Anna Marco

Anna Marco Bibliotekarka

Temat: Zaświaty za kulisami

"Chciałbym podać następny przykład sprzed 150 lat. Zakonnica, już w podeszłym wieku, prowadziła zakon dla dziewcząt. Była bardzo bogobojna i jeszcze za życia postanowiła, że kiedy umrze, jedna z młodych dziewcząt ma się modlić za jej duszę. Miało to ułatwić jej pobyt w zaświatach i dojście do Boga. Upatrzyła sobie młodą zakonnicę i nakazała jej modlić się za jej duszę po śmierci. Po zgonie przełożonej młoda siostra zakonna spełniała jej życzenia, ale z czasem pomyślała, że dosyć długo modliła się za przełożoną i z pewnością ta jest już u boku Boga. Pewnego dnia do klasztoru przyjechali goście, prosząc o nocleg. Aby ugościć przybyłych poczęstunkiem, nakazano zejść młodej zakonnicy do piwnicy po wino. Oczywiście światła w owym czasie nie było. Schodziła więc po schodach z lampą, z pewnością przeżywała dreszczyk emocji w ciemnej piwnicy, dając upust swojej energii. W momencie schodzenia do piwnicy otworzyła się jej czakra, przez którą przemówił duch przełożonej zakonnicy. Miała pretensje o niewywiązywanie się z ustalonego nakazu, ponieważ młoda zakonnica przestała modlić się w jej intencji. Zakonnica poczuła rękę przełożonej na plecach, która pchnęła ją ze złości. Przerażona dziewczyna spadła ze schodów, a na jej plecach pozostała odciśnięta ręka z pęcherzami jak po oparzeniu. Był to dowód na jej kontakt z przełożoną." fragment z książki Piotra Arkadiusza Kociszewskiego - Zaświaty za kulisami


Obrazek


Zaświaty za kulisami” Piotra Kociszewskiego to książka przełamująca stereotypy dotyczące różnego typu kontaktów z zaświatami, duchami czy energiami nie z naszego fizycznego świata. Autor sprowadza te kontakty „na ziemię”, obnaża je, ukazuje od ludzkiej, zwyczajnej strony, dalekiej od mistycyzmu, bez otoczki wiedzy tajemnej. Dzieli się z czytelnikami własnymi, także trudnymi doświadczeniami w tym względzie. Krok po kroku uczy, jak nawiązać kontakt z energiami poprzez pismo automatyczno-intuicyjne z pełną świadomością. Sugeruje pracę w grupie, która daje większe możliwości oraz bezpieczeństwo. Zaleca nieufność, sprawdzanie, z kim mamy do czynienia, przestrzega, żeby nie wierzyć bezkrytycznie we wszystko, co piszą i mówią energie. Nie wszystkie są pozytywne i nie wszystkie chcą nam pomóc, nawet jeśli zapewniają o miłości. Autor podkreśla znaczenie wiedzy – im więcej wiemy o zaświatach, tym trudniej im nami manipulować i tym skuteczniej potrafimy się bronić. Pokazuje też, jak dużo możemy zyskać dzięki informacjom przekazanym przez pozytywne, wysoko rozwinięte energie. Autor obala mity dotyczące egzorcyzmów oraz opętań. Poleca nawiązywanie kontaktów z bliskimi osobami, które odeszły w zaświaty. Próbuje wyjaśnić, dlaczego Kościół stara się utrzymać ludzi w niewiedzy.