konto usunięte
Temat: Adaptacje filmowe komiksów
Krzysztof Wróblewski:
Radek S.:
nie ma squida, w sumie nawet dobrze, bo to by bylo juz troche za duzo dla kogos kto nie zna Straznikow, takie jest moje zdanie przynajmniej
hmm.. nie ma squida - nie ma wyspy pełnej naukowców (rajt?) - co zatem zobaczył wesołek że go przez okno wyrzucili?
No właśnie nic nie zobaczył :) Ot kolejna dziura w tym filmie.
Marcin: niby tak, ale dla mnie "Sin City" to zawsze było więcej formy i rysunkowych popisów Millera, niż treść, więc bardzo mi się podobało :) W "Strażnikach" rysunki Gibbonsa nie były aż tak rozbuchane i na pierwszy plan wchodziła treść i setki wątków wymyślonych przez Moora, tego w filmie zabrakło wg mnie.
Jakby co to więcej moich wynurzeń na temat filmu można znaleźć tutaj: http://motywdrogi.pl/2009/03/09/watchmen-straznicy/