Temat: Dlaczego czytacie książki?
Nie ma chyba takiej książki, która podobałaby się każdemu... i całe szczęście! Osobiście nie lubię 'Pana Tadeusza' i czytało mi się go bardzo, bardzo marnie, mimo, że studiowałam polonistykę... Trzynastozgłoskowiec mnie nudził i usypiał... za to pokochałam Gombrowicza i innych 'świrków' ;)
Jeśli zaś chodzi o tradycję czytania, to zapewne ma znaczenie, czy rodzice czytali, czy nie, ale tu znów nie ma reguły. Moi rodzice czytali, ja czytam od dziecka, a mój brat przeczytał w życiu kilka książek i na tym poprzestał. Wydaje mi się, że czytanie jest ważne i pomaga w poszerzaniu własnych horyzontów, ale nie upierałabym się, że jak ktoś nie czyta, to już jego 'akcje' spadają.
Moim zdaniem, np. skoki spadochronowe dają człowiekowi mnóstwo pozytywnych doświadczeń i refleksji na temat życia, ale nie uważam, że jeśli ktoś nigdy nie skakał, to coś bezpowrotnie utracił, może zdobyć to w inny sposób, ważne żeby szukać...
A czytam, bo czytanie:
- pozwala mi oderwać się od rzeczywistości
- pozwala oczom odpocząć od monitora :)
- daje mi możliwość bawienia się wyobraźnią
- sprawia, że wiem więcej o życiu, ludziach, o tym, co mnie interesuje
- daje mi dopowiedź na wiele ważnych pytań - np. filozoficznych
- relaksuje i wycisza
- 'przenosi' mnie w inną rzeczywistość i inny czas
- uwielbiam śledzić sposób pisania różnych autorów - często forma kręci mnie bardzij niż treść
- pozwala mi spokojnie zasnąć i mieć ciekawe sny :)