukhovsky zręcznie przypomina kto jest mistrzem Metra i zostawia na dowidzenia taki cliffhanger, że hoho.



Wyślij zaproszenie do