Dorota Dąbrowska

Dorota Dąbrowska Starszy Specjalista,
NBP

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

ta 2 część to tak naprawdę niewiele ma wspólnego z kontynuacją tej historii. Owszem, są wplatane jakieś wątki z życia głównych bohaterów, ale większość książki to jest historia małżeństwa w ogóle, z punktu widzenia historycznego, kulturowego. Rozmowy z kobietami o zwyczajach ślubnych, itp. rzeczy. Mnie osobiście bardzo to znudziło i w połowie się poddałam :)
Anna K.:
Dorota Dąbrowska:
Zgadzam się, że 1 i 3 część książki są najlepsze. Srodkowa jest trochę nudnawa, ale da się przez nią przejść opuszczając niektóre strony :)

kartka po kartce nie jest do przejścia...:)
Ale w ogóle książka super, czego nie można powiedzieć o jej drugiej częśći "I że Cię nie opuszczę..."- nie dałam rady przez nią przebrnąć, pomimo czytania co drugiej kartki :)

aż tak źle?? z tą drugą częścia? wydladała na interesującą...tzn...ahh już sama nie wiem :)

konto usunięte

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

Ja jeszcze nie skończyłam - jestem w połowie. Parę dni miałam i parę następnych z życia wyjętych, ale jak tylko skończę - to dam znać hehe.
Aha, ten drugi rozdział, jak tu gdzieś czytałam wcale nie jest nie do przejścia. Owszem, nudy na pudy i brednie jak dla mnie, ale to nie jest Ulisses ;>

konto usunięte

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

Literackie i filmowe recepty na szczęście
Szczęście z poradnika

Bestsellerami stają się książki, które dają proste recepty na szczęście, bez wysiłku. Warto jeszcze mieć trochę pieniędzy, ale jak się nie ma, to też należy sobie wybaczyć.


http://www.polityka.pl/kultura/aktualnoscikulturalne/1...

konto usunięte

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

Ja niedawno zakupiłam, bo chciałam najpierw książkę przeczytać a później obejrzeć film. Czytam pierwszą część i na razie jest dobrze-może dlatego że lubię czyta o Włoszech i jedzeniu ;-)
Anna Czajkowska

Anna Czajkowska pedagog - logopeda,
trener, autor

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

Czytam..., choć początkowo byłam negatywnie nastawiona do "czytadła" i nie chciałam pożyczyć go od mamy. A teraz dziwię się sama sobie i muszę rzec: Podoba mi się??? Podoba! Jak skończę, to napiszę coś więcej :-)

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

Całkowicie się zgadzam co do tej drugiej części. Faktycznie jest trochę nudna, za dużo opisów - niekażdego interesują zwyczaje modlitewne Indii, no a na pewno nie mnie:) Choć na autorce podobno ta część jej podróży wywarła duże znaczenie, to u mnie nie pozostawiła żadnych śladów. Ale pierwsza cześć i trzecia super. Ogólnie polecam :)

konto usunięte

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

Doczytałam. LYpa panie na maksa.
Nie polecam :>
Ewa K.

Ewa K. Starszy referent

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

Agata 'Chani' S.:
Doczytałam. LYpa panie na maksa.
Nie polecam :>

No właśnie...Męcze sie nad tym...:-(Ale zapłacone, to przeczytac trzeba, ech..

A tak na marginesie: może jest ktos chętny do odkupienia - w dobrej ceniel;-) 2 części tegoż dzieła?? (qrcze, ale po takiej antyreklami eto w ogóle będzie możliwe);-)Ewa Kryńska edytował(a) ten post dnia 10.11.10 o godzinie 07:48

konto usunięte

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

Ewa Kryńska:

No właśnie...Męcze sie nad tym...:-(Ale zapłacone, to przeczytac trzeba, ech..

Hehehe tak to już jest.
Postanowiłam ostatnio, że w miarę możliwości i dostępności, będę czytała fragmenty książek w necie najpierw. Kłopot jedynie taki, że jak wiadomo zawsze najlepszą stronę się reklamuje. Ale spoko, jakoś to będzie :>

konto usunięte

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

Obejrzałam film...i już mi się nie chce czytać książki. Uważam, że zarówno film, jak i książka, są mocno przereklamowane. Ot, zwykła historia kobieca.
Paulina C.

Paulina C. "Intelligence
without ambition is
a bird without
wings" -...

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

Do do filmowej odtwórczyni głównej roli czyli boskiej Julii - ja równiez wyobrażałam sobie w tej roli kogoś innego, choćby Renee Zellweger ; )

konto usunięte

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

Cóż, mi się podobała bardzo. Być może dlatego, że interesuję się Indiami:) Choć, przyznaję, styl dosyć "oporny" pod względem długaśnych opisów.
Ale jakoś nadal nie mogę się przemóc do oglądnięcia filmu. Warto?

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

ja dostałam od mojej stażystki...łyknełam w wannie kilka stron i już nie wiem o czym jest:/...mało zachęcająca, a że nieopatrznie kupiłam drugą część, to musze przebrnąć pierwszą żeby kumac o co caman...no i się zmuszę...kiedys;)
Magda R.

Magda R. Myśl. Wierz. Marz.
Miej odwagę.

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

Chyba tylko "grę w klasy" czytałam dłużej:) Nic specjalnego.

konto usunięte

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

Obejrzałam film....no i bardzo mi się spodobał, ale podejrzewam, że po książkę już nie sięgnę, bo pewnie byłoby tak jak zawsze, czyli czułabym tylko rozczarowanie, więc albo jedno albo drugie:)
Katarzyna Kiewrel

Katarzyna Kiewrel HR Payroll Business
Analyst

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

Filmu nie oglądałam, książkę czytałam "na raty" .... jest ok, ale to nie książka z tych, które się pochłania w jeden wieczór. Ale z drugiej strony w trakcie czytania pojawiło się w mojej głowie kilka tematów, wymagających zastanowienia, a to zawsze oznacza plus dla autorki. Więc chyba warto książkę przeczytać.

konto usunięte

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

Nie czytałam książki, ale trochę mnie zaciekawił jej fenomen. I w ogóle jej podobnych, że ktoś w kryzysowym momencie życia pakuje się i wyjeżdża szukać swojej drogi, szczęścia i siebie w innych miejscach.

Przeczytałam, że autorka dostała pół miliona dolarów zanim w ogóle wyruszyła w podróż. Podjęła decyzję o podróży, umówiła się z wydawcą, że będzie podróżować wgląb siebie przez rok i napisze o tym książkę. Konkluzja dziennikarki, która o tym pisała (w angielskim Guardianie) jest taka: nie jest sztuka znalezc szczescie i spokoj wewnetrzny, gdy sie ma pól miliona dolarow i rok czasu na picie kawy we Wloszech i ćwiczenie jogi w Indiach.

Świadomość, jak to było - że owszem, podróż jak najbardziej realna, ale celem podróży było też napisanie książki, która się sprzeda i będzie bestsellerem, stawia tę lekturę w nieco innym świetle. A może nie?

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

Emilia K.:
Przeczytałam, że autorka dostała pół miliona dolarów zanim w ogóle wyruszyła w podróż. Podjęła decyzję o podróży, umówiła się z wydawcą, że będzie podróżować wgląb siebie przez rok i napisze o tym książkę. Konkluzja dziennikarki, która o tym pisała (w angielskim Guardianie) jest taka: nie jest sztuka znalezc szczescie i spokoj wewnetrzny, gdy sie ma pól miliona dolarow i rok czasu na picie kawy we Wloszech i ćwiczenie jogi w Indiach.
Zgadzam się. W takich warunkach można szukać siebie i swojej drogi do woli.
Gabriela P.

Gabriela P. „Możesz mieć
wszystko czego
zapragniesz, jeżeli
pozbędzie...

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

Książki nie doczytałam, ale film jak najbardziej mi się podobał,a może byłam w takim okresie swojego życia, że potrzebowałam po prostu tego ;-)

Książkę mam w planach jeszcze przeczytać :)

konto usunięte

Temat: "Jedz, módl sie i kochaj" - co sądzicie?

Agnieszka Wysocka:

Zgadzam się. W takich warunkach można szukać siebie i swojej drogi do woli.

Co więcej, myślę że byłoby wielu chętnych do podjęcia takiej incjatywy z wynikami, jeżeli nie o niebo lepszymi od tych opisanych w książce, to na pewno nie gorszymi.



Wyślij zaproszenie do