Ewelina M.

Ewelina M. Tester
Oprogramowania

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

Skusiłam się na przeczytanie książki- polecały mi ją znajome. Cóż, o ile początek pozostawiał jeszcze złudzenie, że akcja może się rozwinąć to w okolicach połowy (lub nawet przed) zapanowała stagnacja - Ana jest sama, przybywa Grey, sex -zapętlij. Opisy i samo zachowanie Greya mnie nie szokują - bywają różne fetysze i nie ma się co 'jarać'.
Może przemawia do kobiet tym, że główna bohaterka jest przeciętna-więc łatwo się z nią utożsamić, choć IMHO Ana mimo wieku jest nieporadna jak małe dziecko, nie orientuje się w rzeczywistości tak jak jej koleżanka, ciesząca się powodzeniem.
Robert Grondys

Robert Grondys jadę, jadę i
przeważanie dojadę

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

książka, która budzi tak wiele kontrowersji nie może być z gruntu zła a przecież doświadczenia związane z tzw. krytykami poszczególnych książek tych starych i tych nowych mówią nam że ci krytycy zwyczajnie nie mają racji
przeczytałem z przyjemnością i w nosie mam język czy formę bo nie dlatego czytam
Iwona M.

Iwona M. ,Niektórzy ludzie
mają otwarte głowy
tylko podczas
trepan...

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

Fenomen? Dobra kampania reklamowa i dostępność .Widziałam tę pozycję nawet w Biedronce. Literatura z rodzaju "galanteryjnej" .Nic ambitnego w każdym razie.

konto usunięte

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

W Tesco dziś na zakupach byłem na stoisku z książkami trafiłem na tego potworka:

Obrazek


Nawet nie wiem jak tą żenadę skomentować.

konto usunięte

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

Arkadiusz Z.:
Żałość.
Ciekawe jak wiele takich pozycji pojawia się na rynkach...
Katarzyna W.

Katarzyna W.
lepsza-wersja-samej-
siebie

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

O kurcze ale się cieszę, ze nie tylko ja nie mogłam tej książki znieść. Przeczytałam bo chciałam zobaczyć o co tyle szumu.
Poziom żenady przerósł moje oczekiwania.

Moje pytania do autorki- czy panna Anastazja nie mogła sobie po prostu odgryźć tej wargi? (wiecznie ją przygryza to jest takie sexy i tak tanie...)
Ile razy można przeczytać jak panna A. mówi " o święty BARNABO"?

Dla mnie to taki sam gniot jak Zmierz i inne czytadła. Szkoda czasu.
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

Agata Chani S.:
Arkadiusz Z.:
Żałość.
Ciekawe jak wiele takich pozycji pojawia się na rynkach...
Mnóstwo. I wszystko krzyczy, ze odsłania jeszcze więcej niż oryginał ;)
Michał Lester

Michał Lester Front-end Software
Developer

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"


Obrazek
Marcin Kowalski

Marcin Kowalski media manager, Fun
Investments

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

Fenomen tej i podobnych książek jest łatwy do wytłumaczenia: zmniejszający się drastycznie poziom wykształcenia społeczeństwa. W pozytywnych recenzjach najczęściej można zauważyć jeszcze coś: "książkę się bardzo łatwo czyta, nie można się oderwać". To jest druga przyczyna. Ludzie dziś, nawet ci wykształceni, nie są skłonni do wysiłku, którego w pewnej mierze zawsze wymaga tzw. wielka literatura. Książka, która bazuje na prostych instynktach, wciąga, ale wciąga tak jak może niektórych wciągnąć pornografia.
Osobiście, sprawdziłem co to za książka, po 100 stronach doszedłem do wniosku, że czytanie tego grafomaństwa urąga mojemu poczuciu... hmmm... sam nie wiem czego... jak można czytać książkę napisaną tak żenująco prostym językiem, tak infantylną. Może gdybym był młodszy...
Marcin Kowalski

Marcin Kowalski media manager, Fun
Investments

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

Ale najsmutniejsze jest to, że ostatnio widziałem w Empiku, żę jest cały wysyp takich "książek"...

konto usunięte

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

Magdalena Wróbel:
A ja przeczytałam jednym tchem "Historia pewnego związku" aż z wrażenia pokusiłam się o recenzję:
http://zaczytajsie.pl/2013/03/21/skomplikowane-losy-pe...
łomatko....następny Grey./.... Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 03.04.2013 o godzinie 19:36 z tematu "Przeczytane jednym tchem"

konto usunięte

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

Karolina Ł.:
Magdalena Wróbel:
A ja przeczytałam jednym tchem "Historia pewnego związku" aż z wrażenia pokusiłam się o recenzję:
http://zaczytajsie.pl/2013/03/21/skomplikowane-losy-pe...
łomatko....następny Grey./....
Łomatko do kwadratu. Pierwszy akapit tej recki to już kalka fabuły Grey`a. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 03.04.2013 o godzinie 19:36 z tematu "Przeczytane jednym tchem"

konto usunięte

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

Arkadiusz Z.:
Karolina Ł.:
Magdalena Wróbel:
A ja przeczytałam jednym tchem "Historia pewnego związku" aż z wrażenia pokusiłam się o recenzję:
http://zaczytajsie.pl/2013/03/21/skomplikowane-losy-pe...
łomatko....następny Grey./....
Łomatko do kwadratu. Pierwszy akapit tej recki to już kalka fabuły Grey`a.
No niestety. Napotkałam już ok 20 książek będących naśladownictwem Greya....zaraza się rozszerza. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 03.04.2013 o godzinie 19:36 z tematu "Przeczytane jednym tchem"

konto usunięte

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

Karolina Ł.:
No niestety. Napotkałam już ok 20 książek będących naśladownictwem Greya....zaraza się rozszerza.

I nawet już okładki robią na jedno kopyto ... jak tak sobie patrzę na te reklamy na przystankach Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 03.04.2013 o godzinie 19:36 z tematu "Przeczytane jednym tchem"

konto usunięte

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

Ja przeczytałam całą trylogie czyta się lekko i przyjemnie !
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

Nie wiem na czym polega fenomen, bo nie czytałam, ale chyba będę w końcu musiała. Wszyscy to czytają- siadam dzisiaj w tramwaju i co dziewczyna w komórce czyta? 50 shades of Grey! Musi chyba coś w tym być ;)
Renata P.

Renata P. właściciel,
Niepubliczny Zakład
Fizjoterapii

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

Monika S.:
Nie wiem na czym polega fenomen, bo nie czytałam, ale chyba będę w końcu musiała. Wszyscy to czytają- siadam dzisiaj w tramwaju i co dziewczyna w komórce czyta? 50 shades of Grey! Musi chyba coś w tym być ;)
ja nie muszę, nie lubię jak ktoś na mnie wywiera wpływ ;) nie przeczytam
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

Renata P.:
Monika S.:
Nie wiem na czym polega fenomen, bo nie czytałam, ale chyba będę w końcu musiała. Wszyscy to czytają- siadam dzisiaj w tramwaju i co dziewczyna w komórce czyta? 50 shades of Grey! Musi chyba coś w tym być ;)
ja nie muszę, nie lubię jak ktoś na mnie wywiera wpływ ;) nie przeczytam
Mnie nikt nie zmusza, jestem po prostu ciekawa, a nie lubię krytykować czegoś czego nie przeczytałam :)
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

Monika S.:
Nie wiem na czym polega fenomen, bo nie czytałam, ale chyba będę w końcu musiała. Wszyscy to czytają- siadam dzisiaj w tramwaju i co dziewczyna w komórce czyta? 50 shades of Grey! Musi chyba coś w tym być ;)

A wiesz, co to jest? Zwykłe ogłupienie, zubożenie intelektualne społeczeństwa, niechęć do wysiłku, fascynacja tandetą i tanią rozrywką. Lenistwo.
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: Fenomen "50 Shades of Grey"

Anna B.:
Monika S.:
Nie wiem na czym polega fenomen, bo nie czytałam, ale chyba będę w końcu musiała. Wszyscy to czytają- siadam dzisiaj w tramwaju i co dziewczyna w komórce czyta? 50 shades of Grey! Musi chyba coś w tym być ;)

A wiesz, co to jest? Zwykłe ogłupienie, zubożenie intelektualne społeczeństwa, niechęć do wysiłku, fascynacja tandetą i tanią rozrywką. Lenistwo.

W świetle tego, że czyta jakieś 11% społeczeństwa, a odliczając książki telefoniczne, do nabożeństwa i podręczniki pewnie wychodzi 2%, a kupuje jeszcze mniej to w sumie pozytywne, że COŚ czytają.
Koleżanka obiecała pożyczyć, przeczytam i się wypowiem wtedy.

Następna dyskusja:

F I L M -- Fifty Shades o...




Wyślij zaproszenie do