konto usunięte

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

Nagle Judyta spojrzała na Henia, dziwnie serce jej zabiło, jakoś mocniej, inaczej ... jeszcze raz spojrzała, jeszcze raz zabiło i w tym momencie zrozumiała, ze Henio jest jej przeznaczony, że Henio miłością jest jej życia, że tylko z Heniem szczęścia może doznać.
- O Heniu - szepnęła a w oczach jej pojawiły się łzy radości.
Tymczasem Anioł tłumaczył Kowalskiemu, ze ten musi o duszę swoją zadbać ...

konto usunięte

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

Trudna to jednak konwersacja była. Kowalski zdawał się już zaakceptować sytuację, że dane mu było spotkać postać znaną dotychczas z obrazka babuni, gdzie wielka, białoskrzydła, długowłosa postać za rączkę dwoje dzieciątek prowadziła. Nie mógł jednak za bardzo porozumienia z Aniołem złapać. Anioł mu rzecze:
- Musisz się zastanowić nad swoim życiem doczesnym, co by potem kłopotów w pogrobowym nie mieć.
A Kowalski dalej swoje:
- Nie bardzo rozumiem o co chodzi, ostatni raz u spowiedzi byłem...
Anioł, pomimo swojej uprzedniej srogości, wykazywał teraz anielską cierpliwość. I tłumaczył:
- Zostaw tę nieszczęsną Eleonorę w spokoju, nie unieszczęśliwiaj jej jeszcze bardziej.

konto usunięte

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

ojej dwa razy ten sam tekst napisałam. Bardzo przepraszam ;-)Sylwia Estera Z. edytował(a) ten post dnia 14.01.08 o godzinie 21:17

konto usunięte

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

- Ale mnie się chce - Odrzekł Kowalski - Tak mi sie chce, że Anioł pojęcia nawet nie ma, jak chce mi sie bardzo - i łzy pojawiły sie w kącikach jego niebieskich oczu.
- Kowalski tylko nie płacz, wy tu na ziemi nie jesteście od tego, żeby swoje chcenia realizować.

konto usunięte

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

W tym czasie jednak Eleonora zadzwoniła do Judyty, a ta jakoś dziwnie zuroczona Heniem powiedziła tylko:
- Jestem w barze na rogu, może wpadniesz, bo ja nie mogę...

konto usunięte

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

I dalej w Henia z zachwytem wpatrywać się poczęła, snując marzenia o wspólnym z nim życiu do grobowej deski. Kobiety potrafią, oj potrafią takie snuć fantazje, że to sie w głowie nawet nie mieści. Oczami duszy Judyta widziała przyszłość ich wspólną, oczami duszy widziała szczęście ich nieskończone, oczami duszy widziała miłość ich bezmierną. A to wszystko dlatego, że urok Henia ma sile rażenia plutonu zomo.Sylwia Estera Z. edytował(a) ten post dnia 14.01.08 o godzinie 21:33

konto usunięte

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

Eleonora jęła wałki zdejmować i jakoś się do porządku doprowadzać. "Matko boska, przecież ja wyglądam jak córka stróża, jak ja się pokażę... Po co ja tam właściwie idę? I czemu Judyta... czemu ona powiedziała, że ona jakoś nie może...?"

Minęło 50 minut. Eleonora w żóltym płaszczu przeciwdeszczowym z naklejoną wielką czerwoną strzałą na plecach od łopatek w doł (łatką kryjącą przedarcie płaszcza sprzed 6 lat) wyszła z mieszkania i zamknęła drzwi na klucz. Ruszyła w kierunku schodów. Wtedy otworzyły się drzwi Kowalskiego. W drzwiach ukazały się twarze: jego samego i Anioła...

konto usunięte

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

Spojrzała mimochodem Eleonora do środka mieszkania Kowalskiego.
- Na miłość boską - krzyknęła - Boga w sercu nie macie. W biały dzień światło palić. A to wszystko kosztuje.

konto usunięte

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

I nagle spojrzała na resztki zimnych leniwych i przypomniała sobie jak ją ten Henio drażnił początkowo. A może to jakiś wariat albo co gorzej podrywacz - pomyślała. Jej myśli przerwało zgrzytnięcie drzwi wejściowych do baru.
Weszła Eleonora, która straszyła wyglądem mimo nakręconych na wałki włosów.
"Oj posunęła się kobieta" - pomyslała Judyta
- Witaj, Judyto, nie wiedziałam, że jesteś z kimś jeszcze umówiona - powiedziała widząc, że przy stoliku siedzi jakieś dziwne indywiduum...

konto usunięte

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

Zapytam w imieniu wszystkich jak sądzę: CZY TY AGATO ZAWSZE MUSISZ SIE SPóźNIAć? I jak to teraz wygląda ? ;-)

konto usunięte

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

Jak zwykle sie spóźniłam...to juz tradycja.

konto usunięte

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

Mój radiowy net działa jak widac z predkością światła, bo w lesie mieszkam i zakócenia miewam różniste, wiec bawcie sie beze mnie. Edycję i poprawki redakcyjne pozostawiam Sylwii :-)))
Magdalena B.

Magdalena B. Head of HR

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

Wszystko dobrze wygląda - pomyślała Eleonora. Judyta zupełnie rozum postradała, że się z jakimś staruchem zadała. Cóż, przysiądę się i ja - ciągnęła myśl jak makaron dalej. Może się czegoś dowiem od tego bezzębnego oblecha?

konto usunięte

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

ojojoj cisza nastala... :)
Sonia Tomczuk

Sonia Tomczuk ja tu tylko
sprzątam:)) MS

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

Pewnie dlatego, że zbliża się noc, niekoniecznie burzliwa:)
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

historia umarla, bo wyczerpala sie jej formula, a bohaterow dopadl nagly atak shizofrenii

Takie zycie ;)
Sonia Tomczuk

Sonia Tomczuk ja tu tylko
sprzątam:)) MS

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

buhehehe... ale odrodzi się jak fenix z popiołów :) tak też bywa

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

Ja chce wiecej!!! Piszcie, piszcie, to sie swietnie czyta! :)

konto usunięte

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

Przypomniał mi sie jeden dowcip: W szpitalu, na oddziale porodowym rodzina, przyjaciele, znajomi czekali na przyjście na świat dziecka. W końcu mama urodziła chłopczyka. Pielęgniarka wyniosła dziecko na korytarz, by pokazać go ojcu i pozostałym. Wszyscy poderwali się i wpadli w zachwyt ogromny, jeden przez drugiego przekrzykiwać zaczęli sie w wyliczaniu cech świadczących o wyjątkowości nowo przybyłego na świat małego człowieka. Gdy nagle ojciec dziecka odezwał sie tubalnym głosem: no tak zachwycać sie to jest komu, ale zrobić to nie było komu ;-)

konto usunięte

Temat: ...Byla ciemna i burzliwa noc...

Dobre, bo mocne, więc...

Eleonora spojrzała na Henia badawczo....Co jest w tym typie, skoro Judyta jest nim zainteresowana ???? Wiem... To szaleństwo. Jak mi brakuje tego błysku w oku, tego szelmowskiego uśmiechu...Chciałabym, żeby mężczyźni o tym nie zapominali, że kobieta potrzebuje być zaskakiwana, przyjemnie stymulowana do normalności, do codzienności, która zabija...



Wyślij zaproszenie do