Temat: Vicky Cristina Barcelona
Najgorsze, co można zrobić z Bardemem, to sprowadzić go do jego zewnętrznego wizerunku. Który w dodatku niekoniecznie odpowiada typowi kinowego amanta o "ewidentnej", nieskazitelnej, słodkiej urodzie rodem z hollywoodzkich kanonów. Dla mnie jest to aktor o niesamowitej ekspresji i możliwościach warsztatowych, oferujący widzowi o wiele, wiele więcej niż to, jak wygląda. Kto widział "To nie jest kraj dla starych ludzi", ten wie o co chodzi :)
Koleżanki, jeżeli zachwycił Was Javier jako "latino lover" w allenowskim krzywym zwierciadle, to koniecznie obejrzyjcie "W stronę morza" ("Mar adentro"). Z łysiną i zmarszczkami, ucharakteryzowany na całkowicie sparaliżowanego 50-latka, na materacu przeciwodleżynowym, z podłączonym cewnikiem... zagrał wspaniałą rolę, przy której występ u Allena to trzecioligowa chałtura. Film otrzymał Oscara (2004) jako najlepszy nieanglojęzyczny. Naprawdę polecam!
Magda B. edytował(a) ten post dnia 26.04.09 o godzinie 22:29