Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Zimowa opowieść

http://youtube.com/watch?v=J6LPc7si-I4

Fajny klimat, nieco magiczny, trochę oderwania się, trudno film zaszufladkować i o to chodzi. Atmosferyczny, może i trochę naiwny w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Aktorsko, muzycznie, kto co woli :). Może i szału nie ma, moim skromnym zdaniem jednak warto.Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.02.14 o godzinie 14:38
Mona S.

Mona S. plastyk,
arteterapeuta

Temat: Zimowa opowieść


Obrazek


Od jutra w księgarniach „Zimowa opowieść”, jedna z najpiękniejszych opowieści w literaturze amerykańskiej. To klasyk urban fantasy. A w kinach ekranizacja z Colinem Farrellem w roli Petera Lake'a. Pamiętajcie najpierw książka, później film ;)
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Zimowa opowieść

W przypadku niektórych filmów lepiej ksiązki w ogóle nie czytac, bo może zrujnowac totalnie wrażenie z filmu. O ile Atlas Chmur po obejrzeniu filmu podobał mi sie o tyle po przeczytaniu ksiazki stwierdziłam, ze film naprawde jest słaby.
Bo ksiązka genialna
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Zimowa opowieść

Taki mały off-topic. Z porównywania książek do filmów i vice versa już dawno wyrosłem :). Nie dlatego że nie warto, ale w odróżnieniu od niegdysiejszej klasyki, dzisiaj to dziwny biznes i takie też zagrywki marketingowe wydawców. Jest wiele książek, wspaniałych po których nie chce się iść do kina, po prostu nie ma sensu:). Jest też wiele przykładów, kiedy książki wracają ponownie na półki księgarskie w chwili premier filmów. No i tu właśnie pojawia się problem czy warto porównywać?

Inna sprawa z "niedomkniętymi" filmami jak z książkami. A ... tak sobie zakończę film lub książkę, aby w razie czego ... coś tam dokręcić czy dopisać jak się nieźle sprzeda :). Tacy twórcy trochę tracą na wiarygodności.

2. Znajoma długo trzymała się z daleka od literatury fantazy, mniejsza czy urban czy nie. Ale po tym filmie, może i nie najciekawszą interpretacją książki, w ogóle sięgnęła po podobną literaturę. Różnie to bywa.
3. Można sobie jeszcze inaczej poeksperymentować. Przeczytać książkę, potem pójść na film, a następnie przesłuchać w formie audiobooka, to dopiero gratka dla wyobraźni. Polecam :).Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.02.14 o godzinie 11:34

Następna dyskusja:

oponka zimowa




Wyślij zaproszenie do