Sebastian O.

Sebastian O. Wspólnik,
Mazowieckie
Elektrownie Wiatrowe
i Wodne Sp. z.o.o

Temat: komiks wszechczasow

powiem tak zaintrygowany tym, że część osób wskazywała Strażników jako komiks stulecia zdecydowałem się go przeczytać - i co? - rozczarowanie - kreska słaba - a historia z przekazem na poziomie statystycznego obywatela USA u nas nadaje się dla przedszkolaków - jedyne co mi się podobało to historia opowiedziana w komiksie czytanym przez małego Afroamerykanina.

konto usunięte

Temat: komiks wszechczasow

Sebastian Olszański:
powiem tak zaintrygowany tym, że część osób wskazywała Strażników jako komiks stulecia zdecydowałem się go przeczytać - i co? - rozczarowanie - kreska słaba - a historia z przekazem na poziomie statystycznego obywatela USA u nas nadaje się dla przedszkolaków - jedyne co mi się podobało to historia opowiedziana w komiksie czytanym przez małego Afroamerykanina.

hahahaha

ha!
Krzysztof Wróblewski

Krzysztof Wróblewski Towarzysz Bohaterów

Temat: komiks wszechczasow

Sebastian Olszański:
powiem tak zaintrygowany tym, że część osób wskazywała Strażników jako komiks stulecia zdecydowałem się go przeczytać - i co? - rozczarowanie - kreska słaba

Serio? A "niesłaba" to np jaka?
- a historia z przekazem na poziomie statystycznego obywatela USA u nas
nadaje się dla przedszkolaków

Ale na pewno mówimy o komiksie Moore'a? Ach tak, przecież to oczywiste - łopatologiczny świat alternatywny, bohaterowie ci co zawsze no i nudne, przewidywalne zakończenie. Ech, gdzie ja miałem oczy jak go brałem? :)
- jedyne co mi się podobało to historia opowiedziana w komiksie czytanym przez małego Afroamerykanina.

A trailer już widział?
Sebastian O.

Sebastian O. Wspólnik,
Mazowieckie
Elektrownie Wiatrowe
i Wodne Sp. z.o.o

Temat: komiks wszechczasow


Serio? A "niesłaba" to np jaka?

Rosiński
- a historia z przekazem na poziomie statystycznego obywatela USA u nas
nadaje się dla przedszkolaków

Ale na pewno mówimy o komiksie Moore'a? Ach tak, przecież to oczywiste - łopatologiczny świat alternatywny

no pewnie zupełnie inna sytuacja geopolityczna Rosja - USA cos ci to mówi :)
bohaterowie ci co zawsze
no bo we wszystkich innych komiksach sa ci sami
no i nudne, przewidywalne zakończenie.
rozumiem że do porównania służył ci świat marvelowski
>Ech, gdzie ja
miałem oczy jak go brałem? :)
wspaniała ironia
- jedyne co mi się podobało to historia opowiedziana w komiksie czytanym przez małego Afroamerykanina.

A trailer już widział?
nie widział ale chetnie zobaczy

konto usunięte

Temat: komiks wszechczasow

Sebastian Olszański:

Serio? A "niesłaba" to np jaka?

Rosiński


No tak, wszystko jasne.
Krzysztof Wróblewski

Krzysztof Wróblewski Towarzysz Bohaterów

Temat: komiks wszechczasow

Sebastian Olszański:

Serio? A "niesłaba" to np jaka?

Rosiński

To tak jakby powiedzieć, że filmy Jarmusha są nędzne bo się w nich mało dzieje. A ja lubię filmy Jarmusha i lubię też "Transformersów". Lubię malarską kreskę Rosińskiego i bardziej acetycznego Gibbonsa. I wcale nie uważam żadnego z nich za "słabego".
- a historia z przekazem na poziomie statystycznego obywatela USA u nas
nadaje się dla przedszkolaków

Ale na pewno mówimy o komiksie Moore'a? Ach tak, przecież to oczywiste - łopatologiczny świat alternatywny

no pewnie zupełnie inna sytuacja geopolityczna Rosja - USA cos ci to mówi :)

yyy? a od kiedy "alternatywny świat" ma być "identyczny z naszym"? o co kaman z tą sytuacją geopolityczną?
bohaterowie ci co zawsze
no bo we wszystkich innych komiksach sa ci sami
no i nudne, przewidywalne zakończenie.
rozumiem że do porównania służył ci świat marvelowski

nie, raczej myślałem o odejściu od konwencji od komiksu bohaterskiego, czyli tego, co się działo przez ostatnich 60 lat w historii tego gatunku.
>Ech, gdzie ja
miałem oczy jak go brałem? :)
wspaniała ironia

tu widzisz ironię, a powyżej już nie? :)
- jedyne co mi się podobało to historia opowiedziana w komiksie czytanym przez małego Afroamerykanina.

A trailer już widział?
nie widział ale chetnie zobaczy

polecam polecam - zapowiada się świetnie

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: komiks wszechczasow

Po mojemu słabi to tacy, co nigdy nie potrafili skończyć swojego pierwszego poważnego komiksu, i dlatego o nich nigdy nie usyszeliśmy, nie słyszymy i nie będziemy słyszeli :) Niestety, do tej grupy zaliczam się również ja :(.

Mój top to:
Arkham Asylum
300
Kaznodzieja
Asteriks (ale głupi ci Rzymianie)
Akira
Thorgal (bo na nim się wychowałem!)

konto usunięte

Temat: komiks wszechczasow

ja tez, w dziecinstwie w wiekszosci tylko Thorgala czytalem, teraz kupuje go synowi
Wojciech Zaręba:
Po mojemu słabi to tacy, co nigdy nie potrafili skończyć swojego pierwszego poważnego komiksu, i dlatego o nich nigdy nie usyszeliśmy, nie słyszymy i nie będziemy słyszeli :) Niestety, do tej grupy zaliczam się również ja :(.

Mój top to:
Arkham Asylum
300
Kaznodzieja
Asteriks (ale głupi ci Rzymianie)
Akira
Thorgal (bo na nim się wychowałem!)
Dominika G.

Dominika G. Project Manager

Temat: komiks wszechczasow

konrad hildebrand:
Sebastian Olszański:

Serio? A "niesłaba" to np jaka?

Rosiński


No tak, wszystko jasne.

A można konkretniej? Bo chętnie dowiedziałabym się dlaczego 'Strażnicy' to przejaw geniuszu.

Osobiście uważam, że przeczytałam/znam niewystarczającą ilość komiksów by choć w małym stopniu obiektywnie stwierdzić który zasługuje na miano 'Komiksu Wszechczasów', tak więc przedstawię swoją subiektywną top listę.

1. Akira
2. Usagi Yojimbo
3. Samotny wilk i szczenię
4. Eden
5. Sandman: Senni łowcy

konto usunięte

Temat: komiks wszechczasow

Dominika G.:
konrad hildebrand:
Sebastian Olszański:

Serio? A "niesłaba" to np jaka?

Rosiński


No tak, wszystko jasne.

A można konkretniej?

Przepraszam, że tak między napitek a zakąskę. Konrad nawiązuje do pewnej dość mocno pokutującej wśród czytelników komiksu w Polsce teorii, że na Thorgalu kończy się komiks jako medium, ponieważ zaczytywali się nim w dzieciństwie i mają miłe z tym związane wspomnienia. To tak, jakby stwierdzić, że na Pszczółce Mai kończy się temat animacji.

Ogólnie, topic powinien nosić tytuł "najlepszy komiks, jaki przeczytałem w życiu", czyli sugerujący subiektywne podejście do tematu bo "komiksu wszechczasów" wybrać raczej niepodobna( plus brzmi to co najmniej niepoważnie). Osobiście się nie podejmuję, choćby to była tylko zabawa taka.

konto usunięte

Temat: komiks wszechczasow

Dominiko, Śledziu mniej więcej przedstawił, o co mi chodziło:)

A czemu tak lubię "Strażników"? Głównie ze względów formalnych, sposób w jaki Moore prowadzi kilka wątków równocześnie, jak przeplata pierwszy z drugim planem, ile szczegółów jest tam napchane do komiksu.
Michał M.

Michał M. Senior Back-End
Engineer (Ravelin)

Temat: komiks wszechczasow

Strażnicy? Przede wszystkim dlatego, że komiks zadaje trudne pytania czytelnikowi, że zmusza do myślenia. Po przeczytaniu zaczynasz się zastanawiać trochę na życiem własnym i innych. Fabuła jest wielowątkowa, ciekawa, pełna nagłych zaskakujących zwrotów. Konstrukcja postaci, ich ciągle przeplatające się losy. Rysunek jest poprawny (tu akurat mam odmienne nieco zdanie od większości), a kolorystyka tragiczna, ale nadal uważam, że ten komiks zasługuje na naprawdę wysokie miejsce w rankingu. Po przeczytaniu nasunęło mi się słowo: niepokojący. Ktoś kto nie ma odrobiny wrażliwości na sztukę chyba nie jest w stanie tego pojąć.

Koleżanka wyżej podała w zasadzie same mangi, to już o czymś świadczy - na tym się komiks nie kończy. Ustawienie natomiast Akiry obok Usagiego to dla mnie kompletna farsa. Usagiego naprawdę bardzo lubię, ale to jest nic więcej jak prosta samurajska obyczajówka ze zwierzaczkami - gdzie mu do komiksu wszechczasów? Podobnie Thorgal, też bardzo fajny komiks, ale to tylko awanturnicza opowiastka na fali popularności von Dänikena oraz nordyckiej mitologii. Chwytliwa tematyka to wszystko, a że u nas był swojego czasu jednym z nielicznych dostępnych komiksów to teraz pokutuje takimi wypowiedziami.
Dominika G.

Dominika G. Project Manager

Temat: komiks wszechczasow

Michał Michalak:
Strażnicy? Przede wszystkim dlatego, że komiks zadaje trudne pytania czytelnikowi, że zmusza do myślenia. Po przeczytaniu zaczynasz się zastanawiać trochę na życiem własnym i innych. Fabuła jest wielowątkowa, ciekawa, pełna nagłych zaskakujących zwrotów. Konstrukcja postaci, ich ciągle przeplatające się losy. Rysunek jest poprawny (tu akurat mam odmienne nieco zdanie od większości), a kolorystyka tragiczna, ale nadal uważam, że ten komiks zasługuje na naprawdę wysokie miejsce w rankingu. Po przeczytaniu nasunęło mi się słowo: niepokojący. Ktoś kto nie ma odrobiny wrażliwości na sztukę chyba nie jest w stanie tego pojąć.

Michał Michalak:

OK, dzięki, chociaż to chyba podstawowe zasady które powinien spełniać komiks 'wszechczasów', coś więcej?

Michał Michalak:
Koleżanka wyżej podała w zasadzie same mangi, to już o czymś świadczy - na tym się komiks nie kończy.


Oczywiście, że świadczy - chyba nie ma sensu się nad tym rozwodzić. Do tego pozwolę sobie zauważyć, iż ani Sandman, ani Usagi nie są mangą, tak więc 2/3 wymienionych pozycji nie klasyfikują się do podsumowania kolegi (skoro już się spoufalamy)...

Czy się nie kończy? Naturalnie, w żadnym momencie nie stwierdziłam, że tak jest! Co więcej, pozwoliłam sobie zaznaczyć, iż nie jestem osobą, która mogłaby obiektywnie - czy nawet subiektywnie - uchodzić za godną przedstawienia swojej opinii w temacie, gdyż po prostu jej nie posiada (ze względów wytłumaczonych w pierwszy poście).

Michał Michalak:

Ustawienie natomiast
Akiry obok Usagiego to dla mnie kompletna farsa. Usagiego naprawdę bardzo lubię, ale to jest nic więcej jak prosta samurajska obyczajówka ze zwierzaczkami

Nie mogę się zgodzić z powyższym twierdzeniem.
Po pierwsze, to nie są zwierzaczki, tylko antropomorficzne zwierzęta termin - chyba - jasny dla wszystkich.
Po drugie, Stan Sakai, poprzez swój komiks nawiązuje do takich postaci jak Miyamoto Musashi, a w swojej formie składa hołd Akirze Kurosawie, których to historii czy też dorobku miałkimi - w żadnym wypadku - nikt nie ośmieliłby się nazwać.
Poza tym komiks ów posiada wszystkie cechy które przypisał kolega (a co!) komiksowi, uważanym przez kilku uczestników dyskusji za Wielki.
Michał Michalak:
- gdzie mu do komiksu
wszechczasów?

tą kwestię chyba omówiłam już wystarczająco zrozumiale, by nie musieć się powtarzać.

Michał Michalak:
Podobnie Thorgal, też bardzo fajny komiks, ale to
tylko awanturnicza opowiastka na fali popularności von Dänikena oraz nordyckiej mitologii. Chwytliwa tematyka to wszystko, a że u nas był swojego czasu jednym z nielicznych dostępnych komiksów to teraz pokutuje takimi wypowiedziami.


- ta wypowiedź mnie nie dotyczy.

Pozdrawiam,
DominikaDominika G. edytował(a) ten post dnia 22.03.09 o godzinie 21:12

Temat: komiks wszechczasow

WEAPON X

" NOE " - Stéphane Levallois
Wojtek Trzos

Wojtek Trzos Analityk -
controling

Temat: komiks wszechczasow

Wilq!

konto usunięte

Temat: komiks wszechczasow

Adrian Tomine: OPTIC NERVE

Temat: komiks wszechczasow

nato wyglada ze niema komixu wszechczasów

konto usunięte

Temat: komiks wszechczasow

No to i ja dołożę kilka debeściaków wg mojej opinii:

1. Szninkiel,
2. Thorgal,
3. Towarzysze zmierzchu,
4. Trzy cienie,
5. Pierścień Nibelunga,
6. Bouncer,
7. Wyspa burbonów (ciekawa grafika)
8. Yans
9. Ekspedycja (B. Polch)
10. Origin (seria 6 komiksów o pochodzeniu wolverine)
11. Black & White - seria o Batmanie (tytuł gdzieś mi uciekł)
12. Indiańskie lato

Zawsze chętnie też wracam też do Kajko i Kokosza, Asterixa, Tytusa Romka i Atomka, Hugo (nie ten badziewny co w tv tylko napisany przez Bedu), Marine... to pozostaną u mnie niezmienne klasyki...przeczytam tych Strażników skoro ich polecacie, zobaczę co to takiego...i mam nadzieję że sięnie zawiodę.Piotr Skrzyński edytował(a) ten post dnia 14.05.09 o godzinie 21:07
Tomasz Szewczyk

Tomasz Szewczyk Product Development
Manager

Temat: komiks wszechczasow

Moje skromne typy:
Far Side (cała seria) Garego Larsona - za to że poczuciem humoru powali nawet konia albo płetwala błękitnego
Sznikniel - za niesamowitą fabułę
Ronin - jw
Strażnicy - za wszystko
Piotruś Pan - fabuła
Sandamn - tu się nie ma do czego przyczepić
no i oczywiście Calvin & Hobbes - zabija zły humor - na śmierć :)

Temat: komiks wszechczasow

Nadobne Panie i Mili Panowie,

Jak do tej pory INCAL niepodzielnie rządzi.

pozdrawiam

Przemek

Następna dyskusja:

Komiks amerykański




Wyślij zaproszenie do