konto usunięte

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

Ja zawsze marzyłam o tym, żeby mieć biblioteczkę, w ktorej każdy będzie mógł coś dla siebie znaleźć. Dlatego książki zostają ze mną. Skrupulatnie układam na półkach (choć miejsca brakuje) i często wracam do moich ulubionych. Nue mogą przecież stać tak na tej półce - byłyby samotne :). I pożyczam. Pożyczam znajomym zawsze kiedy tylko mają ochotę. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby nie wróciły. Chyba mam pożądnych znajomych :).

konto usunięte

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

jedne wracają do biblioteki, inne wędrują do biblioteczki (mhmmmm w końcu ją mam;)), inne - pod ręką na parapecie...a reszta rozpełza się wśród znajomych;)
A Poplawska

A Poplawska kreacja młodych
umysłów:)

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

kupuje i sprzedaje na allego oczywiście, nie uważam za dobry pomysł gromadznie książek w jednym miejscu, lepiej je póścić w świat:) bardzo podoba mi się pomysł miejsca, jak w Krakowie, pubu, gdzie można zajżeć wypić kawę i poczytać, pub nazwya się Massolit Books, tak piszą o sobie:

Massolit to jedno z bardziej niezwykłych i klimatycznych miejsc w Krakowie. Właścicielami jest para sympatycznych Amerykanów, którzy osiedliwszy się w Polsce dzielą się z nami swoją pasją do książek. Można tu spędzać godziny, myszkując pomiędzy regałami i wspinając się na drabinki w poszukiwaniu upragnionych tytułów. A mają ich tu naprawdę sporo i to na każdy możliwy temat! W dodatku jest to także kawiarnia, a wszystko to w stylowo umeblowanych wnętrzach, które sprawiają wrażenie prywatnego mieszkania jakiegoś mola książkowego. Jakby tego było mało, właściciel od czasu do czasu przeobraża się w mistrza kuchni, wypiekając niezwykłe delicje, rodem zza oceanu. Uroku miejscu dodają też odczyty poezji i koncerty skrzypcowe, odbywające się tu od czasu do czasu. Massolit na razie znany jest głównie wtajemniczonym...ale czy na długo?
Anna S.

Anna S. Analityk ds.
Operacji Finansowych

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

Zostawiam tylko te, które mi się najbardziej podobały, resztę oddaje, sprzedaje lub idą do piwnicy (kto wie, kto wie może dzieciom się kiedyś przyda;).
Te, które zostają często "wpycham" znajomym do przeczytania, żeby mieć potem z kim je przedyskutować :)
Tomasz Kolanek

Tomasz Kolanek Fotograf, Tomasz
Kolanek

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

A ja kolekcjonuję :P

A czy któreś z was, Kochani ludzie, ma w swoim kartonie, bądź na półce, "nie potrzebnego" Emila Zole "Germinal"?

:)
Agnieszka S.

Agnieszka S. Ignorantia iuris
nocet.

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

Zanoszę do roboty :P
Kinga Nowakowska

Kinga Nowakowska Konsultant ślubny -
Raz w życiu

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

wszystkie zatrzymuję i uwielbiam wracać niejednokrotnie do wybranych pozycji
a wcześniej wciskam wszystkim znajomym, aby koniecznie przeczytali :)

konto usunięte

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

90% zostawiam, mimo braku miejsca na półkach ciężko mi się rozstawiać z książkami. Część wymieniam na http://podaj.net a od czasu do czasu robię przegląd półek i zanoszę trochę do biblioteki za rogiem. Poza tym część moich znajomych pożycza ode mnie książki, więc się "rozpełzają" i niestety czasem nie chcą wrócić....

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

Odstawiam na półkę w podręcznej biblioteczce :)
Jeśli są mniej ważne i nie są mi potrzebne do pracy to przy okazji wiozę do rodziców gdzie mam większe możliwości magazynowania :)
A te absolutnie niepotrzebne aktualnie, pakuję w kartony i do piwnicy.

Moja podręczna biblioteka to ok 250-300 książek, u rodziców łącznie z biblioteką ojca to ładnych kilka tysięcy ... Piwnica to może 400, może 500 (odrzutów) + roczniki gazet i wszelkich czasopism ;)
Wyrzucenie czy oddanie książki to dla mnie jak wyrzucenie lub oddanie psa ... absolutny abstrakt ;) Takich rzeczy się nie robi :)Przemek Czyżewski edytował(a) ten post dnia 09.03.09 o godzinie 21:03
Marita A.

Marita A. Radca prawny

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

zachowuję w mojej biblioteczce, którą trzeba będzie niedługo powiększyć:) lubię kilkakrotnie wracać do moich ulubionych książek, bo za każdym kolejnym razem dostrzegam coś nowego. Pozycje całkowicie nietrafione oddaję do biblioteki, dzięki czemu mam fory u zaprzyjaźnionej pani bibliotekarki:) i oczywiście pożyczam znajomym.

konto usunięte

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

Na półkę. Potem do pudła i na strych u rodziców. Jak tam wejdzie straż pożarna, to mi te dziesiątki pudeł zarekwirują :(
Ewa M.

Ewa M. Who knows where the
time goes

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

Marita Ambrozik:
zachowuję w mojej biblioteczce, którą trzeba będzie niedługo powiększyć:) lubię kilkakrotnie wracać do moich ulubionych książek, bo za każdym kolejnym razem dostrzegam coś nowego. Pozycje całkowicie nietrafione oddaję do biblioteki, dzięki czemu mam fory u zaprzyjaźnionej pani bibliotekarki:) i oczywiście pożyczam znajomym.

Robię dokładnie tak samo. Mam duuużą bibliotekę u Rodziców w domu, reszta, te najbardziej ulubione pozycje i wszystkie nowe książki przebywaja ze mną, gdziekolwiek akurat mieszkam :-)

konto usunięte

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

Wyrzucam do rzeki, zakopuję, albo palę, odczyniając uroki. :)

konto usunięte

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

Tatiana S.:
Na półkę. Potem do pudła i na strych u rodziców. Jak tam wejdzie straż pożarna, to mi te dziesiątki pudeł zarekwirują :(


A nie łatwiej zanieść do biblioteki miejskiej albo skupu używanych książek? :)

konto usunięte

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

rosół z nich gotuję i wypijam go natychmiast wierząc, że mądrości mi przybędzie od takiej strawy.

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

Małgorzata Filipiak:
Wyrzucam do rzeki, zakopuję, albo palę, odczyniając uroki. :)


Ufff jak dobrze, że tylko odczyniając, a nie rzucając uroki ... :)

konto usunięte

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

Przemek Czyżewski:
Małgorzata Filipiak:
Wyrzucam do rzeki, zakopuję, albo palę, odczyniając uroki. :)


Ufff jak dobrze, że tylko odczyniając, a nie rzucając uroki ... :)
A wiesz, że to jest myśl.... :)

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

:/

konto usunięte

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

Wędrują na półki. A jak są kompletnymi nietrafieniami, wystawiam na allegro. I potem znów wydaję na książki. Przegląd biblioteki robię jakoś raz w roku, "odrzutów" jest niewiele ;-).
Dominika W.

Dominika W. Technical-Technika
Biurowa - IT

Temat: Co robicie z książkami, które przeczytacie?

Moje znajduję miejsce na półkach a własciwie już wszędzie gdzie tylko jest na nie miejsce.

Osobiscie sądzę że mam małe "skrzywienie" gdyż oprócz faktu ciagłego zakupowania i czytania kolejnych pozycji..uwielbiam na nie patrzeć, dotykać grzbietów.Ale chyba największym afrodyzjakiem jest dla mnie zapach druku, nie ważne czy książka jest jeszcze ciepła czy stoi kilka, kilkanaście lat.W każdej nucie woni papieru odnajduję niebywałą radośc.

Tak pozatym jestem normalna!!!

Następna dyskusja:

Co robicie z książkami? :)




Wyślij zaproszenie do