Temat: historia kościoła

Jerzy Łukaszewski:
Gabrielo, przepraszam, że się wtrącam, ale chciałbym króciutko na Twoje pytanie. Jestem historykiem i trochę się tą tematyką zajmowałem.
Wszystko zależy od tego czego szukasz. Jeśli prac naukowych opartych na źródłach, to uprzedzam, że to nie kryminały, potrafią zanudzić :) Choć z czasem zaczyna się je tak niemal traktować :)
A całkiem serio: o rozwiązłości kleru znajdziesz informacje np. u A. Mączaka w "Parochorum errores".Reforma kleru parafialnego na Pomorzu Gdańskim, w: Polska w świecie. Szkice z dziejów kultury polskiej, Warszawa 1972. Pytałaś wprawdzie o wiek XV, to jest o wieku XVI, ale o tyle ciekawe, że wyjaśnia jak dalece posunięte było zepsucie kleru w okresie nadejścia Reformacji. Zawężenie geograficzne też niech Cię nie odstręcza, od czegoś trzeba zacząć :)
Powodzenia :)

nie interesuje mnie tylko wiek XV.interesuje mnie cały okres od "powstania" do dzisiaj.prace naukowe mi nie straszne:) dziękuję za podpowiedziGabriela M. edytował(a) ten post dnia 07.03.10 o godzinie 13:22

Temat: historia kościoła

Maciej Ż.:

Magdalena C.:
Gabrysia, polecam Ci lekturę artykułów na http://racjonalista.pl. Bardzo cenię sobie wypowiedzi kilku autorów, zwłaszcza p. Koraszewskiego. I to nie tylko w sprawach religii. To jest portal zdecydowanie dla osób niewierzących lub niezbyt silnie związanych z KK, generalnie mówiąc. Sama jestem ateistką, ale polecam lekturę z wielu źródeł. 'Radykalni' ateiści doprawiają KK większy ogon, niż ten zasługuje, a 'radykalni' katolicy wybielają jego dzieje na potęgę i przylepiają rogi ateistom.

na forum racjonalista.pl jest tyle kłamstw i nadinterpretacji, że w żaden sposób nie można tego uznać za wiarygodne. Co więcej - mają tendencję do niezamieszczania części wypowiedzi, które te ich kłamstwa ujawniają.
Np. cały stek kłamstw, jakoby Hitler był Katolikiem i współpracował z Papieżem. Oczywiście moje komentarze-sprostowania, wraz z odniesieniem się do konkretnych dokumentów i dowodów świadczących o bezwzględnym zwalczaniu Kościoła Katolickiego przez Hitlera, oraz cytaty z konkretnych wypowiedzi obu Papieży Piusów potępiających faszyzm, racjonalista nie zamieścił.Maciej Ż. edytował(a) ten post dnia 15.02.10 o godzinie 05:47

tak się akurat składa, że interesuję się także medycyną nazistowskich Niemiec, siłą rzeczy nie da się tego oddzielić od Hitlera.prawda jest taka,że Hitler był ochrzczony, przyjmował sakramenty itd. jak doszedł do władzy to wykorzystywał kościół jak mu było wygodnie, raz mówił, że jest katolikiem a innym razem, że kościół to zło. nie trzeba daleko szukać, propaganda Hitlera jest szeroko udokumentowana. czy współpracował z papieżem? skoro nie to jak to się działo, że papież święcił działa niemieckie?...

Temat: historia kościoła

Ja znam tylko wydane przez PAX "Kościół pierwszych wieków" Daniela Ropsa - ale czy to obiektywne? Nie wiem. Na teologii miałem to jako lekturę na egzamin.

Temat: historia kościoła

Jarek M.:
Ja znam tylko wydane przez PAX "Kościół pierwszych wieków" Daniela Ropsa - ale czy to obiektywne? Nie wiem. Na teologii miałem to jako lekturę na egzamin.

Rops jest autorem raczej popularnym. Tej książki akurat nie znam, ale podejrzewam, że nie jest to jakaś pozycja stricte naukowa. Co najwyżej popularno-naukowa.

Temat: historia kościoła

Rops zdecydowanie nie . Jest to ciekawy autor,książki są świetnie napisane, ale ani nie stara się być obiektywny (czego nie ukrywa) ani nie są to książki nawet popularnonaukowe. Byłyby, gdyby facet się zdecydował, czym chce być: historykiem czy apologetą. A on właśnie tego wyboru przez całe życie nie dokonał.
Nadaje się więc raczej dla osób juz dobrze obeznanych z tematyką, które wyłapią wszystkie "interpretacyjne" nieścisłości.

Gabrielo- "skoro nie to jak to się działo, że papież święcił działa niemieckie?... " - to akurat jest mały pikuś, można by to potraktować jako czczy gest, jakich wiele w światowej polityce.
Bardziej poważne są działania powojenne, np. ułatwianie ucieczki zbrodniarzom hitlerowskim do Am.Pd. z paszportami watykańskimi. To już nie jest gest, to już realne działanie.

Co do twoich zainteresowań jeszcze: rzadko można trafić na rzetelne opracowanie całości tematu. Dlatego poszukiwacz musi raczej liczyć na prace przyczynkowe. One często są ciekawsze, mimo że zawierają jedynie jakiś jeden bądź kilka szczegółów.