konto usunięte

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Witam! Ja od zawsze czytam po kilka pozycji równolegle. Zwykle po jednej z moich ulubionych dziedzin: coś z historii, coś z psychologii, coś z pracy (rodzenie i karmienie) no i na koniec coś obyczajowo-przygodowo. Uwielbiam też "połączenia międzygatunkowe" czyli różne romanse historyczne.
Przecież codziennie można mieć inny humor więc i ma się chęć na inne czytanko.
Zauważyłam też, że niektóre książki (w mnie zwykle psychologia) wymagają czasu na przemyślenie tematu. Wtedy daję radę tylko po kilka stron jednocześnie i przerwa na coś lżejszego, czasami nawet kilkudniowa. Nie potrafię żyć bez książek!
Radek Biczak

Radek Biczak Kolekcjoner
doświadczeń...

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Witam.
Dobry temat - odzyskałem poczucie normalności - a przynajmniej wiem, że nie jestem sam.
Czytanie kilku książek na raz, to norma. Zajmuję się wieloma różnymi sprawami, do każdej potrzebna jest odrębna literatura, oprócz tego trzeba poczytać coś dla czystej rozrywki, a że każdy dzień jest inny, to i każdego dnia można sięgnąć po inną książkę.
Pozdrawiam wszystkich "wielowątkowców".

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Mam fatalny(?) zwyczaj czytania kilku książek w tym samym czasie....
Czy aby na pewno fatalny? ja również mam ten sam "problem"(?!), ale powiem szczerze, że nie wzbudzał on we mnie żadnych obaw, odnośnie mojego zdrowia psychicznego :) Wyznaję zasadę, że jak czytasz coś dla przyjemności czytasz dla siebie, a czas odgrywa tu dość istotną rolę. Moje zmiany książek wiązały się z moimi zainteresowaniami na dany moment, który wiązał się z kolei z tym, że do niektórych książek potrzebne jest po prostu coś więcej niż nastrój zwyczajnego popołudnia. Tym właśnie sposobem z mojej półki przy łóżku zerkają na mnie dwie ksiażki rozpoczęte przed miesiącem, trzecia plącze się w łaziece, a czwartą czytam czasem do snu...

Ale to chyba jest raczej normalne?!:)
Paweł Dąbrowski

Paweł Dąbrowski niezależny
konsultant /
facylitator /
tłumacz

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Bezwzględnie pielęgnować!

W moim wypadku jednoczesne czytanie kilku książek zdecydowanie zwiększa przyswajanie treści i odświeża. Dziś na przykład oglądając jednym okiem niezbyt udany bieg Tomka Sikory na mistrzostwach skończyłem "Wyspę wypacykowanej kapłanki miłości" i płynnie przeszedłem do „Ssij, mała, ssij”. Wychodząc na papierosa zabieram ze sobą "Boga Imperatora Diuny", bo mój organizm zażądał ponownej lektury całego cyklu. Tam, gdzie zwykle chadza się samemu leży "Poszerzenie pola walki" Houellebecqa (coś mi mówi, że to odpowiednie miejsce do czytania takiej książki). Praca wymaga, żebym trochę czasu poświęcał na mało porywające "Advanced Facilitation Strategies" i "Workflow Modeling. Tools for Process Improvement and Application Development". Na odzyskanie oddechu po chwilowej zadyszce czeka przeczytany w dwóch trzecich "Gormenghast" Peake'a, a między wierszami wciągam "Przekrój" i "HBR". Często przerywam lekturę na dłużej i czekam na odpowiedni nastrój. Najdłużej czekałem kiedyś na nastrój do "Cienkiej czerwonej linii". Przeczytałem ze 20 stron i odłożyłem to na prawie cztery lata, by później skończyć w dwa dni...

Olu - bezwzględnie pielęgnować :-)

Pozdrawiam,
Paf
Aneta R.

Aneta R. Project Manager

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Też ostatnio popadłam w taką tendencję, chociaż wcześniej nigdy tego nie praktykowałam. Efekt? Trzy książki w trakcie czytania, w weekendy gazeta, a czasu brak, żeby którąkolwiek skończyć...

konto usunięte

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

ZAWSZE czytam kilka książek naraz i szczerze jakos nawet nigdy nie przeszlo mi przez myśl, że można by inaczej, po kolei, mniej chaotycznie... ;P

konto usunięte

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Czytam kilka książek naraz, najchętniej różniących się gatunkowo - i w danej chwili sięgam akurat po to, co mam największą ochotę poczytać. Czemu leczyć? Zwyczaj jak zwyczaj... :)

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Ewa Magdalena Weronika J.:
ZAWSZE czytam kilka książek naraz i szczerze jakos nawet nigdy nie przeszlo mi przez myśl, że można by inaczej, po kolei, mniej chaotycznie... ;P


zanim sie pod tym podpiszę jeszcze dopowiem;o) to umiejętność przenoszenia się w inną rzeczywistość = gatunek literatury;O) w zależności od stanu emocjonalnego, w jakim jesteśmy ;o)
Bożena Sitek

Bożena Sitek Autorka, lektorka,
pianistka,
prezenterka,
redaktorka

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Z radością odetchnęłam, że nie tylko ja... Nigdy nie zastanawiałam się nad leczeniem, bo inaczej po prostu nie potrafię. Tyle jest książek do przeczytania. Chciałabym wszystkie naraz... no, może tych kilka, na które akurat mam ochotę. A potem znów kilka, i znów... Czy dzięki temu więcej przeczytam? Nie wiem, ale tak mi się podoba i już. Gorzej, że z innymi rzeczami/czynnościami też tak mam. I to bym chciała robić, i tamto. Może dlatego czasem nic nie robię? Oto jest pytanie...
Pozdrawiam wszystkich zaczytanych
Bożena
Ewelina Gryglicka

Ewelina Gryglicka Koordynator ds.
obsługi klienta

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Ja od niedawna mam ten sam "problem" chociaż wcześniej mnie to nie dotyczyło:) W tym momencie czytam 3 książki jednocześnie. Mam wrażenie, że w moim przypadku przyczyną jest to, że ani pierwsza, ani druga nie była dosyć wciągająca wiec zabrałam się za czytanie trzeciej. A że mam zwyczaj zawsze "doczytania" każdej książki żeby przypadkiem nic mnie nie ominęło to na pewno wracam do "napoczętych" i tak jakoś leci:)
Mimo wszystko czuje się bardziej estetycznie czytając jedną książkę, ale wiadomo mimo woli czasami się zdarza:)))
Roman Z.

Roman Z. import/export Profil
niealtywny kontakt
dla zinteresowany...

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Ja jestem przekonany że czytanie wielu książek to zdrowy obraz tego co potrzebuje nasz umysł.To jak z naszym organizmem jak jest brak cukru podświadomie sięgamy po coś słodkiego

Można to jeszcze w inny sposób sprawdzić,w pewnej dziedzinie występują tzw. Metaprogramy-czyli coś co mamy zakodowane w swojej osobowości a mianowicie:
metaprogram sekwencjny lub niesekwencyjny(czyli skoczek)
Po czym poznać (skoczka)?
W swobodnych wypowiedziach osoba mówiąca, często zmienia tematy,w tym co opowiada nie zachowuje chronologii.To się przekłada na zachowania co do czytania książek.Roman Zając edytował(a) ten post dnia 16.04.10 o godzinie 12:05

konto usunięte

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Ja też czytam kilka jednocześnie. Pilnuję tylko, aby to były różne gatunki, bo w przeciwnym razie po pewnym czasie zlewają mi się wątki. Zwłaszcza dotyczy to powoeści kryminalnych :)

konto usunięte

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Pielęgnować, wszakże tylko gąsienice mogą wykonywać jedną czynność na raz:)

konto usunięte

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Jak miło przeczytać, że nie tylko ja mam taki zwyczaj. Zdarza mi się czytać kilka na raz. Jednak staram się, tak jak napisała pani Beata, mieć w czytaniu książki z różnych gatunków. Przeważnie są to dwie branżowe i jedna dla resetu umysłu z innej półki. Dlatego - zgadzam się - pielęgnować!!!
Dominika G.

Dominika G. Specjalista ds.
Rekrutacji, Uczelnia
Techniczno-Handlowa
...

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Fajnie że jest nas więcej :)

Ja zwykle też czytam jedną książkę dla relaksu (lekką, zwykle o miłości), jedną dla wysiłku intelektualnego, jedną branżową, a reszta to jak już się przydarzy :)

Kiedy zaczynam ciekawą książkę i wciągnie mnie ona bez reszty, mam dziwny zwyczaj zaglądania na ostatnią stronę żeby zobaczyć jak się skończy. O dziwo nie psuje mi to przyjemności czytania :)

konto usunięte

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Dominika G.:
Kiedy zaczynam ciekawą książkę i wciągnie mnie ona bez reszty, mam dziwny zwyczaj zaglądania na ostatnią stronę żeby zobaczyć jak się skończy. O dziwo nie psuje mi to przyjemności czytania :)

Miałam kiedyś podobnie. Zawsze czytałam ostatnią stronę zanim zabrałam się za czytanie od początku. Bez względu na to czy była to strona, pół, a czasem dwa zdania - musiałam po prostu przeczytać. Potem mi przeszło :>
Agnieszka K.

Agnieszka K. politolog,
rosjoznawca

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Zabawne, bo czytanie kilku książek na raz mam chyba we krwi i nigdy mnie to nie martwiło :) Czytam te książki, na które mam ochotę i kończę w miejscu, w którym mam ochotę. Oczywiście, że jest kilka tytułów, które czytam od deski do deski bez przerywania, ale zawsze czeka na mnie jakaś napoczęta lektura. W pewnym sensie dzięki temu czytanie jest dla mnie nieskończonością :)
Anna M.

Anna M. Manager Działu
Rekrutacji

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Tak sobie czytam i czytam Was i stwierdzam, że chyba jestem niedorozwinięta intelektualnie,bo nie umiem podzielić swojego mózgu i emocji na kilka lektur na raz... Ale może to nie byłoby takie głupie- przynajmniej nie miałabym do siebie pretensji, ze jeszcze tyle książek mam do przeczytania, bo zawsze mogłabym powiedzieć "no przecież czytam..." ;)
Agnieszka M.

Agnieszka M. customer care
employee

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Dla mnie tego typu czytanie tzn. kilka książek na raz to w pewnym sensie ćwiczenie pamięci. Czytając jedną książkę w pewnym momencie muszę sięgnąć po inną, najlepiej z "innej parafii" ;)

konto usunięte

Temat: Czytanie kilku książek naraz - leczyć czy pielęgnować?

Ostatnio i mnie się to zdarza, kryminał + tematyka podróżnicza.



Wyślij zaproszenie do