Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

Witam.
Piszę pracę magisterską na temat książek łamiących temat tabu w literaturze dla dzieci.
Mam na myśli takie książki jak:


Obrazek



Obrazek



Obrazek


Co myślicie o tego rodzaju książkach?
Czy wy, jako rodzice zainwestowalibyście i czas i pieniądze, aby zaznajomić dzieci z tego rodzaju tematyką?

Ogólnie interesują mnie wszystkie opinie na temat takich "nowinek" wydawniczych, które swoją formą i treścią nie zaliczają się już do grona literatury związanej z bajkoterapią, a tworzą raczej coś całkiem nowego, może niekoniecznie dobrego?

Z góry dziękuję za wszystkie opinie :)
Monika M.

Monika M. www.promama.pl

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

Ja dość obszernie na temat tej serii wypowiedziałam się tu: http://www.fronda.pl/news/czytaj/walka_o_dzieciecy_rza...

Możesz zajrzeć też na mojego bloga, może tam znajdziesz coś w temacie swojej mgr.

Pozdrawiam. Mo.

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

Dziękuję bardzo.
Wszystkie informacje i opinie na ten temat będą bardzo przydatne :)
pozdrawiam,
Beata

konto usunięte

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

Nie wiem czy akurat ta bajka by się znalazła w gronie "bez tabu" a nosi tytuł "Pan Bello" chłopiec wychowywany przez ojca zapracowanego i zwariowanego, bo matka wyprowadziła się i wyjechała z innym gdzieś do buszu a ojciec spotyka nową kobietę z którą się spotyka.

Myślę ze jako bajkoterapia dla niepełnej rodziny to, to fajna bajka
Rafał Sylwester Świątek

Rafał Sylwester Świątek Pomożecie? Pomożemy!

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

Ewa C.:
Myślę ze jako bajkoterapia dla niepełnej rodziny to, to fajna bajka
To raczej koszmar.

Jaki jest cel łamania tabu w dziecięcej literaturze? Ktoś mi to wyjaśni?

R.S.
Kamil Paszkiewicz

Kamil Paszkiewicz Architekt
oprogramowania

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

Chciałbym wyjaśnić, ale sam nie pojmuję...

Mam dwie córki - 5 i 3 lata. Dla nich nie ma żadnego tabu. Gadają o kupach, pierdach itp bez żadnego skrępowania. Oczywiście są uświadamiane, że w "towarzystwie" nie wypada pewnych rzeczy mówić, ani tym bardziej robić :-) Bardzo się zdziwiłem, gdy zobaczyłem książeczkę (nie pamiętam niestety tytułu) o kreciku, któremu ktoś narobił na głowę. Krecik wychodzi spod ziemi aby przeprowadzić śledztwo i znaleźć winnego. Książka miała fantastyczne recenzje, że to takie mądre i uczy dziecko, że na "kupę kupy" można powiedzieć "pączek". Ach..! Och..! Łamiemy kolejne tabu. A ja się pytam: jakie tabu?? Ja po swoich córkach nie widzę, żeby to było jakiekolwiek tabu. Jest taki etap w życiu dziecka, gdy o tym się mówi, zagląda do nocnika swojego, lub siostry itd.

Reasumując: moim zdaniem jest to dorabianie filozofii do chorych (by nie rzec "posr...") pomysłów...

Pozdrawiam

K.

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

Do tematu chciałbym zgłosić dwie książki, które miałem przyjemność redagować:
Obie napisał Norweg, Stian Hole
"Lato Garmanna"

Obrazek

i "Ulica Garmanna"

Obrazek


Są to książki o przemijaniu, dorastaniu, lęku, śmierci, przyjaźni, zdradzie. Oddziałują zarówno tekstem jak i ilustracją. To książki pełne poezji i zdecydowanie inne niż większość błękitno-różowej słodkocukierkowatości, która uchodzi za książkę dziecięcą.
Jedna z nich "Lato Garmanna" otrzymała I nagrodę BolognaRagazzi Award w kategorii Fiction podczas Targów Książki Dziecięcej w Bolonii w 2007. Niestety, jak się dowiaduję, polski rynek książki dla dzieci ich na razie nie docenił. A szkoda.

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

Panie Kamilu:

Bardzo słuszna uwaga. Dziękuję, za wyrażenie opinii na ten temat. Zdanie rodziców, którzy mogą dokonać zakupu tego rodzaju literatury, jest dla mnie bardzo cenne.
Zastanawiałam się nad tym, czy nie mamy po prostu do czynienia z chęcią zwiększenia nakładu i zszokowania, co niekoniecznie przyczyni się do poprawienia wychowawczej pozycji rodzica, czy "ułatwienia" mu niektórych spraw. Trudno wyobrazić sobie rodzica, który wertuje półki w księgarni w poszukiwaniu książek o kupie, bo dziś jego dziecko z zaciekawieniem spojrzało do nocnika, a on sami nie wie co odpowiedzieć, na pytanie, które niewątpliwie padnie niebawem.
Jednak z jakiegoś powodu te książki nadal są wydawane, mało tego pojawiają się nowe, o jeszcze bardziej kontrowersyjnej tematyce.


Problem pojawia się w przypadku książek o nie tak mało skomplikowanym temacie. Co z książkami dotyczącymi płci ("Wielka księga siusiaków", "Wielka księga cipek"), religii ("Przecież Boga nie ma"), czy poglądów na życie ("Mała księga o feminizmie")? Są to tematy, które jeszcze do niedawna stanowiły rzeczywiste tematy tabu w społeczeństwie polskim.
Największe jednak ryzyko niosą ze sobą inne książki, które oczywiście są dostępne w każdej większej księgarni, mam na myśli np. książkę o molestowaniu seksualnym "Dziewczynka, która przestała się uśmiechać", która na stronie GWP kierowana jest wyłącznie do pracy terapeutycznej, a tak jak wspominałam wcześniej może kupić ją dosłownie każdy.

Panie Łukaszu:

Również bardzo dziękuję za wypowiedź. Jednak w Pana przypadku bardziej interesuje mnie sposób redagowania takich "nowinek" wydawniczych dla dzieci. Czy możliwa byłaby krótka korespondencja mailowa, w której przybliżyłby mi Pan owe zagadnienie? :)

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

Proszę zadać pytania na priv :)

konto usunięte

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

Rafał Sylwester Świątek:
Ewa C.:
Myślę ze jako bajkoterapia dla niepełnej rodziny to, to fajna bajka
To raczej koszmar.

Jaki jest cel łamania tabu w dziecięcej literaturze? Ktoś mi to wyjaśni?

R.S.


Panie Rafale po pierwsze napisałam, że nie wiem czy bajka podana przeze mnie należy do tematu "Tabu"

Po drugie bajka nie jest koszmarem wręcz przeciwnie ile mamy w polsce rodzin niepełnych, gdzie jeden rodzic przeciwko drugiemu "buntuje" dzieci. tutaj w bajce jest właśnie taka sytuacja przedstawiona jasno i klarownie i nikt nikogo przeciwko drugiemu rodzicowi nie buntuje dziecka.
Rafał Sylwester Świątek

Rafał Sylwester Świątek Pomożecie? Pomożemy!

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

Nawiązując do wcześniejszych wypowiedzi — kupa jest tylko kupą, a nie żadnym tabu. Kultury, które stworzyły to pojęcie, posługiwały się nim nie w stosunku do rzeczy, których nie wypada, tylko do takich, które są niebezpieczne dla człowieka i społeczności (szczepu, klanu). Tak też proponuję je rozumieć i sam je stosuję w tym lub zbliżonym znaczeniu. Rozejście się rodziców całkowicie mu odpowiada.

R.S.

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

No właśnie, trzeba zacząć od rozważenia co oznacza w tym wypadku TABU. Określenie to ma wiele znaczeń i przechodziło długą drogę.
Czy tabu dziecięce jest inne niż tabu dorosłych?
Czy dzieci mają tabu? - to dorośli je mają
Kiedy mamy do czynienia z tabu a kiedy z tematami do których po prostu trzeba dorosnąć?
Na pewno zgodzę się z przedmówcami: KUPA to nie jest żadne tabu dla dzieci. To dla nich super temat, powód do rechotu i ogólnej wesołości.
Nagość to również nie jest tabu dla dzieci - to my uczymy dzieci, że to jest tabu lub ( zależy od modelu wychowania) "tajemnica osobista".

Może te książki o kupie itp to książki pisane dla dorosłych, którzy wstydzą się przyznać,że mają problem z tabu?

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

Anna Adamaszek-Druzd:
No właśnie, trzeba zacząć od rozważenia co oznacza w tym wypadku TABU. Określenie to ma wiele znaczeń i przechodziło długą drogę.
Czy tabu dziecięce jest inne niż tabu dorosłych?
Czy dzieci mają tabu? - to dorośli je mają
Kiedy mamy do czynienia z tabu a kiedy z tematami do których po prostu trzeba dorosnąć?
Na pewno zgodzę się z przedmówcami: KUPA to nie jest żadne tabu dla dzieci. To dla nich super temat, powód do rechotu i ogólnej wesołości.
Nagość to również nie jest tabu dla dzieci - to my uczymy dzieci, że to jest tabu lub ( zależy od modelu wychowania) "tajemnica osobista".

Może te książki o kupie itp to książki pisane dla dorosłych, którzy wstydzą się przyznać,że mają problem z tabu?


Pani Aniu postawiła Pani bardzo ważne pytania.
W przypadku rozpatrywania i analizowania dziecięcej literatury należy wyjść z pozycji osoby dorosłej. Trudno nam to niestety uczynić ze względu na nasze doświadczenia i opory w mówieniu na tzw. "trudne tematy".
Wniosek z tego taki, może i adresatem są dzieci, ale nie wszystkie książki rzeczywiście tworzone są z myślą o nich- np. książki o kupie.
Zastanówmy się jednak nad inną tematyką: śmiercią. Ostatnio wydawanych jest wiele książek poruszających tą tematykę. Co z nimi? A także co z książkami o chorobie, adopcji ?Beata Kaputa edytował(a) ten post dnia 25.11.10 o godzinie 08:24

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

Tak to ważne tematy i dzieciom znacznie łatwiej je przyjąć, bo ( w większości) nie doświadczyły bólu utraty kogoś bliskiego.
Moim zdaniem w książkach dziecięcych powinno się poruszać tematy ważne dla dorosłych, bo bajki mają cel nie tylko bawić ale przede wszystkim przekazać prawdę, wiadomości, postawić pytania, które pojawią się w dorosłym życiu naszych dzieci. Trzeba dzieciom opowiedzieć o tym kiedy jeszcze potrafią jak gąbka chłonąć każde słowo z bezgraniczną wiarą.
Forma przekazu ma tu olbrzymi wpływ na treść i odbiór.
Chętnie przeczytam Pani pracę...
Edyta  Ślączka-Poskrobk o

Edyta
Ślączka-Poskrobk
o
Opowiadacz w
"Galeony Baśni",
poeta, aktor
monodramowy,

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

Co z tematyką choroby, adopcji, śmierci? Przyznam,ze dziwne pytanie. Przecież ta tematyka jest podejmowana przez baśnie od ich powstania. Czymże jest bowiem opowieść o Calineczce np jak nie opowieścią o dziecku przysposobionym, szukającym swoich korzeni? Albo rosyjska bajka o dziewczynce ulepionej ze śniegu przez parę staruszków, która zostaje z nimi do wiosny pomagając im i otaczając śmiechem i miłością? - Bodajże bajka nazywa się Śnieguliczka ale nie pamiętam dokładnie.
O chorobie i walce z nią mówi szereg tradycyjnych bajek z których najbardziej znane to " BAjka o żywej wodzie"
Znana jest też bajka o chrześniaku śmierci, uzdolnionym lekarzu, który raz jeden jedyny chciał się przeciwstawić śmierci - nawet on, ulubiony chrześniak, poniósł klęskę, bo nie wolno się sprzeciwiać wyrokom losu.
Powstaje więc inne pytanie: czy warto pisać nowe bajki na takie tematy? Czy współczesna bajka może coś dorzucić do starych prawd oraz sposobu podania ich dziecku? Czy pisząc tzw językiem prostym nie sprzeciwia się idei przyswajania wiedzy wedle teorii Betelheima mówiącej o tym, że z każdej baśni, która jest wielowarstwowa dziecko w różnym wieku, na różnym stopniu własnych doświadczeń i potrzeb - bierze to co aktualnie jest niezbędne do rozwoju, to co jest wstanie przyswoić i oswoić? Czy nie lepiej dopilnować wznowień tych, czasem już zapomnianych baśni bo przy okazji tego, że pięknie podejmują takie tematy to jeszcze stanowią nasze dziedzictwo kulturowe?
Aleksandra P.

Aleksandra P. Reporting Specialist

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

Z niewymienionych tu książek:
Nicola Davies: "Robale, czyli co nas zżera" (czyli książka o pasożytach)
Peter Parnell i Justin Richardson: "Z Tango jest nas dwoje" (książka o pingwinach-samcach wychowujących pingina-dziecko)
Anna Laszuk: "Mała książeczka o homofobii"
Marie Oscarsson: "Mała Książka o miesiączce"

Beata Kaputa:

Co myślicie o tego rodzaju książkach?
Ogólnie interesują mnie wszystkie opinie na temat takich "nowinek" wydawniczych, które swoją formą i treścią nie zaliczają się już do grona literatury związanej z bajkoterapią, a tworzą raczej coś całkiem nowego, może niekoniecznie dobrego?

Dlaczego niekoniecznie dobrego? Tak, nie zaliczają się do bajkoterapii. I co z tego?
Beata Kaputa:
Problem pojawia się w przypadku książek o nie tak mało skomplikowanym temacie. Co z książkami dotyczącymi płci ("Wielka księga siusiaków", "Wielka księga cipek"), religii ("Przecież Boga nie ma"), czy poglądów na życie ("Mała księga o feminizmie")? Są to tematy, które jeszcze do niedawna stanowiły rzeczywiste tematy tabu w społeczeństwie polskim.
Jaki problem? Dlaczego by nie podejmować tych kwestii?Aleksandra P. edytował(a) ten post dnia 30.12.10 o godzinie 21:48

konto usunięte

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

To jeszcze inną pozycje podaje "My jak powtaje życie"

http://sklep.e-cogito.edu.pl/index.php?d=szukaj&szukaj...

Książeczka opowiadająca o tym jak powstaje życie, nie jakiej zapylenia, bociany czy też powstanie życia z "kapusty"

konto usunięte

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

Chciałbym polecić książkę, a właściwie komiks, pt. "Piotruś, Kasia i maleństwo" (Grethe Fagerström i Gunilla Hansson). Bardzo sympatyczna i sofciarska edukacja seksualna dla dzieci. Wszystkie ważne tematy w tej książce są poruszane w sposób naturalny i otwarty. Książka została napisana w latach 70 przez dwie szwedki i odniosła ogromny sukces, nie tylko w Szwecji. Była nawet wydana w Polsce i pojawia się regularnie na allegro. Przypuszczam, że dla osoby konserwatywnej/religijnej porusza tematy obięte tabu ale dla mnie jest idealnym materiałem dydaktycznym dla przedszkolaków. Sam czytam swoim dzieciom i gorąco polecam znajomym. Poniżej oryginalna szwedzka okładka książki.


Obrazek
Monika M.

Monika M. www.promama.pl

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

Dennis W.:
Przypuszczam, że dla osoby konserwatywnej/religijnej porusza tematy obięte tabu ale dla mnie jest idealnym materiałem dydaktycznym dla przedszkolaków.

Nie wiem, co masz na myśli, ale z tego zdania wynika, że osoby konserwatywne/religijne w ogóle o seksie nie rozmawiają, swoje dzieci chowają do 18tego roku życia w przekonaniu, że dzieci przynosi bocian itp. Skąd takie bzdurne myślenie?

Jestem ciekawa, co jest w tej książce. No ale dostać ją będzie raczej trudno.

konto usunięte

Temat: Książki łamiące tabu? Czy istnieją jeszcze tematy tabu w...

Nie wiem, co masz na myśli, ale z tego zdania wynika, że osoby konserwatywne/religijne w ogóle o seksie nie rozmawiają, swoje dzieci chowają do 18tego roku życia w przekonaniu, że dzieci przynosi bocian itp.

Tak slyszałem. Mam szczerą nadzieję, że to nieprawda.
Tak czy siak jest to książka mówiąca o prokreacji w bardzo otwarty sposób.
Jestem ciekawa, co jest w tej książce. No ale dostać ją będzie raczej trudno.

Można ją upolować na allegro. Mi się udało zdobyć 2 egz.
Gorąco polecam.

Pozdrawiam,
De



Wyślij zaproszenie do