Krzysztof Wróblewski Towarzysz Bohaterów
Temat: Wyśnione miłości
cholera byłem na tym dwa tygodnie temu i nie miałem czasu założyć ku temu tematu :/chociaż jest to film robiony przez pokolenie młodsze (niż moje) - i do takiego właśnie widza jest chyba film kierowany - to takiej dawki szydery i przewrotności - oraz fe-no-me-nal-nej muzyki dawno w kinie nie widziałem.
jest przewrotnie właśnie, czasem śmiesznie, czasem smutno, a nade wszystko - prawdziwie. siedzisz przez seans i się zastanawiasz: omg, ja też się tak zachowywałem jako zakochany szczeniak*? wizualnie jest super, mnóstwo inspiracji kar wai wongiem, konstrukcja - logiczny podział na podrozdziały - jest przemyślana, aktorzy - świeży i przekonujący. warto.
dla wszystkich: wyłapywanie aluzji filmowych jest niezłą zabawą. dla mnie na przykład, nicolas to taki współczesny tadzio ze "śmierci w wenecji" viscontiego, a bohaterka filmowana w zwolnionych kadrach to wypisz-wymaluj pani chan ze "spragnionych miłości". świetna zabawa, zapewniam :)
dla staruchów: patrzcie jak się młodzi bawią i jak wam lat minionych nie żal i kontrowersji nie wzbudza pięknie pokazane uczucie pana do pana, to koniecznie.
dla młodszych: ... uczcie się!
(*) zakochany szczeniak to postawa fizyczna a nie wiekowa. bohaterowie mają po 25 lat.