Arkadiusz Lenard

Arkadiusz Lenard doradca techniczno -
handlowy

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

DOMINIKA KUJAWKA:
genialneeeeeee!

Wspaniała zabawa konwencją..i to zakończenie.. Wielkie brawa..

konto usunięte

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

Czarny charakter bardzo dobrze zagrany. Wygląd "pierdoły" i zachowanie psychopaty...

Za bardzo pozytywny główny(?) bohater - ciągle się z czegoś cieszył (w sumie miał całą walizkę powodów...).

Tommy Lee dla mnie dodany trochę na "dokładkę" - ale niezbyt wiele zrozumiałem z jego monologów (wersja oryginalna - english / country only).

Woody Harrelson idealnie pasował do swojej roli - "wesołka"...

Co do tytułu to jest to "No country for old men" - myślę że to skrót od "Not a country for old men" czyli "To nie kraj dla starych ludzi" - z tego co zrozumiałem Tommy ciągle o tym mówił...

Myślę, że film jest unikalny przez miejsce akcji i główną obsadę.
Bo historia wg mnie została sztucznie przycięta - widocznie taki koniec ma przynieść większy sukces.
Karolina M.

Karolina M. singin' in the rain

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

film niesamowity...
mimo, że obejrzałam go 2 tygodnie temu, nie mogę przestać o nim mysleć...
zdjęcia i rola Bardema (dlaczego to rola drugoplanowa???) rzucają na kolana...
chyba obejrzę raz jeszcze...
Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

to chyba jest tak, że żeby rola była "pierwszoplanowa", musi być wyraźnie wyodrębniony jeden główny bohater. A tutaj mamy trio szeryf-Moss-Chigurgh.

Nawet gdyby posłużyć się kryterium identyfikacji z bohaterem to pierwszoplanowy nie byłby Chigurgh (prędzej Moss), choć w sumie znam takich, dla których by był ;)
Joanna S.

Joanna S. na obczyźnie

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

Do arcydziela to temu filmowi daleko...rzeczywiscie robi wrazenie, ludzie wychodzili z kina w milczeniu, kazdy zdolowany - rzeczywiscie zapada w pamiec i dlugo sie o nim mysli, ale...momentami film jest nielogiczny, momentami przewidywalny (zwlaszcza koncowka).
Do tego mnie taka beznamietna przemoc meczy, dlatego pewnie nie zachwycam sie jakos nadzwyczajnie...

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

Agata W.:
To jeden z tych filmów, w których każdy widzi to, co chce zobaczyć... przez pryzmat swoich własnych doświadczeń, lęków i wspomnień...

Też tak to widzę.
Co do samego filmu - świetny początek i koniec, trochę dłużyzn w środku, sporo cytatów zapadających w pamięć i skłaniających do przemyśleń. Obraz przepełniony fatalizmem. Toczy się swoim powolnym biegiem do końca, którego od samego początku nie da się uniknąć bez względu na podejmowane działania (widz podświadomie o tym wie). "Niehollywoodzki" film bez "happy endu" (w rozumieniu powszechnym)dotykający zagadnienia destynacji. Nie jest to arcydzieło, ale w porównaniu z ostatnimi wypocinami kinematograficznymi, przynajmniej na jakiś czas pozostaje w pamięci.
Zbigniew Patryk W.

Zbigniew Patryk W. Dyrektor Sprzedaży

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

Film niesamowity. Bardzo podobały mi się zdjęcie, a zakończenie... :)
W życiu bym nie nie spoadziewał. Zasłużył na tyle Oskarów.
Sylwia S.

Sylwia S. sztuka, media,
psychologia

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

Ge-nial-ny
W klimacie old country duszny w oparach mrocznie snutej historii
U-wiel-biam
Bardem jako Geniusz Zła uwiódł mnie totalnie. Choć pewnie na miejscu Penelope bym się bała, tak dobrze zagrał..

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

Ja bym chciał ksiązkę przeczytać...

A gdzie się podziały czasy, w których oskara dostawał "Titanic" i wszystko było jasne i na swoim miejscu ;)
hehe...
film jest cholernie dobry. Dawno nic w kinie nie zrobiło na mnie takiego wrażenia. Cudeńko!
Trochę dziwnie, ale na poczatku film mi się kojarzył ze starym Tarantino ("Wściekłe psy"), dialogi szczególnie. Jakiś taki absurd wiszący w powietrzu... Czarny humor w wykonaniu głównych bohaterów... No tak mi sie skojarzyło.
ah.
chyba pójdę jeszcze raz do kina.
Artur H.

Artur H. Trener Windykacji,
Prawnik

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

Jeszcze jedna perła braci Cohenów, napięcie, napiecie wzrasta w trakcie postępujacego filmu, ale zakończenie, kurcze nie jest złe, ale czegos niezwykłego sie spodziewałem, sam nie wiem czego.
Krzysztof Stęplowski

Krzysztof Stęplowski Skuteczny
e-marketing hotelu

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

Trzymający w napięciu, wciągający, przerażający. Do tego walący po oczach genialnymi zdjęciami. Czego trzeba więcej? :-)
Łukasz Miszczyk

Łukasz Miszczyk Financial
Controller, ACCA
Affiliate

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

Krzysiek Kajetanowicz:
to chyba jest tak, że żeby rola była "pierwszoplanowa", musi być wyraźnie wyodrębniony jeden główny bohater. A tutaj mamy trio szeryf-Moss-Chigurgh.

Nawet gdyby posłużyć się kryterium identyfikacji z bohaterem to pierwszoplanowy nie byłby Chigurgh (prędzej Moss), choć w sumie znam takich, dla których by był ;)
Moim zdaniem rola Bardema była wyraźnie zarysowana. Widzę 2 inne powody, dla których zaklasyfikowano jego rolę jako drugoplanową:
1. może chodzi o to, że Chigurh był bohaterem negatywnym a w amerykańskiej świadomości nie mieści się, że bohater negatywny może być pierwszoplanowy?
2. może przyczynił się do tego fakt, że Bardem jest Hiszpanem a nie Amerykaninem?
Renata Olszewska

Renata Olszewska Media Planner /
buyer

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

ja sie nie bede zachwycac fabula, bo byla dla mnie zbyt nużąca momentami. Jednak przyznam, ze film byl w specyficznym klimacie. Rola Bardema przycmila glownego bohatera, ale takie bylo zapewne zamierzenie. Na pewno Cos ma w sobie ten film, bo robi wrazenie. Kto nie zna Cohenow wychodzi raczej zdegustowany przemoca (np. ilosc trupow i krwi) i zdolowany pesymizmem, ale taki urok Cohenow:D. Chociaz Fargo podobal mi sie bardziej:P. Film obowiazkowy dla kinomaniakow;)

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

Film nie miał głównego bohatera, ani postaci pierwszoplanowych...
Między innymi chyba o to chodziło reżyserom.
Karolina M.

Karolina M. singin' in the rain

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

Kuba Nowak:
Film nie miał głównego bohatera, ani postaci pierwszoplanowych...
Między innymi chyba o to chodziło reżyserom.

dokładnie... a zaklasyfikowanie roli Bardema jako drugoplanowej to dzieło akademii oskarowej... i chyba tylko kwestia formalna... chociaż ja bym go umieściła w kategorii "aktor pierwszego planu"... :)

tak btw - bracia COEN w odróżnieniu od Leonarda...
:)
Weronika Marczyk

Weronika Marczyk Senior Internal
Auditor

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

Łukasz Miszczyk:
Krzysiek Kajetanowicz:
to chyba jest tak, że żeby rola była "pierwszoplanowa", musi być wyraźnie wyodrębniony jeden główny bohater. A tutaj mamy trio szeryf-Moss-Chigurgh.

Nawet gdyby posłużyć się kryterium identyfikacji z bohaterem to pierwszoplanowy nie byłby Chigurgh (prędzej Moss), choć w sumie znam takich, dla których by był ;)
Moim zdaniem rola Bardema była wyraźnie zarysowana. Widzę 2 inne powody, dla których zaklasyfikowano jego rolę jako drugoplanową:
1. może chodzi o to, że Chigurh był bohaterem negatywnym a w amerykańskiej świadomości nie mieści się, że bohater negatywny może być pierwszoplanowy?
2. może przyczynił się do tego fakt, że Bardem jest Hiszpanem a nie Amerykaninem?

bez przesady z tą teorią spiskową;) tak jak Kuba - patrz wypowiedź powyżej - uważam,że celowe było rozegranie tej historii pomiędzy triem równorzędnych bohaterów
Łukasz Miszczyk

Łukasz Miszczyk Financial
Controller, ACCA
Affiliate

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

Weronika Marczyk:
bez przesady z tą teorią spiskową;) tak jak Kuba - patrz wypowiedź powyżej - uważam,że celowe było rozegranie tej historii pomiędzy triem równorzędnych bohaterów
OK, tylko dlaczego nie uznać ich za trzech bohaterów pierwszoplanowych :) Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale jestem zwolennikiem teorii, że ludzie często przyznają różne nagrody kierując się uwarunkowaniami kulturowymi tudzież szeroko pojmowanym szowinizmem.
Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

a gdyby film był o zespole piłkarskim to cała jedenastka miałaby być postaciami pierwszoplanowymi? ;)
Łukasz Miszczyk

Łukasz Miszczyk Financial
Controller, ACCA
Affiliate

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

Hmmm, niezły przykład, tyle że czysto hipotetyczny. :) Ciężko mi wyobrazić sobie film, w którym jedenastu bohaterów odgrywa równorzędne role i jest mniej więcej jednakowo ważnych dla fabuły. Teoretycznie możliwe, ale raczej technicznie niewykonalne, bo film trwałby pewnie z 5 godzin minimum...

Z drugiej strony są przykłady filmów, gdzie jest więcej niż jeden bohater pierwszoplanowy:
1. "Głupi i głupszy". Kto jest pierwszoplanowy: Harry czy Lloyd? A może obaj?
2. "Gorączka". Kto jest pierwszoplanowy: Hanna (Pacino) czy McCauley (De Niro)?
3. "Zakładnik" ("Collateral"). Kto jest pierwszoplanowy: Vincent (Cruis) czy Max (Foxx)?
4. "Władca Pierścieni". Frodo, Gandalf, Aragorn?
Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: To nie jest kraj dla starych ludzi

Obstawiam, że Amerykanie wszystkie te role uznaliby za drugoplanowe. Widocznie trzeba praktycznie nie schodzić z ekranu (jak Jack Nicholson w "Chinatown" czy Marcin Kwaśny w "Rezerwacie"), żeby załapać się na pierwszoplanową. Kwestia nazewnictwa.Krzysiek Kajetanowicz edytował(a) ten post dnia 10.03.08 o godzinie 10:03



Wyślij zaproszenie do