GoldenLine
Zaloguj się
Elżbieta S.

Elżbieta S. Właścicielka,
Lineland - Studio
animacji

Temat: Warszawska scena komiksowa

Witam

Przygotowuję tekst prasowy (a później obszerne opracowanie) na temat tego, co w Warszawie dzieje się wokół sztuki komiksu i jak sama Warszawa istnieje w komiksach.

Zbieram więc: tytuły, adresy miejsc, do których warto zajrzeć będąc twórcą lub miłośnikiem komiksów, informacje o rysownikach w ten czy inny sposób szczególnie związanych z Warszawą, info o spotkaniach, prezentacjach, targach itd.

Przyda mi się i ucieszy mnie każdy konkret i każda wypowiedź na temat tego, czy w Warszawie istnieje w ogóle coś takiego jak "scena komiksowa".Elżbieta S. edytował(a) ten post dnia 06.10.09 o godzinie 13:52
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Warszawska scena komiksowa

Chyba nie istnieje. Jedyne miejsce gdzie można znaleźć jakieś ciekawe komiksy to podziemie metra na warszawa centrum oraz na al. niepodległości....choć i tam ostatnio nie zaciekawie...a może w rutynę już wpadłem...
Link do wypowiedziLink
Maciek Empro

Maciek Empro d;)

Temat: Warszawska scena komiksowa

nie ma czegoś takiego jak "scena komiksowa" w naszym kraju,

teraz włożę kij w mrowisko i napiszę, że są kółeczka wzajemnej adoracji i szersze kręgi szczekaczy internetowych :)
Link do wypowiedziLink
Tomasz Pastuszka

Tomasz Pastuszka autor komiksów,
senior copywriter,
dyrektor

Temat: Warszawska scena komiksowa

jest,

o kwestię krzykaczy, Macieju, niejako potwierdzasz swoją wypowiedzią.
A w Warszawie idąc przez centrum to co krok jakiś Gawronkiewicz, Konior, Leśniak, czy Skarżycki. Masa wydawców też w stolicy jest.
To że się znają, piją ze sobą piwo nie znaczy że się adorują. To, że słaby rysownik nie rozumie krytyki, nie znaczy, że jest obszczekiwany.
Link do wypowiedziLink
Maciek Empro

Maciek Empro d;)

Temat: Warszawska scena komiksowa

Tomasz Pastuszka:
jest,

o kwestię krzykaczy, Macieju, niejako potwierdzasz swoją wypowiedzią.
A w Warszawie idąc przez centrum to co krok jakiś Gawronkiewicz, Konior, Leśniak, czy Skarżycki. Masa wydawców też w stolicy jest.
To że się znają, piją ze sobą piwo nie znaczy że się adorują. To, że słaby rysownik nie rozumie krytyki, nie znaczy, że jest obszczekiwany.


hehe :) przewidziałem z tym kijem :)

swoją wypowiedzią niczego nie potwierdzam,
a skoro wyczytuje z Twojej wypowiedzi przynajmniej lekki przytyk to odpowiem może tylko tak:
na myśli miałem liczne stadko ludzi, którym nie pasuje nic, że komiks drogi, że komiks za cienki, że komiks czarno-biały, że komiks polski, że... że... że... a internet jak sam wiesz i na pewno na własnym tyłku doświadczyłeś aż roi się od takich szczeniaczków co tylko im źle jest wszystko (swoją drogą nie umiem odgadnąć po kiego wafla w ogóle te komiksy czytają) to jest raz,
co do "znania się" i picia wspólnie piwka toż ja nic nie mam, chętnie sam bym się napił :) a mizianie się i kizianie w pewnych grupach jest aż nadto na formach internetowych, czy teraz blogach widoczne... i od razu uprzedzę, że nie mam w tej chwili nikogo konkretnego na myśli, ot taka obserwacja na przestrzeni lat,
a co do krytyki, to ja psze Pana zawsze na klatę żem brał co ludzie najróźniejsi wypisywali (bo raczej w oczy tak prosto to nikt nie powiedział mi nic), brałem, analizowałem i przyjmowałem do siebie, bo doskonale sobie sprawę zdaję, że odbiorca niejako daje mi chleb i z odbiorcą trzeba się liczyć i mieć do niego zaawsze szacunek bo dzięki niemu istniejemy (my wszyscy jako dłubacze tych rysunkowych opowiastek), dzięki temu odbiorcy właśnie (jaki by on nie był)

:)
Link do wypowiedziLink
Tomasz Pastuszka

Tomasz Pastuszka autor komiksów,
senior copywriter,
dyrektor

Temat: Warszawska scena komiksowa

no ja mało wiem, co obecnie w internecie się dzieje, bo z tego co zauważyłem nie jest reprezentatywne jednak dla środowiska komiksowego.
Trolle potrafią sobie kilka kont zakładać i marudzić na forach udając dużą grupę.
A, że tak od razu wyjechałem wprost w mojej poprzedniej wiadomości, to efekt tego, że mnie ostatnio podkusiło i na jednym serwisie w komentarze się wczytałem, i tam podobnie do Twojej wypowiedzi, o klikach i kizianiu.
Czemu będę za wszelką cenę zaprzeczał. Bo nie ma kółek ani klik. Są znajomi (bo małe środowisko) i ci, którzy nie potrafią na konwentach podejść i do piwka się dosiąść, dołączyć, wypić, porozmawiać, a hartami są tylko w necie.
Link do wypowiedziLink
Elżbieta S.

Elżbieta S. Właścicielka,
Lineland - Studio
animacji

Temat: Warszawska scena komiksowa

:) No cóż, Panowie, zaczyna się interesująco:) A czy moglibyście mi podpowiedzieć czy, jak i gdzie można się skontaktować z takimi ludźmi jak: Robert Adler, Piotr Kowalski, Tomasz Leśniak, Tomasz Kołodziejczak, Tobiasz Piątkowski, Rafał Skarżycki...? Może ktoś ich osobiście zna, widuje i może podpowiedzieć najkrótszą drogę dotarcia? Gdzie pijają to piwo?:)
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Wróblewski

Krzysztof Wróblewski Towarzysz Bohaterów

Temat: Warszawska scena komiksowa

tydzień temu z każdym z nich można było się napić piwa w łodzi.. :)
Link do wypowiedziLink
Elżbieta S.

Elżbieta S. Właścicielka,
Lineland - Studio
animacji

Temat: Warszawska scena komiksowa

Sęk w tym, że to MUSI być w Warszawie;)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj