Karolina
P.
tłumaczka
konferencyjna
Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi
Może w tym właśnie sedno. On odchodzi mając tragiczno-komiczno-aroganckie przeświadczenie, że innym się nie uda tym bardziej. Nie wiem, co Wam się podobało najbardziej w tym filmie, ale do mnie przemówiło (chyba jedynie) pokręcone prześmiewcze poczucie humoru w scenach z udziałem Bella.A jeśli po pięciu stronach elokwentnych przemyśleń dochodzimy (raczej Wy dochodzicie) do wniosku, że chodzi w zasadzie o to, że zło zwycięża i że jest wszechobecne, to dla mnie trochę za mało, żeby się zachwycić...
Ale też pewnie to dlatego, że nie jestem koneserką amerykańskiego (ani żadnego BTW) film noir