konto usunięte

Temat: Dlaczego czytacie książki?

Witam:)
Mam prośbę: błagam, mniej cytatów, bo nie można czytać:))))))))
Buziaki
Gosiak:)

konto usunięte

Temat: Dlaczego czytacie książki?

Małgorzata B.:
Witam:)
Mam prośbę: błagam, mniej cytatów, bo nie można czytać:))))))))
Buziaki
Gosiak:)


Przepraszam :) Koniec z cytatami:)
K Ż.

K Ż. Specjalista, Sephora
Sp. z o.o.

Temat: Dlaczego czytacie książki?

Kochani

Wydaje mi sie ze odbiegacie coraz bardziej od faktycznego tematu ... a chyba nie o to tu chodzi .... powyzej niejednokrotnie Marta wyjasnila sens i cel stworzenia tego posta wiec uszanujmy to i albo zabierajmy zdanie na temat albo nie.

K.

konto usunięte

Temat: Dlaczego czytacie książki?

Ola K.:
a ja czytam, bo moja nerwica natręctw mi nakazuje


Mam jedną prośbę, nerwica natręctw to choroba, czasem ciężka, więc będę wdzięczna gdy nikt nie będzie żartował z tego
K Ż.

K Ż. Specjalista, Sephora
Sp. z o.o.

Temat: Dlaczego czytacie książki?

Marta O.:
Ola K.:
a ja czytam, bo moja nerwica natręctw mi nakazuje


Mam jedną prośbę, nerwica natręctw to choroba, czasem ciężka, więc będę wdzięczna gdy nikt nie będzie żartował z tego


Akurat jestem na etapie w swoim życiu kiedy spotykam sie z osoba zawodowo, poniekad, chorujaca na tego typu chorobe i powiem tak nie "CZASEM" a napewno jest to bardzo cieżka choroba BARDZO

k>

konto usunięte

Temat: Dlaczego czytacie książki?

Na pytanie odpowiem żartobliwie:)))))))I cytatem:)

- A ty jak się masz? - spytał Puchatek?
- Nie bardzo się mam - odpowiedział Kłapouchy. - Już nie pamiętam czasów, żebym jakoś się miał.

Właśnie, dla zdań czytam:)))))
Buziaki
Gosiak:)

konto usunięte

Temat: Dlaczego czytacie książki?

bardzo ciekawe.... od powodow czytania do nerwicy natrectw... bardzo ciekawe...
Ola Kołodziejek

Ola Kołodziejek ::out of the races
and onto the
tracks::

Temat: Dlaczego czytacie książki?

nie histeryzujcie
kazdy ma swoje natręctwa
Paulina Filipek

Paulina Filipek radca prawny

Temat: Dlaczego czytacie książki?

Marta O.:
Witam

A ile lat ma Brat? Właściwie te obrazy rodzące się w wyobraźni są charakterystyczne dla danego wieku. Masz rację, że niekiedy telewizja stanowi przyczynę zaniechania czytania. Muszę jednak Cię pocieszyć - ja nie zawsze dużo czytałam, właściwie był czas, że nie znosiłam czytać, a to za sprawą lektur szkolnych, do których byliśmy "zmuszani", narzucanie interpretacji... Rozumiem program etc. ale szkoła potrafi zarówno zachęcić do czytania, jak i zniechęcić. Może Brat także pewnego dnia zafascynuje się na nowo słowem? :)

Hej,
brat ma dziś 18 lat, ale dochodzenie nt. książek prowadziłam kilka lat wcześniej. W ubiegłym roku kupiłam mu pojemny odtwarzacz mp3 i wgrałam kilka fajnych audiobooków, niestety bez efektu. Z drugiej strony - każdy człowiek jest inny, jeśli książka nie daje mu tego, co mi, to trudno. Np. ja nie cierpię siatkówki, a on jest gwiazdą w grach zespołowych :) Może rzeczywiście, gdy już zda maturę i przestaną go zmuszać, sam się zainteresuje. Dzięki za słowa otuchy :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego czytacie książki?

Paulina G.:
Marta O.:
Witam

A ile lat ma Brat? Właściwie te obrazy rodzące się w wyobraźni są charakterystyczne dla danego wieku. Masz rację, że niekiedy telewizja stanowi przyczynę zaniechania czytania. Muszę jednak Cię pocieszyć - ja nie zawsze dużo czytałam, właściwie był czas, że nie znosiłam czytać, a to za sprawą lektur szkolnych, do których byliśmy "zmuszani", narzucanie interpretacji... Rozumiem program etc. ale szkoła potrafi zarówno zachęcić do czytania, jak i zniechęcić. Może Brat także pewnego dnia zafascynuje się na nowo słowem? :)

Hej,
brat ma dziś 18 lat, ale dochodzenie nt. książek prowadziłam kilka lat wcześniej. W ubiegłym roku kupiłam mu pojemny odtwarzacz mp3 i wgrałam kilka fajnych audiobooków, niestety bez efektu. Z drugiej strony - każdy człowiek jest inny, jeśli książka nie daje mu tego, co mi, to trudno. Np. ja nie cierpię siatkówki, a on jest gwiazdą w grach zespołowych :) Może rzeczywiście, gdy już zda maturę i przestaną go zmuszać, sam się zainteresuje. Dzięki za słowa otuchy :)


Wiesz, z tym czytaniem to indywidualna sprawa. Znam np. czterolatka, który "zmusza" rodziców by czytali mu encyklopedie - właśnie dziś mu jedną grubą podarowałam :) o dinozaurach:) Słownictwo tego malucha naprawdę potrafi mnie zszokować:)

Wiesz, ja np. w ogóle nie czytam poezji... Szkoła mnie tak zniechęciła - nauczyciele moi też uczyliby inaczej, bo byli ok, ale wiadomo, program, program, program... Nie znam Twojego Brata, trudno mi więc coś powiedzieć. Fajnie, że jest sportowcem:) Sport wyczynowy to ciężka praca, może on po prostu nie ma czasu czytać? :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego czytacie książki?

Przemek C.:
Marta O.:
Ludzie, którzy nie czytają częściej są analfabetami funkcjonalnymi, ich edukacyjne drogi szybciej się kończą. ... Po prostu szkoda mi ludzi, którym w życiu się nie powiodło. Uważam, że czytanie ma tutaj pośredni, ale znaczący udział.

Wiesz co?! Jedziesz po bandzie ostro... Najpierw jedziesz po Karinie (co prawda przeprosiłaś ją) a teraz takie hasło.
Książki zacząłem czytać rok temu. Wcześniej czytałem jedynie lektury i to też nie wszystkie... Jakoś nie czułem się analfabetą funkcjonalnym. Co więcej - wśród moich znajomych (jakby nie było - wykształconych ludzi) czytający to była/jest mniejszość. Ludzie po prostu mają różne zainteresowania i różne potrzeby. Czy tak trudno to zrozumieć?
Już drugi raz natrafiam na tym portalu na nauczyciela, który rzuca takimi hasłami, że... Źle się dzieje...

Przemku, zwracam twoją uwagę na fakt, że to Karina zaczęła tę dość ostrą i nieprzyjemną wymianę zdań. Będę bronić Marty i wcale nie dlatego, że jest moją imienniczką. :)

Być może nie miałeś do czynienia z dziećmi i nie widzisz jak "źle się dzieje". Ja niestety obserwuję to zajwisko i wcale mnie to nie cieszy. Książki rozbudzają wyobraźnię, a z tą u młodych ludzi jest coraz gorzej.

Fakt, że czytałeś tylko lektury, lecz rok temu zmieniłeś swoje nastawienie świadczy jedynie o tym, że dojrzałeś do zmian. Spójrz na siebie z perspektywy... Nie twierdzę, że byłeś analfabetą funkcjonalnym, ale czy teraz... kiedy odkryłeś magię słowa pisanego, nie czujesz się po prostu ciekawszym człowiekiem... lepszym... bogatszym ???

konto usunięte

Temat: Dlaczego czytacie książki?

Marta P.:
Przemek C.:
Marta O.:
Ludzie, którzy nie czytają częściej są analfabetami funkcjonalnymi, ich edukacyjne drogi szybciej się kończą. ... Po prostu szkoda mi ludzi, którym w życiu się nie powiodło. Uważam, że czytanie ma tutaj pośredni, ale znaczący udział.

Wiesz co?! Jedziesz po bandzie ostro... Najpierw jedziesz po Karinie (co prawda przeprosiłaś ją) a teraz takie hasło.
Książki zacząłem czytać rok temu. Wcześniej czytałem jedynie lektury i to też nie wszystkie... Jakoś nie czułem się analfabetą funkcjonalnym. Co więcej - wśród moich znajomych (jakby nie było - wykształconych ludzi) czytający to była/jest mniejszość. Ludzie po prostu mają różne zainteresowania i różne potrzeby. Czy tak trudno to zrozumieć?
Już drugi raz natrafiam na tym portalu na nauczyciela, który rzuca takimi hasłami, że... Źle się dzieje...

Przemku, zwracam twoją uwagę na fakt, że to Karina zaczęła tę dość ostrą i nieprzyjemną wymianę zdań. Będę bronić Marty i wcale nie dlatego, że jest moją imienniczką. :)

Być może nie miałeś do czynienia z dziećmi i nie widzisz jak "źle się dzieje". Ja niestety obserwuję to zajwisko i wcale mnie to nie cieszy. Książki rozbudzają wyobraźnię, a z tą u młodych ludzi jest coraz gorzej.

Fakt, że czytałeś tylko lektury, lecz rok temu zmieniłeś swoje nastawienie świadczy jedynie o tym, że dojrzałeś do zmian. Spójrz na siebie z perspektywy... Nie twierdzę, że byłeś analfabetą funkcjonalnym, ale czy teraz... kiedy odkryłeś magię słowa pisanego, nie czujesz się po prostu ciekawszym człowiekiem... lepszym... bogatszym ???


Dziękuję imienniczko :) Zgadzam się, że źle się dzieje. Jednak ogólnie w dzisiejszej rzeczywistości wiele dzieje się też dobrego jeśli chodzi o szkoły i nie tylko - kampanie np. cała Polska czyta dzieciom, tydzień kolorów, bezpieczna szkoła, szkoła z klasą... Kiedy ja uczyłam się w podstawówce jedyną "atrakcją" były SKS'y, teraz w wielu szkołach działają kółka zainteresowań o rozmaitej tematyce, organizuje się festyny rodzinne i wiele innych imprez. Może w innych szkołach takie inicjatywy były już dawno temu, w mojej nie.

mam nadzieję Marto, że nie odbiegłam od tematu za bardzo :)Marta Onichimiuk edytował(a) ten post dnia 30.09.07 o godzinie 23:57

konto usunięte

Temat: Dlaczego czytacie książki?

Małgorzata G.:
Rany...ciężki temat z tego wyszedł....
i taki nerwowy...po co?

Dajcie spokój...

i ja czytam, żeby odpocząć....i cieszyć się życiem....uciec od zgiełku.....

czy nie o to chodzilo w tym temacie....

Może temat:

"inny punkt widzenia///pokłóćmy się"
??
pozdrawiam optymistycznie...

Może to i dobry pomysł z tym nowym tematem, bo z pogawędki o czymś tak przyjemnym jak czytanie książek zrobiła się pyskówka.

Swoją drogą nie trzeba być naukowcem, by dostrzec to, co się dzieje. Kiedy kończyłam liceum większość moich koleżanek wolało oglądać filmy w telewizji niż czytać. Teraz młodzież nawet filmów nie ogląda. Zapytani o ulubione programy w TV odpowiadają: MTV. Nikt nie mówi, że ci, którzy nie czytają są BE, a ci, którzy czytają są CACY, coś się jednak złego dzieje... Zresztą... nie o to Marta pytała. :) Proponuję więc trzymać się tematu. Złośliwości zdaje się mają swoją własną rubrykę w grupie: CYTATY :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego czytacie książki?

Marta O.:

mam nadzieję Marto, że nie odbiegłam od tematu za bardzo :)

Nie, nie odbiegłaś... wydaje mi się, że poruszyłaś czułą strunę i stąd to całe zamieszanie. Nie uważam też, że pytanie tego tematu było tendencyjne... podobno głupich pytań nie ma... z odpowiedziami bywa różnie.

konto usunięte

Temat: Dlaczego czytacie książki?

Marta P.:
Marta O.:

mam nadzieję Marto, że nie odbiegłam od tematu za bardzo :)

Nie, nie odbiegłaś... wydaje mi się, że poruszyłaś czułą strunę i stąd to całe zamieszanie. Nie uważam też, że pytanie tego tematu było tendencyjne... podobno głupich pytań nie ma... z odpowiedziami bywa różnie.


Dokładnie:)
Przemek C.

Przemek C. Lider ds. Cyfryzacji
@ ABB, Bielsko-Biała

Temat: Dlaczego czytacie książki?

Taa... jestem lepszy bo czytam książki. Po prostu zacząłem czytać dzięki wspaniałemu poziomowi naszej telewizji...
Co do dzieci i książek... Fakt, coraz trudniej zachęcić je do czytania ale. Po pierwsze - to już większe wyzwanie dla nauczycieli (i rodziców) żeby je ewentualnie do tego zachęcić (a nie biadolić na forum, że jest źle). Po drugie - sorki, ale póki będzie się zmuszać dzieci do czytania Mickiewicza i innych tego typu farmazonów to większość z nich nigdy chętnie czytać nie będzie...
Ola Kołodziejek

Ola Kołodziejek ::out of the races
and onto the
tracks::

Temat: Dlaczego czytacie książki?

Przemek C.:
Taa... jestem lepszy bo czytam książki. Po prostu zacząłem czytać dzięki wspaniałemu poziomowi naszej telewizji...
Co do dzieci i książek... Fakt, coraz trudniej zachęcić je do czytania ale. Po pierwsze - to już większe wyzwanie dla nauczycieli (i rodziców) żeby je ewentualnie do tego zachęcić (a nie biadolić na forum, że jest źle). Po drugie - sorki, ale póki będzie się zmuszać dzieci do czytania Mickiewicza i innych tego typu farmazonów to większość z nich nigdy chętnie czytać nie będzie...
troche sie zgadzam a troche nie:)
Mickiewicz to nie taki farmazon jednak, tylko dobór lektur zły, bo ile takie dziecko 15letnie może pokumać z "Pana Tadeusza"? to jest totalna bzdura. niech czytają "czaty", albo tego typu wiersze, lekkie przyjemne i zabawne. złotych środków nienawidze, ale w tym przypadku jakiś by się znalazł:)
Paulina Filipek

Paulina Filipek radca prawny

Temat: Dlaczego czytacie książki?

Przemek C.:
Po drugie - sorki, ale póki będzie się zmuszać dzieci do czytania Mickiewicza i innych tego typu farmazonów to większość z nich nigdy chętnie czytać nie będzie...

Akurat Mickiewicz jest łatwo przyswajalny. Gorzej z dawnymi epokami aż do Odrodzenia, moim zdaniem stanowczo za dużo czasu im się poświęca kosztem literatury współczesnej. Tyle, że to już szkoła średnia, człowiek już jest w miarę ukształtowany. Za to z podstawówki pamiętam bardzo fajne lektury - Dzieci z Bullerbyn z drugiej klasy, Oto jest Kasia, Lassie wróć, O psie który jeździł koleją, Ania z Zielonego Wzgórza, Kamienie na szaniec...

Wydaje mi się, że problem jednak leży w rodzinie. Jeśli w domu nie ma zwyczaju czytania, nie będzie z dziecka czytelnika.
Przemek C.

Przemek C. Lider ds. Cyfryzacji
@ ABB, Bielsko-Biała

Temat: Dlaczego czytacie książki?

Ola K.:
troche sie zgadzam a troche nie:)
Mickiewicz to nie taki farmazon jednak, tylko dobór lektur zły, bo ile takie dziecko 15letnie może pokumać z "Pana Tadeusza"? to jest totalna bzdura. niech czytają "czaty", albo tego typu wiersze, lekkie przyjemne i zabawne. złotych środków nienawidze, ale w tym przypadku jakiś by się znalazł:)

Jasne, ale... z punktu widzenia dzieci, którym się takie coś ładuje na siłę do głowy jakbyś to nazwała? Jak dla mnie w pewnym wieku to totalny farmazon... O to mi chodziło w tej wypowiedzi - sorki za nieścisłość :)
Ola Kołodziejek

Ola Kołodziejek ::out of the races
and onto the
tracks::

Temat: Dlaczego czytacie książki?

no własnie z tym sie "troche zgodziłam":)



Wyślij zaproszenie do