Temat: Czy książki są za drogie?
o kurcze sebastian zaskoczyles mnie tymi 180 dniami rozliczenia...nie sadzilam ze okres platnosci jest taki daleki
masakra :(
konto usunięte
Bartosz Ślepowroński:
No tak, ale ksiazke przeczytasz w dwa dni, a sweter bedziesz nosil przez kilka lat, zaoszczedzisz na ogrzewaniu - akurat na ksiazke bedzie jak znalazl ;)
Bartosz
Ślepowronski
Problem? Jaki
problem?
konto usunięte
Agnieszka
S.
Ignorantia iuris
nocet.
Bartosz Ślepowroński:
(mozna wypozyczyc ;))
konto usunięte
Bartosz Ślepowroński:
(mozna wypozyczyc ;))
Michał Zacharzewski robotnik słowa
Agnieszka S.:
Niby nie są to pieniądze wyrzucone w błoto, książki idą w obieg, ale coraz częściej ludzie po prostu ich nie zwracają- i tak przepada kilka tysięcy złotowej rocznie (nie przesadzam).
konto usunięte
Bartosz Ślepowroński:
Dzieki Sebastian, bardzo ciekawe informacje.
Jeszcze jedna rzecz, ktora mnie niezwykle interesuje, to ile z tych 31%, ktore zostaja dla wydawnictwa, trafia do autora (domyslam sie, ze zalezy od autora? :))
Bartosz
Ślepowronski
Problem? Jaki
problem?
Agnieszka Magdalena C.:
Bartosz Ślepowroński:
(mozna wypozyczyc ;))
wolę mieć swoją :)
do której zawsze można zajrzeć :)
konto usunięte
Bartosz Ślepowroński:
No tak, wszystko fajnie dopoki masz swoje mieszkanie, a w tymmieszkaniu miejsce. Jak wyprowadzalem sie ze swojego mieszkania to nagle okazalo sie ze mam kilka tysiecy ksiazek, na ktore trzeba znalezc miejsce a potem je tam jakos przemiescic.
Teraz przeprowadzam sie z miejsca na miejsce mniej wiecej co rok. Ksiazki ciagle kupuje i czytam hurtowo ale zatrzymuje tylko te, ktore naprawde zrobia na mnie wrazenie. Cala reszte zwyczajnie sprzedaje albo wymieniam na cos innego.
A kilka tysiecy ksiazek lezy sobie w bezpiecznym miejscu i czeka az wroce do domu i znowu postawie je na polkach :)
Agnieszka Magdalena C.:
Bartosz Ślepowroński:
(mozna wypozyczyc ;))
wolę mieć swoją :)
do której zawsze można zajrzeć :)
Bartosz
Ślepowronski
Problem? Jaki
problem?
Agnieszka Magdalena C.:
Jakbyc chciał coś sprzedać lub wymienić to daj znać:)
ja miejsce na książki mam :)
konto usunięte
Bartosz Ślepowroński:
Agnieszka Magdalena C.:
Jakbyc chciał coś sprzedać lub wymienić to daj znać:)
ja miejsce na książki mam :)
Mysle, ze koszty wysylki zabily by sens ekonomiczny takiej wymiany.
No i nie mam akurat pod reka niczego po grecku ;)
Bartosz
Ślepowronski
Problem? Jaki
problem?
Ula
Pawlik
HR/ rekrutacje/
szkolenia
Katarzyna
M.
Doradzam, szkolę i
organizuję. Otwarta
na zmianę pracy.
Bartosz
Ślepowronski
Problem? Jaki
problem?
Katarzyna Majda:
ja uważam że książki są za drogie, ale drogie są również inne przyjemności, takie jak teatr, kino czy płyty...a może trzeba zgodzić się z tymi co mówią że mało zarabiamy..
a jeżeli o biblioteki chodzi to są one bardzo słabo wyposażone w nowości, a głównie wypełnione książkami z lat 70/80
Katarzyna
M.
Doradzam, szkolę i
organizuję. Otwarta
na zmianę pracy.
Paweł Jagiełło Komornik Sądowy
Agnieszka S.:
Bartosz Ślepowroński:
(mozna wypozyczyc ;))
Ale najpierw biblioteka musi dokonać zakupu, żeby obywatel mógł pożyczyć sobie książkę do domu :P Ostatnio przekonałam się, jak drogi jest to interes. Za 13 zakupionych w tym miesiącu do mojej biblioteki, dyrekcja zapłaciła prawie 300 złotych (a mamy 26 % zniżki w księgarni!). Niby nie są to pieniądze wyrzucone w błoto, książki idą w obieg, ale coraz częściej ludzie po prostu ich nie zwracają- i tak przepada kilka tysięcy złotowek rocznie (nie przesadzam).Agnieszka S. edytował(a) ten post dnia 18.02.09 o godzinie 19:31
Paweł Jagiełło Komornik Sądowy
Ula Pawlik:Otóż to. To potwierdza moją tezę: ludzie, którzy kiedyś zarabiali nawet mało, np. pracując w szkole, mogli sobie pozwolić nawet na większe ilości książek.
Bardzo ciekawy wątek :)
Podobnie jak rodzice Pawła moi również mają połowę mieszkania dosłownie "zawaloną" ksiązkami z lat 70/80 ze swoich czasów studenckich - jestem pewna że za jakość niektórych wydań z tamtych lat np. najlepsze dizeła Dostojewskiego wydane w pięknej twardej oprawi - teraz zapłaciłabym majątek ale cóż.....
Następna dyskusja: