GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: The Atonement -- Pokuta

Pisząc banalna miałen na myśli to, że o miłosci i o tym ze cały film sie wokół niej kreci, zresztą jak wiekszość filmów, ale nie uznaje tego za negatyw. Bardziej negatywne jest to ze film jest taki przewidywalny, że odrazu wiemy kto był gwałcicielem i zboczeńscem , wiemy ze Briony jest zazdrosna i skłamie nic zaskakujacego, lekkie zaskoczenie tylko w końcówce filmu jak dowiadujemy sie ze nieżyją i to koniec.
Ale film ogólnie dobry, interesujaca jest wstawka stukajacej maszyny w tle, nadaje ciekawy rytm całemu obrazowi.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: The Atonement -- Pokuta

A ja myślę, że to jest bardzo dobry film,pod wieloma względami, tylko...

Czasem idziemy do kina zmęczeni, napięci, po stresie, etc., i potrzebujemy wyłączyć przed ekranem własną głowę, oderwać myśli, zakotwiczyć się na czyjejś historii, zamiast nadal "przemielać" własną.... I, jeśli ktoś ogląda "POkutę" z taką potrzebą - zatopienia się w intrydze, to pewnie uzna ten film za banalny, nudny...

Bo faktycznie - intryga jest tak prosta, że można ją z gdubsza przewidzieć już po pierwszym kwadransie. W "Pokucie" nie chodzi o intrygę - ten film przemawia obrazami i emocjami. Może właśnie dlatego poszczególne sceny, obrazy, są tak powolne, długie...Żeby odczuć, co się dzieje w bohaterach, nie między nimi.

Zdjęcia - wspaniałe. A scena apokalipsy w Dunkierce - mistrzowska. Nie można było znaleźć trafnejszej alegorii na okrucieństwo wojny.
Link do wypowiedziLink
Michał W.

Michał W. NieTakiMały wielki
człowiek!

Temat: The Atonement -- Pokuta

Cudny film. Mala Briony swietna! Teraz tylko ksiazke musze przeczytac. :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: The Atonement -- Pokuta

Zaskakujące zakończenie, film smutny ale nie na tyle by ronić łzy:)
A jeśli chodzi o sprawę gwałtu to po obejrzeniu filmu można na ten temat podyskutować ze znajomymi ( z którymi się film oglądało) ;).
Również polecam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: The Atonement -- Pokuta

Bylam wczoraj na tym filmie i w sumie wyszlam nieco rozczarowana,spodziewalam sie czegos wiecej, ani jedna łza nie splynela po moim policzku, a moze jestem wyzuta ze wszelkich uczuc:) wczesniej bylam na "motyl i skafander" i zrobil na mnie o wieeele wieksze wrazenie, ale film filmowi nierowny..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: The Atonement -- Pokuta

A mi się bardzo podobał...i na koniec łzy z moich oczu chciały się polać, fakt faktem,ze dość łatwo udało mi się je zatrzymać:)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

the last kiss (nie wiem, ja...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj