konto usunięte
Temat: Władca Pierścieni czy Zardoz?
Jeśli ktoś kojarzy oba filmy to pytanie - który uznaje za lepszą metaforę rzeczywistości? Co ciekawe, obie wizje starcia z totaliryzmem powstały dawno temu, Władca na początku XX wieku, Zardoz w latach 70-tych(http://www.filmweb.pl/f11951/Zardoz,1974/opisy, a obie wydają się aktualne. I wydaje się, ze Zardoz, choć bardziej pesymistyczny, spełnia się w większym stopniu. To znaczy - świat zachodu zamiast wielości narracji, z których każdy może wybrać jakąś dla siebie bądź stworzyć nową jest pustoszony przez pojedynczą obowiązującą wszytskich narrację, przez którą wszyscy grają jak w jednym wielkim spektaklu.We "Władcy..." pisanym w czasie I wojny większość jest bardzo czytelna: hobbici - czyli brytyjska klasa niższa średnia i wyższa niższa z zamiłowaniem to swoich hobby, elfy - artyści, krasnoludy - big biznes, ludzie - arystokracja itp, ścierający się z prymitywną i brutalna ideologią.
Zardoz też jest raczej czytelny - wyrafinowana kultura Vortexu pustoszona przez Eksterminatorów, nadzorców Brutali w dostarczających surowców peryferiach - widać jak postrzegano organizację społeczną demoludów :)
ps. nie wrzucam tu Matrixa czy Gwiezdnych wojen bo w sumie są o tej samej sytuacji - starcia korporacji z rebelsami (które łatwo odnieść do walki z Microsoftem lub wielkimi wytwórniami)Andrzej Olechowicz edytował(a) ten post dnia 04.01.09 o godzinie 20:58