Katarzyna
L.
dziennikarz,
redaktor, pedagog,
spec. trudności w
matemat...
Temat: Stare kina.
"Małe kino,czy pamiętasz małe, nieme kino?
Na ekranie Rudolf Valentino,
a w zacisznej loży, ty i ja..."
Pamiętacie czołówkę programu "W starym kinie"?
W całej Polsce odchodzą w zapomnienie stare kina, niedawno pożegnaliśmy kultowy, warszawski Relax ... Zastępują je kompleksy kinowo-chipsowo-popcornowe. Co ciekawe, w przeciwieństwie do tych klimatycznych, małych kin, molochy niestety mają wzięcie. Trzeba się z tym pogodzić, że z sentymentu nie robi się pieniędzy, a kino ma przynosić zysk. Czy w Waszych miastach funkcjonują jeszcze stare kina? A jeśli funkcjonują, to jaki w nich jest repertuar? Ambitny, czy "komercha"?
Na forum pojawiła się prośba o pomoc w ratowaniu starego, łódzkiego kina Gdynia. Co Wy na to, kinomaniacy? Czy warto ratować relikty przeszłości; małe, klimatyczne kina, z ich specyficzną atmosferką tamtych lat? Czy może trzeba "z żywymi..." i budować molochy, w których dialogom filmu towarzyszy chrupanie chipsów i zapach sosu barbecu, ale zapewnić jednocześnie projekcje kilku, lub kilkunastu filmów dla wszelakiej publiki?
Osobiście lubię stare kina, z sentymentem wspominam usteckie kino "Delfin", gdzie jako dziecko chodziłam z Tatą na "poranki". Kino istnieje, ale repertuar...
Czyżbyśmy mieli niedługo zanucić..
"W małym kinie,
nikt już nie gra dzisiaj na pianinie.
Nie ma już seansów w małym kinie.
W małym niemym kinie "Ptit Tria-non"."
Zapraszam do dyskusji
Kaśka