Temat: Stare kina.

Pamiętam jeszcze z czasów licealnych nocne seansy w kinie "Zorza" w Wałbrzychu, gdzie z kocem, piwem i termosem, na niwygodnych fotelach oglądałam fimy do 5:00 rano. Kino w dalszym ciągu istnieje i ma się całkiem dobrze, bo do miasta nie dotarł żaden Multipleks (na razie). Jednak z czegoś musi "żyć" i nadaje komercyjne filmy, ale od czasu do czasu organizuje całonocne seansy oraz czasem wypuści jakiś film kina europejskiego.
Natomiast we Wrocławiu pozostały jeszcze dwa: Lwów i Warszawa. Kino Lalka nadawało często kino japońskie, ale dawno już nic nie wyświetliło. Urok starych kin zanika. Nie ma się co dziwić. Polski konsument jest wybredny, a multipleks zapewnia jakość, a czasami nawet pokusi się na jakiąś niekomercję.
Czy ktoś jeszcze pamięta "Teleranki", na które chodziło się z rodzicami co niedzielę?

Temat: Stare kina.

Tak, tak, niestety w Krakowie molochy mamy... też. Rynek jeszcze dzielnie się trzyma, że wspomnieć moje ulubione Barany, ARS z kinokawiarnią, Paradox z drewnianymi krzesełkami. Sama przyjemność, choć kolana tuż pod brodą:). Są też niestety i relikty tego niepowtarzalnego klimatu - by wspomniec ślad po kinie Wanda - napisaną nazwę na supermarkecie. Multipleksy mnożą się, ale i kuszą większym ekranem, dobrym dźwiękiem... Tak to już jest i nie da się zatrzymać tego, że świat idzie do przodu. można za to powalczyć za wprowadzeniem odrobiny... kultury do światu popcornu i coca coli. Nie hałasujmy i nie brudźmy! A, i dbajmy o swoje zdrowie!

Temat: Stare kina.

We Wrocławiu jest jeszcze Atom.

Dzieki Nowym Horyzontom (kiedy ich oblezenie jest wprost niewyobrazalne) i podobnym, choc mniejszym imprezom, te kina sa odwiedzane.
Krzysztof Kajetanowicz

Krzysztof Kajetanowicz CFA. Wyceny i
modelowanie
finansowe

Temat: Stare kina.

Szkoda Kina "Studio" we Wrocławiu. W tzw. młodości chodziłem głównie tam. "Studio" miało kilka niedużych sal, najmniejsza bodaj na 30 miejsc. Kiedyś obejrzałem w niej film "Amadeusz". Byłem jedynym widzem. Takich momentów się nie zapomina, szczególnie że film też nie dał o sobie zapomnieć.

Teraz w miejscu "Studia" też jest "Studio": http://www.studio.irishop.pl/dojazd.htmlKrzysiek Kajetanowicz edytował(a) ten post dnia 12.03.08 o godzinie 22:19
Kinga B.

Kinga B. dziennikarka,
fascynatka radia,
filmu, fotografii
i...kos...

Temat: Stare kina.

Upadek niewielkiego kina oznacza brak dostępu do sztuki filmowej dla niewielkich i małych miast. Mielec się trzyma, Tarnobrzeg upadł. Kolbuszowa dawno upadła.

Dyskusyjne Kluby Filmowe dają radę! http://www.jarte.orgKinga B. edytował(a) ten post dnia 12.03.08 o godzinie 22:21

Temat: Stare kina.

We Wroclawiu byl tez Oskar w budynku policji... Duza sala (w ramach jakiegos festiwalu Requiem dla snu) i obok mala (Instytut Benjamenta braci Quay). Nigdy nie zapomne.
Karolina J.

Karolina J. marketing online,
kierowanie
projektami

Temat: Stare kina.

<westchnelam> osobiscie bardzo lubilam serie "perly z lamusa" w niedziele, okraszone komentarzami Raczka i ś.p. Kałużyńskiego, coż "to se ne wrati". W Gdańsku stare kina tez znikaja, nie wiem czy jeszcze funkcjonuje Neptun zwany wczesniej kinem Leningrad, bo miał powstać w tym miejscu supermarket, a nad nim były dwa inne kina m.in. Kameralne... małe salki, albo obok kantyny wojskowej na Słowackiego... dzis nawet nie mam czasu isc do jakiegokolwiek kina, ograniczam sie do tv, dvd, niestety stare filmy sa trudno dostepne zarowno w sklepach, jak i w sieci.Karolina Monika Janczyk edytował(a) ten post dnia 12.03.08 o godzinie 22:29

Temat: Stare kina.

doskonale pamiętam Stare Kino i muzykę i pana, który do niego zmierzał. Była taki czas, że to był jedyne porządny film w niedzielę i czekałam na niego właśnie.
Jeśli chodzi o małe kina i baaaaaardzo stare, to udałoo mi sie w takim być w Łodzi na filmie "Desperado" dokładnie 10 lat temu i do dzisiaj pamiętam ten klimat, bez żarcia i picia.
Ciemno, mała sala, mało ludzi, ciemny hol(foiye)i cisza.

Warto walczyc o coś co już zanika, a dawało odpoczynek, relaks i chwilę na zatrzymanie sie w tej gonitwie, z której i tak nic nie wynika .........
Ireneusz Sikora

Ireneusz Sikora Program Manager -
Team Leader

Temat: Stare kina.

przyłączam się do głosów, że w krk mamy dobre kina i nie sądzę, by multipleksy mogły im zaszkodzić.gdy wybieram się na nowości zawszę muszę dzwonić i rezerwować bilet by siedzieć tam gdzie lubię, w przeciwnym razie w weekendy może nawet braknąć miejsc. no i ceny normalne. w moim ulubionym pod baranami, w tygodniu 10pln a w weekend 12pln, gdy sie ma wykupioną kartę klubową. no i najmocniejsza strona kina to repertuar. praktycznie na wszystko co grają można chodzić w ciemno ciężko uświadczyć tam hollywoodzką szmirę, choć czasem się zdarza.w arsie niestety sprzedają popcorn i colę i grają wszystko, więc czasem ciężko wysiedzieć na seansie.
a dla informacji:
http://kinopodbaranami.pl
http://ars.pl
http://kinomikro.pl
Katarzyna L.

Katarzyna L. dziennikarz,
redaktor, pedagog,
spec. trudności w
matemat...

Temat: Stare kina.

Zaglądnijcie na link podany w poście Tomira (nie wiem na czym polegają czary informatyczne, że raz się otwiera grawerowanie, raz stare kina)... Jaka nostalgia wyziera z tych zdjęć...

Aniu, kino w Ustce, koniecznie!I w Sławnie!Jeszcze resztki zostały...
Karolina F.

Karolina F. Rozwój, Szkolenia,
Diagnoza Talentów,
HR

Temat: Stare kina.

Witam,
Na pytanie stawione na przez inicjatora tematu- Czy w Waszych miastach funkcjonują jeszcze stare kina? A jeśli funkcjonują, to jaki w nich jest repertuar? Ambitny, czy "komercha"? To moja odpowiedz będzie nieco dziwna. Aby coś przeszło do lamusa to musi najpierw istnieć a potem przeminąć a w Rzeszowie na Podkarpaciu moim zdanie w ogóle nie żyje Kino. Mamy tylko kino "zorza", sale widowiskową Domu kultury WDK no i monopolistę Kina Helios, w którym nawet nie pokazuje się wszystkich filmów komercyjnych , takich jak okazują się w Warszawie czy w Krakowie. Nie ma kina ambitnego- powiedzmy sobie,ubolewam bardzo, że nie mogę na dużym ekranie ujrzec "czeskich"filmów- które kocham."Swiatełkiem w tunelu" filmowym są projekcje w WDK niekiedy filmów OFF-owych, toteż jutro wybieram sie na taką projekcje prezentowanych na 69. Światowym Festiwalu Filmów Niezależnych "UNICA 2007":)
Taka dola mieszkanki stolicy Podkarpacia
PozdrawiamKarolina Kobiałka edytował(a) ten post dnia 13.03.08 o godzinie 00:16
Weronika S.

Weronika S. Account Manager, PR
Specialist

Temat: Stare kina.

Gerard Przybysz:
komercha wygrywa niestety, w zapomnienie ida male klimatyczne kina... sam sie przyznaje, ze czesciej korzystam z multiplexow niz z malych kin :/

nienawidze jednak tego klimatu - siorbanie coli i zarcie popcornu lub innego gowna...

pamietam czasy liceum, gdy sie chodzilo do Rejsu, Polonii, Luny - inaczej sie to ogladalo jakos...

boje sie, ze to juz nie wroci :(


Na szczęście Luna jeszcze funkcjonuje, serwując bez zmian ambitne kino. Podobnie jest z Iluzjonem (stary reperuar jak zapewne wiecie) oraz Kinem LAB, które szczególnie polecam - bardzo kameralne, na seansach bywa do 15 osób. Repertuar jest wyjątkowy, bo i coś ze starego kina i współczesne ambitne propozycje. Warto śledzić jego reperuar, bo jak się przegapiło np. "Parę osób mały czas" to po paru miesiącach od premiery zwykle można zobaczyć. Minusem jest oczekiwanie, choć pewnie niemały urok się w nim kryje..

pozdr:)

konto usunięte

Temat: Stare kina.

Jestem rodowitą Świnoujścianką i tam kiedyś było kino Rybak i kino Klubowe. Kino Rybak...tam chodziłam z mamą na poranki, pamiętam zapach tego kina, pamiętam "trzaskające" fotele i te filmy, i ten klimat...Pięć lat temu pojechałam do domu, stałam po drugiej stronie ulicy i niczym z filmu "Cinema Paradiso" patrzyłam jak burzą budynek, w którym znajdowało się kino...dramat,żal. Z kina Klubowego dwa lata temu zrobiono kaplicę katolicką, a mieszkańcy miasta jeżdżą na seanse do Multikina 100km...

konto usunięte

Temat: Stare kina.

Oj plisssssssss, prosze Was STOP!!!

Oczy wistościa jest to że wspolczesne kino kreslone jest linią "film ma zarobic hajs -więc bedzie dla Mas"...ok

Diś też możemy obejrzeć wiele nowoczesnych, fantastycznych "obrazów", problem polega na tym że selekcje jest 10-100 razy wieksza co daje nam sadyswakcje że w tym "głuchym" tłumie produkcji jednak udało nam się wyłapać "tego cukierka" ...ok

Burzą stare małe kina, klimatyczne, które tak naprawde miały dusze, skrzypiące schody, zapach drewna, Baba przed Tobą z bujnym włosem, który zasłania Ci ekran... nawet zapach "kliszy"... tak bez wątpienia to umiera... nie ok!

w tym momencie trzeba przytoczyc temat pieniedzy... jak zwykle trudny temat w biednym państwie.Rafał Szymczak edytował(a) ten post dnia 13.03.08 o godzinie 08:52
Marta P.

Marta P. dziennikarz, gazeta
krakowska

Temat: Stare kina.

Jerzy K.:

Ale na szczescie mamy w Krakowie chlubne wyjątki:
Wciąż działa na Rynku Głownym "Kino pod Baranami", tuż obok "Pasaż", nieco dalej maleńkie "Mikro".
No i mamy ewenement: po dwoch starych kinach powstało ARS, które nie tylko zaprasza do swych sal, ale jeszcze powstała "Kiniarnia" z przepysznymi stoliczkami (!) przy których siedzi się na stołkach, popijając piwo i paląc papierosy.
>:)

No i jeszcze "Wrzos", w którym puszczają film nawet dla jednego widza. I "Paradox" gdzie prawie non stop leci Bergman.
Ela Sadowska

Ela Sadowska wychowawca,
Swietlica
Socjoterapeutyczna

Temat: Stare kina.

Klimat starych kin tchnie przeszłością a jako,że zawsze lubiłam i nadal lubię historię z przyjemnością ogląda mi się filmy w starych kinach.
Jedyne co mnie irytowało kiedy byłam dzieckiem, to fakt,że wystarczyło,że usiadła przede mną jakaś wyższa osoba i musiałam się nieźle nagimnastykować,żeby coś zobaczyć.
Teraz nie ma takich problemów, bo stare kina są wyludnione.
Większość ludzi lubi przed albo po seansie wstąpić na "małe" zakupy a kina coraz częściej znajdują się w centrach handlowych - Plaza, Silesia.Dlatego małe kina przegrywają.
Może najlepszym rozwiązaniem byłoby połączenie starego z nowym - stworzenie klimatycznych kin w większych kompleksach handlowych.

Wystarczyłoby zmienić wystrój kinowych wnętrz, przyciszyć ryczące głośniki a nad wejściami do sal umieścić plakaty _"Człowiek może wytrzymać bez picia tydzień a bez jedzenia 2tygodnie: to tylko jeden seans -przeżyjesz!"albo podzielić sale na dwie części - dla jedzących i niejedzących.Wiem,ze to byłoby trudne, bez wyciszających ścian odgradzających,ale zawsze to jakiś pomysł:-).
Klaudia Rubens

Klaudia Rubens Student, PWST

Temat: Stare kina.

Pamiętajmy tylko, że małe kina moga przetrwać tylko dzięki nam, dlatego nie żyjmy jedynie sentymentem do nich ale opowiadajmy o nich innym, polecajmy, wyciągajmy tam znajomych. W dużych miastach o wiele łatwiej o to zadbać ale wiem, że np. Kino Piast w Kołobrzegu, jeden z najstarszych DKF-ów w Polsce, ma się całkiem nieźle a repertuar przywołuje wymagającego widza. Pamietam jak w czasach kiedy chodziłam do liceum kinu temu groziła likwidacja. Natychmiast hordy poruszonych widzów, nawet tych, którzy nie bywali tam często, zaczęły wypełniać kinową salę. Opowiadamy o naszych sentymentach, to piękne ale musimy również rozpocząć naszą własną, prywatnie zaangażowaną walkę o przetrwanie "ciemnych, małych sal". Pozdrawiam i łączmy siły.
Klaudia Rubens

Klaudia Rubens Student, PWST

Temat: Stare kina.

Z kina Klubowego dwa lata temu zrobiono
kaplicę katolicką, a mieszkańcy miasta jeżdżą na seanse do Multikina 100km...

Rzecz tyczy się kina w Świnoujściu.Mam pytanie. czy ktoś wszczął walke o to kino? A jeśli tak to w jaki sposób? Pozdrawiam.Klaudia Rubens edytował(a) ten post dnia 13.03.08 o godzinie 12:36
Renata K.

Renata K. Administracja

Temat: Stare kina.

Stare polskie filmy miło się oglądało i wracało do nich -"Starego Kina" na pewno brakuje. Uwielbiam filmy z lat 30-tych, 40-tych, 50-tych i jak na razie pozostaje tylko stacja TCM, która je emituje.

konto usunięte

Temat: Stare kina.

W mojej rodzinnej Bydgoszczy padły, prócz jednego, wszystkie stare, tradycyjne kina - i to jeszcze część przed nadejściem multipleksu. Polonia, Pomorzanin, Orzeł, Mozaika, Awangarda, Bałtyk - nie ma już żadnego z nich... Ostało się kino (właściwie kinoteatr) Adria, które postawiło na niszowy repertuar, maratony i przeglądy tematyczne, a także poszerzenie oferty o koncerty, występy kabaretów, wynajem sali na cele konferencyjne i imprezowe.

W Toruniu, gdzie mieszkam, nie wytrzymało kino Kopernik. Za to z molochem aktywnie konkurują kino Orzeł i Nasze Kino - nie tylko niszowe, ambitne kino dla widowni z typowego akademickiego miasta, ale i powtórki filmów z multipleksu przy atrakcyjnych względem molocha cenach biletów, maratony, przeglądy, festiwale filmowe, dobra i zauważalna promocja w mieście.

Przyznam szczerze, że o ile jestem w stanie sobie jakoś zracjonalizować sobie sam upadek małych, tradycyjnych kin (brutalne prawo rynku, niewyrobiona publiczność łaknąca multipleksowej papki z popcornem, brak pomysłu i promocji, etc.), o tyle serce mi pęka gdy widzę, co powstaje w ich dawnych siedzibach. W bydgoskim Pomorzaninie mamy dziś obskurny kiermasz chińskich gaci za 5 złotych, w Koperniku w Toruniu zagnieździła się zaś Biedronka. Obrazki tak smutne, że aż nie chce mi się ich komentować...

PS: Nie wiem, czy ktoś już anonsował tę pasującą do tematu naszej dyskusji stronę: http://www.tubylokino.pl

Następna dyskusja:

Wspólne wypady do kina?




Wyślij zaproszenie do