Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

Dla audiobooków zdecydowanie powinno się znaleźć miejsce na rynku. Naprawdę niektórzy lektorzy potrafią sprawić, że audiobook to coś niesamowitego.
Bardzo mi się spodobała myśl, którą usłyszałam na tegorocznych targach książki w Warszawie:
teraz mówimy zapach "farby drukarskiej", "szelest kartek", a za kilka lat tak będziemy mówić o czytnikach e-booków - "dźwiek przewracania kartek w moim czytniku" :-)
I chyba coś w tym jest....
Agnieszka W.

Agnieszka W. Kierownik Sprzedaży
ds. Operatorów

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

eeee, mam nadzieję, że nie... to trochę jak lizanie lizaka przez papierek.
Poza tym może powiem cos niepopularnego ale uwielbiam sobie zaginać kartki i bazgrać na marginesach, podkreślać ulubione fragmenty, wciepać coś między kartki ... oczywiście tylko w moich własnych książkach :)

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

Agnieszka W.:
eeee, mam nadzieję, że nie... to trochę jak lizanie lizaka przez papierek.
Poza tym może powiem cos niepopularnego ale uwielbiam sobie zaginać kartki i bazgrać na marginesach, podkreślać ulubione fragmenty, wciepać coś między kartki ... oczywiście tylko w moich własnych książkach

A czy to nie jest tak, że liczy się treść i to co się dzieje w środku podczas czytania/słuchania??
Agnieszka W.

Agnieszka W. Kierownik Sprzedaży
ds. Operatorów

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

Katarzyna Mussur:
Agnieszka W.:
eeee, mam nadzieję, że nie... to trochę jak lizanie lizaka przez papierek.
Poza tym może powiem cos niepopularnego ale uwielbiam sobie zaginać kartki i bazgrać na marginesach, podkreślać ulubione fragmenty, wciepać coś między kartki ... oczywiście tylko w moich własnych książkach

A czy to nie jest tak, że liczy się treść i to co się dzieje w środku podczas czytania/słuchania??


Oczywiście, że tak!!! Jak książka jest kiepska to i cała otoczka nie pomoże ;) Ale wszystko ma znaczenie: i prezent i opakowanie :)

Edit: ale to jest oczywiście moje zdanie... :)Agnieszka W. edytował(a) ten post dnia 27.05.09 o godzinie 13:18
Piotr Sypniewski

Piotr Sypniewski Order Administrator,
historyk z
zamiłowania

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

Ja tam nic nie sądzę o tym. Generalnie komputery wkradły się do każdego zakątka naszego życia, więc przynajmniej niech literatura zostanie piękna poprzez brak przycisków etc..

konto usunięte

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

Ebooki świetnie się sprawdzają w pracy nauczyciela. W każdej chwili można wydrukować niezbędne na lekcję materiały.
Polecam: http://przeczytaj-dlanauczycieli.blogspot.com
Dla utrwalania i lepszego poznawania języka obcego audibooki też są całkiem przydatne. Niemieckie i angielskie: http://przeczytaj.nextore.pl
Magdalena Derewęda

Magdalena Derewęda
projektant/programis
ta j2ee

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

Katarzyna Mussur:
Agnieszka W.:
eeee, mam nadzieję, że nie... to trochę jak lizanie lizaka przez papierek.
Poza tym może powiem cos niepopularnego ale uwielbiam sobie zaginać kartki i bazgrać na marginesach, podkreślać ulubione fragmenty, wciepać coś między kartki ... oczywiście tylko w moich własnych książkach

A czy to nie jest tak, że liczy się treść i to co się dzieje w środku podczas czytania/słuchania??

Tak, ale ja np. czytając reżyseruje sobie własny film na podstawie czytanego tekstu, więc opisy przyrody i narracje czytam szybciej, dialogi wolniej niemal słysząc głos bohaterów, audiobook część wrażeń zabija. Ponadto słuchanie mnie bardziej męczy (a dokładniej utrzymanie pełnego skupienia). Czytać mogę i 10h natomiast słuchanie non stop tego samego głosu mnie nuży.

Ebooki czytałam jak mnie nie było stać na zakup książki a w bibliotece jej nie znalazłam.

konto usunięte

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

SYLWIA B.:
.... ale
faktycznie jak wzrok się pogorszy to będzie trzeba... ich słuchać! Dobrze mieć alternatywę...

...albo miec kogos, kto bedzie je czytal dla Ciebie;)
Mirosław Skrzydło

Mirosław Skrzydło redaktor, portal
internetowy
e-mentor.edu.pl

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

Zdecydowanie, nie jestem zwolennikiem audiobooków. Dostałem do recenzji kapitalną książkę Hugh Laurie (dr House'a) Sprzedawca broni, który trwa ponad 12 godzin!!! Wprawdzie Jarosław Rabenda stara się jak może i świetnie wychodzi mu czytanie ten brawurowej powieści sensacyjno-komediowej ale to zdecydowanie za dłuugo... Jutro lecę do księgarni kupić książkę, a audiobook komuś sprezentuje...

konto usunięte

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

jakby się uprzeć to coś pomiędzy książką a filmem, skoro obca interpretacja jest

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

Mirosław Skrzydło:
Zdecydowanie, nie jestem zwolennikiem audiobooków. Dostałem do recenzji kapitalną książkę Hugh Laurie (dr House'a) Sprzedawca broni, który trwa ponad 12 godzin!!! Wprawdzie Jarosław Rabenda stara się jak może i świetnie wychodzi mu czytanie ten brawurowej powieści sensacyjno-komediowej ale to zdecydowanie za dłuugo... Jutro lecę do księgarni kupić książkę, a audiobook komuś sprezentuje...

W tygodniu spędzam 6 godzin w autobusie (czasem jest tak tłoczno,że nie ma fizycznej możliwości wyciągnięcia książki), dwa tygodnie dają 12 godzin - i już mamy "przeczytane" ;-)Katarzyna Mussur edytował(a) ten post dnia 03.07.09 o godzinie 16:59

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

Książka, papier, zapach, ciężar..
A potem się zastanawiam, czy stac mnie na wszystkie książki, których pożądam, czy będę miał gdzie je ustawić w mieszkaniu, by nie składować ich w pudłach - i wtedy pojawiają się zawahania - pierwszy, drugi audiobook, poszukiwanie wersji unabridged, poszukiwanie wersji słuchowiskowych.

Książka, papier, zapach, ciężar..
A potem chcę wziąć coś w podróż, na urlop - i pojawia się zawahanie - ciężar, waga, objętość, nadbagaż - może zainwestować w Kindle DX by mieć w dłoni naprawdę dużo (tysiące) książek (ten wyświetlacz czyta się zaskakująco dobrze), móc robić w nich notatki, zakładki..
Tylko cena dość wredna jeszcze :(

Książka, papier, zapach, ciężar..
I marzenie o bibliotece takiej jak np w disneyowskiej Pięknej i Bestii :)))Grzegorz S. edytował(a) ten post dnia 03.07.09 o godzinie 22:09
Bartłomiej W.

Bartłomiej W. Operator DTP,
Freelancer, Tatuś,
Basissta Amator.

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

Stanowczo książka w ręku. Choćby dlatego, że daje mi to możliwość pełnej interpretacji treści, własnych wyobrażeń miejsc i postaci.
Ale...... No właśnie. Kiedy już przeczytam, czasem miło usłyszeć jak czyta książkę ktoś inny. Zresztą audiobooki są rewelacyjne jako słuchowiska radiowe - dzięki temu można poznać nowe tytuły, których jeszcze się nie poznało.
Na koniec jeszcze jedno - Artur Barciś czytający "Księgę bez tytułu"!!!
Michał F.

Michał F. Przedstawiciel
handlowy, Celtycki
bard, Szkocki
tancerz

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

W zaciszu domu, w pokoju, w fotelu, przy herbacie zdecydowanie książka. Na urlopie, wyjeździe, w każdym miejscu gdzie można spokojnie odciąc się od świata książka.
Ale za kierownicą [często jeżdżę służbowo] gdy nie ma do kogo ust otworzyć, a czytać też nijak się nie da, wtedy audiobook.
Audiobook tez nie każdy są lepsi i gorsi "czytacze" jednych słucha się z przyjemnością nawet i dwadzieścia godzin, z innymi godzina to męka.

polecam "Klub Pickwicka" w interpretacji Krzysztofa Gosztyły.

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

Mój syn uwielbia słuchowiska...sa dni kiedy kolokwialnie pisząc "padam na pysk" i nie ma mowy o czytaniu Mu bajek....wtedy słuchowiska są mi wybawieniem:)

Uwielbia "Opowieści z Narnii" czytane przez Zelnika
"Alicje w krainie czarów" i masę mase innych....

jak dla mnie - zręczna wymówka od czasu do czasu.... jeśli miałabym wybierac dla siebie....to jednak wolę czytać niż słuchać:)

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

Audiobook jest dobry dla osób które z jakichś powodów czytać nie mogą.
Dla siebie zdecydowanie wolę książki :) Jestem wzrokowcem i zdecydowanie lepiej odbieram książkę czytając niż słuchając.
Niklon Kowalski

Niklon Kowalski poszukuje wyzwań

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

Wole czytać, ale czasem zdarza mi się słuchać czegoś podczas pracy. Nie jest to to samo, ale co robić gdy czasu braknie?
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

Audioobook ma swoje zalety:
- nie męczy oczu,
- można wykorzystać energię na cos innego np. ćwiczeniach albo zupełnie nic nie robić
- można sobie pozwolić na nieczytanie dzieciom, tylko włączenie przycisku play i timer
:D
- dorośli umieją czytać, lecz po godzinach np. patrzenia w ekran w pracy - oczy powinny odpocząć
- nie trzeba szukać momentu na którym sie skończyło np. moja empetrójka zapamiętuje moment na którym skończyłem a wzwiązku ztym nie mmuszę mieć zakładki a zaginanie stron jest karygodne
- mniej drzew jest ścinanych.

Są też wady:
- lenistwo
- niechęć dzieci do nauki czytania (chociaz i tak poznają nowe słowa).

Czasami czytam jakieś słowo i nie wiem jak się je wymawia.
W przypadku Audiobooka mogę się nauczyć wymowy, lecz nie wiedzieć jak się pisze.

W przypadku nauki języków obie formy powinny się uzupełniać.
Zwłaszcza dopóki system rozpoznawamia mowy jest jeszcze w powijakach w sumie.
Niemniej doświadcyzłem translatora, który całkiem sprawnie tłumaczył z angielskiego na posli, gdy mówca wyglaszał swoje przemówienie poprzez mikrofon.
Ten translator co ciekawe wydał mi sie lepiej dopracowany niż te w komputerach i mówił kobiecym głosem.
Trochę zabawne oglądać faceta i słuchać pani.
:D
W sumie dźwięki są bardziej ulotne niż słowo pisane.
Chociaż podczas czytania w Adiobooku w tle mogłaby być mglista muzyka nadąjaca nastrój.
Ale to takie moje subiektywne zdanie.

Dodam, że mam biblioteczkę.
Jak jakaś ksiażka mnie ciekawi i chę kupić mama mi robi zimny prysznic mówiąc mi, że nie mamy miejsca...
Natomiast jestem neico zły, gdyż w księgarni on-line kupiłem parę audiobooków i ciągle był błąd podczas transmisji danych...czyli jdnak nadal jakaś forma fizyczna będzie lepsza, choćby audiobook na płycie. Albo lepszą księgarnię powinienem wybrać.
Z lepszym serweremm.Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 16.08.09 o godzinie 01:34
Anna Ł.

Anna Ł. Senior Trainer - EQF
5 European
Qualification
Framework /...

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

Książka, papier, zapach, ciężar..
I marzenie o bibliotece takiej jak np w disneyowskiej Pięknej i Bestii :)))
Mój wujek filozof miał w Warszawie mieszkanie całkowicie umeblowane półkami z książkami, wchodziłam tam jak do świątyni... Ach te dyskusje toczone w tamtej atmosferze, którą się dosłownie czuło, nosem także. No właśnie, zapach książki, wygląd, oprawa. Ja pracuję przy tworzeniu książek (nie zawsze są one tak piękne jak chciałabym, bo to niestety nie tylko ode mnie zależy) i patrzę na nie także pod kątem estetyki, wykonania, papieru. Marzy mi się praca w wydawnictwie, które wydawałoby piękne książki dla dzieci. Oglądałam ostatnio katalog z ilustracjami norweskich plastyków. Perełeczki. Podobno tam nie do pomyślenia jest wydawanie tak komercyjnie produkowanego badziewia dla najmłodszych jak u nas. Przecież to kształtuje gusta takiego małego czytelnika i nie dziwota, że potem otaczają nas takie brzydactwa tworzone przez dorosłych (począwszy od okropnych reklam, szyldów poprzez szkaradną architekturę domów, które mijam jeżdżąc po Polsce, nawet całe miasto można nieźle schrzanić poprzez złą i brzydką koncepcję urbanistyczną... stop, nie rozwinę tego tematu, bo to dygresja w tym wątku i pewnie możnaby o tym dyskutować przy innej okazji).
Wracając do słuchania książek. Zdecydowanie wolę czytać i co się z tym wiążę, trzymać w ręku ładne wydanie książki.
Mam jednak kilka nagranych słuchowisk, bo lubię słuchać głosu znanych aktorów i ich interpretacji. Mam duże wydanie "Pana Tadeusza" na płytach analogowych, słuchanie ich było moim ulubionym zajęciem w dzieciństwie (Bardini!, Łapicki!). Zresztą jeszcze sięgając czasów, kiedy nie umiałam czytać, przypominam sobie krzyżyk zrobiony przez mojego ojca ołówkiem na płycie, żebym mogła odróżnić stronę "a" od "b" i zaczynała w ten sposób słuchać "Kopciuszka" Brzechwy od początku. Ach te interpretacje Ireny Kwiatkowskiej. Do dzisiaj znam całe fragmenty tych bajek na pamięć.
Podsumowując, CZYTANIA NIC NIE ZASTĄPI, ale czasem można posłuchać słuchowiska dla przyjemności, którą daje czyjaś piękna interpretacja. Albo przyoszczędzić oczy, które bardzo cierpią przy pracy z komputerem. Ja czasem po całej dobie ślęczenia przed monitorem, najzwyczajniej w świecie niczego nie przeczytam oprócz tytułu :-))))Anna Łoza-Dzidowska edytował(a) ten post dnia 16.08.09 o godzinie 08:52

konto usunięte

Temat: Co sądzicie o książkach audio ?

zdecydowanie książka w wersji papierowej

W wersji audio nie potrafię się wczuć w klimat książki, a jeśli się wczuję to szybko się wybijam. Poza tym kreowanie w wyobraźni poszczególnych postaci, zarys akcji nie jest tak dopracowane w szczegółach jak podczas czytania. W efekcie odsłuchać - odsłucham ale nic z tego nie zostaje ... szybko zapominam. Robiłam 3 podejścia do audio - 3 nieudane ... pozostaję wierna książce trzymanej w dłoniach, tekście czytanym, zapachowi prosto z drukarni, pięknym okładkom i moim zakładkom ;-)

Następna dyskusja:

Błędy ........ w książkach




Wyślij zaproszenie do