Anna Marco

Anna Marco Bibliotekarka

Temat: Punkt - nowy ebook Liziniewicza


Obrazek

Bohater książki jest trochę dosadnie mówiąc nienormalny, chociaż się tego nie widzi – albo i nigdzie nie ujęto tego dosłownie. W każdym razie słyszy co pewien czas, że jest inny niż wszyscy. Zatem uważa, i tu niekoniecznie ma rację, że ma nie równo pod sufitem. My tego nie słyszymy, ani nawet nie czytamy o tym. Jak gdyby dla niepoznaki ukazano także dzieje późniejsze. I wreszcie autor owemu tworowi, który wykształcił się z początkowego zarodka pozwala napotkać miłość swego życia i teraz już widać, że wszystko, co zostało nam przedstawione wcześniej, służyć miało tylko ukazaniu zjawiska we właściwym kontekście. Wkrada się tu czynnik zgoła irracjonalny. Wszakże i ten ma swe ograniczenia. Wobec złej karmy (jak zwał tak zwał) Punktu i ów czynnik – jaki irracjonalny by nie był – nic zdziałać nie jest w stanie. I ostatecznie wszystko kończy się słowem faraway, wypowiedzianych przez niejakiego Su – Bonga a które w jego języku (nie, nie w jego bo to przecie Koreańczyk i on się owym posługiwał jedynie z tej przyczyny, iż jest to język dość w świecie rozpowszechniony) znaczyły – daleko.
http://autorzy365.pl/ksiazka/1791/punkt